Skocz do zawartości

06.12.2010 Cieszyn - Premiera Grand Championa 2010


dori

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 253
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No toż właśnie o tym piszę' date=' że nie ma sensu skupiać się na odczynnikach, tylko na tym, jak to pachnie/smakuje w piwie.[/quote']

no dobra ale jak chcesz wyczuć coś w piwie jak nie masz pojęcia jak to pachnie? najpierw powinno się powąchać czysty odczynnik żeby wiedzieć czego szukać, a potem nim "zakazić" piwo i wyniuchiwać coraz mniejsze ilości.

No właśnie nie. Wystarczy poczytać, usłyszeć na szkoleniu jak dany związek się manifestuje i próbować go odnaleźć w piwie. Na pewno się tak da. Dodam, że czasem te odczynniki nie są takie super. Np. na ostatnim szkoleniu goździka mało kto rozpoznał, a to jeden z prostszych związków.

 

 

Mi się zdarza kupić dobre piwo, z różnych krajów - pozwalam sobie czasem na taki "prezent". Staram się warzyć różne style piwa i powtarzam tylko ciemną pszenicę i pilsa. Staram się kombinować tak żeby mój browar był w miarę rentowny i np na surowce przez ostatnie pół roku wydałem 40 złotych a uwarzyłem 20 warek.

Po prostu nakupił słodu rok temu i jeszcze na nim jedzie. :P A dokupowany był jedynie chmiel i drożdże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na pewno nie:) tzn nie jestem kiperem, piwo lub częściej wino smakuje lub nie. Jeśli nie napiszą na etykietce, że czuć takie a takie nuty, to się nie domyślę co to:lol:

Ale najważniejsze, że w Gdańsku dostałem piwo:)

Ja na szczęście potrafię określić co mi w piwie nie pasuje :lol: Dobrze, że tak jest bo mogę w jakiś sposób korygować swoje warzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje odczucia są następujące: po wlaniu do dedykowanego pokala /+ za szkło/ piana gęsta, drobno pęcherzykowa, pozostająca długo w postaci cienkiego kożuszka, ładnie oblepia szkło. Nasycenie niskie do średniego, na końcu pojedyncze bąbelki. W zapachu nuta korzenno-rozpuszczalnikowa. W smaku pełne, słodowe, w tle lekki banan, goryczka jak dla mnie na poziomie średnim+ , pozostająca, na finiszu słabe posmaki metaliczne /próba skórna to potwierdza/ ale to Brackie więc rozgrzeszone :P. Ogólne piwo sprawia pozytywne wrażenie jak na produkt uprzemysłowiony :) oryginał był na pewno dużo lepszy. Lubię piwa belgijskie, ale to Pale Ale niestety nie jest moim ulubionym stylem, choć mam kilka flaszek w piwnicy pozostawionych do okresowej degustacji :) Pokłony dla Dori i wszystkich zaangażowanych przy tym projekcie za dobre piwko :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie miałem przyjemnosci degustacji piwa Dori. W sklepie KIPER w Bielsku nie ma tego piwa więc pewnie nigdzie go nie dostanę. W SKoczowie jescze nie próbowałem ale pewnie skazany jestem na porażkę.

 

Gdzie w takim razie w Cieszynie mogę kupić piwo? Zrobię sobotnią wycieczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlaśnie przed chwilą otworzyłem świeżo nabytego Grand Championa ;) W Almie w Opolu po 4.99pln.

 

Co tu dużo pisac :) W pełni zasługuje na ten tytuł, a trzeba przyznac ze browar też się postarał. Tak ładnej etykiety na polskim piwie jeszcze nie widziałem. Do tego kapsel, no i autograf ;) Bezcenne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ładnej etykiety na polskim piwie jeszcze nie widziałem
Na bardzo duży minus zasługuje projekt etykiety. Złoty z brązowym i pomarańczowym się zlewają do tego ohydny zielony. Wygląda to wszystko tragicznie, cytując klasyka: "jak gówno w lesie" [Gospodarz domu - Alternatywy 4]
Etykieta jest okropna. Paskudna kolorystyka z oczobitnym zielonym, zlewająca się ornamentyka oraz podpis Dori, do tego stek marketingowy bzdur na kontrze zamiast krótkiego wyjaśnienia jaki to styl piwa.
Etykieta pęknie miedziana... kolorystyka była dyskutowana ale nie ma się czego czepiać.

No to mamy pełne spektrum ocen. Jak widać nic nie jest na pewno ładne i nic nie jest na pewno brzydkie.:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się też etykieta podoba. Niestety do Cieszyna nie dojechałem a w związku z tym nie piłem jeszcze tego cudownego piwa!!! Wrrr.

 

Mam pytanie: będzie gdzieś prowadzony wyszynk z nalewaka/pipy? Mnie np Mastne smakuje bardziej lane niż butelkowane.

Edytowane przez gesio0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się też etykieta podoba. Niestety do Cieszyna nie dojechałem a w związku z tym nie piłem jeszcze tego cudownego piwa!!! Wrrr.

 

Mam pytanie: będzie gdzieś prowadzony wyszynk z nalewaka/pipy? Mnie np Mastne smakuje bardziej lane niż butelkowane.

Wszystko poszło w butelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.