elroy Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Tak sobie kombinuję, jakby tu uciec z kuchni i stwierdziłem, że zaczynam warzyć na zewnątrz. Plusy: - jestem uniezależniony od domowników - odpada kwesta gruntownego sprzątania - mogę zrobić większe warki minusy: - ciężko warzyć w ujemnych temperaturach Myślałem owego czasu o rimsie dość poważnie, ale na razie, min. przez koszty wykonania, oraz braku czasu na jeżdżenie do podwykonawców stwierdziłem, że wykonam taki mały zestaw warzelniczy, bez większych udziwnień. Pomysł jest bardzo świeży, więc pewnie się dużo zmieni. Wstępnie, pomysł jest taki jak na rysunku Dwa kegi umieszczone na konstrukcji metalowej Wyżej kadź warzelna będąca jednocześnie filtracyjną, poniżej kadź warzelna z wbudowaną na stałe chłodnicą. Konstrukcja powstamie z dwóch kegów 50l 1) Jak myślicie, mieszanie łychą w 50l kegu to możliwe ? Chodzi mi o to, żebym nie potrzebował asystenta :-) 2) Zastanawiam się jak rozwiązać wysładzanie, nie chcę dodawać 3 kega tylko i wyłącznie do gotowania czystej wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-prezes Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Widziałem podobne konstrukcje, właśnie trzykegowe. Jakoś kwestię gorącej wody będziesz musiał rozwiązać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Widziałem podobne konstrukcje, właśnie trzykegowe. Jakoś kwestię gorącej wody będziesz musiał rozwiązać. No właśnie chyba tak.. Więc jednocześnie pasuje, aby gorąca woda była pompowana i zraszana mechaniczne do kadzi zaciernej. Czyli jednak silnikiem do pralki będę musiał się zainteresować oraz konstrukcją rimmiego (? dobrze mówię?) prezentowaną z Żywcu ? Wedle zdjęć poniżej chcę zrobić: 1) konstrukcją miedzianą u góry- wysładzanie 2) oraz chłodzenie wewnątrz kega Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Po wczytaniu się w kilka zagranicznych publikacji stwierdzam, że wszelakie półśrodki nie wchodzą w grę, bo ilość włożonej pracy jest porównywalna do konstrukcji z recyrkulacją. No i teraz zastanawiam się RIMS czy HERMS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 29 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Jednak po przemyśleniach decyduję się na zestaw klasyczny, oparty na dwóch kegach Prośba do Wesołego - co uważasz o konstrukcji na integrowanej kadzi zacierno-filtrującej i kadzi warzelnej z wbudowaną chłodnicą ? U siebie rozwiązałeś to inaczej, dlatego się waham Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Chyba nie rozumiem Twojej intencji... zacierno-filtrująca - OK. Zacierasz, wkładasz filtrator rurkowy, po co chłodnica wbudowana w warzelnej? Dodatkowo musisz mieć dwa naczynia ogrzewane, a to spor podnosi koszt instalacji. W mnie filtracyjna jest tak dobrze odizolowana, że zacieranie infuzyjne robię w niej, a nie jest ona wcale ogrzewana! Również dekokt robię w KF! Jedynym elementem jaki mi brakuje to zbiornik 80l do grzania wody do wysładzania. Przy lekkich piwach KEG 50l trochę za mały. Tak jak pisałem, w najbliższym czasie zastanawiam się nad kilkoma modyfikacjami. Znalazłem dzisiaj na allegro bojler 80l. Mogło by to być ciekawe urządzenie do wysładzania. Zmontować takie cuś na ścianie, kilka godzin wcześniej ustawić temp na 76°C i gotowe... http://www.allegro.pl/item256380817_podgrzewacz_elektryczny_wody_ariston_sg_80_pl.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 30 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Chyba nie rozumiem Twojej intencji...zacierno-filtrująca - OK. Zacierasz, wkładasz filtrator rurkowy, po co chłodnica wbudowana w warzelnej? Chłodnicę mam na myśli jako zwykłą miedzianą wężownicę, a dlaczego na stałe? Bo jakoś nie widzę sensu jej wkładać i wyciągać. Pod koniec gotowania po prostu podłączę zasilanie w zimną wodę. Jutro będę miał więcej czasu to może opiszę konkretniej co mam na myśli wraz z jakimś sensownym rysunkiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 nie wiem, czy dobrze odczytuje rysunek, wnioskuje że wkład filtrujący, jest zamontowany na stałe. W takim przypadku mam pytanie, jak skutecznie mieszać przy dnie, aby nie doszło do miejscowego przegrzania zacieru ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 30 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 nie wiem, czy dobrze odczytuje rysunek, wnioskuje że wkład filtrujący, jest zamontowany na stałe. W takim przypadku mam pytanie, jak skutecznie mieszać przy dnie, aby nie doszło do miejscowego przegrzania zacieru ? Właśnie, ważna kwestia. Wesoły, czy w Twojej konstrukcji false bottom, wkład wrzucasz pod koniec zacierania i "topisz" w zacierze, czy też jest on tam cały czas? Bo waham się, czy wbudować rurkowy, czy podwójne dno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 W temacie gorącej wody do wysładzania - a gdyby tak pojemnik z wodą umieścić w miare wysoko i uwolnić ja na zasadzie swobodnego spadku przez elektryczny przepływowy ogrzewacz, lub podłączyś do ogrzewacza wąż ogrodniczy z wodą. Chyba mniej kłopotliwe niż bojler lub grzanie i pompowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 31 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2007 Doszły mnie pewne, acz pośrednio informacje (za które dziękuję ) w kwestii podgrzewania zacieru i gotowania brzeczki w kegach. Jak wiadomo, jest to dość cienka blacha stalowa i bezpośrednie podgrzewanie może powodować mimo mieszania przypalenia. Zastanawia mnie ta kwestia, choćby dlatego, że na http://www.brewzilla.nl/?brewhalla 80% konstrukcji to właśnie kegi. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat. Nadaje się keg do kadzi zaciernej tudzież warzelnej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 1 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 Znajdź tylko na brewzilli klasyczną warzelnię... Same RIMS/HERMS gdzie czynnikiem ogrzewającym jest przepływająca brzeczka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 10 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Doszły mnie pewne, acz pośrednio informacje (za które dziękuję ) w kwestii podgrzewania zacieru i gotowania brzeczki w kegach. Jak wiadomo, jest to dość cienka blacha stalowa i bezpośrednie podgrzewanie może powodować mimo mieszania przypalenia. Odświeżam trochę temat - zacierał ktoś w kegu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Kiedyś Dziadek pisał, że warzy w kegach. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Doszły mnie pewne' date=' acz pośrednio informacje (za które dziękuję ) w kwestii podgrzewania zacieru i gotowania brzeczki w kegach. Jak wiadomo, jest to dość cienka blacha stalowa i bezpośrednie podgrzewanie może powodować mimo mieszania przypalenia.[/quote']Odświeżam trochę temat - zacierał ktoś w kegu ? Na warsztatach była instalacja z kegów. Na stronach zachodnich jest od groma zdjęć takich instalacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 10 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Na warsztatach była instalacja z kegów. Na stronach zachodnich jest od groma zdjęć takich instalacji. Tak, ale to instalacje przepływowe, a ja mam na myśli tradycyjne zacieranie/warzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Na warsztatach była instalacja z kegów. Na stronach zachodnich jest od groma zdjęć takich instalacji. Tak' date=' ale to instalacje przepływowe, a ja mam na myśli tradycyjne zacieranie/warzenie[/quote'] Przepływowe czyli jakie? Że pompa jest, która pompuje? hmmm, nie widziałem takowej na warsztatach, ale może się nie przygladałem. Dzis nie chcę mi się szukać zdjęć zachodnich instalacji, ale widziałem bardzo proste, które napewno pomp nie miały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 10 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Przepływowe czyli jakie? Że pompa jest, która pompuje? Tak, dokładnie - czyli klasyczny RIMS hmmm, nie widziałem takowej na warsztatach, ale może się nie przygladałem. Mnie niestety nie było, więc nie zabieram głosu A pamiętasz kto był wykonawcą ? Dzis nie chcę mi się szukać zdjęć zachodnich instalacji, ale widziałem bardzo proste, które napewno pomp nie miały Jak znajdziesz czas, to podaj proszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 No to raczej tak nie było. Chłopaki mieli wielką drewnianą łychę i miąchali w kegu. Marusia będzie wiedzieć czyje to było. Pompa była raczej do przetaczania filtratu i brzeczki. tu jest trochę: http://www.hobbybrouwen.nl/forum/index.php/topic,3713.0.html Zwróć uwagę na gościa z nickiem "korek" to chyba jakiś Polak, bo ma orzełka naszego w awatarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 A co sadzicie o typowej konstrukcji trojkadziowej. Do warzenia brytyjskich piw idealne. Jedna kadz z woda stale na poziomie 75°C, Druga zacierna (od lodowek turystycznych, po fermentory do garkow nierdzewnych, oczywiscie odpowiednio izolowanych) z w montowanym filtratorem. Trzeci do chmielenia i chlodzenia. Zalety takiego systemu. Gar z woda calyczas dostarczalby wode do zacierania i wysladzania. Przy odpowiedniej konstrukcji latwosc pozbywania sie mlota i czyszczenia calosci, Mozliwosc konstrukcji grawitacyjnej. Szeroka mozliwosc wyboru systemu podgrzewania. Przy zastosowaniu wymiennika ciepla mozliwosc oszczednosci energii (przy warzeniu wiecej niz 1 warki na cykl) Mozliwosc warzenia wiecej niz 1 warki jednoczesnie. Wady Brak mozliwosci dekokcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 23 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 Za kilka dni będę zabierał się za działania z moimi kegami (wycinanie i wspawanie zaworów). Zastawia mnie ciągle jak rozwiązać filtrację 1) Zacierać z zamontowanym filtratorem z oplotu (wady: może to nie działać sprawnie z taką ilością zacieru) 2) Przelać zacier do kadzi filtracyjnej z false bottom (taki sobie pomysł, bo zwiększa ilość kadzi) 3) Włożyć po zacieraniu filtrator rurkowy Opcja trzecia wydaje mi się najlepsza. Waham się, bo wszędzie wdziałem filtratory zamontowane na stałe z odpływem na dole. Zerknijcie na rysunek poglądowy. Co uważacie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 Problem jaki się nasuwa, to w jaki sposób skutecznie zatopisz ten filtr w zacierze? Z tego co czytałem, to bywają z tym problemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 23 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 Problem jaki się nasuwa, to w jaki sposób skutecznie zatopisz ten filtr w zacierze? Z tego co czytałem, to bywają z tym problemy. Też o tym myślałem, ale zrobię trójelementowy z rurki 15mm i myślę, że go wcisnę. Tak mi się przynajmniej wydaje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 a w jaki sposób będziesz zasysał ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 25 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2008 a w jaki sposób będziesz zasysał ? Większość osób po prostu zasysa klasycznie, rzecz jasna zastosuję sobie mały mechaniczny wspomagacz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się