Piwo domowe w butelkach PET

[koval_blazej]

A mnie zastanawia inna kwestia. Są przecież dedykowane do piwa pojemniki PET - butelki dostępne w sklepach czy petainery. Wg. opisu są one z tworzywa nieco zmodyfikowanego, tak aby nie przepuszczało (przepuszczało mniej) tlenu. Są też oczywiście brązowe. I tu zastanawia mnie, czy te cechy są niezależne, a występują razem bo obie są potrzebne przy przechowywaniu piwa, czy też brązowy PET to zawsze taki o mniejszej przepuszczalności.

Mam kilka butelek PET 0.5L po wodach 'mineralnych leczniczych' z Krynicy. Mają tą zaletę że są brązowe. Używam zawsze jednej na warkę do kontroli nagazowania. Pytanie jak będzie z dłuższym przechowywaniem. Teraz idzie sezon grillowo wycieczkowy i waga butelek plastikowych zyskuje na znaczeniu. Z drugiej strony piwa na lato to raczej nie będą to długo leżakowane.

Może pokuszę się o test, z którejś warki zostawię na rok butelkę szklaną, pet brązowy i pet zwykły, a potem sprawdzę czy jest jakaś różnica.

[koholet]

Podczas rozlewu jedną butelkę leje w PET, brązowy, po piwie, żeby sprawdzać nagazowanie. Fakt, że zawsze jest to końcówka piwa i nie myję ich tak dokładnie jak szklanych (szklane myje sodą kaustyczną, potem do zmywarki, na końcu płukanie StarSanem, PET tylko płukanie nadwęglanem i StarSan), ale zawsze mam wrażenie, że to piwo jest gorsze. Ale wodę mineralną pije z PETów bez obaw.

[asasyn]

Miałem już wczoraj pisać tu posta, ale nie mogłem znaleźć "odpowiedniego źródła wiedzy".

 

Temat dotyczy ogólnie plastikowych opakowań, butelek, itp.

 

Gorąco polecam ten artykuł jak i wiele innych opracowań tej autorki

 

https://katarzynaswiatkowska.pl/plastic-is-not-fantastic/

Edytowane 6 Kwietnia 2017 przez asasyn

[anteks]

Myślę że to jest groźniejsze

https://www.google.pl/amp/s/grypa666.wordpress.com/2009/11/29/opryski-chemiczne-sprobujmy-to-wytlumaczyc-jak-sie-bronic/amp/

[krzysiek9999]

Myślę że to jest groźniejsze

https://www.google.pl/amp/s/grypa666.wordpress.com/2009/11/29/opryski-chemiczne-sprobujmy-to-wytlumaczyc-jak-sie-bronic/amp/

No właśnie, a jak taki chemitrails wpadnie do plastikowej butelki, to już nic, tylko umierać.

[Dr2]

Nie zapomnijmy o tym, że „wszystkiemu winni Żydzi, masoni i cykliści”

[buber]

No i nie myjcie broń Boże tych butelek pastą do zębów (linka na forum nie chce mi się szukać...).

[Jozzek]

Nie zapomnijmy o tym, że „wszystkiemu winni Żydzi, masoni i cykliści”

Racja. Moje pierwsze piwo w PET nazwałem Zyklon A a drugie Zyklon B i jakoś to drugie było lepsze, może przez to że się Żydzi do niego nie dobrali.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka