Kociołek elektryczny

[bujaczes]

Witam,

 

zamierzam wkrótce dołączyć do szacownego grona Piwowarów Domowych i w tym celu kompletuję powoli sprzęt. Jednym z jego elementów ma być kociołek elektryczny. Mam okazję kupić w dobrej cenie takie cacko firmy Severin (25L). Z tego co czytałem, pojemnościowo na warki 20-21L powinien starczyć, natomiast zastanawia mnie to, czy da się w tym kociołku obejść czujnik temperatury (żeby gotować bez problemów). Opisy przeróbek, które znajdowałem, dotyczyły przeważnie kociołka firmy Bifinett. Oba wyglądają bardzo podobnie, więc możliwe, że i elektryka ta sama, ale dobrze by było otrzymać jakąś informację od osoby, która już się zetknęła z tą maszyną.

 

 

--

Pzdr,

d.

[mcpol1]

Omijasz termostat i podłączasz kable zasilające bezpośrednio pod grzłki. Montujesz jakiś włącznik lub jak ja załączasz garnek wkłądając wtyczkę w gniazdo

[bujaczes]

Omijasz termostat i podłączasz kable zasilające bezpośrednio pod grzłki. Montujesz jakiś włącznik lub jak ja załączasz garnek wkłądając wtyczkę w gniazdo

 

jak kontrolujesz temperaturę?

 

 

--

Pzdr,

d.

[mateos]

Proponuję abyś zakupił jakiś tani regulator temperatury najlepiej z funkcją PID(ze względu na bezwładność temp. kociołka pomocna funkcja).

[sp5]

Witam serdecznie

 

widzę że rozmawiacie o 3 różnych rzeczach:

-do gotowania nic nie trzeba robić elektrycznie , w maksymalnym położeniu termostatu układ pracuje cały czas, podstawa to ocieplenie garnka

-nie ma potrzeby omijania termostatu (po co ?)

-tani regulator z PID , owszem ale do zacierania i raczej nie PID a regulacja fazowa na triaku , na pewno regulator nie jest potrzebny do gotowania .

 

Pozdrawiam Piotr

[Faszysta Rasista Homofob]

Radzę ci wywalić wszystko co niepotrzebne, zwłaszcza to zabezpieczenie termiczne (pod taką białą izolacją), bo jak ci padnie w czasie gotowania, to będzie kiepsko. Ja na szczęście mam garnek emaliowany do takich sytuacji awaryjnych, ale i tak nie jest to nic przyjemnego przelewać 25 l wrzącej brzeczki. A czujnik temperatury wystarczy umieścić jak najbliżej dna i podwiązać (oczywiście dna całego urządzenia, nie samego garnka).

Edytowane 8 Czerwca 2012 przez jake

[amap]

Termostatu się nie omija, omija się czujnik, który ni pozwala w niektórych garnkach doprowadzić do zagotowania

 

Wysłane z mojego MB525 za pomocą Tapatalk

[sp5]

Termostatu się nie omija, omija się czujnik, który ni pozwala w niektórych garnkach doprowadzić do zagotowania

 

Wysłane z mojego MB525 za pomocą Tapatalk

 

A tutaj się zgadzam całkowicie , termik trzeba ominąć, zwłaszcza że w tych kociołkach nie widać kiedy termik wywalił, ponieważ lampka zasilanie lampki jest zaraz za termostatem.

 

Kiedyś przez termik zacier musiał pójść do Wisły, bo się zepsuł w trakcie a jak na złość narzędzia podręczne zostawiłem w pracy .

 

Pozdrawiam Piotr

[Faszysta Rasista Homofob]

Dodajmy, że termik i czujnik temperatury to dwie różne sprawy, a i to, i to może wyłączyć grzanie.

[sp5]

Dodajmy, że termik i czujnik temperatury to dwie różne sprawy, a i to, i to może wyłączyć grzanie.

 

Tak ale odcięcie przez termostat (czujnik temperatury) jest sygnalizowane poprzez brak świecenia lampki kontrolnej, a rozłączenie przez termik nie jest sygnalizowane niestety, można co prawda dołożyć drugą lampkę, albo jeszcze prościej założyć zamiast tej oryginalnej lampkę dwukolorową

 

Pozdrawiam Piotr

[mateos]

...

-tani regulator z PID , owszem ale do zacierania i raczej nie PID a regulacja fazowa na triaku , na pewno regulator nie jest potrzebny do gotowania .

 

Pozdrawiam Piotr

Kociołek elektr. ma bezwładność temp. około 2C i przy regulacji fazowej na triaku musiałem stawiać niższą temp., PID niweluje tą bezwładność. Oczywiście że do gotowania nie jest potrzebny.

