Elektroniczna kontrola temperatury w moim browarze

[thobeta]

Unowocześniłem swój browar ostatnio o elektroniczny pomiar temperatury brzeczki oraz fermentacji. Zakupiłem termometr do PC

 

Koszt to 39zł

Dokupiłem jeszcze dwie sondy po 29zł za sztukę

 

Wszystkie dane są archiwizowane i przedstawiane w formie wykresów. Możliwość jest ustawienia alarmów np. przy zacieraniu. Bardzo wygodna i nie droga sprawa. Musicie dysponować tylko wolnym komputerem. Mi wpadł w ręce stary laptop z uszkodzoną matrycą. Zorganizowałem do niego zewnętrzny monitor i razem z Beersmithem dzielnie wspomaga moje poczynania. Komputer to Pentium I 233MHz i w zupełności sobie ze wszystkim radzi.

 

Poniżej podaje gdzie można interfejs zakupić oraz kilka zdjęć z jego działania.

 

Tutaj można ściągnąć darmowy program do jego obsługi (po Polsku)

www.HydroX.pl/download/tm2s.zip

 

Tutaj jest stonka do zakupu:

http://hydrox.pl/cgibin/shop?info=tm2s

 

 

Parametry termometru ze strony producenta

? stały pomiar temperatury w wielu miejscach jednocześnie z możliwością zapisu danych,

? dokładność 0.5C (po kalibracji do 0.1C),

? wygodna analiza historyczna w postaci wykresów w wybranych okresach 2, 7 i 30dni (dołączone zdjęcia)

? łatwe i proste podłączenie - jeden wolny port szeregowy RS232 (9 pin),

? konstrukcja termometru umożliwia sukcesywne dołączanie kolejnych czujników - do 255,

? zakres mierzonych temperatur od -25C do +85C,

? dane z czujnika do komputera przekazywane są w postaci cyfrowej,

? maksymalna długość przewodu (odległość czujnika od komputera) - 100m,

? możliwość ustawienia alarmów i ostrzeżeń (sygnały dźwiękowe, uruchamianie wskazanych aplikacji),

? czujniki łączy się równolegle za pomocą pojedynczego dwużyłowego przewodu o dowolnym przekroju.

 

Informacje dodatkowe:

 

Termometr tm2s składa się z układu elektronicznego (mieszczącego się we wtyczce RS232) oraz czujnika tmp. Długość kabla czujnika wynosi 5m, ale może być zwiększona do 100m bez pogorszenia dokładności pomiaru.

Do pomiaru temperatur w kilku wielu miejscach jednocześnie konieczne jest zakupienie jedynie dodatkowych czujników tmp.

Bardzo intuicyjny, spolszczony i darmowy program do obsługi termometru (3.14MB)

Edytowane 29 Sierpnia 2008 przez thobeta

[Szymon]

Wygląda nieźle. Mam tylko pytanko co do samej sondy. Z czego ona jest wykonana, do jakiej temperatury można ją żyłować oraz czy jest dopuszczona do kontaktu z żywnością? Sam zastanawiam się nad zakupem podobnego termometru ale sonda była zalana w rurce termokurczliwej i jakoś to do mnie nie przemawiało.

[thobeta]

Faktycznie masz racje...nie zastanawiałem się nad tym czy te sondy są dopuszczone do spożywki :-/ Wsadzę jutro kilka zdjęć swojego czujnik. Orientowałem się i są w sprzedaży specjalne sondy z atestem do spożywki ale nie mam pojęcia w jakiej cenie.

[thobeta]

Sonda jest z nierdzewki zaklejona u dołu i góry coś na wzór kleju na gorąco. Każda sonda posiada "ogonek" do podłączenia następnej. Czujniki mają przypisany niepowtarzalny numer dlatego komputer je rozróżnia i identyfikuje. Program posiada jeszcze moduł edycyjny przy pomocy którego możemy zmienić dosłownie wszystko od wprowadzenia znaków specjalnych, zaprojektowania wskaźnika analogowego, dźwięków alarmów, na wklejeniu rysunku np. naszej warzelni z punktami pomiarowymi.

