Browar Czarny Ryś

[perf]

Tak to duży procent zasypu, ale chcę to zrobić w ramach testu. Próbowałem już zasyp 10%, 15% i nie oczarował mnie efektami.

Nie zaśmiecajmy Wojtkowi tematu

[WiHuRa]

Może oczekujesz od słodu Brown zbyt wiele lub daje on coś innego niż sie spodziewasz i zwiększanie jego zasypu nic nie zmieni? Nigdy nie używałem tego słodu. Osobiście do Nut Brown Ale myślałem o słodzie Biscuit a do Black Sheep chocolate pale.

[crosis]

To podpowiem, że zrobiłem raz pilsa z dodatkiem biscuita. Uwagi mam takie: w tak jasnym piwie nawet taki dodatek czuć, ale wymaga on długiego układania się - na początku daje sporo słodyczy.

 

Zdecydowanie ten słód to za mało aby uzyskać jakieś mocne nuty orzechowe, on właściwie ich w ogóle nie daje - zdecydowanie więcej jest w nim herbatnika (jak sama nazwa wskazuje) i chleba.

Brown Nut Ale planuję zrobić na słodach: pale ale z flagona, czekoladowy jasny strzegom i brown + odrobina karmelowego 600 ze strzegomia. Obawiam się, że dodatek biscuit w tym zasypie zwiększyłby odczucie słodkości w gotowym piwie, niezależnie od schematu zacierania.

[WiHuRa]

Tu musiałby się scooby wypowiedzieć bo to jego receptura i na tym zasypie podobno jest orzech, ale nie wnikam bo na razie jednak Nut Brown Ale odpuszczam. 1469 West Yorkshire dają zbyt mocny profil owocowy co niezbyt mi pasuje to takiej wersji Brown Ale.

 

Czarny Ryś będzie polował na Czarną Owce Choć oryginalną recepturę chyba trochę przemagluje na swoje.

Edytowane 23 Października 2013 przez WiHuRa

[WiHuRa]

Dzięki pewnym koneksjom udało się uzyskać raport wody, nie wszystko ale resztę wyliczył kalkulator z brukaiser.com, choć inne kalkulatory liczą widzę trochę inaczej (http://www.jimsbeerk...ater/water.html)

 

A mianowicie, parametry mojej wody:

GH - 356

Ca - 100 (wyliczone)

Mg - 26 (wyliczone)

Na - 8

SO4 - 68

Cl - 46

HCO3 - 291 (wyliczone)

RA - 152 (wyliczone)

 

Czyli wychodzi twardo i ciemno

Z kalkulatorów wychodzi, że wstępne przegotowanej takiej wody zbija RA do wartości ~50, możliwe to ??

Edytowane 20 Sierpnia 2014 przez WiHuRa

[WiHuRa]

Plan na pracującą niedzielę:

 

- Grodziskie, chyba zdecyduje się na wersje "Specjalną" tj. 12°Blg, na jesień treściwość wskazana

- Owsiany Stout, będzie bez udziwnień (czyt. kawa, chili itp.), jedynie płatki owsiane będą podpiekane dla uzyskania "ciasteczkowości"

[WiHuRa]

Warzenie przesunięte na poniedziałek bo nie wyrobiłem się z przygotowaniami. Za to dziś zamontowałem sobie resztę kranów.

Edytowane 26 Października 2013 przez WiHuRa

[waz]

W czym zamontowałeś te krany?

[WiHuRa]

W drewnie Gdzieś w moim wątku jest więcej zdjęć, również z montażu.

[waz]

Kurde kiedy ja was z tym wszystkim dogonię. Wziołem się za warzenie kilka lat za późno.

[WiHuRa]

Małymi kroczkami a do przodu. Budowa keezera licząc od kupna zamrażalnika do tego momentu trwała ... ponad rok.

