Dori z piwem zmagania

[dori]

Do butelek ze 140g glukozy trafił lager (warka 65). Odfermentował z 12,5°Blg do 3,5°Blg. Kolorek jaśniutki, słomkowy, zapach słodowy, w smaku bardzo przyjemny słodowy lagerek Zapowiada się dobre piwo

 

...a żeby mi się nie nudziło, uwarzyłam kolejną warkę:

WARKA 70

MARCOWE

 

Zasyp:

3,5kg wiedeński

1,0kg monachijski

0,3kg Carahell

 

Zacieranie:

30 minut w 64°C

30 minut w 72°C

[Pieron]

...a żeby mi się nie nudziło, uwarzyłam kolejną warkę:

No, by Ci się tak nie nudziło dokup parę tanków i warz dwie dziennie.

Ale tak na serio, jak pociągniesz 1 warkę / dzień to w sylwestra setna warka, a na walentynki mnie przegonisz.:cool2:

[przemo70]

Chyba mała często i długo śpi że dori tak leci z tymi wareczkami bo inaczej sobie nie wyobrażam

[dori]

Chyba mała często i długo śpi że dori tak leci z tymi wareczkami bo inaczej sobie nie wyobrażam

tja Właśnie 15 minut temu zasnęła i tym samym przegapiła dodanie drożdży do brzeczki, będzie miała dziewczyna lukę w procesie

 

No, by Ci się tak nie nudziło dokup parę tanków i warz dwie dziennie.

Tanków mam na tyle, gorsza sprawa, bo skończyły mi się butelki Kolesch i Szkocki Cieniacz czekają na rozlew, a ja nie mam ich w co wlać

[przemo70]

Tanków mam na tyle, gorsza sprawa, bo skończyły mi się butelki Kolesch i Szkocki Cieniacz czekają na rozlew, a ja nie mam ich w co wlać

No ja nie wiem dori, taka doświadczona piwowarka a nie przygotowana do lekcji jak miałbym bliżej to bym Cię poratował ale pod Cieszyn trochę daleko zrób najazd na sklep z piwem i pożycz na chwile jakieś butelki

[dori]

No ja nie wiem dori, taka doświadczona piwowarka a nie przygotowana do lekcji jak miałbym bliżej to bym Cię poratował ale pod Cieszyn trochę daleko

eee tam daleko, wpadnij z tymi butelkami na piwo lub kawę

zrób najazd na sklep z piwem i pożycz na chwile jakieś butelki

Już to zrobiłam na dzisiejszy rozlew

Muszę po prostu zwiększyć spożycie

[przemo70]

No tak, ale ile w końcu można zdegustować tych piwek!?Powoli trzeba kończyć z butelkami i zacząć lagery kegować, może to jest jakiś sposób

[pako1]

................. gorsza sprawa, bo skończyły mi się butelki Kolesch i Szkocki Cieniacz czekają na rozlew, a ja nie mam ich w co wlać

Wpadnij do mnie to parę transporterów się znajdzie :)

[dori]

No tak, ale ile w końcu można zdegustować tych piwek!?Powoli trzeba kończyć z butelkami i zacząć lagery kegować, może to jest jakiś sposób

... może i tak, ale lubię różnorodność, a kegując trzeba by w miarę szybko opróżnić keg i pić kilka dni pod rząd to samo piwo

 

Wracając do Marcowego:

 

Gotowanie: 60 minut

Chmielenie:

35g Marynki (szyszki) od początku gotowania

25g Lubelski (szyszki) w 40 minucie gotowania

mech irlandzki w 50 minucie gotowania

 

Wyszło 22l brzeczki o ekstrakcie 14°Blg. Brzeczka wlana bezpośrednio do fermentora po warce 65 (z drożdżami Bohemian Lager).

[JacekKocurek]

No tak' date=' ale ile w końcu można zdegustować tych piwek!?Powoli trzeba kończyć z butelkami i zacząć lagery kegować, może to jest jakiś sposób [/quote']

... może i tak, ale lubię różnorodność, a kegując trzeba by w miarę szybko opróżnić keg i pić kilka dni pod rząd to samo piwo

Możesz to uzasadnić? Bo wg mnie nie ma żadnego racjonalnego powodu by KEG trzeba było opróżniać w szybkim tempie. Co innego 5l mini keg, do którego trzeba wcisnąć rurkę nalewaka, wepchnąć korek (ewentualnie wpompować powietrze ale to już nie zawsze, można CO2). W dużych KEGach właściwe w środku nic się nie dzieje poza obniżeniem poziomu (w sensie dosłownym) piwa.

[bielok]

Cześć

Bo wg mnie nie ma żadnego racjonalnego powodu by KEG trzeba było opróżniać w szybkim tempie. Co innego 5l mini keg, do którego trzeba wcisnąć rurkę nalewaka, wepchnąć korek (ewentualnie wpompować powietrze ale to już nie zawsze, można CO2). W dużych KEGach właściwe w środku nic się nie dzieje poza obniżeniem poziomu (w sensie dosłownym) piwa.

No Jacek przecież do dużych kegów tez wtłączasz CO2. Co innego gdyby cały keg był schłodzony, wtedy piwo może stać w nim dłużej.

[JacekKocurek]

Cześć

Bo wg mnie nie ma żadnego racjonalnego powodu by KEG trzeba było opróżniać w szybkim tempie. Co innego 5l mini keg, do którego trzeba wcisnąć rurkę nalewaka, wepchnąć korek (ewentualnie wpompować powietrze ale to już nie zawsze, można CO2). W dużych KEGach właściwe w środku nic się nie dzieje poza obniżeniem poziomu (w sensie dosłownym) piwa.

No Jacek przecież do dużych kegów tez wtłączasz CO2. Co innego gdyby cały keg był schłodzony, wtedy piwo może stać w nim dłużej.

No przecież to jest oczywiste i tylko potwierdza, że nie ma powodu na gwałtowna konsumpcję zawartości KEGa.

[bielok]

Cześć

 

No przecież to jest oczywiste i tylko potwierdza, że nie ma powodu na gwałtowna konsumpcję zawartości KEGa.

A gdzie widzisz tą "oczywistośc" w wypowiedzi Dori? Nic nie napisała że ma gdzie trzymać napoczetego kega.

[JacekKocurek]

Cześć

 

No przecież to jest oczywiste i tylko potwierdza, że nie ma powodu na gwałtowna konsumpcję zawartości KEGa.

A gdzie widzisz tą "oczywistośc" w wypowiedzi Dori? Nic nie napisała że ma gdzie trzymać napoczetego kega.

Ehhh, chyba się nie rozumiemy . Oczywiste, że z dużego KEGa trzeba wypchac piwo przy pomocy CO2. Jeżeli ma gdzie trzymać KEGa nienaruszonego to tak samo może trzymać napoczętego. Chodzi mi o to, że napoczęcie nie wpływa na trwałość piwa.

[coder]

A ja własnie słyszałem, że napoczęty KEG nalezy konsumować szybko. Nie chcę tego testować, bo w grę wchodzi 19 L piwa.

[JacekKocurek]

A ja własnie słyszałem, że napoczęty KEG nalezy konsumować szybko. Nie chcę tego testować, bo w grę wchodzi 19 L piwa.

Też słyszałem ale słyszałem także opinie przeciwne. Zastanawiałem się nad powodem konieczności dokonania szybkiej konsumpcji i nic racjonalnego nie mogę znaleźć.

[coder]

A ja własnie słyszałem' date=' że napoczęty KEG nalezy konsumować szybko. Nie chcę tego testować, bo w grę wchodzi 19 L piwa.[/quote']

Też słyszałem ale słyszałem także opinie przeciwne. Zastanawiałem się nad powodem konieczności dokonania szybkiej konsumpcji i nic racjonalnego nie mogę znaleźć.

Tak mówią praktycy i mnie to wystarczy.

Może załapuje trochę powietrza i się natlenia? Może bakterie przedostają się przez szybkozłączki?

[dori]

@jkocurek w tym momencie w piwnicy mam piwa z kilkunastu różnych warek, większość już próbowana. Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić "obrót" kegami przy takiej różnorodności. Ale to faktycznie mało istotne. Przede wszystkim nie mam miejsca do przechowywania napoczętych kegów, nie mam instalacji, nawet nie mam miejsca gdzie mogłabym ją umieścić.

 

Nie mam problemu z przygotowaniem butelek, ostatnio znacznie sobie ten proces usprawniłam. W tym momencie po prostu cierpię na chwilowy brak pustych butelek ale to nie jest poważny problem, może jakoś da się rozwiązać

[bielok]

Cześć

 

Dori, potrzebujesz butelek ?

[dori]

Wpadnij do mnie to parę transporterów się znajdzie

Ja mam nadzieję, że to Ty do mnie wpadniesz w sobotę

Dori, potrzebujesz butelek hmm ?

Coś się ostatnio zbytnio rozpędziłam z warzeniem, ale oddanych butelek zabierać nie będę

[bielok]

Cześć

Coś się ostatnio zbytnio rozpędziłam z warzeniem, ale oddanych butelek zabierać nie będę

no przecież dam Ci inne

[szamankfc]

dori ja ostatnio znalazłem super źródło butelek a mianowicie kumple wyrwali mnie na piwo do jedynego przyzwoitego baru na dzielni i okazało się że tam serwują Fratera szybka rozmowa i załatwione

Co do przechowywania to umyte butelczyny w wory na śmieci i upychanko gdzie popadnie przecież trzeba mieć w życiu priorytety

Edytowane 26 Listopada 2009 przez szamankfc

[przemo70]

Butelki a właściwie ich niedobór to wieczny problem, ja już wszystkim tym co chcą odemnie piwko powiedziałem że jak najbardziej ale muszą przynieść puste butelki i to wypłukane bez rzadnych syfów w środku inaczej piwka nie ma

[jacer]

A ja wywożę butelki skrzynkami do kopyra aby sprzedać. Za dużo mam.

 

Co do kega, to otwarty i trzymany w zimnie może wytrzymać i 3msc.

 

Ale to już kopyr powie lepiej.

[przemo70]

A ja wywożę butelki skrzynkami do kopyra aby sprzedać. Za dużo mam.

 

Co do kega, to otwarty i trzymany w zimnie może wytrzymać i 3msc.

 

Ale to już kopyr powie lepiej.

To byś sie podzielił z rodziną tymi butelkami