Skocz do zawartości

Pozdrowienia ze Śląska dla szanownych forumowiczów/ek


grzesiu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jak widać po nicku mam na imię Grzegorz, a jak się można domyśleć po tytule posta, mieszkam na Śląsku, a dokładnie w Katowicach:) Birofilem jestem już od kilkunastu lat. Swojej warki jeszcze nie uważyłem, ale właśnie skompletowałem potrzebny sprzęt i surowce i w przyszły weekend (a więc już tylko 9 dni!!!) biorę się do ważenia mojego pierwszego piwka. Na dzień dobry będzie to Pale Ale...

 

Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy, witamy.

Ważenie jest proste, wystarczy porządna waga.:cool: A przy warzeniu chętnie poratujemy wskazówkami.

Te 9 dni poświęć przede wszystkim na lekturę i zaplanowanie sobie wszystkich czynności po kolei. W najdrobniejszych szczegółach. :)

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za miłe powitanie:) Ja od ostatniej giełdy w żywcu w wolnym czasie nie robie nic więcej tylko czytam o robieniu piwka, przeglądam fora itp. Wydaje mi się, że teorie już jako tako poznałem, ale wiadomo, że w praktyce to się okaże całkiem inna bajeczka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dobre podejście zacząłeś od czytania to duży plus, na pewno coś z tego będzie tylko musisz się uzbroić w cierpliwość. Piwo nie lubi pośpiechu, ale za to odwdzięcza się pełnym bukietem smaków. JK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwowar bez kwasiżura jest jak żołnierz bez karabinu. :cool:

Pewnie masz rację, ale mimo wszystko mam nadzieje, że ten pierwszy raz będzie udany:) Tym bardziej, że już tylu znajomych dowiedziało się o tym piwku, że już jest większa kolejka chętnych na degustację niż planowana liczba butelek:) No i szkoda by było, żeby sie to zakończyło fiaskiem...

 

Choć z drugiej strony ja sie tak łatwo nie poddaje i jak tym razem by coś się nie udało, to i tak mam już plany na kolejne warki...

 

Jeszcze tylko 8 dni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwowar bez kwasiżura jest jak żołnierz bez karabinu. :cool:

Pewnie masz rację' date=' ale mimo wszystko mam nadzieje, że ten pierwszy raz będzie udany:) Tym bardziej, że już tylu znajomych dowiedziało się o tym piwku, że już jest większa kolejka chętnych na degustację niż planowana liczba butelek:) No i szkoda by było, żeby sie to zakończyło fiaskiem...

 

Choć z drugiej strony ja sie tak łatwo nie poddaje i jak tym razem by coś się nie udało, to i tak mam już plany na kolejne warki...

 

Jeszcze tylko 8 dni...[/quote']

Pierwsze z reguły się udają. Kwasy pojawiają się wtedy, kiedy pojawia się rutyna. Także nie przejmuj się zbytnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.