 

Edytowane 26 Października 2013 przez WiHuRa

[WiHuRa]

#33 Specjalne Grodziskie 12°Blg

28.10.2013

Beersmith: IBU - 22, EBC - 6,6

 

Zasyp:

Pszeniczny wędzony bukiem Weyermann - 2,00 kg (51,3%)

Pilzneński Litovel (wędzony bukiem) - 1,90 kg (48,7%)

 

Zacieranie i filtracja:

woda do zasypu 14l

30 min - 64°C

30 min - 72°C

01 min - 78°C

 

pomiar PH 6,5 - korekta 10 ml kwasu mlekowego 80% - pomiar PH - 5,7

Wysładzanie wodą ~75°C, około 17l.

 

Gotowanie: 75 min

60 min - 35g Lomik 4,4%AA

15 min - 5g mech irlandzki

15 min - 15g Lomik 4,4%AA

 

2l osadów poszło w kanał. Nie chciało mi się tego odzyskiwać, byłoby z tego pewnie około 1l brzeczki.

 

Fermentacja:

Wyszło 20l - 12°Blg

Zadane starterem około 1l, drożdże oryginalne Grodziskie

 

Schłodzone do 20°C i zdane w tej temperaturze. Fermentacja w garażu - aktualnie 18°C.

 

Komentarz:

-po zacieraniu skończył się gaz, w sumie dobrze, że nie podczas gotowania

 

-------------------------

10.11.2013

Pomiar: 2,5°Blg

Przestawiłem fermentor do lodówki (10°C) na klarowanie.

-------------------------

17.11.2013

ABV: 4,9%

Piwo ładnie się sklarowało. Przelałem do kega.

Edytowane 18 Listopada 2013 przez WiHuRa

[WiHuRa]

#34 Owsiany Stout 12,5°Blg

28.10.2013

Beersmith: IBU - 35, EBC - 70

 

 

Zasyp:

Pilzneński Litovel - 3,20 kg (72,7%)

Płatki owsiane (podpiekane) - 0,40 kg (9,1%)

Caraamber Weyermann - 0,30 kg (6,8%)

Jęczmień palony Weyermann - 0,20 kg (4,5%)

Czekoladowy jasny Strzegom - 0,15 kg (3,4%)

Czekoladowy ciemny Strzegom - 0,15 kg (3,4%)

 

Zacieranie i filtracja:

woda do zasypu 13l

40 min - 64°C

60 min - 72°C->68°C (planowe 20 min ale się przeciągnęło ze względu na wymianę butli gazowej)

01 min - 75°C

 

pomiar PH 6,1 - korekta 4 ml kwasu mlekowego 80% - pomiar PH - 5,7

Wysładzanie wodą ~75°C, około 18l.

Ostatnie 7l już ciurkało, mieszałem ale nie wiele dało

 

Gotowanie: 60 min

60 min - 30g Smaragd 8,0%AA

15 min - 5g mech irlandzki

15 min - 22g Opal 8,7%AA

 

2l osadów poszło w kanał. Nie chciało mi się tego odzyskiwać, byłoby z tego pewnie około 1l brzeczki.

 

Fermentacja:

Wyszło 20l - 12,5°Blg

Zadane rzadką, przemytą gęstwą, około 200ml, drożdże Wyeast 1469 West Yorkshire (III zbiór)

 

Schłodzone do 25°C i dalsze chłodzenie na dworze do 20°C i zdane w tej temperaturze. Fermentacja w garażu - aktualnie 18°C.

