Skocz do zawartości

Browar Czarny Ryś


Rekomendowane odpowiedzi

Opracowanie receptury na warkę #7 - Scottish Export 80/-

 

Plan:

 

Warka - 21l

Gęstość - 11,5 °Blg

IBU - 21

EBC - 22

ABV - 4,8%

 

Zasyp i chmielenie:

 

Pale Ale - 3,6 kg

Carahell - 0,30 kg

Słód Whisky - 0,30 kg

Palony jęczmień - 0,10 kg

 

Goldings E.K. 4,5% AA - 35g, 60min

 

Sugestie mile widziane ;)

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wywalił ten słód wędzony torfem, w Szkocji go nie używają.

 

I z mojej nowej skarbnicy wieści o wyspiarskim piwowarstwie -> http://barclayperkins.blogspot.com/search/label/Scottish%20Ale (wpisy z etykietą "Let's Brew Wednesday" zawierają receptury).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Precyzując, jestem fanem whisky single malt, także tej która bardzo "śmierdzi" torfem, asfaltem i innymi "chemikaliami" - takie zboczenie ;) Ale faktycznie chyba jednak zgodnie z Twą radą odpuszczę tej 80/- ten słód (i tak % zasyp tego słodu byłby mały) zwłaszcza, że warkę #8 planuję zrobić z dużym jego udziałem.

 

Zamiast niego chyba po prostu dam więcej Pale Ale.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warka #3 Pale Ale (zestaw HB)

 

Fermentacja

03.12.2011

- fermentacja cicha zakończona - 3 °Blg, 23l

- zabutelkowane z dodatkiem 145g glukozy rozpuszczonej w 0,5l wody

 

Komentarz

- cicha zakończona tydzień wcześniej, powodem było kilka małych, białych plamek/skupisk na wierzchu, w obawie o rozwinięcie się jakiegoś zakażenia wolałem przelać piwo do butelki

- jeśli nie jest to poważne zakażenie i piwo przetrwa będzie na pewno moim najbardziej klarownym piwem, próbka pobrana z wierzchu do pomiaru była prawie idealnie klarowna

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masełko wychodzi z warki #1 (Kolsch) .... z warki #2 (IRA) powoli też :(

 

Jeszcze w tamtym tygodniu miałem wątpliwości czy to aby na pewno diacetyl ale po weekendowej degustacji Kolsch'a kumpel rzucił hasło, że to piwo ma coś z Lubuskiego ... i się utwierdziłem już na 100%. Dobrze że chociaż piwo zostało wypite za młodu bo w tej chwili osiąga mój poziom akceptowalności jeśli chodzi o ten smak.

 

Wydaje mi się, że powód zaistniałej sytuacji to:

1) mały zonk przy obciągu piwa, zachlapałem się lekko piwem które poleciało do fermentatora i to przyciągnęło małą infekcję

2) krótka fermentacja burzliwa (5 dni) i dodatkowo temperatura burzliwej obniżała się w jej trakcie (o około 2 °C)

 

Niestety IRA również ma tą wadę, aczkolwiek na szczęście zdecydowanie mniejszą, na razie akceptowalną jak dla mnie, ale to akurat być może dzięki użyciu słodów karmelowych i palonych, które go lekko przykrywają.

 

Test na obecność dwuacetylu (i ewentualnie po nim tzw. przerwa) wejdzie na stałe do mojego testowego repertuaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj uczy uczy :smilies:

 

Czytałem ten tekst. Jedno zdanie z tego opisu nie jest dla mnie do końca jasne:

Obecność dwuacetylu jest uznawana za kryterium stopnia dojrzałości piwa.

 

Tzn. że jego obecność mówi o niedojrzałości piwa ?

 

Jest też inne źródło z wiki o tym problemie:

http://www.wiki.piwo.org/index.php/Test_na_obecno%C5%9B%C4%87_dwuacetylu

 

"Problemem jest fakt, że jak dwuacetyl jest łatwy do wyczucia, jego chemiczny prekursor (ang. acetolactate) jest bez smaku i zapachu. To oznacza, że możesz zabutelkować, bądź przelać do kega piwo z lekko albo niewyczuwalnym dwuacetylem,a który może się wytworzyć podczas nagazowania i leżakowania. I w tym momencie jest naprawdę niewiele co można z tym problemem zrobić... może zniknąć samemu, jeśli masz dość drożdży w butelce i dasz piwu dość czasu, ale najlepiej jest zapobiec problemowi, zanim wystąpi."