[wena]

No zaczyna mi się to podobać dotychczas miałem termometr na baniaku i sprawdzałem temperaturę, ale w dobie dzisiejszej techniki jestem staroświecki. JK

[anteks]

chyba se takiego czujnika sprawię aby na stare lata do fermentatorowni nie biegać

[thobeta]

Kilka fotek z dziewiczej warki z użytkowaniem cyfrowego termometru.

Sonde zanurzyłem bezpośrednio do brzeczki ale wpadł mi do głowy lepszy pomysł.

 

Kawałek rurki mosiężnej o średnicy takiej by sonda swobodnie wsunęła się do środka - zaślepiamy jeden koniec, wsuwamy do środka sonde, zalewamy wszystko np. olejem lub borygiem i zaklejamy np. klejem na gorąco u góry. Tak skonstruowany przyrząd wkładamy do naczynia z brzeczką bez żadnego zawieszania kabli, kłopotów z przewodami itp.

Edytowane 7 Września 2008 przez thobeta

[Wesoly]

Jakieś dwa lata temu zacząłem używać DS18B20 do kontroli temperatury podczas warzenia oraz fermentacji piwa.

Fotki można obejrzeć pod adresem:

http://picasaweb.google.com/rafal.wesoly/Browar

[thobeta]

U Ciebie widzę jakąś sporą płytkę z elektroniką to jest termometr ?

 

Na monitorze masz to wzorowo rozwiązanie. Zazdroszczę.

 

PS. Jak to jest że w piwnicy masz cieplej niż w tankach ? Jakoś je chłodzisz dodatkowo ?

Edytowane 7 Września 2008 przez thobeta

[Wesoly]

Dodatkowa elektronika to mikrokontroler, który w przyszłości ma być wykorzystany do sterowania całym mikro browarem, mi. sterowanie grzałkami, pompkami, zaworami, itp.

Tanki są dodatkowo na samym początku fermentacji schładzane wężownica zanurzeniową do temperatury fermentacji . W razie konieczności, jak jest za ciepło również można wychładzać.

[thobeta]

Rafał podał byś miejsce zakupu kontrolera. Masz jakiś odnośnik gdzie można poczytać o jego parametrach i możliwościach

Procesor ADUC836 z tego co widzę...zaprogramowany czy sam musiałeś coś robić w tym temacie ?

Edytowane 7 Września 2008 przez thobeta

[Wesoly]

Procek miał być programowany we własnym zakresie.

Na razie całość leży i czeka.

Sterownik wraz z LCD zakupiony na w firmie ei-elektornik.pl

[bolek]

-> thobeta

Ten Twój czujnik to też DS18b20, w sklepie kosztuje ok 5zł. Pozanim, nie ma nic magicznego

[Infam]

[...]Sonde zanurzyłem bezpośrednio do brzeczki ale wpadł mi do głowy lepszy pomysł.

 

Kawałek rurki mosiężnej o średnicy takiej by sonda swobodnie wsunęła się do środka - zaślepiamy jeden koniec, wsuwamy do środka sonde, zalewamy wszystko np. olejem lub borygiem i zaklejamy np. klejem na gorąco u góry. Tak skonstruowany przyrząd wkładamy do naczynia z brzeczką bez żadnego zawieszania kabli, kłopotów z przewodami itp.

Mosiężna rurka nie jest najlepsza do tego celu. Unikamy przecież kontaktu brzeczki z cynkiem (mimo tego, że jest go tam niewiele, a i rurka nie jest duża). Trochę lepsza byłaby miedziana. Ja właśnie takich używam do DS1820. Jest jednak mała różnica. Nie wklejałem do rurki DS. Zrobiłem króćce termometryczne (rurka z jednej strony zaślepiona - wlutowany krążek blaszki Cu).

Sprawdza się przy zacieraniu. Gorzej wygląda to przy fermentacji. Rurka pokrywa się nalotem, tak jakby śniedziała. Zniechęciło mnie to do kontroli i rejestracji T w brzeczce. Nie pozostawałoby nic innego jak wykonać takie króćce z nierdzewki/kwasówki.

Swoim króćcem z mosiądzu zapewne zrobiłbyś więcej szkód niż bez niego (tzn. zanurzając samą czujkę

System jest świetny, polecam (ma drobne niedociągnięcia ale da się przeżyć). Mój laptop rejestruje non stop T już chyba ok. 2 lat.