 

Komentarz:

- podpiekanie płatków owsiany w piekarniku, 150°C na około 25 min

- przytkanie filtracji, spuszczenie kilku litrów już z większym przepustem, odbiło się to niestety na OG, zamiast 13,5°Blg wyszło 1°Blg mniej, okazuje się, że stout jest wymagający co do filtracji, robiłem to tej pory 3 stouty (Dry, Ris, Owisiany) i każdy z problemami filtracyjnymi

- nabyłem okazyjnie kociołek v2, pierwsze użycie ale chyba szybko się pożegnamy, w porównaniu z taboretem to istna katorga! podgrzewanie do przerw to kilkanaście minut, zagotowanie warki z ~60°C trwało 45 min, a jak już gotowało to ledwo pyrkało

 

-------------------------

Po kilku dniach fermentacji w garażu fermentor trafił do 20°C, 11.11.2013 - przestawiłem fermentor z powrotem do garażu do 16°C.

-------------------------

17.11.2013

Pomiar: 3,5°Blg

ABV: 4,6%

Piwo poszło do kega.

Edytowane 18 Listopada 2013 przez WiHuRa

[korzen16]

Czyżby warzenie symultaniczne??

[WiHuRa]

Tak, 2x20l w jeden dzień to u mnie powszedni chleb. Kociołek miał robić równocześnie to co garnek na taborecie a suma sumarów czasowo wyszło tak jakbym wszystko robił na taborecie

[Fidel]

Ja też kupiłem ten kociołek celem zacierania, ale po pierwszym zacieraniu używam go tylko do podgrzewania wody. Niestety do innych rzeczy jest za słaby.

 

Wysłane z mojego Blade III

 

 

[WiHuRa]

Wcześniej jechałem rok na kociołkach i dało się żyć. Ale jak człowiek wsiądzie na taboret to już inaczej to wygląda.

[..::maniek::..]

Kurcze też zakupiłem ten kociołek ale nie da się w nim zacierać sugerując temperaturą na wyświetlaczu i pomiary robię sprawdzonym termometrem. Oddałem go nawet na gwarancje, dostałem nowy, też pokazuje błędne wskazania temp.

U Ciebie działa poprawnie czy nie sprawdzałeś innym termometrem?

[WiHuRa]

Sprawdzałem z termometrem Ikei (który notabene wczoraj padł i jestem bez termometru:/), w miarę jest ok, w naszych zakresach -/+1°C, ale i tak bym się nim nie sugerował i używał zewnętrzengo termometru.

[cml]

Sprawdzałem z termometrem Ikei (który notabene wczoraj padł i jestem bez termometru:/)

 

co znaczy padł?

[WiHuRa]

Resetuje się, gubi nagle temperaturę i za chwilę wraca do pomiaru. Tak się działo już od przedostatniego warzenia, teraz praktycznie już non stop tak robi. Baterię jeszcze mu podmienie ale akurat nie mam paluszków na podmianę. Ale czuje, że będzie klepsydra. To już drugi, która padnie, akurat zaraz jak się kończy gwarancja

 

Tzn, pierwszemu pomogłem zalaniem

Edytowane 30 Października 2013 przez WiHuRa

[WiHuRa]

Podgrzewałem po raz pierwszy wodę do wysładzania swoim nowym "gadżetem" Jestem bardzo zadowolony, woda w miarę szybko się podgrzała (z ~50°C do ~80°C w około 20 min), koszty stworzenia były praktycznie żadne - fermentor używany, który już nie nadawał się do fermentacji (rysy), karimata z czasów młodości, ze starego zepsutego czajnika wyjęte mocowanie grzałki i uszczelka, dokupiłem jedynie, za 15 zł, nową grzałkę 2kW.

 

 

W sumie ostatnio wysładzałem gorącą wodą laną bezpośrednio z kranu (60-65°C) i nie widzę różnicy w wydajności pomiędzy tą 75°C ani problemów filtracyjnych. Jedynym dla mnie plusem tego "gadżetu" będzie możliwość podłączenia go na stałe z deszczownicą i wysładzanie bez latania po wodę do kranu i z powrotem. No i wysładzanie niejako będzie samo się odbywać.

 

Nie jest to taki fermentor jaki sprzedają w sklepach piwowarskich. Kupiony swego czasu na pewnej akcji z tego forum. Ma pojemność 35l, jest z grubszego plastiku przez co jest o wiele twardszy dzięki temu nie wygina się tak po wpływem wyższej temperatury.

