przemski Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 kupiłem ostatnio butelkę pszenicznego z Łomży - ładna etykieta, sympatyczne zmętnienie, ale smak... O-K-R-O-P-N-O-Ś-Ć! nawet nie to że byle jaki, tylko po prostu niesmaczne piwo - połowa poszła do zlewu pszeniczne piję przeważnie w Austrii i zawsze stamtąd przywożę ile się da - zazwyczaj jakieś popularne Erdlingery, ewentualnie Paulanery czy coś w ten deseń - żadne tam cuda na kiju tylko zwykłe przemysłowe piwa do szerokiej dystrybucji, po prostu te marki które znam z alpejskich schronisk gdzie tak bardzo zimą smakują, i zawsze gdy mi się kończy zapas (czyli szybko) coś mnie skusi żeby spróbować naszego rodzimego weizena i... zawsze kiepsko, Okocim - nie warto, ale ta Łomża to już przegięcie macie jakieś rodzime gatunki pszenicy (przemysłowej) którą da się ze smakiem wypić? przem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Ciechanowska jest dobra. Konstancińska też "może być" (choć dla mnie jest przeciętna). Gościszewską piłem tylko raz i była taka sobie, na pewno mniej mi smakowała niż ciechanowska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Browar Cornelius z Piotrkowa Trybunalskiego jak dobrze pamiętam był niezły, byle nie w wersji miodowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Browar Cornelius z Piotrkowa Trybunalskiego jak dobrze pamiętam był niezły, byle nie w wersji miodowej Zgadzam się, pszeniczne z Corneliusa. Bardzo dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hasintus Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 kupiłem ostatnio butelkę pszenicznego z Łomży - ładna etykieta, sympatyczne zmętnienie, ale smak... O-K-R-O-P-N-O-Ś-Ć! A gdzie to kupiłeś, bo ja nigdzie nie mogę znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemski Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 A gdzie to kupiłeś, bo ja nigdzie nie mogę znaleźć. u mnie na wsi w sklepie "Emilka" znaczy się okolice Zalesia Górnego przem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Mi smakowało Abbe - dawno jednak tego piwa nie widziałem w sklepie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Co prawda pytasz o krajowe piwo, ale możesz spróbować też białoruskiego kulta z Tesco. Nie jest to wprawdzie typowy weizen, ale na pewno lepszy od Okocimia i Łomży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 To i warto obu pszeniczniaków z ukraińskiego Obołonu zarówno Pszeniczne (weizen) jak i Bile (witbier) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pucek Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Ja lubię czeskiego Primatora pszenicznego. Ciężko dostać, ale bywa w kilku sklepach w wawie i często w Czeskiej Baszcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemski Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2011 ...pszeniczniaków z ukraińskiego Obołonu oj tak, bardzo mi smakowało! p. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suchy3 Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Svyturys pszeniczny- dla mnie zbyt wytrawny. Primator, cornelius, ciechan-SUPER! moje ulubione :-) Paulaner Hefeweissbier ,Franziskaner Hefe-Weissbier Leicht daje radę, Faustus -bardzo fajne banany Okocim Pszeniczne też dało się wypić (chcoiaż piłem chyba ze 2 lata temu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pucek Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2011 O Okocimiu pszenicznym słyszałem, że jest sztucznie zmętniany więc już go nie lubię btw, ktoś wie czy to prawda czy urban legend? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suchy3 Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2011 (edytowane) O Okocimiu pszenicznym słyszałem, że jest sztucznie zmętniany więc już go nie lubię btw, ktoś wie czy to prawda czy urban legend? było to pierwsze piwo pszeniczne jakie piłem i zaczynałem swoją przygodę z "dobrym" Edytowane 26 Sierpnia 2011 przez suchy3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 A gdzie to kupiłeś, bo ja nigdzie nie mogę znaleźć. Widziałem w zeszłym tygodniu w Leclerc przy Al. Jerozolimskich. Mnóstwo tego stało zaraz obok Łomży miodowej i niepasteryzowanej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemski Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 wczoraj strzeliłem sobie pszenicznego Ciechana w sumie może być ale imho i tak się nie umywa do swoich bawarskich odpowiedników jedna rzecz mnie jednak ciekawi - polskie pszeniczniaki są 2x droższe niż tzw normalne piwo (Ciechana kupowałem po 5 zł) podczas gdy kupowane w austrii czy bawarii pszeniczniaki są średnio-statystycznie zaledwie odrobinę droższe lub w zbliżonych cenach do "normalnego" piwa dlaczego tak jest? bo mam wrażenie że produkcja pszenicy nie jest chyba droższa, no rozumiem że z uwagi na mniejszy rynek i pewną "rarytasowatość" pszenicy może ona generować jakieś dodatkowe koszty (wolniej się sprzedaje, jest mniej masowa, ma mniejsze nakłady więc nie działa efekt skali etc) ale żeby aż 2x drożej??? przem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Ostatnio kupiłem dwa białoruskie piwa pszeniczne w Tesco. W smaku nawet dobre, ale bolała mnie po nich głowa, co normalnie się nie zdarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 (edytowane) wczoraj strzeliłem sobie pszenicznego Ciechanaw sumie może być ale imho i tak się nie umywa do swoich bawarskich odpowiedników jedna rzecz mnie jednak ciekawi - polskie pszeniczniaki są 2x droższe niż tzw normalne piwo (Ciechana kupowałem po 5 zł) podczas gdy kupowane w austrii czy bawarii pszeniczniaki są średnio-statystycznie zaledwie odrobinę droższe lub w zbliżonych cenach do "normalnego" piwa dlaczego tak jest? bo mam wrażenie że produkcja pszenicy nie jest chyba droższa, no rozumiem że z uwagi na mniejszy rynek i pewną "rarytasowatość" pszenicy może ona generować jakieś dodatkowe koszty (wolniej się sprzedaje, jest mniej masowa, ma mniejsze nakłady więc nie działa efekt skali etc) ale żeby aż 2x drożej??? przem Mnie to wygląda na tworzenie pozorów "elitarności" konsumentów takiego piwa. Edytowane 12 Września 2011 przez jake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 Też próbowałem dociec skąd tak duża różnica w cenie. Poza "stwarzaniem elitarności" jak pisze jake, nie widzę żadnego wytłumaczalnego powodu. Kij im w oko, my i tak robimy sobie sami lepsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 12 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2011 sprowadzenie słodu pszenicznego i drożdży w dużych ilościach do Polski jest kłopotliwe. Drożdży pszeniczne słabo się zbiera - kolejne pokolenia nie dają dobrych piw - to też winduje koszty. W Niemczech są tradycje warzenia takich piw i nie ma takich problemów z surowcami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemski Opublikowano 13 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 sprowadzenie słodu pszenicznego i drożdży w dużych ilościach do Polski jest kłopotliwe hę??? może w małych ilościach dla piwowarów domowych ale proszę nie mów że dla wielkich firm granica (której właściwie to nie ma) i odległość rzędu 500-1000km mają choćby najmniejsze znaczenie p. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 Pszeniczne z Białorusi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się