Skocz do zawartości

Wydajność co można poprawić


sp5

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

 

od czego najbardziej zależy wydajność, na co należy zwrócić szczególną uwagę, co poprawić.

 

Problem jest następujący, jeszcze nigdy nie udało mi się uzyskać ilości brzeczki przedniej jak w recepturze, np dzisiaj receptura podaje że powinno być 12 litrów ( 16 litrów wody 5 kg zasypu), a zeszło mi 6 litrów, poprzednio tak samo.

 

Filtrator z wężyka, brzeczka schodzi cała , temperatura 75-78 i takie słabe wyniki ???

 

Co zmienić co poprawić ???

 

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle problemem jest proces prawidłowej filtracji/wysładzania, oraz dobrze ześrutowane ziarno. Jak to wygląda u Ciebie ?

 

Cóż na razie nie mam śrutownika jak i również nie mam skali porównawczej co do dobrej jakości śrutowania.

 

Co do filtracji nie wiem co napisać, robię jak wszędzie jest napisane , zacier 78 , czekam aż się ułoży złoże , myślę że problemem może być szybkość filtracji, że chyba za szybko robię

 

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest następujący, jeszcze nigdy nie udało mi się uzyskać ilości brzeczki przedniej jak w recepturze, np dzisiaj receptura podaje że powinno być 12 litrów ( 16 litrów wody 5 kg zasypu), a zeszło mi 6 litrów, poprzednio tak samo.

Może głupie pytanie: 16 litrów wody używasz do zacierania czy do zacierania i wysładzania?

I drugie: z 5 kg słodu ma wyjść tylko 12 litrów brzeczki przedniej? Co to będzie za piwo?

Nie wiem co to za receptura, ale 5 kg słodu zaciera się zazwyczaj w 12-17 litrach wody i dodatkowo do wysładzania 13-19 litrów.

Ja zazwyczaj z 5 kg słodów otrzymuję około 20-22 litry piwa w okolicach 15o - 16o Blg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewni chodzi o śrutowanie i ilość wody do zacierania,te ze sklepu są masakrycznie grubo mielone

To fakt, że ze słodów śrutowanych w sklepie otrzymywałem jakieś 3-4 litry mniej brzeczki o zadanej gęstości niż teraz kiedy śrutuję sam. Ale może to też kwestia nabierania wprawy w zacieraniu i wysładzaniu.

 

 

wysładzaniem bym się nie przejmował o ile wężyk leży na dnie.

Jeśli mamy wężyk leżący na dnie to nie trzeba wysładzać? Czy można wysładzać mniej?

Ja używam dziurawego wiadra BA, więc nie wiem jak to jest z wężykiem. Ale na mój rozum to nie powinno mieć znaczenia czym filtrujemy, bo przecież wysładzanie ma na celu wymywanie ekstraktu pozostałego w młócie... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie się wysładza,ale wężyk ma tendencje do pływania,wiec przy przerzucaniu zacieru trzeba go tam jakoś przytrzymać,ja go dociskam łyżką inny patent do drut w jego środku.

jak będzie gdzieś zawieszony w środku młóta to co pod spodem się nie wysłodzi dobrze,o ile się w ogóle wysłodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zostałem pozytywnie zaskoczony swoją wydajnością - z 5 kg pilzneńskiego dostałem 29-30L 11.5 BLG. Częściowo zasługa śrutowania ale chyba nie tylko.

Zacieram w temp. 67-64st C. przez 60-70 minut, mieszając 1-2 razy po drodze. Nie robie mash out (78st C). Wody daje 3.5 : 1, np. 18L na 5KG słodu, odbieram 12-13L brzeczki przedniej. do tego dodaję np. 15L wody do wysładzania żeby po gotowaniu było 25-26L "dwunastki". (13 + 15 = 28, część się wygotuje). te 15L dziele na dwie równe części i wysładzam sposobem "batch sparge" czyli mieszam 7.5L wody z młótem, pozwalam mu się ułożyć minute, zaczynam filtracje od nowa zawracając 1-1.5L i filtruje do gara. Powtarzam to samo z drugą porcją wody 7.5L. Woda ma temp. 80 st C.

 

Dzieki mieszaniu nie muszę się martwić o kanalikowanie złoża albo zbicie młóta bo woda ma kontakt z całym młótem i złoże układa się od nowa. A dwukrotne zawracanie filtratu nie jest aż tak upierdliwe.

 

Przepraszam jeżeli opis jest troche przydługi i łopatologiczny ale chciałem to jasno opisać. Może okaże się pomocne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie dobrze że tak to szczegółowo opisałeś. Okazuje się że stosuje taki sam sposób. Wymyśliłem sobie że wykorzystam efektywniej młóto jak brzeczkę przednią spuszczę najpierw a potem do pozostałego młóta doleję całość wody przeznaczonej do wysładzania, wymieszam i dalej będę postępował jak z przednią. Obie brzeczki potem mieszałem celując w zakładaną wydajność, a resztę zostawiam jako rezerwę. Następnym razem spróbuję ten etap tak jak ty podzielić na dwa. Na pewno zajmie mi trochę więcej czasu ale wydaje mi się że będzie jeszcze bardziej efektywne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam metodę yapko i gradagala, przed chwilą skończyłem moją 16stą warkę i po problemach z wydajnością postanowiłem mieszać cały zacier po dodaniu każdej porcji wody do wysładzania, miałem jednak duże złoże filtracyjne bo robiłem w kegu 50l na wybicie 50l i nawet po zamieszaniu zacieru złoże filtracyjne nie "zniszczyło się" całkowicie i nie musiałem zawracać filtratu, cały czas leciała klarowna brzeczka a wydajność wyraźnie wzrosła i zbliżyła się do wyników podawanych w przepisach na wiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mieszam, wysładzam ciągle( zalewam kadź do pełna i czekam)

ps. Nacinam młóto gdy przestaje lecieć(pszenica)

 

To jest na wysładzanie na raty (jak masz dużą kadź to 1 rata :) )

Ciągłe to jak się woda do wysładzana na bieżaco uzupełnia utrzymując ok. 2 cm powyżej młóta.

Ja tak robię z wygody bo wystarczy dwa krany odręcić, ale czy to daje wyniki z wydajnością lepsze czy gorsze to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.