malinatbg Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Witam. To będzie miejsce opisu moich poczynań. Zaczynając od zera rzuciłem się na głęboką wodę i zabrałem się od razu za zacierania. Pierwszą moja warkę uwarzyłem wczoraj. Jest to Hefe-Weizen z zestawu HB. Pszeniczne warka #1 Zasyp: Pszeniczny 2,5 kg Pilzneński 1,5 kg Zacieranie: 10 min - 46°C 30 min - 63°C 30 min - 72°C mash out - 78°C Chmielenie: Lubelski 15g - 60 min Drożdże: WB-06 Wszystko ok ale jedna rzecz mnie niepokoi. Wydajność wyniosła ledwo nieco ponad 50%. Mam nadzieję że to się poprawi przy następnych warkach. Czy lekko kwaśny i dość ostry zapach fermentującej brzeczki jest normalny? Piana powstała po 4 godzinach i jest śnieżno biała z kilkoma wyspami drożdżowymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Gratuluję startu i to z grubej rury Nie przejmuj się wydajnością, z czasem będziesz osiągał lepsze wyniki. Na początku też miałem taką na poziomie 55%, później długo 65% a teraz bez trudu udaje się uzyskać 75% a nawet więcej. Podczas fermentacji burzliwej staram się nie patrzeć do środka, szczególnie na początku fermentacji. Zapach fermentacji czuć, a po naciśnięciu wieka raczej bardziej CO2 niż taki smrodek jak w przypadku wina Bądź cierpliwy. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Dzisiaj z przyczyn wyższych i nieprzewidzianych musiałem zrobić małą przeprowadzkę i zmienić rozmieszczenie browaru w mieszkaniu. I tu się pojawia pytanie. Czy przenoszenie w miarę spokojne fermentatora z dwudniową fermentującą brzeczką nie wpłynie znacząco na przebieg fermentacji i efekt końcowy? Temperatura wzrosła o 1°C i piana się delikatnie rozrzedziła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 29 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Wielokrotnie zdarzyło mi się przenosić fermentor (zwłaszcza za czasów młodości w kawalerce ) i nigdy nic złego się nie stało. 1°C to nieznaczna różnica, więc się nie przejmuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Pszeniczne warka #1 Pierwsza warka odfermentowała do 2°Blg. W smaku dość lekka i wodnista ale myślę że po leżakowaniu smak się ułoży. Rozlana do 32 butelek 0,5l z dodatkiem 130g glukozy tak jak w przepisie, ale wydaje mi się że to będzie trochę mało jak na pszeniczniaka. Teraz jeden dzień w cieple i pierwsza próba za 2 tygodnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 8 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Pszeniczne warka #1 Miało być co najmniej 2 tygodnie przed degustacją ale niestety nie wytrzymałem i po tygodniu otworzyłem pierwszą butelkę. Najbardziej bałem się zakażenia i granatów ale nic z tych rzeczy. Zapach intensywnie bananowy z ledwo wyczuwalnymi goździkami, chmiel nie wyczuwalny. Piana 1-2 cm utrzymuje się kilka minut potem milimetrowy kożuszek do końca degustacji. Smak to jeszcze kosmos . W ogóle nie ułożony, lekko wodnisty, jednak lepszy niż prosto z węża . Piwo wyszło dość wytrawne i następnym razem na pewno będę zacierał bardziej na słodko. Jak na pierwszą warkę jestem nadzwyczaj zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 12 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 (edytowane) Już woda na kolejną warkę się grzeje. Będzie to stout z zestawu HB z małą korektą, ponieważ wole zacierać bardziej na słodko i spróbuje taki czas. Mam nadzieję że syrop nie wyjdzie Stout warka #2 Zasyp: Pale Ale 4 kg Caraaroma 0,2 kg Carafa 0,2 kg Płatki jęczmienne 0,4 kg Zacieranie: 20 min - 65°C 40 min - 72°C masz out - 78°C Gotowanie: Lubelski 15g - 60 min Lubelski 15g - 10 min Mech irlandzki 5g - 10 min Drożdże: S-04 Edytowane 12 Grudnia 2010 przez malinatbg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 12 