znudzony Opublikowano 15 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 (edytowane) Witam naczytalem sie juz chyba wiele i powiem szczerze ze na poczatku bardzo chcialem wyprobowac nowe hobby,ale w miare czytania zaczelem sie gubic:( Czego ja w koncu potrzebuje aby wykonac takie piwko [www.browamator.pl/szczegoly.php?Muntons_---_Scottish_Heavy_Ale_---_Klasa_Premium_15_kg&przedm=8555723&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164394%2F183095%2F1594695&sortuj=kod Jaki sprzet itd??bo z tego co wiem sam brewkit mi nie starczy Naprawde prosze o pomoc. PS.jak dlugo takie piwo musi stac zeby bylo ,,smakowite,, ? Edytowane 15 Listopada 2010 przez znudzony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 15 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 Będę miły i dam link, choć normalnie odesłałbym do wyszukiwarki... http://www.wiki.piwo.org/index.php/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 15 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 dziekuje..napewno przeczytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 17 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Panowie orientujecie sie czy sa jakies sklepy w olsztynie z takimi materialami?lub chociaz z fermentatorami...bo wszedzie mi probuja wcisnac beczki do wina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 17 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Jest kilka sklepów internetowych z kompleksowym zaopatrzeniem. Wątpię, żebyś w Olsztynie się zaopatrzył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Srecky Opublikowano 17 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Panowie orientujecie sie czy sa jakies sklepy w olsztynie z takimi materialami?lub chociaz z fermentatorami...bo wszedzie mi probuja wcisnac beczki do wina Tzw balon do wina wcale nie jest taki zły. Jest oczywiście kłopotliwy jeśli chodzi o jego mycie, dźwiganie, ściąganie itd., ale gwarantuje prawdziwy szoł w 3D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Balon juz mam Fermentatory juz zamawiam z ,,sieci,, oczywisice z termomentrami itd Co do tzw zestawow startowych to sa drogie,kupno osobno wychodzi taniej. Jakiego brewkita polecilibyscie na poczatek? (podwzgledem smaku itp) wydaje mi sie ze wezme cos ciemnego np Irish Stout. 1 Jak przelewacie z burzliwej na cicha? otwieracie i poprostu przelewacie do drugiego fermentatora czy moze za pomoca rurek (boje sie utleniania) ?? 2 Czy w brewkicie bedzie czuc roznice miedzy slodem a cukrem? ps. To tylko poczatek, pozniej was pomecze na serio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Co do tzw zestawow startowych to sa drogie,kupno osobno wychodzi taniej.Jakiego brewkita polecilibyscie na poczatek? (podwzgledem smaku itp) wydaje mi sie ze wezme cos ciemnego np Irish Stout. Żadnego brewkita, piwo można zrobić normalnie a nie z puszki. To łatwe, kwestia pozbierania sprzętu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 1 Jak przelewacie z burzliwej na cicha? otwieracie i poprostu przelewacie do drugiego fermentatora czy moze za pomoca rurek (boje sie utleniania) ?? My też się boimy utleniania ;-) 2 Czy w brewkicie bedzie czuc roznice miedzy slodem a cukrem? Różnica będzie znaczna ale między ekstraktem a cukrem (jako dodatkami). Między słodem a cukrem - nie próbowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 No niestety muszę dopisać punkt 3: 3 Na forum używamy polskich znaków, chyba że nie masz warunków technicznych (inna platforma, system operacyjny) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 1 Jak przelewacie z burzliwej na cicha? otwieracie i poprostu przelewacie do drugiego fermentatora czy moze za pomoca rurek (boje sie utleniania) ?? My też się boimy utleniania ;-) 2 Czy w brewkicie bedzie czuc roznice miedzy slodem a cukrem? Różnica będzie znaczna ale między ekstraktem a cukrem (jako