mcpol1 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 (edytowane) Witam. Chcialbym przeprowadzic małą sondę. Jak w temacie... wolicie by wasze piwka były mętne, tak naturalnie czy klarowne jak komercyjne??? Jeśli ktoś uzna pytanie za bezsensowne to proszę nie komentować krzywdząco tylko pominąć ten wątek Edytowane 17 Sierpnia 2011 przez mcpol1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczek Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Zależy od stylu w moim przekonaniu. Jeśli jest to pszenica to musi i powinna być mętna a jeśli jest to jasne piwko to wolałbym żeby było jak najbardziej klarowne dlatego nawet moje pierwsze 2 warki brewkitowe leżakowały na cichej a z cichej przelewane były jeszcze do fermentora numer3 i dopiero rozlew do butelek (po cichej też zebrało się trochę osadu na dnie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 jak dla mnie wysoce klarowne piwo bez dodatków klarujących jest wyznacznikiem kunsztu piwowara. A jeszcze jak jest klarowne i ma dobrą pianę to już jest się czym pochwalić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kretu Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Jeżeli ma być tak jak koncernowe w jakiś sztuczny sposób klarowane to wolę pilsa mętnego jak pszeniczne. Ale jeżeli chodzi o naturalne piwo to wolę jak przywołany wcześniej pils jest jak klarowny jak koncernowe piwa i do tego dążę choć na razie niespecjalnie wychodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Ja osobiście preferuję mętne i przy tym pozostanę. W Austrii Spotkałem się z tym że na p?łeczkach stoją bio piwka niepasteryzowane i właśnie mętne. takie też mi smakują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahho Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Nie ma to jak lekko mętne piwo zrobione własnymi rękoma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 jak dla mnie wysoce klarowne piwo bez dodatków klarujących jest wyznacznikiem kunsztu piwowara. A jeszcze jak jest klarowne i ma dobrą pianę to już jest się czym pochwalić. Dobrze rzekłeś. Ja lubię klarowność piwa jako fetysz, bardziej nawet niż pianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 (edytowane) Pszeniczne mętne jak najbardziej.Choć ostatnio w ramach eksperymentu chodzi mi po głowie pszeniczne czerwone i do tego klarowne (Red Kristall Weizen ? ) Wszystko zależy od stylu,upodobań i pomysłu. Edytowane 18 Sierpnia 2011 przez jacekan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 jacekan co do cytatu Jan Długosz - ,, Ma jednak kraj polski napój warzony z pszenicy, chmielu i wody, po polsku piwem zwany. Nic nadeń lepszego dla pokrzepienia duszy. Jest ono nie tylko rozkoszą mieszkańców, lecz i cudzoziemców więcej niż w innych krajach zachwyca swym smakiem wybornym?. Dbajmy by przywrócić tę dawną tradycję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 gdzieś czytałem że to właśnie w tych mętach kryje się prawdziwe bogactwo piwa (drożdże, witaminy i wszelakie inne dobro dla zdrowia konieczne) dlatego może tak właśnie odbieram piwa nie zmącone klarowaniem. Na tych piwkach w Austrii, co to wyżej opisywałem jest nawet instrukcja by piwko przed wypiciem delikatnie zamieszać. W ogóle to lubię swojszczyznę. Mięsiwo i wędliny też staram się w miarę możliwości wytwarzać samemu. Teraz małą przerwa ale jak się ochłodzi to wrzucę kilka szynek, schabików, kiełbasek tuż nad dymiącą śliwę wiśnię i czereśnię w połączeniu z dębiną i jabłkiem :lol:;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Tak jak powiedział Raczek84, zależy od stylu. Pszenne jest mętne, angielskie lekko mętne, amerykańskie ales mniej mętne niż angielskie, lagery czyste, amerykańskie lagery są super czyste. Oczywiście z pewnymi wyjątkami, np. Kellerbier jest lagerem, ale powinno być lekko mętne. Zwykle piwo "mętne" naprawdę oznacza po prostu piwo "świerze - nie filtrowane". