Adam5 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 Cafekot myślę, że nie zrozumiałeś mnie dokładnie. Mi chodziło o to czy ta część gwintowana, która jest osadzona w prowadnicy w kształcie "ślimaka", jeśli spróbuje się ją palcami obrócić, czy ona obraca się wewnątrz tego ślimaka czy zaciśnięta jest w nim na sztywno i obraca się razem ze "ślimakiem". Poprostu jeśli chwycę za "ślimak" lewą ręką a palcami prawej za końcówkę z gwintem czy powinna się wewnątrz obracać? Bo mi wydaje się, że nie powinna. W czasie mycia butelki wykonując ruchy góra-dół obraca się cały ślimak łącznie z tą końcówką, wówczs szczotka, która jest nakręcona właśnie na ten gwint wykonuje ruchy obrotowe razem ze "ślimakiem". Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. PS. Chcę się poprostu upewnić zanim zacznę "naprawiać" swoją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam5 Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 Tłumacz Google dosłownie przetłumaczył tak: Butelka Rinser / Pralka "Maxi-Wash" Elektrycznie sterowany za pomocą transformatora 12 V (w zestawie). Posiada wewnętrzną przędzenia szczotki i stałej zewnętrznej szczotki. Kiedy butelka jest włożona wewnętrznej obrotów szczotki do czyszczenia wnętrza. Butelki, a następnie obraca się przeciwko zewnętrznym szczotka do czyszczenia na zewnątrz. Pojemności do 150 butelek na godzinę. Nadające się do użycia tylko z czystej wody. Mocno zabrudzone butelki powinny być moczony w detergentu przed płukania w Maxi-umyć. Spare wewnętrznej i zewnętrznej szczotek dostępne Może coś z tego da się zrozumieć. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cafekot Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 Jedyne co zrozumiałem - służy to do mycia butelek, ale i tak dzięki za tłumaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 W chwili wolnej wyprodukowałem własną wersję szczotki do butelek. Jako że jestem elektrykiem z zawodu, wykorzystałem dostępne mi materiały i narzędzia. Materiały to : pręt mosiężny fi 8 30cm. , rurka miedziana fi 10 4cm. , przewód 35mm? 7cm. w izolacji polwinitowej. Przewód odizolowałem po 2cm. z każdej. Jeden koniec zaprasowałem w rurce praską hydrauliczną do zaciskania końcówek kablowych. Oszlifowałem pręt w trzech miejscach aby podczas prasowania ładnie się zacisnęła rurka na pręcie i zaprasowałem. Czas wykonania prototypu ok. 30min. Szczyt estetyzmu to nie jest ale od razu zabrałem się testowego mycia 20-stu zasyfionych butelek. Bardzo ładnie szorowanie z dna butelki, po prostu "krótki kaszel" . Po wyczyszczeniu końcówka lekko się zaokrągliła, ale nie przeszkadza to w czyszczeniu i przechodzeniu przez szyjkę.Zamieszczam kilka fotek kiepskiej jakości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Całe szczęście,że z takich butelek już wyrosłem. Ale w razie czego mam łańcuszek. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thobeta Opublikowano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Wena w ogóle już nic nie butelkujesz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Ja mam zawsze umyte na bieżąco. Wystarczy lekko wypłukać , zdezynfekować i gotowe. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Ja zawsze jak dostaję butelki od kogoś, to zbieram do osobnej skrzynki i kiedyś przychodzi chwila że załatwiam mycie hurtem 20 lub 40 naraz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Ja mam zawsze umyte na bieżąco. Wystarczy lekko wypłukać , zdezynfekować i gotowe. JK Niestety, ja teraz bardzo rzadko mam takie butelki, chociaż zawsze płukam po wypiciu, to jednak na dnie zostaje jakiś osad. Nie wiem, czy to przypadek, ale dzieje się to od czasu, gdy do refermentacji daję glukozę zamiast cukru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Robi się taki nalot również na ściankach. To już kiedyś było na forum. Ja płuczę wodą z ACE to znaczy wlewm i zostawiam na noc i wszystko jest wyżarte do żywego szkła. Małe płukanie i gotowe. To jest pomysł naszych kolegów z forum ja go tylko skutecznie stosuję. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 17 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Ja po wypiciu piwa dokładnie płuczę butelki. Nawet robi to moja rodzina Znajomi też są uczeni, że po spożyciu piwka muszą butelkę dokładnie wypłukać ciepłą wodą, tak z 2-3 razy. Jak dostaję zapleśnione butelki to zwracam je albo wywalam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shaihulud Opublikowano 17 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 (edytowane) Nie wiem dlaczego tak boicie się brudnych butelek. Ja nie wyrzucam, nawet jeśli jest tam pleśń. Przecież pleśń nie wniknie w szkło. Gdy mam mocno zabrudzoną butelkę to używam Chemipro CAUSTIC i rotacyjną myjkę z metalową końcówką. Pomimo tego,że robie to w łazience to stosuje również dyszę do płukania butelek i węży BLAST (http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Dysza_do_plukania_butelek_i_wezy_BLAST&przedm=2322741&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F165992%2F2053250&sortuj=kod). Kupiłem przejściówkę i podłączam to do węża zamiast sitka do prysznica. Zdecydowanie przyspiesza to płukanie butelek. Polecam takie rozwiązanie. Edytowane 17 Grudnia 2008 przez shaihulud Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 17 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Ja mam butelek na tyle, że nawet nie myślę o myciu tak zabrudzonych. Szkoda mi wody. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 17 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Gdy mam mocno zabrudzoną butelkę to używam Chemipro CAUSTIC Czy poza butelkami używasz go tez do mycia sprzętu? Widzę, ze jest dość drogi, dużo się go używa? Myślę o czymś mocnym do mycia fermentorów, ale mniej chlorowym od wybielacza.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shaihulud Opublikowano 17 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Czy poza butelkami używasz go tez do mycia sprzętu? Widzę, ze jest dość drogi, dużo się go używa? Myślę o czymś mocnym do mycia fermentorów, ale mniej chlorowym od wybielacza.... Używam go w zasadzie tylko do bardzo brudnych butelek. Czasem gdy zapuszcze jakąś rurke do przelewanai piwa to czyszcze ją również Chemipro Caustic. Zgodnie z instrukcją stosuje 5g na 5 litrów wody, zostawiam na kilkadziesiat minut i czekam aż Caustic "wyżre" osad. Nie stosuje tego do fermentorów. Środek ten wydaje sie byc zbyt mocny do takiego zastosowania i wręcz nie ma takiej potrzeby. Ja myję fermentory płynem do mycia naczyń i następnie odkażam Chemipro OXI. Do tej pory ta metoda mnie nie zawiodla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 17 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Nie wiem dlaczego tak boicie się brudnych butelek. To nie strach a lenistwo Nie chce mi się bawić z usuwaniem pleśni. Jak zabieram się za warzenie piwa to zazwyczaj mam przygotowane ok 40-50 czystych butelek. Przed rozlewem wystarczy tylko przepłukać ciepłą wodą, a potem Chemipro OXI. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 18 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 No właśnie tak jak u mnie. Ja nie nadążam z warzeniem tyle mam już umytych butelek> JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 18 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 No właśnie tak jak u mnie. Ja nie nadążam z warzeniem tyle mam już umytych butelek> JK Do takiego stanu dochodzi się z czasem i przez skoordynowane działania, skrupulatność oraz determinację w szerzeniu idei mycia butelek po degustacji w świecie nie piwowarów, czyli ludzi którzy mycie butelki traktują jak totalny szczyt fanaberi. Przekonanie ludzi skłonnych przekazać nam umyte butelki po wypiciu to cud, ale jednak cuda się zdarzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remiusz Opublikowano 27 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2009 (edytowane) Zadałem głupie pytanie i nie mogłem go usunąć, więc piszę, że je zadałem. Taka historia ... Edytowane 27 Marca 2009 przez remiusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korea83 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 W ostatnich dniach dostałem "z mojej" knajpy 30 butelek po piwe w związku z czym czekało mnie nieco mycia. Butelki byly po paulanerach, franziskanerach itp. a więc na ich dnie pełno było zaschniętego osadu. Żeby wymyć to wszystko "przerobiłem" 3 szczotki do butelek i myślałem, że jest ok...było dopóki po wyschnięciu butelek nie sprawdziłem co i jak. Jak osad był na dnie tak pozostał. Sprawdziłem więc wszystkie butelki i z 30 czysta była aż 1 Chciałem poprawić szczotką, ale oczywiście nic nie zdziałałem, żadna ze szczotek jakie mam nie czyści dna butelek. Sprawę na szczęscie udało się szybko załatwić przy użyciu ryżu i octu Do każdej z butelek trochę ryżu i octu, ok 20 sekund potrząsania itp., później płukanie i butelki czyste Zastanawia mnie tylko jedno...według mojej dziewczyny po takim zabiegu butelki bardzo śmierdzą octem. Moim zdaniem nie czuć nic i tu moje pytanie, czy ktoś z stosuje może podobną metodę do czyszczenia?? Czy może mieć ona jakiś wpływ na piwo rozlewane do tak czyszczonych butelek?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Moczenie w roztworze chlorowym przez noc też pomaga. Ale czasami faktycznie stare metody jak ryż są bardzo przydatne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 woda i ACE lub Tytan, troche- ja tego używam - wybielacz na chlorze. Rozpuszcza wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Podchloryn skutecznie załatwia sprawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Mechaniczne czyszczenie z osadów. Kiedyś już o tym pisałem. Wrzucić do butelki metalowy łańcuszek do tego woda z płynem do mycia i wszystki schodzi. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thobeta Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Dziś myłem sporą ilości butelek i ułatwiłem sobie prace. Obciąłem standardowa szczotkę przy samym uchwycie i wkręciłem ją w wiertarkę. Warunek to praca na lewych obrotach bo inaczej rączka wykręci się z druta. Idzie super i bardzo szybko. Jedyna wada to szybkie zużywanie szczotki i co jakiś czas należy nastroszyć włosy. Cena szczotki to parę złotych więc to nie kłopot. Pomysł na 5 szło bardzo szybki o sprawnie. Myłem mając w butelce wodę nalaną. W stołowej wiertarce było by rewelacyjnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się