Piwne promocje w supermarketach

[tomasznet]

A ja polecam ser Cheddar w czarnym opakowaniu, super pasuje do piwka lepszego sera nie jadłem.

[jaras]

A ja polecam ser Cheddar w czarnym opakowaniu, super pasuje do piwka lepszego sera nie jadłem.

A ja właśnie w tym samym celu tu zawitałem, a przynajmniej w podobnym tj. jeśli chodzi o ten 8,88PLN/400g to go kupuję w Lidlu często w normalnej cenie (11PLN) i sobie chwalę, ale zabił mnie ten 12-miesięczny co też jest w promocji a nie widuję go na co dzień - ZA-JE-PYSZ-NY!

[tomasznet]

A ja polecam ser Cheddar w czarnym opakowaniu, super pasuje do piwka lepszego sera nie jadłem.

A ja właśnie w tym samym celu tu zawitałem, a przynajmniej w podobnym tj. jeśli chodzi o ten 8,88PLN/400g to go kupuję w Lidlu często w normalnej cenie (11PLN) i sobie chwalę, ale zabił mnie ten 12-miesięczny co też jest w promocji a nie widuję go na co dzień - ZA-JE-PYSZ-NY!

Właśnie degustuje powyższego chedarra i niestety jakość jest o wiele gorsza niż sprzed roku. Pewnie Lidl stwierdził że szkoda tak dobrego sera na PL i daje jakąś " podróbkę "

 

To jest tylko moje spostrzeżenie z którymi nie musicie się zgadzać

 

Kilka przykładów

http://www.hotmoney.pl/nabiezaco/Ceny-w-polskim-i-niemieckim-Lidlu-Wielkie-porownanie-g32294

[wypass]

Do tej pory udało mi się zdegustować Spitfire z Lidla....

Już jestem w 100% pewny, że nie smakują mi piwa, które mają w składzie syrop glukozowo-fruktozowy (czy jakiś tam )

[Voitas]

a czy on nie jest przypadkiem używany do refermentacji?

[olo333]

Informacja o syropie jest na naklejce polskiego dystrybutora i chyba z rozpędu zamieścił tą informację na wszystkich swoich piwach. Lepiej czytać skład z oryginalnej etykietki - tam chyba nic o syropie nie wspominają.

[jaras]

Oryginalne etykietki mają "Zawiera słód jęczmienny", więc wychodzi na to samo.

[piter]

Oryginalne etykietki mają "Zawiera słód jęczmienny", więc wychodzi na to samo.

 

To nie to samo Zawiera słód jęczmienny to informacja dla alegrików

[jaras]

Która pojawia się zamiast składu jeśli z bliżej nieokreślonych powodów producent składem chwalić się nie chce.

[piter]

Bo nie musi

[wyvern]

Nie musi, ale może. Jakby miał się czym chwalić to by to zrobił.

[tibek]

Standardem rynkowym jest (niestety) niepodawanie.

[zgoda]

Jak nie ma obowiązku to po co podawać? Całkowicie zbędna informacja.

[wyvern]

To po co nasze crafty podają?

[Dr2]

Pewnie po to żeby ich nazywać "craftami"

IMHO, jedna i druga sytuacja to elementy marketingu

[nikitechi]

Ktoś coś wie o nadchodzących w Lidlu tripplu i quadruplu?;>

 

Patrząc na ekstrakt, to bez szału

 

http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-9650584B-188254B2/www_lidl_pl/hs.xsl/oferta.htm?action=showDetail&id=16292

[KosciaK]

Nie musi, ale może. Jakby miał się czym chwalić to by to zrobił.

 

Tak właśnie się obawiałem, że taki Chimay, Rochefort, czy Orval to nie mają się czym chwalić

[Faszysta Rasista Homofob]

Oryginalne etykietki mają "Zawiera słód jęczmienny", więc wychodzi na to samo.

 

To nie to samo Zawiera słód jęczmienny to informacja dla alegrików

Nie - informacja "zawiera słód jęczmienny" to informacja, że zawiera coś innego niż słód, drożdże, chmiel i wodę, pod przykrywką "informacji dla alergików".

 

Bo nie musi

To po co na niektórym chlebie piszą "bez polepszaczy"? Bo muszą?

Czy chcą?

 

Jak nie ma obowiązku to po co podawać? Całkowicie zbędna informacja.

Dla kogoś kto choć raz przeczytał na onecie o żółci zwierzęcej nie jest to zbędna informacja. A że w tym kraju prawie każdy pijący piwo choć raz to przeczytał, to ...

ech, chyba za trudne.

 

Standardem rynkowym jest (niestety) niepodawanie.

Ja bym powiedział, że standardem rynkowym jest dodawanie do piwa kukurydzy, syropu glukozowego i enzymów.

(Jeżeli jako standard rozumiemy ilość sprzedanego piwa).

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez elroy
Nie pisz post za postem. Połączyłem w/w

[cml]

wracając do tematu OP...

[Faszysta Rasista Homofob]

Jak dla mnie, wszystkie te piwa "brytyjskie" smakowały tak samo.

[Faszysta Rasista Homofob]

Pewnie po to żeby ich nazywać "craftami"

IMHO, jedna i druga sytuacja to elementy marketingu

Uważasz, że największe koncerny piwowarskie w Polsce i najwięksi importerzy mają na tyle słabe działy marketingu, że nie wiedzą, że informacja o pełnym składzie (woda, słód, chmiel, drożdże) może tyko pomóc, a nie zaszkodzić?

Z drugiej strony, uważasz, że browary rzemieślnicze mają na tyle rozbudowane działy marketingu, że doszli do tego, że trzeba podawać pełen skład, chociaż nie trzeba?

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez jake

[piter]

To po co na niektórym chlebie piszą "bez polepszaczy"?

 

na chlebie czy raczej na etykiecie ?

[Faszysta Rasista Homofob]

Jeśli etykieta jest na chlebie, a napis na niej, to można uznać, że napis znajduje się na chlebie, nie?

[piter]

jak masz na głowie czapkę a na czapce napis to mozna uznać że napis jest na czole ?

[Makaron]

Proszę o powrót do głównego tematu. Wszystkie posty nie na temat będą kasowane bez ostrzeżenia.