dodatkami). Między słodem a cukrem - nie próbowałem czyli mam rozumieć że używać rurek? bo sam już nie wiem. wychodzi żeby użyć ekstratu..tylko że on jest drogi dosyć biorąc pod uwage słód.tylko czy warto się wykosztować jeśli to jest 1 warka w dodatku z puchy? ps. zależy mi tak czy inaczej żeby zrobić to jak najlepiej, aby było pycha piffo i żeby nie zniechęcić się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Oczywiście że używać węży, niczego lepszego nie wymyślili. Użyj płynnego ekstraktu - taka uroda puszek, że to dużo kosztuje. Jak chcesz żeby było taniej, to jakiś "brew enchancer" czy "brewkit plus", to mieszanka ekstraktu i glukozy, ale będzie gorzej niż z ekstraktu. Zacieranie jest tańsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 ja myślę że na pierwsze piwo spokojnie możesz użyć cukru. O ile uważam że przy normalnym warzeniu w piwach do 12 Blg nie powinno się używać cukru to do pierwszego brewkitu będzie Ci wybaczone. Sam wiem że na początku się oszczędnie gospodaruje pieniędzmi. Weź puchę na 23 litry zrób 20 i daj kilo cukru i tak wyjdzie lepsze niż ze sklepu. A jeśli na prawdę chcesz sprawdzić czy chcesz się w to bawić to znajdź niedaleko jakiegoś piwowara i umów się z nim na zacieranie z degustacją, to jest najlepsza zachęta do warzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Oczywiście że używać węży, niczego lepszego nie wymyślili. Użyj płynnego ekstraktu - taka uroda puszek, że to dużo kosztuje. Jak chcesz żeby było taniej, to jakiś "brew enchancer" czy "brewkit plus", to mieszanka ekstraktu i glukozy, ale będzie gorzej niż z ekstraktu. Zacieranie jest tańsze. pewnie tańsze ale narazie pierwsza ,,prostrza,, próba, rurkami to będzie się pół roku przelewało chyba :/ bo w sumie przecież one są cienkie jeśli gadam troche bzdur to wybaczcie, początkujący ..a za kilka tygodni powinno być lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rubezahl Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 ... czyli mam rozumieć że używać rurek? bo sam już nie wiem.... ps. zależy mi tak czy inaczej żeby zrobić to jak najlepiej, aby było pycha piffo i żeby nie zniechęcić się Zdecydowanie dekantować przy pomocy wężyka - polecam silikonowy, trwały i wygodny (nie twardnieje pod wpływem temperatury, można wygotować, używać w 'gorącej' części procesu). Czy 'piffo' z puszki, jakkolwiek zrobione Cię nie zniechęci? Sprawa indywidualna, swojego tak wykonanego nie miałem, piłem kilka - rewelacji nie było, frajda dla piwowara zawsze duża z własnego. Potem zdecydowanie następny etap, zacieranie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma77 Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Z "konserw" z cukrem najlepsze jakie robiłem były 17l + 0,5-0,6kg cukru. A jeżeli życzysz sobie "pycha piffo" to 23l + 1kg cukru i "piffo" jak najtańsze z " biedr..." gwarantowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Z "konserw" z cukrem najlepsze jakie robiłem były 17l + 0,5-0,6kg cukru. A jeżeli życzysz sobie "pycha piffo" to 23l + 1kg cukru i "piffo" jak najtańsze z " biedr..." gwarantowane. bedzie jakies 17-18 litrow (zeby nie bylo zbyt rozieczone) plus ekstrat slodowy a później po cichej będzie chyba glukoza i butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 (edytowane) Prawdziwy wojownik nie używa jakiś półśrodków jakimi są puszki. Uwarzenie piwa ze słodów w garze, potem fermentacja burzliwa, cicha, rozlewanie do butelek, leżakowanie, potem do kufla i do dzioba... satysfakcja 200%. Poza tym zaczynasz kojarzyć który słód za co odpowiada. Jak dodasz tego, masz smak taki i tak dalej. Z puszki tego się nie dowiesz. Wężykami przelewać. Inaczej robi się straszliwa piana, utlenianie, groźba infekcji... poza tym chlapie po podłodze. Edytowane 18 Listopada 2010 przez plx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 (edytowane) Prawdziwy wojownik nie używa jakiś półśrodków jakimi są puszki.Uwarzenie piwa ze słodów w garze, potem fermentacja burzliwa, cicha, rozlewanie do butelek, leżakowanie, potem do kufla i do dzioba... satysfakcja 200%. Poza tym zaczynasz kojarzyć który słód za co odpowiada. Jak dodasz tego, masz smak taki i tak dalej. Z puszki tego się nie dowiesz. Wężykami przelewać. Inaczej robi się straszliwa piana, utlenianie, groźba infekcji... poza tym chlapie po podłodze. obiecuje ze pucha tylko 1 raz...pozniej juz zacieranie szczerze mówiąc chyba cieszy mnie bardziej same tworzenie narazie,ale mam nadzieje ze jakieś te piwo będzie w miare Edit. Panowie a jak z temp warki podczas fermentacji? Sprawdzacie ją czy jednak jesli np w pokoju jest temp 21°C to zostawiacie bez wiekszej kontroli? Edytowane 18 Listopada 2010 przez znudzony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Prawdziwy wojownik nie używa jakiś półśrodków jakimi są puszki.Uwarzenie piwa ze słodów w garze' date=' potem fermentacja burzliwa, cicha, rozlewanie do butelek, leżakowanie, potem do kufla i do dzioba... satysfakcja 200%. Poza tym zaczynasz kojarzyć który słód za co odpowiada. Jak dodasz tego, masz smak taki i tak dalej. Z puszki tego się nie dowiesz. Wężykami przelewać. Inaczej robi się straszliwa piana, utlenianie, groźba infekcji... poza tym chlapie po podłodze. [/quote'] obiecuje ze pucha tylko 1 raz...pozniej juz zacieranie szczerze mówiąc chyba cieszy mnie bardziej same tworzenie narazie,ale mam nadzieje ze jakieś te piwo będzie w miare Edit. Panowie a jak z temp warki podczas fermentacji? Sprawdzacie ją czy jednak jesli np w pokoju jest temp 21°C to zostawiacie bez wiekszej kontroli? Jakiś tydzień i na cichą. Nie zaglądać i tak tam jest tylko piana. Najlepiej dla piwa będzie jak wyjedziesz na tygodniową delegację, bez możliwości wcześniejszego powrotu. Wiem, korci jak cholera żeby zajrzeć. Lepiej schłodzić do poniżej 20°C , albo użyć drożdży US-05, które są wytrzymałe na wyższe temperatury. Ja mam za ciepło i tylko na nich jadę. Piwo nie wali rozpuszczalnikiem... chyba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 Jak ktoś nie wie jak przelać na cichą to chyba nie ma go co narzazie namawiać na zacieranie, bo jeszcze się poparzy Powinien poznać podstawy. Zrób może to na początek: http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-11st-blg-zestaw-surowcow-p-308.html Jest tam instrukcja, więc sobie poradzisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 19 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 (edytowane) dobra to jaka pucha?? bo Irish Stout nawet przy uzyciu ekstratu za miast cukru bedzie pewnie dosyć gorzki? edit. sorry za ort. szybko pisze poprostu Edytowane 19 Listopada 2010 przez znudzony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2artur2 Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 gożki Skojarzyło mi się z "rożki" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znudzony Opublikowano 20 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 1 x Tradycyjne mieszadło piwowarskie 52cm 2 x Wężyk igielitowy do rozlewu 1 x Termometr piwowarski uniwersalny -20 do +110 1 x Areometr (Ballingomierz) 0-23Blg 2 x Fementator 30l z ruka, kranikiem, uszczelkami i zaslepka Ot moj zestaw od dzis :> Dodatkowo: Coopers Oryginal - Stout 1.7kg Ekstrakt słodowy WES bursztynowy 1.7kg Moze byc czy nie bardzo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Srecky Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 No to nastawiaj to, na cóż czekać??? Ja ma od środy nastawionego Stouta, też Coopers`a. Moja receptura, oprócz konserwy to 1 kg słodu ciemnego Malt i 200 g glukozy. I mam cwany plan, że z połowy wykonam Sweet Stouta. Nie wiem czy to twoje 1,7 kg słodu to nie za dużo, ale tu to niech spece się wypowiedzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się