[sp5]

Kociołek elektr. ma bezwładność temp. około 2C i przy regulacji fazowej na triaku musiałem stawiać niższą temp., PID niweluje tą bezwładność. Oczywiście że do gotowania nie jest potrzebny.

 

Hej

 

Zależy jak sterujesz regulacją fazową , ja zrobiłem że w zależności od odchyłki od zadanej zmieniam czas trwania załączenia,

 

Pozdrawiam Piotr

[Faszysta Rasista Homofob]

Tak ale odcięcie przez termostat (czujnik temperatury) jest sygnalizowane poprzez brak świecenia lampki kontrolnej, a rozłączenie przez termik nie jest sygnalizowane niestety, można co prawda dołożyć drugą lampkę, albo jeszcze prościej założyć zamiast tej oryginalnej lampkę dwukolorową

U mnie temik wyłączył lampkę, więc pewnie to zależy od modelu kociołka. I w sumie dobrze, bo tak skąd byłoby wiadomo, że grzałka nie działa?

[bujaczes]

widzę, że temat rozwinął się w stronę, której zrozumienie wymagałoby ode mnie poczytania książek o elektronice;) Mi natomiast chodziło o całkiem prostą sprawę - czy w kociołku Severina można, podobnie jak w garnku firmy Bifinett, zdemontować/zablokować czujnik temperatury, aby dało się gotować bez wyłączania grzałek (zabezpieczenie przed przegrzaniem), czyli dokładnie to, o czym napisał amap.

 

 

--

Pzdr,

d.

[WiHuRa]

Tu masz zdjęcia jak wygląda Bifinett. Rozkręć i porównaj sobie ze swoim.

[Wiktor]

a sprawdzałeś czy Ci wyłącza grzałkę? u mnie nie było problemów nigdy mi termik nie wyłączył grzałki.

[leech]

Zabezpieczenie przed przegrzaniem to co innego niż termostat. To pierwsze to zwykły bezpiecznik, który przepala się chyba przy 170C. Termostat czyli to coś z nałożoną białą pastą wystarczy położyć luzem na dnie obudowy i gar nie będzie wyłączał się po osiągnięciu 100C.

Niektóre garnki mają funkcję ciągłego gotowania i przy nich nic nie trzeba robić.

[mcpol1]

widzę, że temat rozwinął się w stronę, której zrozumienie wymagałoby ode mnie poczytania książek o elektronice;) Mi natomiast chodziło o całkiem prostą sprawę - czy w kociołku Severina można, podobnie jak w garnku firmy Bifinett, zdemontować/zablokować czujnik temperatury, aby dało się gotować bez wyłączania grzałek (zabezpieczenie przed przegrzaniem), czyli dokładnie to, o czym napisał amap.

 

 

--

Pzdr,

d.

 

to też po najniższej linii oporu, zdjąłem zasilanie z termostatu i podpiąłem bezpośrednio pod grzałki. Załączam grzałki poprzez włączenie wtyczki w gniazdo. Temperature kontroluje tak że metodą prób i błędów wyliczyłem iż od odłącznia zasilania kociołek w ciągu kilku następnych minut podnosi temp o 2 stopnie. Czyli chcę osiągnąć 64 stopnie, wyłączam gdy temperatura osiągnie 62°C ( termometr z alarmem)i bez problemu rośnie do założonej temp. To naprościej

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez mcpol1

[amap]

Najprościej to rozkręcić od spodu i odciągnąć małą okrągłą blaszkę przylegającą do spodu gara - gdzieś na forum były zdjęcia jak to wygląda....

 

Wysłane z mojego MB525 za pomocą Tapatalk

[Slepecci]

Podzielę się swoimi przygodami z kociolkiem marki SilverCrest,

 

1. Wyłaczał sie przy 40C przy nastawie na MAX, zdjąłem pastę z termostatu i teraz działa +- 2 stopnie:) i tak wole patrzeć na termometr zeby mieć pełną kontrolę

2. Wyłączał się po 5 minutach gotowania... Obszedłem zasilanie grzałki na krótko, osobnym kablem (pamiętajac zeby wyciągać oryginalną wtyczke)

 

I działa jak ta lala:) Ale teraz w planach pare metrów kw blachy kwasówki , TIG'omat i wolne pomieszczenie na browar:) Full automat warzelniczy - Wszystko jest poza 100% pomysłem i zawzięciem do spawania i konstruowania - ALE TO SIE ZMIENI:) Podeślę full relację, prosiłbym na priv o najlepsze rozwiazania podczas słodzenia i filtracji. Pozdrawiam:)