emcede Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 tak na marginesie czym i jak chmielić że by był taki aromat jak kiedyś miał Lech? jak się otwierało to taką jak by marihuaną pachniało Ten zapaszek "skunksi" jest nieporządany, a bierze się podobno z tego że do zielonej butelki więcej światła się dostaje co powoduje rozpad związków chmielu itd. itp. Swoją drogą teraz już chyba tego zapachu lech nie posiada co by oznaczało że już całkowicie zrezygnowali z używania chmielu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 zapachu nie ma ,a butelki dalej są zielone,muszę postawić kilka zielonych na oknie dla eksperymentu ale mam inny problem bo jednak dopadło coś moją AIPA ,na wierzch pokazał się taki delikatny biały kożuch ,kwasu nie czuć bo ma pewnie coś pod 90 IBU czy jak bym teraz zagotował to jeszcze raz i dodał trochę świeżych drożdży to zatrzyma się ten proces? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 czy jak bym teraz zagotował to jeszcze raz i dodał trochę świeżych drożdży to zatrzyma się ten proces? Nie nie, tak to niestety nie działa. Jak dasz radę, dodaj jakieś zdjęcie z fermentora, zwykle da się określić co się dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 zdjęcia niestety nie mam,wyglądało tak jak by z ręki zdmuchną trochę mąki, takie coś jak robi się na ogórasach kwaszonych ,żadnych baniek czy wykwitów kolorowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 No dobrze nie jest, zwłaszcza w piwie które powinno w miarę przetrwać. Opisz czym myjesz sprzęt, dezynfekujesz, gdzie fermentujesz i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 myję zawsze pierw płynem do naczyń później wrzątek i OXI (marketowy odplamiacz) fermentator stoi w kuchni i tam cały proces przebiega po za myciem gara i fermentatora bo to w wannie. wiem kiedy to się pewnie stało,za następną warkę zabiorę się dopiero po kupnie chłodnicy ta stygła całą noc samoczynnie w fermentatorze i pewnie tego wina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Witam, Mój przypadek zdecydowanie pasuje do tego wątku Taki dzień, że poniosła mnie fantazja Oczekuję na gar 30l, a że miałem jeszcze puszkę Yorkshire Bittera to wykorzystałem i drożdże jakoś w tym momencie zaczynają pracować. Wzięło mnie jednak na eksperymenty i dodałem oprócz BA brewkit Plus jeszcze 250g cukru trzcinowego, który znalazłem w szafce. Jakby tego było mało po schłodzeniu brzeczki postanowiłem wykorzystać chmiel, który dziś przyszedł, a nie cały będzie mi potrzebny do AIPA także dodałem go na zimno po 10g Willamette i Cascade,,no i pytanie zasadnicze..co z tego będzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 A co Ci podpowiada intuicja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 drożdże jakoś w tym momencie zaczynają pracować...postanowiłem wykorzystać chmiel...także dodałem go na zimno po 10g Willamette i Cascade Ten chiel mogłeś dodać na fermentację cichą - podczas burzliwej część aromatu uleci razem z CO2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 A co Ci podpowiada intuicja Z moją intuicją to jeszcze jest dość słabo ze względu na brak doświadczenia i obycia Czytałem, że cukier trzcinowy pozostawia mniej posmaków bimbowych niż zwykły kryształ także mam nadzieję, że nie bedzie to odczuwalne. Co do chmielenia to nie stosuję fermentacji cichej do puszek, a jak pisałem taki dzień, że poniosła mnie fantazja Tylko jakoś właśnie nie bardzo mogę sobie wyobrazić jaki efekt może dać goryczka bittera i aromaty cytrusowe z tych chmieli.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 drożdże jakoś w tym momencie zaczynają pracować...postanowiłem wykorzystać chmiel...także dodałem go na zimno po 10g Willamette i Cascade Ten chiel mogłeś dodać na fermentację cichą - podczas burzliwej część aromatu uleci razem z CO2. Wiem, że lepsze efekty osiąga się poprzez dodanie chmielu przy fermentacji cichej, ale takowej nie stosuję przy puszkach, więc zdecydowałem się dodać na burzliwej. Nadzieja, że CO2 nie wydmucha wszystkiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 1 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 wracam chyba do puszek żartowałem ,ale dziwne rzeczy się dzieją z tym piwem (nie wiem czy to jeszcze jest piwo czy już jakiś barszcz) tak jak pisałem po 14 dniach burzliwej przelałem w poniedziałek na cichą ,dodałem cascady ,a od wczoraj rurka co kilkanaście minut porządnie sobie bulka,czy możliwe że ta zaraza od tego nalotu mocniej się rozlazła i wpiernicza te cukry których piwowarskie nie zjadają? co z tym robić ? wylewać ?butelkować? czy czekać aż skończy się ta dziwna fermentacja ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smaug Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 Tak, możliwe. Butelkowanie tak po prostu to zły pomysł, bo skoro fermentuje to będą granaty. Skoro to już cicha, to ja bym ASAP podgrzał/zagotował, żeby wytłuc zarazę, dodał trochę świeżych drożdży, cukru do refermentacji i zabutelkował, a następnie spożył w miarę sprawnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 Nie koniecznie. Dodatek chmielu spowodował uwolnienie CO2 którym się co nieco nasyciło piwo podczas fermentacji. Nie opiszę Ci tego naukowo, ale ja cichą robię zawsze w szklanych balonach i doskonale to zjawisko jest widoczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma77 Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 i bulkanie niezmiennie wyznacznikiem fermentacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregroc Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 i bulkanie niezmiennie wyznacznikiem fermentacji To chyba oczywiste? Bulka - fermentuje, nie bulka - nie fermentuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 żebyś sie nie zdziwił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Zwłaszcza jak bulka w drugą stronę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 3 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 jak może bulkać w drugą stronę? bulkało w dobrą ale chyba rzeczywiście chmiel uwolnił CO2 bo blg już się nie zmienia od 3 dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 "bulk" wspak to "klub", więc to by było jakoś tak "klub-klub-klub". Ale pewien nie jestem, bo nie używam bulkadełka do bulkania, tylko zaworu do zawierania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 (edytowane) jak może bulkać w drugą stronę? bulkało w dobrą ale chyba rzeczywiście chmiel uwolnił CO2 bo blg już się nie zmienia od 3 dni Nie no, w Twoim przypadku na pewno bulkało w dobrą stronę, czyli bulk-bulk-bulk. Nie wiem, jak przeprowadzasz cichą, ale ja robię ją zazwyczaj w szklanym balonie i chyba jeszcze nigdy nie doczekałem sytuacji, żeby piwo nie bulkało podczas rozlewu raz na jakiś czas, czasami raz na kilkanaście minut. Ale w przypadku takiego balonu możemy mówić o szczelności, gdy robiłem cichą w wiaderku to często bulkadełko umierało. Tak więc, na przyszłość, przy podejmowaniu decyzji o butelkowaniu, radzę się kierować FFT oraz balingomierzem, a nie bulkadełkiem. Edytowane 3 Września 2012 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregroc Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 jak może bulkać w drugą stronę? Jak napisał Zgoda - wtedy bulka "klub-klub-klub". Dodatkowo blg spada w drugą stronę, czyli do góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 4 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 to chyba bulka w drugą stronę bo spadło z 4 na 5 :E Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 (edytowane) to chyba bulka w drugą stronę bo spadło z 4 na 5 :E Raczej wzrosło Myślę, że CO2 zakłóca Ci pomiar. Następnym razem, jak pobierzesz próbkę, to ją dobrze wymieszaj (np. areometrem), celem odgazowania. Edytowane 4 Września 2012 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 4 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 Dodatkowo blg spada w drugą stronę, czyli do góry nie będę wprowadzał już zamieszania ,jest ok,chyba mimo tego kożucha ,smak normalny znaczy chmielowe BOOM nie zaglądam więc nie wiem co się dzieje ale jutro chcę zapodać żelatynę to zrobię zdjęcie tej zarazy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się