arturg102 Opublikowano 16 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Puszka nachmielonego ekstraktu WES jest nachmielona na 20l piwa Dobrze, że mi o tym powiedziałeś, bo ja pisząc o tych 12 litrach sugerowałem się informacjami ze sklepu http://www.homebrewing.pl/piwo-domowe-pszeniczne-wes-17kg-p-41.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Co sklep to inna idea. W sklepie WES radzą wziąć do tego drugą puszkę 1.2kg, w sklepie CP puszkę 1.7kg - wszystko na 20l. Ja robiłem z 2x1.7kg, ale ile toto miało Blg to nie wiem, bo byłem w takim szoku, że zapomniałem zmierzyć. Piwo i tak zniknęło momentalnie. Jak masz naturę eksperymentatora to możesz zrobić z tej jednej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rysmis Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Bierz WES - będzie słodkie piwo. Nie za bardzo będzie przypominał pszenice ze sklepu, ale na pierwsze piwko będzie w sam raz. Potem zatrzesz sobie lepsze. Jeśli faktycznie ten ekstrakt jest zatarty na słodko to użyj suchych drożdży do piw pszenicznych Safbrew WB-06. One bardzo głęboko dofermentowują więc piwo wyjdzie mniej słodkie niż np. na drożdżach płynnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubuś Opublikowano 26 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Powrócę na sam początek tematu. Jakiś czas temu uwarzyłem pszeniczniaka , zacieranie dosyć wytrawne , fermentacja w 22'. Po butelkowaniu 1 degustacja i lekko kwasowy smak. Pierwsza myśl: infekcja. Aby to sprawdzić zrobiłem 2 pszeniczne zacierane nie tak wytrawnie , na gęstwie z tej poprzedniej warki , fermentacja w 18'. Po butelkowaniu i 1 degustacji mały szok , żadnej wyczuwalnej kwasowości. Więc sposób zacierania i temperatura fermentacji mają jakiś wpływ na kwasowość pszeniczniaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 26 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Bakterie to chimeryczne stworzenia. Np. taki lactobaccilus najlepiej się czuje w temperaturze ciała ludzkiego, ale działa też w niższych, tylko jego aktywność spada diametralnie wraz z temperaturą. Nie znosi chmielu - juz powyżej 5 IBU potrafi się wyłaczyć z pracy. Alkoholu zresztą też nie lubi. Za to toleruje tlen. Jeszcze dziwniejszy jest brettanomyces. W zależności od temperatury i dostepności tlenu produkuje różne posmaki - np. zapach kobyły, a jak ma więcej tlenu - to robi zwykły kwas mlekowy. A peddiococus to w ogóle nie znosi tlenu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romanos_P Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Kwaskowatość to coś innego niż kwaśność z infekcji i pH. Tu bym trochę polemizował. Przecież wyczuwamy tylko cztery smaki. Kwaśny to kwaśny' date=' kwaskowaty to też kwaśny tylko pewnie mniej kwaśny .[/quote'] kurde zawsze myślałem że 5 kwaśny, słodki, słony, ostry, gorzki Ostry to nie smak - to uczuce bólu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 No dobra, piąty to umami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafikius Opublikowano 20 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Właśnie uwarzylismy warkę na ekstraktach WES-a ( chmielonym i niechmielonym 1,7L) i WB-06. Fermentacja w 23st.C. Dzisiaj refermentacja z 160g glukozy i rozlew do butelek. Jest niestety za kwaśne , niesłodkie, mam wrażenie że zeżarło cały cukier ( zmierzone BLG końcowe blisko 0). Zapach za to ma genialny. Niewielką ilość dosłodziłam na próbę, i było już o niebo lepsze, więc jak dla mnie to po prostu brakuje mu słodyczy ale może to jednak infekcja ? Za kilka dni planowana ( pierwsza) warka pszenicznego z zacieraniem na gęstwie z użytych WB-06 i w niższej temperaturze fermentacji( ok 18st.C). Czy da się poprawić jakoś smak tego kwaśnego piwa ? Jak zacierać, żeby nie było takie wytrawne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 21 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Zacierać na słodko i z dekokcją i zdecydowanie zmienić drożdże. WB-06 słyną z żarłoczności przez co piwo na nich fermentowane jest mocno wytrawne i puste. Ja zanim zrobiłem swoje pierwsze pszeniczne to najpierw poczytałem o różnych drożdżach i wybrałem Mauribrew Weiss i w Hefeweizen'ie z 13,5Blg zeszły do 4,5Blg, a na gęstwie w dunkelweizen'ie z 13Blg do 5!Blg. Hefe wyszedł na nich na prawdę dobry (jak dla mnie ) Dunkel się gazuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafikius Opublikowano 21 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 No to chyba te WB-06 wywalimy. O co chodzi z 'zacieraniem na słodko"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 21 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Zacieranie na słodko to znaczy z krótką przerwą maltozową a długą dekstrynującą. http://www.wiki.piwo.org/Zacieranie_ziarna#Zacieranie_sterowane_temperaturowo_.28step_mash.29 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafikius Opublikowano 21 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Dzięki, wciągam się właśnie w temat, mam mętlik przed pierwszym zacieraniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafikius Opublikowano 24 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2014 Nasz hefe-weizen zaczyna się układać. Po kilku dniach ma lepszy smak i już nie wykręca mordek. W zapachu boski, więc jutro na gęstwie WB-06 ( nie są takie straszne) robimy nowego weizena ( z zacieraniem na słodko). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 Jeśli już to na kagurach!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafikius Opublikowano 4 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2014 Następne pszeniczniaki już będą na kangurach. Chcieliśmy porównać smaki piw z ekstraktów i zacieranego. Różnica kolosalna, nasz zacierany Hefe-weizen kończy fermentację a w smaku jest jeszcze dość słodkie więc może zacieranie na słodko zrobiło swoje. Jejski dzięki za piwka niedzielne. Teraz wiem jak smakuje Hefe -champion , miód na ustach! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się