Oskaliber Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 (edytowane) Witam. Jak tytuł tematu wskazuje, chciałbym rozwiać kilka niejasności. Po pierwsze, czy ruszanie z pierwszą warką od razu z zacieraniem to dobry pomysł? Chciałbym przejść od razu do rzeczy i mieć wpływ na to co mi wyjdzie, a nie bawić się w jakieś brewkity. Rozważam jeszcze ewentualne spróbowanie pierwszego warzenia z niechmielonymi ekstraktami, a potem zabranie się za zacieranie, czy to dobry pomysł, czy powinienem jednak zebrać najpierw trochę doświadczenia? Druga sprawa, jak to w końcu jest z tymi kuchenkami elektrycznymi? Czytałem już pełno opinii i każda kolejna tylko bardziej miesza mi w głowie. Jest możliwe zacieranie na kuchence elektrycznej? Problem polega na kontroli temperatur przy zacieraniu, czy na doprowadzeniu do wrzenia przy chmieleniu? No i w ogóle w jaki sposób utrzymywać stałą co do stopnia temperaturę przy zacieraniu na 5cio stopniowej kuchence? Wydaje mi się to strasznie trudne. I trzecia kwestia. Czytałem już sporo i cały proces wydaje mi się dosyć zrozumiały, za wyjątkiem filtracji i wysładzania. Wszystkie metody filtracji podane tutaj wydają się dosyć skomplikowane. Najłatwiejsze wydaje się być zacieranie w worku, ale z tego co widzę, to nikt tego nie stosuje. Jaki jest najbardziej pospolity i najłatwiejszy sposób? No i to samo pytanie odnośnie wysładzania. Myślałem o zakupie tego zestawu. Czy z elementami w nim zawartymi będę mógł normalnie przeprowadzić obydwa te procesy, czy potrzebuję coś jeszcze? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Wszystkie popularniejsze FAQ i poradniki przeczytałem, także odsyłanie do nich nie za bardzo mi pomoże Edytowane 19 Stycznia 2011 przez Oskaliber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Wszystkie metody filtracji podane tutaj wydają się dosyć skomplikowane. Niestety, wysładzanie można by sobie odpuścić, ale jakoś odfiltrować te plewy trzeba. Możesz to ominąć robiąc piwa z ekstraktów + zaparzanie słodów specjalnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 1 Ja zaczynałem od puszek zrobiłem ich kilka i prawdę powiedziawszy piwa są takie sobie w porównaniu z zacieranymi. Co do "nabrania praktyki" to robiąc z puchy raczej nie nabierzesz wprawy, bo w dużym uproszczeniu wygląda to tak otwierasz puszkę wlewasz do gara z gorącą wodą dodajesz cukier lub ekstrakt mieszasz wlewasz do fermentatora uzupełniasz mineralką sypiesz drożdże zamykasz, po tygodniu rozlewasz w butelki. W sumie polecam zacierać fajna zabawa (UWAGA POTRAFI UZALEŻNIĆ ) 2 Na kuchence elektrycznej da się zacierać i chmielić ale jest to trochę uciążliwe. Kontrola temperatury stwarza trochę kłopotów. Generalnie da się ale na gazie jest łatwiej. 3 filtracja i wysładzanie to nic strasznego. Zrób sobie filtrator z oplotu przykręć od wewnątrz do kranika fermentatora i będzie ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 (edytowane) Po pierwsze, czy ruszanie z pierwszą warką od razu z zacieraniem to dobry pomysł? Chciałbym przejść od razu do rzeczy i mieć wpływ na to co mi wyjdzie, a nie bawić się w jakieś brewkity. Pomysł dobry, ale czy od razu będziesz mieć wpływ na to co wyjdzie to inna sprawa Do tego zestawu, który podałeś, musisz dorobić sobie filtrator z oplotu, jak wspomniał kolega Andy. Co do kuchenki elektrycznej i jej regulacji - w trakcie zacierania kuchenka nie jest włączona cały czas. Doprowadzasz do określonej temperatury i garnek zdejmujesz z płyty. Jak za bardzo ostygnie to znowu na chwilę podrzewasz. W każdym bądź razie to nie jest tak jak robienie rosołu Tutaj jak zrobić filtrator: http://browar.biz/forum/showthread.php?t=77978 albo tu: http://www.homebrewing.pl/newsdesk_info.php?newsPath=3&newsdesk_id=28 Edytowane 19 Stycznia 2011 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gagarin Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 zabieraj sie od razu za zacierania.. ja tez jestem bardzoo swiezy w tym temacie.. jestem