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 mówicie że pszenica ma być mętna, to dlaczego grodziskie ma być klarowne? Pszenica powinna być zamęcona drożdżami z dna, takie jest moje zdanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 mówicie że pszenica ma być mętna, to dlaczego grodziskie ma być klarowne? Pszenica powinna być zamęcona drożdżami z dna, takie jest moje zdanie. Gdyby zmętnienie miały dać tylko drożdże z dna to chyba by szybko opadły, przy końcu piwa byłoby znowu klarowne. Zresztą spójrz na komercyjne przykłady typu paulaner - nie są klarowne, nawet jak nalejesz bez drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rex5555 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Lubię mętne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 mówicie że pszenica ma być mętna, to dlaczego grodziskie ma być klarowne? Pszenica powinna być zamęcona drożdżami z dna, takie jest moje zdanie. Dobre pytanie. Już dawno nabrałem podejrzeń, że Grodziskie u źródeł nie było klarowne.Trzebaby statut cechu piwowarskiego w Grodzisku Wielkopolskim, z 1601 r dokładnie przeczytac.Może coś więcej niż tylko wzmiankę na temat piwa wyrabianego w tym mieście zwanego ,,kucem? byśmy znaleźli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajtek99 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Jak najbardziej KLAROWNE i z piękną sztywną PIANĄĄĄĄĄ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Ja podzielam zdanie Scoobyego - to zależy od stylu. Wszelkie lagery, piwa grodziskie, angielskie ale wole jednak klarowne. Mętność jest pożądana w przypadku hefe-weizenów, witów itd... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 gdzieś czytałem że to właśnie w tych mętach kryje się prawdziwe bogactwo piwa (drożdże, witaminy i wszelakie inne dobro dla zdrowia konieczne) dlatego może tak właśnie odbieram piwa nie zmącone klarowaniem. A ja bym dodał,że duża część wartości smakowych w nich się kryje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 A ja lubię jak piwo nalane do kufla jest pięknie krystaliczne jak to mówią nie tylko dla ciał lecz i dla oka. Przydał by się jaki patent na nasze rodzime butelki do usuwania osadu przed rozlaniem piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
libanczyk27 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 a też się wpiszę a co! A właśnie mnie znudziły piwa butelkowane dlatego że są takie klarowne i czyste i jeden prawie kolor. Miałem wrażenie że idzie wszystko pod jedno kopyto. Polubiłem mętne piwa. Dlatego zainteresowałem się piwowarstwem. Co prawda jeszcze nie zacierałem piwa ze słodu! Wszystko przede mną! Dopiero robię przymiarki. Pucha pierwsza poszła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Dyskusja jest w dziale, do którego zaglądają osoby początkujące, mogące pomyśleć, że piwo domowe to piwo mętne, nic bardziej mylnego. Poza stylami dla których przewidziana jest mętność, czy schładzaniem piwa przed spożyciem (zmętnienie na zimno), piwo musi być krystalicznie czyste bez oznak zmetnienia. Mętne piwo oznacza, że albo wdała się infekcja, albo w piwie jest nieprzerobiona skrobia, albo ........ , poprostu coś spieprz.......śmy. Jak ktoś chce pić mętne piwo, wystarczy zamieszać butelką dla zruszenia osadów z dna, ale przed tą czynnością poza w/w przypadkami piwo ma być krystalicznie czyste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Poza stylami dla których przewidziana jest mętność, ...Jak ktoś chce pić mętne piwo, wystarczy zamieszać butelką dla zruszenia osadów z dna, ale przed tą czynnością poza w/w przypadkami piwo ma być krystalicznie czyste. Pozwolisz,że zacytuję bo to rzeczywiście ważna uwaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Dyskusja jest w dziale, do którego zaglądają osoby początkujące, mogące pomyśleć, że piwo domowe to piwo mętne, nic bardziej mylnego. Poza stylami dla których przewidziana jest mętność, czy schładzaniem piwa przed spożyciem (zmętnienie na zimno), piwo musi być krystalicznie czyste bez oznak zmetnienia. Mętne piwo oznacza, że albo wdała się infekcja, albo w piwie jest nieprzerobiona skrobia, albo ........ , poprostu coś spieprz.......śmy. Jak ktoś chce pić mętne piwo, wystarczy zamieszać butelką dla zruszenia osadów z dna, ale przed tą czynnością poza w/w przypadkami piwo ma być krystalicznie czyste. Trafione w sedno tak ma być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Dokładając kamyczek do dyskusji , widzieliście Svijany Kvasničák 13 % lane z beczki ? ono jest mętne i jakoś Czechom to nie przeszkadza. Nie jest to duże zmętnienie raczej coś ala zmętnienie na zimno w naszych domowych piwach. Swoją drogą dobre piwo i wyraźnie zaczyna konkurować z wszechobecnym Radegastem na śląsko-morawskim terenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WielkiX Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Yo Ja wole czyste piwo - chyba, ze styl stanowi inaczej. Ps. wlasnie zmetnienie na zimno mnie wkurza - skad sie to bierze ?? Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się