Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Pilna prośba do kolegów z Górnego Śląska (lub ogólnie z okolic Mysłowic). Właśnie przed chwilą byłem w trakcie warzenia Dry Stouta, już miałem wrzucać chmiel, kiedy patrzę - dioda w garnuszku przestała świecić. Stukam, wietrzę, ale okazało się że termostat jest sprawny i przepaliła się grzałka (albo kabelek do grzałki, teraz nie sprawdzę bo piwo w garze, a nie mam nawet możliwości go nigdzie przelać :/ ).

Do rzeczy, rozchodzi się o pożyczenie garnka elektrycznego co najmniej 30l na jutrzejszy wieczór, żeby brzeczka nie poszła w kanał :) Czekam na info na PW i z góry dziękuję za pomoc. Oczywiście życzliwi zostaną wynagrodzeni :D:)

Edytowane przez pavulonek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak dupa. Doszedł do 95°C i się wyłącza. Ale przy pokręceniu gałką termostatu cyka. Nie mam pojęcia, co to może być :rolleyes: Dobrze, że mateos oferuje pomoc :D

 

Spróbuję jeszcze jednej sztuczki. Brzeczkę przeleję do fermentora, gar od dołu rozkręcę i poprzepinam kabelki "na krótko", pomijając lampkę i termostat, tak że po włożeniu wtyczki do gniazdka grzałka powinna grzać non stop. Ciekawe czy się sprawdzi.

Edytowane przez pavulonek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opiszę jutro. Dziś już idę spać, a temp. brzeczki pow. 80°C. Nie będę narażał fermentora na zniszczenie. Bardzo mnie wkurzył ten gar :D Piwo już by było zrobione a drożdże w środku...

Rozkręć na spokojnie ten gar. One maja zabezpieczenie przeciwko przegrzaniu. Ja tak utknąłem w trakcie zacierania na 62 stC. Kable puściłem na krótko, garnek spisuje się świetnie i zrobił u mnie ponad 40 warek.

Edytowane przez tieroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temp. brzeczki pow. 80°C. Nie będę narażał fermentora na zniszczenie.

Taka (a nawet wyższa) temperatura fermentatorowi nic nie zrobi.

Ja wlewam do fermentatora wodę która ma ok 90°C i służy mi do wysładzania. Wiadra mam z WES'a i z tego co pamiętam można śmiało w nich trzymać wrzątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże Wyeast Irish Ale 1084 po aktywowaniu w ciągu około 16h paczka nie spuchła, mimo to zrobiłem starter który na drugi dzień ładnie zaczął się pienić w trakcie mieszania(myślę że drożdże trochę sfermentowały starter i to przez co2). Niestety od zadanie drożdży minęło ponad 30h a drożdże nie ruszyły. Wieczorem będą dwie doby. Nie wiem czy mam czekać dłużej czy zadać inne drożdże - w tej chwili jestem w posiadaniu gęstwy Danstar Nottingham.

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.

 

Ps. Proces aktywacji i inkubacji przeprowadzony został poprawnie a drożdże wyprodukowane zostały w sierpniu tego roku więc były świeże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na garnku uwarzyłem 14 warek, ta była 15. Owszem miałem czasem problemy z termostatem, ale tym razem słychać było, że termostat przy regulacji załącza/wyłącza grzałkę, a grzałka była i tak cały czas off. Przypuszczam że padł sterownik (?) ta mała kostka w całym tym ustrojstwie.

Dziękuję wszystkim, którzy byli chętni pomóc.

Kunter - 16h to nie za mało na napuchnięcie saszetki? Ważne że ruszyły :tort:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kunter - 16h to nie za mało na napuchnięcie saszetki? Ważne że ruszyły :)

Tak najważniejsze że ruszyły. Kiedy robiłem stouta poprzednio stosowałem te same drożdże i saszetka była gotowa do zrobienia startera już po 2,5h(producent podaje 3h lub więcej w zależności od daty produkcji-moje były 2,5 miesięczne więc dosyć młode)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zestaw surowców Belgian Pale Ale z homebrewing.pl, który leżał od 12.02.2011 w miejscu, gdzie trzymam sprzęt i surowce piwowarskie. To jest zestaw śrutowany, więc leżał tam zdecydowanie za długo, ale nie chciałbym tego wyrzucać. Mogę dołożyć 1kg pilzneńskiego, bo tyle zostało mi z resztek. Teraz pytanie jak to zacierać. W instrukcji jest ze sklepu :

 

65* 30'

72* 30'

 

Czy w takiej sytuacji lepiej wydłużyć pierwszą fazę, czy może utrzymywać w ok. 65* przez całą godzinę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być niższa ale nie musi, to kwestia w jakich warunkach był przechowywany. Jeśli pachnie jak słód a nie stęchlizną

powinno być wszystko w normie. Takie jest moje zdanie, poparte praktyką :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorę się za swój pierwszy starter. Chcę zatrzeć 200 gram słodu na 2 litrowy starter. Czy starter robi się tak jak warkę, stosunek wody 3,5:1 i potem wysładza, czy od razu zacierać w takiej ilości żeby nie wysładzać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacieranie takich ilości to kiepska zabawa. Jak nie miałem rezerwy to też tak robiłem.

Zacieranie najprostsze jedno temperaturowe. Niestety temperatura spada bardzo szybko. Dobrze jest włożyć garnek do większego gara wypełnionego ciepłą wodą. Wysładzanie możesz pominąć.

Filtracji też nie ma jak wykonać, bo czym. Po prostu cedziłem przez sitko. Było mętne, ale drożdżom wydaje się to nie przeszkadzało. Skórka nie warta wyprawki, ale trzeba jakoś starter zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.