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2010 Stout warka #2 Drożdże już wystartowały. Po ostatniej warce obawiałem się o wydajność. Wyszło mi 20l brzeczki 15°Blg i zastanawiam się czy to nie za dużo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 16 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2010 Stout warka #2 Zlane na cichą. Troszkę zaniepokoił mnie lekki aromat winny i smak nieco kwaskowy, ale poczekamy na ewentualny rozwój sytuacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 7 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Po długiej nieobecności z braku czasu i zamotania świątecznego Warka #2 została rozlana do butelek z dodatkiem 100g glukozy. Kwaśny smak całkowicie zanikł, a aromat winny jest bardzo dziwny. Po otwarciu fermentatora aż rzucał na kolana, a po chwili nie było go wcale i dominował zapach słodowy. Mam nadzieję że to był jedynie fałszywy alarm bo żadnych oznak zakażenia poza zapachem nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 19 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Właśnie drożdże zadane do do kolejnego piwka. Pale Ale warka #3 Pale ale 4 kg Karmelowy jasny Strzegom 0,15 kg Zacieranie: 30 min - 65°C 30 min - 72°C Chmielenie: Marynka - 60 min Lubelski 30g - 10 min Mech irlandzki - 10min Drożdże: S-04 Wyszło ok 25l 11,5°Blg. Chciałem to piwa zrobić tak żeby piło się jak oranżadę . Ale pojemność fermentatora na to nie pozwoliła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Pale Ale warka #3 Zlane na cichą. Zeszło do 3°Blg . Myślę że co najmniej 1,5 tygodnia potrzymam na cichej bo chce żeby piwko było przejrzyste w miarę możliwości. Rozważam klarowanie żelatyną ale jeszcze do końca nie wiem jak to robić. Teraz zagłębiam się w lekturę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2011 (edytowane) Po przerwie wymuszonej maturą wróciłem do warzenia. Nie odczułem jakoś tej przerwy i poszło wszystko niespodziewanie dobrze . Słód ześrutowany jakiś miesiąc temu. Miał to być Koelsch jednak temperatura nie za bardzo odpowiada więc nie wiem co z tego wyjdzie. Czy mogę to nazwać Koelschem mimo temperatury fermentacji w granicach 18-20°C ? Wstępnie niech taka nazwa zostanie. Koelsch warka #4 Pilzneński - 4 kg Pszeniczny - 0,5 kg Zakwaszający - 0,03 kg Zacieranie: 40 min - 65°C 20 min - 72°C Chmielenie: Marynka 30g - 60 min Lubelski 20g - 15 min Mech irlandzki - 15 min Drożdże: S-33 Edytowane 25 Maja 2011 przez malinatbg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 25 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2011 Po przerwie wymuszonej maturą wróciłem do ważenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 25 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2011 Po przerwie wymuszonej maturą wróciłem do ważenia Tak oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Warka #4 Chmielowe-wpadkowe Piwo przelane na cichą. Zeszło do 3,5°Blg. Trochę nisko ale może na cichej jeszcze spadnie. Coś mi nie pasowało przy warzeniu tego piwa. Zrozumiałem dopiero dzisiaj jak spróbowałem młode piwo. Wpadka polegała na tym że do chłodzenia ( metoda wanna + zimna woda) nie wyciągnąłem chmielu. Pływając 3 godziny w jeszcze ciepłej brzeczce dał się we znaki. W smaku mocno goryczkowe, lekko ściągające ale jak dla mnie smaczne i orzeźwiające. Jak to mówią: "Człowiek uczy się na błędach" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Dobrze, że taka wpadka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 10 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Warka #4 Chmielowe-wpadkowe Zabutelkowana z 90 g glukozy. Wyszło 31 butelek. Mogło być więcej gdyby nie tytułowa sytuacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się