juz (a raczej dopiero) po 2 zacieraniach i wiem jak potrzebna jest na poczatku szczegolowa instrukcja, najlepiej 'krok po kroku'.. jak dla mnie bardziej skomplikowane bylo samo zacieranie (pilnowanie temperatury itp) niz filtrowanie pomogl mi bardzo ten artykul: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?przedm=2252667&grupa_p=15 ... zycze powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 I trzecia kwestia. Czytałem już sporo i cały proces wydaje mi się dosyć zrozumiały, za wyjątkiem filtracji i wysładzania. Wszystkie metody filtracji podane tutaj wydają się dosyć skomplikowane. Najłatwiejsze wydaje się być zacieranie w worku, ale z tego co widzę, to nikt tego nie stosuje. Jaki jest najbardziej pospolity i najłatwiejszy sposób? No i to samo pytanie odnośnie wysładzania. Myślałem o zakupie tego zestawu. Czy z elementami w nim zawartymi będę mógł normalnie przeprowadzić obydwa te procesy, czy potrzebuję coś jeszcze? Tu masz spis wszystkich rzeczy, które są niezbędne lub przydatne przy warzeniu z zacieraniem -> http://www.wiki.piwo.org/index.php/Pierwsze_piwo#Kt.C3.B3ry_zestaw_startowy_wybra.C4.87.3F Co do wysładzania, mnie pomógł w zrozumieniu ten pdf -> http://www.warzenie.pl/pliki/szkolka.pdf - szczególnie jeżeli chodzi o wyliczanie ilości wody do wysładzania. Wszystkie popularniejsze FAQ i poradniki przeczytałem, także odsyłanie do nich nie za bardzo mi pomoże To teraz pora zapoznać się z tymi mniej popularnymi. Do jednego z nich właśnie odsyłam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 19 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Wielkie dzięki za linki. Wszystko mi się teraz już rozjaśniło w kwestii filtracji i wysładzania. Pozostaje kwestia tej kuchenki elektrycznej. Na czym polega trudność w jej używaniu? Na co zwrócić uwagę i co zrobić żeby wszystko przebiegło zgodnie z planem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinatbg Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Co do kuchenki to się nie wypowiem, ale temat był już omawiany na forum. Co do pójścia zgodnie z planem to nie planuj niczego idealnie na godzinę czy jakoś w czasie. Z mojego doświadczenia to najlepsze na pierwszą warkę jest wolna kuchnia na nieograniczony czas i ktoś kto pomoże w razie problemu. Przemyśl bardzo szczegółowo każdy krok czytając forum. W razie niejasności szukaj i pytaj. Jestem dopiero po 3 warce i nie powiem, że mam wpływ na to co uwarzyłem ale na pewno dużo zaobserwowałem i to jest dla mnie najcenniejsze. Manipulacja recepturami pod siebie przyjdzie z czasem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Pozostaje kwestia tej kuchenki elektrycznej. Na czym polega trudność w jej używaniu? Na co zwrócić uwagę i co zrobić żeby wszystko przebiegło zgodnie z planem? Kuchenka elektryczna charakteryzuje się bezwładnością cieplną, po odłączeniu zasilania dalej grzeje, należy odpowiednio wcześniej odłanczać, albo ściągać gar (jest cięzki) aby uniknąć przegrzania. Wypełnij profil, może ktoś w twojej okolicy warzy i na miejscu udzieli wskazówek, zniknie wiele wątpliwości i wiele tematów stanie się prostych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Pozostaje kwestia tej kuchenki elektrycznej. Na czym polega trudność w jej używaniu? Na co zwrócić uwagę i co zrobić żeby wszystko przebiegło zgodnie z planem? Po pierwsze musisz mieć garnek z płaskim dnem. Inaczej będziesz miał problem z podgrzewaniem. Trzeba też dobrze mieszać przy zacieraniu, żeby się nie przypaliło. A jeśli chodzi o chmielenie, to proponuję, żebyś od razu zakupił jakąś grzałkę zanurzeniową. Pomoże na pewno w dojściu do wrzenia oraz ew. w samym wrzeniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszek T Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Po pierwszej warce to jeszcze generalne sprzątanie jest potrzebne podłogi, ściany, kafelki, sufity Ale takie sprzątanie zawsze się przyda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frg Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Witaj