[WiHuRa]

Dziś suszenie chmielu do Lambica:

 

Warzenie prawdopodobnie w poniedziałek.

[WiHuRa]

Właśnie się przymierzałem do klarowania Grodziskiego a tu proszę, drożdże włączyły autoklarowanie

Edytowane 10 Listopada 2013 przez WiHuRa

[WiHuRa]

#35 Strawberry Lambic 12°Blg
11.11.2013
Beersmith: IBU <10, EBC - 7

Zasyp:
Pilzneński Weyermann - 2,30 kg (60,5%)
Pszenica - 1,50 kg (39,5%)

Modyfikacja wody:
- 32l wody przegotowanej i zdekantowanej znad osadu
- do zacierania 11 ml chlorku wapnia 33%

Zacieranie i filtracja:
woda do zasypu 13,5l
30 min - 64°C
30 min - 72°C
01 min - 78°C

Korekta PH zacieru, 4ml kwasu mlekowego 80% zbija PH z 6,1 na 5,7
Wysładzanie 15,5l wody o temperaturze ~75°C + 4ml kwasu mlekowego 80%

Gotowanie: 75 min
60 min - 35g Tradition 5,8%AA (szyszka, suszony)
15 min - 5g mech irlandzki

Fermentacja:
Wyszło 17l - 12°Blg
Zadane uwodnionymi S-33

Ponownie bez odzyskiwania osadów, 1l poszedł w kanał, nie dbam już o te resztki.
Brzeczka schłodzona do 19°C i w tej temperaturze zadane drożdże. Narazie fermentor stoi w garażu w 16°C.

Komentarz:
- w moim recepturach pojawi się teraz sekcja "Modyfikacja wody"
- suszenie chmielu, około 5h w piekarniku w 50°C, a później 4 dni w temparaturze pokojowej
- na drugą fermentację zadam Wyeast 3278 Belgian Lambic Blend oraz 30g płatków dębowych whisky

- przez wstępne przegotowanie wody pogubiłem trochę obliczenia w litrażu (część wody wylałem z osadem), dodatkowo nie popatrzyłem dokładnie ile poszło do gotowania i gdzieś zabrakło chyba tych paru litrów stąd taka mała ilość do fermentacji - ale kto by się tym przejmował, nie ja.

-------------------------
13.11.2013
Przestawiłem do kotłowni (20°C) bo zauważyłem spadek aktywności fermentacji, temperatura w garażu spadła do 15°C (i będzie lecieć w dół) czyli granicznej temperatury pracy drożdży.
-------------------------
17.11.2013
Brak pomiaru. Przelałem na drugą fermentację, zadałem Wyeast 3278 Belgian Lambic Blend (napuchła w 3 dni) oraz 30g płatków dębowych whisky (dezynfekowane CLO2).
---------------
01.06.2014
Pomiar areometrem 2°Blg więc dość wysoko, w aromacie mocno końska derka. Przelałem do słoja 25l i dodałem 3,5kg zamrożonych wcześniej truskawek.
---------------
12.01.2015
Pobranie pierwszej próbki: http://www.piwo.org/...980#entry325733
---------------
08.02.2015
Butelkowanie, część butelek 0,33l, część 0,5l, wyszło 16l, refermentacja w postaci syropu z 90g cukru. Nie dodałem świeżej gęstwy, piwo i tak będzie długo leżakować więc powinno się nagazować w kilka miesięcy. Odfermentowanie do 0,5°Blg.

---------------
19.11.2015

Po pół roku piwo się w końcu nagazowało, choć narazie lekko, niestety w smaku pozostawia wiele do życzenia, vinegret daje o sobie znać przez co piwo jest praktycznie niepijalne. Do wylania.

Edytowane 20 Listopada 2015 przez WiHuRa