[coder]

Rurka pokrywa się nalotem, tak jakby śniedziała.

Jeżeli na zielono, to uważaj - to jest podobno jakiś trujący związek miedzi.

[jacer]

Rurka pokrywa się nalotem' date=' tak jakby śniedziała.[/quote']

Jeżeli na zielono, to uważaj - to jest podobno jakiś trujący związek miedzi.

Węglan miedzi. Zabezpiecza miedź przed utlenianiem się

Edytowane 6 Stycznia 2009 przez jacer

[thobeta]

-> thobeta

Ten Twój czujnik to też DS18b20, w sklepie kosztuje ok 5zł. Pozanim, nie ma nic magicznego

Ale nie będę się bawił w lutowanie układów. Nie jestem elektronik. Gotowy nie kosztuje wielkich pieniędzy no i jest gwarancja

[bolek]

Rurka pokrywa się nalotem' date=' tak jakby śniedziała.[/quote']

Jeżeli na zielono' date=' to uważaj - to jest podobno jakiś trujący związek miedzi.[/quote']

Węglan miedzi. Zabezpiecza miedź przed utlenianiem się

A gdyby tak całość (czujnik i rurka) wsadzić jeszcze w koszulke termokurczliwą?. Ciężko będzie zrobić obudowe taką "obojętną" obudowe. Kwasówek w formie rórki fi 8 jeszcze nie spotkałem

[Waldi]

A gdyby tak całość (czujnik i rurka) wsadzić jeszcze w koszulke termokurczliwą?. Ciężko będzie zrobić obudowe taką "obojętną" obudowe. Kwasówek w formie rórki fi 8 jeszcze nie spotkałem

Udało i się znaleźć w katalogu (w necie) rurki 6 × 1 i 8 × 1. Szóstka za cienka bo DS1820 ma 4,8 mm natomiast po ósemke dzisiaj się wybieram. Dla informacji - cena ~5 zł/m.

 

Swoją drogą układ już zmontowany i działa. Pozostało mi zrobić czujnik tylko zastanawiam się czym wypełnić rurkę? Ze względu na na szybkość pomiaru najlepiej, żeby DS pływał w jakiejś przyzwoicie przewodzącej ciepło cieczy albo był zalany/zatopiony w czymś takim.

[bolek]

Mam całe kryzy na czujnik, długie na 13cm, gwint (chyba) M12. Koniec który pływa jest jak dobrze pamiętam lutowany srebrem ;/

[agrest]

Ze względu na na szybkość pomiaru najlepiej, żeby DS pływał w jakiejś przyzwoicie przewodzącej ciepło cieczy albo był zalany/zatopiony w czymś takim.

Może jakiś olej? W transformatorach się stosuje to i tutaj powinien być ok, tylko niestety nie wiem jaki

[Waldi]

Chyba niezbyt jasno się wyraziłem.

Mianowicie, jeśli wkładasz czujnik do kryzy dobrze by było, że był w czymś zanurzony/zalany/zatopiony nie przewodzącym prądu a w miarę dobrze przewodzącym ciepło. Powietrze jest dobrym izolatorem więc taki pomiar będzie dokonywany z opóźnieniem a być może i błędem.

Nie wiem jak to jest realizowane w praktyce ale tak to sobie na logikę wyobrażam.

 

Jaką średnicę wewnętrzną ma Twoja kryza?

[Waldi]

Może jakiś olej? W transformatorach się stosuje to i tutaj powinien być ok, tylko niestety nie wiem jaki

Istnieje z tego co się orientuję olej transformatorowy choć na nasze potrzeby pewnie dobry byłby jakikolwiek.

Ale łatwiejszy do zdobycia jest - bo i nim myślałem - płyn chłodniczy - glikol.

[agrest]

No nie wiem. Glikol ma przewodność rzędu 2500-4500?s/cm to jest raczej bardzo dużo i oznacza dużą przewodność elektryczną, chyba że coś mi się popitoliło. W tej sytuacji lepsza by była chyba zwykła woda z RO.

[bielok]

Cześć.

Zastosuj pastę silikonową do procesorów. Problemem może być tylko wstrzyknięcie pasty na dno kryzy czy obudowy czujnika.