Napiszę jak nowy nowemu Stałem przed tym samym dylematem 2 tyg. temu. Wybrałem piwo z ekstraktów + chmiel. Pomyślałem podobnie, że pierwsza warka służy do nauki - potem damy radę z warzeniem od podstaw. Akurat jest nas dwóch i kumpel startował z brewkaita po czym stwierdził, żebym poszedł dalej i własnoręcznie dodał chmielu przy warzeniu. Tak naprawdę dostajesz gotowy wyrób, na efekt nie masz za dużego wpływu. Prawda jest taka (moim zdaniem) to jest jak gotowanie zupki z tytki. Ale to też idzie spieprzyć Również czytałem wcześniej to forum i wydawało, że wszystko zrozumiałem, ale ... Podstawa to sterylność, temperatura, czas dodawania poszczególnych składników oraz °Blg. Po moim pierwszym "warzeniu" (5 dni temu) gdybym miał zacząć jeszcze raz ruszyłbym od podstaw, bo wtedy wiesz, że każda nuta smakowa w piwie powstała tylko dzięki Tobie. Każde warzenie (z brewkitu czy zestawu ekstraktów) idzie zawalić . Jak spaść to z wysoka bo to co Cię nie zabije to Cię wzmocni. A doświadczenie wiieeeelkiiiie. W temacie sprzętu (sam to przerabiałem) nie opłaca się kupować gotowych zestawów. Najbardziej korzystnym sklepem jest sklep z tego forum (ceny poszczególnych produktów najbardziej atrakcyjne - tydzień temu), więc stwórz sobie koszyk z elementami z zestawu a sam zobaczysz . Kontakt ze sprzedawcą natychmiastowy. Otrzymany towar kompletny i na czas. Jeszcze jedna kwestia - warzenie od podstaw to większy wydatek. Dodatkowo musisz mieć chłodnice (ok. 60 zł), termometr z IKEA (ok. 25 zł), wagę, gar (30l), filtrator i jeszcze kilka drobnostek (wyczytałem na forum). Ale warto bo kupujesz raz korzystasz X pod warunkiem, że wciągnie temat - zaręczam nas wciągnęło Co do kuchenki elektrycznej: (po poczytaniu postów z forum) my będziemy lecieć na gazie. Powo i pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 19 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 (edytowane) Jeszcze jedna rzecz jest dla mnie trochę niejasna. Rozumiem, że przy filtracji mam nie spuszczać do końca zacieru tylko zostawić tak, żeby przykrywał młóto? I dopiero wtedy dodawać wodę do wysładzania i przy każdej porcji przestawać filtrować zanim odsłoni młóto, tak? I przy ostatniej porcji wody do wysładzania mam już zlać do końca czy też zostawić przykryte żeby się nie napowietrzyło? I jeszcze jedna kwestia, czy ten zestaw się nada na pierwszy raz? @frg Chłodnica nie jest niezbędna, będę chłodził w wannie. Termometr mam w multimetrze z sondą K, myślę że taki sprawdzi się nawet lepiej niż taki zwykły, wagę z dokładnością 1g i gar już mam, także będzie ok No a co do sposobu to już postanowiłem, że zabieram się od razu za zacieranie. No a dostępu do kuchenki gazowej niestety nie mam, także będę walczył z tą elektryczną. Edytowane 19 Stycznia 2011 przez Oskaliber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frg Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 @frg Chłodnica nie jest niezbędna, będę chłodził w wannie. Jeżeli przeliczysz ilość warek przez chłodzenie brzeczki w wannie to bardziej opłaca się zainwestować w chłodnicę. Wybór należy do Ciebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rubezahl Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 @frg Chłodnica nie jest niezbędna' date=' będę chłodził w wannie.[/quote'] Jeżeli przeliczysz ilość warek przez chłodzenie brzeczki w wannie to bardziej opłaca się zainwestować w chłodnicę. Wybór należy do Ciebie Zimą, przy niskich temperaturach, wystawienie gorącej brzeczki na zewnątrz (taras, balkon, poza mieszkanie) zdecydowanie wystarczy. Często tak robię (mając chłodnicę od pierwszej warki) z wygodnictwa - podłączanie, doglądanie itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 I jeszcze jedna kwestia, czy ten zestaw się nada na pierwszy raz? Nada się idealnie. Jest bardzo prosty (zacieranie infuzyjne), w sam raz dla początkującego. Ja też swoje pierwsze piwo uwarzyłem właśnie