 

Czyli według tego tekstu, długie leżakowanie niekoniecznie cookolwiek pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opracowanie receptury na warkę #8 Peated Scotch Ale (duży udział słodu whisky)

 

Plan:

 

Gęstośc ~ 16 °Blg

EBC ~45

IBU ~ 25

ABV ~7%

 

Założenia co do smaku:

Poza oczywistym torfem chciałbym że piwo było pełne, słodowe ("nie" słodkie), z aromatami karmelowymi (rodzynki, czekolada), treściwe, lekko chmielone.

 

Zasyp i chmielenie. Receptura w wersji beta :beer::

 

Pale Ale - 3,0 kg

Słód whisky - 1,5 kg

Monachijski - 1,0 kg

Carared - 0,5 kg

Carafa II - 0,20 kg

special B - 0,10 kg

 

East Kent Goldings - 30g, 60min

Fuggle - 30g, 10min

 

Sugestie mile widziane :beer:

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

18.12.2011

warka #4 Best Bitter (receptura Makarona)

 

SKŁAD:

  • Pale ale 5,5-7,5 EBC Weyermann- 3,5kg
  • Cara Crystal 120 EBC- 0,5kg
  • Pszeniczny czekoladowy 800-1200 EBC Weyermann - 0,05kg
  • Marynka 9,0%AA - 100g
  • Wyeast 1968 London ESB XL (starter 1l)

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 12l

60' - 67-69C

10' - 76C

 

WYSŁADZANIE:

Przełożenie młóta do fermentora z wężykiem.

5+5+5+5=20l - 60-70C

25,5l - 10,5Blg

 

GOTOWANIE 70':

60' - Marynka 35g

20' - Marynka 25g

10' - Marynka 40g

10' - Mech 2g (dzięki skybert)

 

20,5l - 12Blg

z czego 0,5l poszło na FFT

 

WYDAJNOŚĆ - ~64%

 

FERMENTACJA:

Napowietrzenie mieszadłem do farb, metoda do przetrenowania

Drożdze zadane w 18C

 

Burzliwa:

18C - planowana na 7-10 dni

 

KOMENTARZ:

- problem z fermentacją ;) opis problemu: http://www.piwo.org/...=131005#p131005

 

EDIT:

- fermentacja ruszyła pełną parą między 16-24h, uff.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

warka #4 Best Bitter (receptura Makarona)

 

FERMENTACJA:

26.12.2011

- fermentacja burzliwa zakończona - 3,5Blg, 20l

- fermentacja cicha planowana na 7 dni, oczekiwane zejście na 3Blg

 

KOMENTARZ:

- ładna zbita warstwa drożdzy na dnie, która praktycznie nie zruszyła się podczas przelewania na cichą

- na tym etapie piwo już jest bardzo klarowne, dotychczas nie miałem tak klarownego piwa po burzliwej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masełko wychodzi z warki #1 (Kolsch) .... z warki #2 (IRA) powoli też ;)

 

Po ponad 3 tygodniach od tego postu moja pierwsza warka Kolsch jest teraz najlepsza do picia (piwo leżakuje aktualnie w butelkach ponad 9 tygodni), diacetyl zredukowany do minimum, ledwie wyczuwalny, aż moja żona zapytala co to za piwo jej nalałem ? A zostało już tylko 2 butelki, pozostawiam je w "archiwum". Cóż, człowiek uwarzył pierwsze piwo to był "spragniony" nowych smaków ;).

 

Naczuony doświadczeniem warki nr 2 (6 tygodni w butelce) i 3 (3 tygodnie w butelce) narazie nie ruszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29.12.2011

warka #5 Dry Stout (receptura Cartmann)

 

SKŁAD:

  • Pale ale 5,5-7,5 EBC Weyermann - 3kg
  • Monachijski typ II 20-25 EBC Weyermann - 1kg
  • Carafa typ II 1100-1200 EBC Weyermann - 0,2kg
  • Palone ziarna jęczmienia 1100-1200 EBC Weyermann - 0,3kg
  • Marynka 9,0%AA - 30g
  • Wyeast 1968 London ESB (gęstwa z poprzedniej warki)

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 13,5l

10' - 55C

40' - 64C

20' - 72C

10' - 76C

 

WYSŁADZANIE:

Przełożenie młóta do fermentora z wężykiem.

