Skocz do zawartości

Rozróznienie odmiany chmielu


GaGacek

Rekomendowane odpowiedzi

Starałem sobie pomóc lekturą:

http://browar.biz/forum/showpost.php?p=344291&postcount=75

http://browar.biz/forum/showpost.php?p=344290&postcount=74

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=706284&postcount=339

 

Mam małego zgryza, notatka z zapisem co gdzie wsadziłem zginęła. Chmiel sadzony w tym roku i są to odmiany Lubelski i Marynka.

Mogę podpowiedzieć że liście oznaczone "ś" nie wydały plonu w postaci szyszek - czy może być to Marynka?. Liście oznaczone "P" maja czerwoną łodygę co sugeruje na Lubelski. Jedno jest pewnie na drugi raz sobie wytatuuje co gdzie wsadziłam :lol:. Może ktoś ma sprawniejsze oko i jakoś pomoże lub podpowie.

 

http://strony.aster.pl/mrowa/wszystkie.jpg

http://strony.aster.pl/mrowa/IMG_4774p.jpg

http://strony.aster.pl/mrowa/IMG_4768l.jpg

http://strony.aster.pl/mrowa/IMG_4763s.jpg

Edytowane przez GaGacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O chwała Ci (+1 :lol:) Dzięki Tobie GaGacek i linkom powyżej odnalazłem zapiski, jak zasadziłem chmiel w 2002 roku :lol: (zdjęcie poniżej)

 

Jutro zrobię zdjęcia i porównasz.

 

Nie mniej jednak problem jest istotny - plantatorzy domowi zapominają co i gdzie sadzili :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to coś pomoże, to moja Marynka wydała plon, a Lubelski w ogóle (no ze 3 małe szyszeczki były :lol:). Wsadzone w tym roku. Sztobry Marynki były dorodniejsze, lepiej ukorzenione itd.

Z linków które podałem czerwone łodygi ma "lubelski" (hipoteza), i ten krzak "X" wydał plon 120 gramowy. No i tu pojawi się sprzeczność. Nie pozostaje mi nić innego jak po eksperymentować i dojść który chmiel jest goryczkowy, a który aromatyczny ale chyba będzie mi to dane dopiero w sezonie 2009.

 

 

Elroy proszę.

Czemu ja nie zrobiłem zdjęcia i nie podpisałem tak jak Ty, auuuuuuuuu.

 

Coś mi się wydaje że wiosną będę musiał obserwować, który wcześniej wzejdzie (to chyba powinien być Lubelski, poprawcie jeśli się mylę), a teraz muszę wykorzystać te 200g (mokrego) chmielu do wykonania piwa.

Zapowiada się niezły eksperyment.

 

 

Ci co już zebrali plony mogą powiedzieć czy chmiel z poszczególnych krzaków tej samej odmiany miał identyczne szyszki czy może jednak różniły sie dojrzałością i wielkością?

 

Przestroga dla potomnych zrobić dwa lub trzy backupy notatek by później nie truć ludziom na forum :lol:.

 

Łukasz

Edytowane przez GaGacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestroga dla potomnych zrobić dwa lub trzy backupy notatek by później nie truć ludziom na forum :lol:.

I najlepiej wrzucić fotkę lub zapiski na forum. Ja tak na browar.bizie uratowałem logo browaru, jak mi się komp sfajczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

1kg to będziesz miał niezły zapas :)

Sybilla nie należy do chmieli "super aromatycznych", więc raczej bardziej za Marynkę. Zależy to też od stylu piwa, do którego będziesz tego chmielu używał. Zwróć uwagę, że te odmiany zwykle mają od 7-9% alfa kwasów, więc ostrożnie z ilością :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1kg to będziesz miał niezły zapas :)

Uwzględniwszy koszt wysyłki to nie kalkuluje się kupować szyszek jak szynki - po 10 dag :) w paczce znalazłem jeszcze 1 kg Marynki i 1 kg Lubelskiego :) - zgadzam sie, że na brak chmielu tej zimy narzekać nie będę

 

Inna sprawa, że 4 głodne fermentatory wymagają sporo paszy do wykarmienia :o

Edytowane przez Fredd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubelski i Marynka, które uprawiam, bezbłędnie rozróżniam po kształcie największych szyszek. Różnice są znaczne, szyszki Lubelskiego są smukłe, a Marynki pękate, nie ma możliwości pomyłki.Jestem chyba mało spostrzegawczy, ale nie jestem w stanie rożróżnić tych odmian po liściach, małych szyszkach, czy szyszkach na młodych 1-2 letnich krzewach. Ponadto Krzewy Lubelskiego są bardziej atakowane przez mszyce i przędziorki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Lubelski ma tendencję do ogałacania się z liści od dołu.

U mnie tak samo - golas, aż wstyd.

Ciekawe, marynka źle wystartowała tylko jeden pęd, lubelski bardzo bujnie - trzeba było wyrwać nadmiar pędów, które po zakopaniu w innnym miejscu ładnie się ukorzeniły.

W końcu sierpnia, lubelski miał liście i szyszki wysoko w niebie, a marynka tak się rozrosła dołem, że wykorzystała jako podparcie nawet goliznę lubelskiego.

Po zbiorach okazało się, że marynka dała dwa razy większy plon niż lubelski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze że nie tylko ja mam taki problem :-) Zamówiłem w tym roku 2 sztobry marynki i 2 sztobry lubelskiego, niestety żona przechwyciła paczkę z poczty i dostałem już rozpakowane 4 w kupie :-) Posadziłem "na oko" i 2 z lewej wyrosły trochę nad ziemię, 2 z prawej wystrzeliły ponad 3 m w górę i dały trochę szyszek.

 

http://picasaweb.google.pl/mikusw/Chmiel#5382460159743230594

http://picasaweb.google.pl/mikusw/Chmiel#5382460539163379090

 

Moje pytanie teraz, co to za szyszki ? I czy tyle co na załączonym obrazku wystarczy na 1 warkę ?

Jestem totalnie początkujący więc może mi doradzicie co najlepiej (i najłatwiej) skomponuje się z tym chmielem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie na 99% jest to Lubelski. Szyszki Marynki są bardzo wydłużone i większe.

Ile wagowo, przed wysuszeniem, masz w tym momencie szyszek?

Powiedziałbym coś wręcz przeciwnego. ;) IMO dłuższe szyszki ma właśnie Lubelski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie na 99% jest to Lubelski. Szyszki Marynki są bardzo wydłużone i większe.

Ile wagowo' date=' przed wysuszeniem, masz w tym momencie szyszek?[/quote']

Powiedziałbym coś wręcz przeciwnego. ;) IMO dłuższe szyszki ma właśnie Lubelski.

Całkowicie się nie zgodzę :(

Postaram się udokumentować fotograficznie za jakiś moment :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie jakość zdjęcia, komórka..

Generalnie: z moich doświadczeń, tak prywatnych jak i handlowych wynika, że szyszka Marynki (po lewej) zawsze jest bardziej zbita, wydłużona a przede wszystkim większa. Lubelski to szyszka mniejsza, rozłożysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na zdjęcia powyżej bardziej skłaniam się że to lubelski. Po kilku dniach suszenia zaczął się "stroszyć" i brązowieć, nie ma też oleistej substancji przy zgniataniu, raczej taki proszek pomiędzy listkami szyszek. Wagowo jest go około 150 g (po kilkudniowym suszeniu).

 

No to co da się z tego zrobić ? :-)

Edytowane przez mikusw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.