anteks Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Ciekawi nie w jaki sposób zabezpieczacie drożdże podczas wysyłki w takie mrozy/upły Jak to robia różne sklepy piwowarskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Ciekawi nie w jaki sposób zabezpieczacie drożdże podczas wysyłki w takie mrozy/upły Jak to robia różne sklepy piwowarskie. Ja w upał wysyłam w styropianie z chłodzikami - tak mi zawsze przesyłali komórki do badań, a w mrozy nie wysyłałem, ale przypuszczam, że nic postrzegalnego jak dolać im trochę gliceryny i po sprawie. A drożdże piwowarskie z przesyłką zamawiałem tylko z BA (bo zwykle brałem z CP z odbiorem we Wro) i przysłali mi w tekturowym pudełku i owinięte folią bąbelkową, ale fakt, że skrajnych temperatur wtedy nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 a dobre i tanie pojemniki ,coś w stylu probówki ,ale z zakrętką,jest coś takiego łatwo osiągalne,np. w aptece ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 (edytowane) a dobre i tanie pojemniki ,coś w stylu probówki ,ale z zakrętką,jest coś takiego łatwo osiągalne,np. w aptece ? niestety nic takiego nie ma co by się nadawało - najczęściej są po prostu nieszczelne. Ja pakuję w buteleczki po "neutralnych" odczynnikach, albo pożywkach. A najlepiej pakować w sterylne probówki typu falcon o coś takiego: http://pl.wikipedia....aboratoryjny%29 ale lepsze są te z czerwonym korkiem, bo można je autoklawować. Kiedyś je widziałem w cezal'u. p.s. Wyrzucam całkiem sporo buteleczek po pożywkach - jak ktoś chce to mogę mu odłożyć. Jedyny minus, to taki że akurat tych nie da się zalać wrzątkiem - więc zostaje dezynfekcja chemiczna - OXI, ClO2 itd. Edytowane 2 Lutego 2012 przez leszcz007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Ja wysłałem 4 skosy Wiktorowi, zobaczymy czy przeżyją podróż. Zapakowałem je z osobna w filcowe ubranko, do tego w bąbelkowej kopercie. Ale jeśli ktoś je zostawi w -25°C na noc to nic ich nie uratuje. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 (edytowane) Ja wysłałem 4 skosy Wiktorowi, zobaczymy czy przeżyją podróż. Zapakowałem je z osobna w filcowe ubranko, do tego w bąbelkowej kopercie. Ale jeśli ktoś je zostawi w -25°C na noc to nic ich nie uratuje. Zobaczymy co z tego wyjdzie. zalanie gliceryną by je uratowało, trochę by zmarzły ale by nie zamarzły edit: no może faktycznie zalanie skosów by średnio pomogło, agar od spodu i tak by zamarzł Edytowane 2 Lutego 2012 przez leszcz007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 zalanie gliceryną by je uratowało, trochę by zmarzły ale by nie zamarzły edit: no może faktycznie zalanie skosów by średnio pomogło, agar od spodu i tak by zamarzł Jak zamarzną to spróbuje jeszcze raz jak będzie troszkę cieplej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 jak przylecą to zrobię posiewy i zobaczymy czy coś z tego wyrośnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 zalanie gliceryną by je uratowało, trochę by zmarzły ale by nie zamarzły edit: no może faktycznie zalanie skosów by średnio pomogło, agar od spodu i tak by zamarzł A czy gliceryna nie wpływa toksycznie na drożdże? W sumie w postaci zamrożonej rozumiem. Ale ponoć nie powinno się zbyt długo trzymać drożdży w kontakcje z gliceryną przed i po mrożeniu, dlatego się pytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 gliceryna to alkohol a wiadomo - alkohol szkodzi. Z drugiej strony zamarzająca woda rozsadzająca błony szkodzi bardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 A czy ktoś zamawia ze sklepów, jak one zabezpieczają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Myślę, że przede wszystkim szybkość przesyłki odgrywa dużą rolę. Jak będzie się bujać kilka dni po Polsce to nawet najlepsze zabezpieczenie nie pomoże. Do mnie z BA w poniedziałek wysłali info, że przesyłka przekazana kurierowi, a we wtorek rano już dojechała, zabezpieczenie standard, więc okaże się za kilka tyg. czy drożdżaki nie ucierpiały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 folia bąbelkowa,z niczym inny się nie spotkałem jak na razie,zamawiam przeważnie z innymi rzeczami wiec nie wiem jak to wygląda w przypadku samych drożdży,szczególnie w tych sklepach w których nie wysyłają ich listem poleconym,raz dostałem w liście,to samo; zwykła koperta ,folia i wszystko było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 O BA właśnie chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 O BA właśnie chodzi W przyszłym tyg. ma być "cieplej" więc zamów i im napisz że mają Ci wysłać tak ok. wtorku-środy, a widać że się starają szybko przesłać.Ale jak się boisz musisz poczekać do wiosny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Z szybkością dostaw nie ma problemu, bo o 16 dostaje wiadomość że paczka zabrana a następnego dnia o 10-11 już ją mam. Chodzi mi o zabezpieczenie drożdży, w sklepie nie ma żadnej informacji by w takie mrozy nie zamawiać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 O ile mnie pamięć nie myli, to w zeszłym roku przy podobnych mrozach była taka informacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Ziemek na urlopie to rozpi..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Chodzi mi o zabezpieczenie drożdży, w sklepie nie ma żadnej informacji by w takie mrozy nie zamawiaćNa początku tygodnia złożyłem zamówienie w CP nie zastanawiając się w jakim stanie dotrą do mnie drożdże płynne na szczęście odezwała się Marusia i zwróciła mi uwagę na pogodę. Czyli;i jednak myślą za klientów Stanęło na tym, że przesyłka poczeka w sklepie na lepsze czasy. Całe szczęście, że nie potrzebowałem pilnie tego co zamówiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Czyli CP+ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Jak najbardziej! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Nie tak dawno (przed wielkimi mrozami) wysłałem Shooterowi dwa słoiczki z gęstwami American Ale i Irish Ale. Żałuję, że nie wybrałem przesyłki priorytetowej, ponieważ drożdże dotarły ale wyciekły przez zakrętkę. Ostatecznie Shooter otrzymał połowę zawartości słoików. Nie wiadomo w jakiej pozycji paczka była przewożona. Wybrałem jak najmniejszy karton, wypchałem go gazetą, aby słoiki nie latały luźno. Może Shooter wypowie się na temat, co z tego wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 (edytowane) Dlaczego zadałem takie pytanie? Wczoraj otrzymałem przesyłkę z BA, a w niej kostka zamrożonych drożdży. Niczym nie zabezpieczona leżała sobie na woreczkach ze słodem. Myślałem że może wysłana była z "ciepłych krajów"ale sprawdziłem Strzyżów http://www.mojapogod...0/strzyzow.html Piździ jak w ....Możliwe że pakujący nie nosi czapeczki i coś mu przemarzło Uważam że to bardzo mało profesjonalne podejście zwłaszcza że kilaka tysiączków w tym sklepie zostawiłem Edytowane 3 Lutego 2012 przez anteks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sztyft Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Skandal,niby renomowany sklep a robia siare Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 ciekawa czy jest jakaś różnica przy -20 czy będzie w folii bąbelkowej czy nie jak trafi na 12 godzin na nieogrzewany magazyn albo samochód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się