6,5+6+6=18,5l - 75C

26l - 11,5Blg

 

GOTOWANIE 90':

60' - Marynka 30g

 

22,5l - 13Blg

z czego 0,1l poszło na FFT

 

WYDAJNOŚĆ - 68%

 

FERMENTACJA:

Napowietrzenie poprzez kołysania fermentorem

Drożdze zadane w 17C

 

Burzliwa:

16-17C - planowana na 7-10 dni

 

KOMENTARZ:

- kłopoty z wężykiem przy wysładzaniu, rozciągnął się i oczka się pozatykały lub były za małe, musiałem przełożyć młóto, poprawić wężyk i znowu przełożyć młóto

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowienie noworoczne z 2010 roku o zostaniu piwowarem domowym w 2011, mimo sporych problemów, zostało zrealizowane i z tego się bardzo cieszę. Zaś samo pożegnianie roku 2011 badzo symboliczne - wypiliśmy wraz ze znajomymi 2 ostatnie butelki ze mojej pierwszej warki. Smakowało ;)

 

:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w nowym roku czas na nowe odważne decyzje :)

 

Przechodzę całkowicie na receptury własne!

Eeeee tam, odważne decyzje ;) Kiedyś to musiało nastąpić, a po dwóch warkach zobaczysz, że będziesz miał z tego dużo radochy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee tam, odważne decyzje ;) Kiedyś to musiało nastąpić, a po dwóch warkach zobaczysz, że będziesz miał z tego dużo radochy ;)

 

Wiem, wiem ;) A później nim się człowiek zorientuje - śrutownik, wyszynk z kega i warki 50l - nie ma lekko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warka #4 Best Bitter (receptura Makarona)

 

FERMENTACJA:

07.01.2012

- fermentacja cicha zakończona - 3Blg, 19,5l, 18°C

 

ROZLEW:

07.01.2012

- rozlałem do butelek 0,5l z 105g glukozy rozpuszczonej w wodzie

- celowane w nagazowanie v2.2

 

KOMENTARZ:

- piwo smakuje wybornie, piękna goryczka!

- piwo jest idealnie klarowne

 

warka #5 Dry Stout (receptura Cartmann)

 

FERMENTACJA:

07.01.2012

- fermentacja burzliwa zakończona - 3,5Blg, 22l, 15°C (7 dni), 18°C (3 dni)

- fermentacja cicha planowa na 7-14 dni, 15°C

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała zmiana - następna warka to będzie Imperial IPA a nie AIPA - czyli będzie mocniejsze i bardziej chmielowe.

 

Plan (przy wydajności jaką do tej pory uzyskiwałem - 65%):

 

Warka - 22l

Gęstość - 17,5 °Blg

IBU - 104

EBC - 22

ABV - 7,5%

 

Zasyp i chmielenie:

 

Pale Ale 5,5-7,5 EBC Weyermann - 4,6 kg

Wiedeński 7-9 EBC Weyermann - 1,0 kg

Caramunich typ III 140-160 EBC Weyermann - 0,30 kg

Caraamber 60-80 EBC Weyermann - 0,30 kg

 

Simcoe 13,1%AA - ??, 30g

Amarillo 9,9%AA - ??, 30g

Citra 12,2%AA - ??, 100g

 

KOMENTARZ:

- będzie to moje dotychczas najmocniejsze piwo, potężna gęstwa z II pokoleniem częka w lodówce, mam nadzieję że da rady.

- mam do dyspozycji sporą dawkę chmielu (jak powyżej) - dumam teraz nad sposobem chmielenia .... Citra jest z 2010 także na pewno straciła już trochę z aromatu/goryczki więc zamierzam się jej "pozbyć" całkowicie

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tą samą Citrę i nie zawaham się jej użyć! a dokładniej mam zamiar uwarzyć IPA o bardzo podobnym zasypie, (zamiast wiedekiego monach. i bez Caraamber). Po zakończonej robocie bardzo chętnie wymienię się butelczynami, celem wypróbowania co to wyszło? i jakie są różnice?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.