z tego zestawu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Kup ten zestaw surowców ześrutowany. Skoro planujesz ALE czyli piwo zacierane w jednej temp. możesz na początek spróbować izolowanego wiadra z kranikiem , tu szerszy opis. Tym sposobem pozbywasz się problemu bezwładności kuchenki elektrycznej przy zacieraniu. Tu jest kalkulator do obliczania ilości i temp. wody. Zacieraj, to nie jest trudne ! Uzupełnij profil, a na pewno się znajdzie piwowar w Twojej okolicy który Ci pomoże, jesteśmy jedną wielką rodziną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 19 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Ale jest zacierane w jednej temp? Nigdy nie wpadłem na to czytając. Dotyczy to wszystkich ale? Zacieranie w dwóch przerwach coś polepszy/pogorszy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gagarin Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 wrzucasz wszystkie slody do 67°C, utrzymujesz ta temp przez godzine, potem podgrzewasz do 73, robisz probe jodowa, podgrzewasz do 78 i do filtrowania.. to chyba jest najprostrze i podstawowe zacieranie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 19 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Rozumiem na czym to polega. Pytam dlaczego akurat to pale ale zaciera się infuzyjnie, a nie z przerwami? Co by było jakbym jednak zacierał z przerwami? Jakie jeszcze piwa zaciera się infuzyjnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Słód Pale Ale ze względu na swoje właściwości (stopień rozluźnienia) najlepiej nadaje się ze wszystkich słodów do zacierania infuzyjnego jednotemperaturowego. Nie oznacza to, że nie możesz go zacierać z kilkoma przerwami - możesz jak najbardziej, ale szukamy tutaj opcji, by pomóc ci uniknąć problemów z kuchenką elektryczną. Wystarczy, że użyjesz zaizolowanego fermentatora, o jakim pisał Jejski i będziesz przez godzinę miał w nim temperaturę około 68,5°C . Masch Out możesz sobie darować. Tutaj więcej na temat metod zacierania : http://www.wiki.piwo.org/index.php/Zacieranie_ziarna A tutaj zacieranie w lodówce turystycznej, Ty możesz zrobić tak samo tylko zamiast lodówki zaizolowany fermentator: http://www.piwo.org/forum/t1016-Kadz-zacierno-filtracyjna--Zrob-to-sam--lodowka-turystyczna-.html Jeszcze co do sprzętu - nie potrzebujesz oczywiście od razu chłodnicy, a co do termometru to porównaj go najpierw z innym czy dobrze pokazuje, jak nie to kup analogowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 20 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zostanę chyba jednak przy tej kuchence. Późniejsze warki mogą wymagać zacierania z przerwami, więc chce już się zacząć zapoznawać z tym jak opanować tą kuchenkę. Myślałem żeby może mieć tą grzałkę w razie czego. Jaką moc powinna mieć, żeby był jakiś skuteczny efekt tego podgrzewania? Na allegro są dosyć tanie, ale wydają się za małe żeby coś zdziałać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 1.4kW to absolutne minimum, raczej 2kW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Jeszcze taka rada - nie podgrzewaj całości po filtracji na jednej płycie. Odfiltruj trochę i na piec, filtrujesz do drugiego mniejszego garnka, napełni się - na piec. Wysładzasz do następnego małego garnka - na piec W ten sposób doprowadzisz całość do wrzenia na trzech, albo nawet czterech płytach na raz - o wiele szybciej niż na jednej całość. Jak się w mniejszym garnku zagotuje do zlewasz do dużego. Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale to opisałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 20 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 http://allegro.pl/grzalka-turystyczna-elektryczna-230v-1500w-duza-i1417763742.html Takie coś by się nadało? Cena nawet znośna. 2kW kosztuje już ponad 2x tyle. @olo333 Zrozumiałem, tylko czy warto tak kombinować? Ile mniej więcej czasu trzeba do zawrzenia tym sposobem i bez niego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się