gsb Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 (edytowane) Kopyr - Nie znalazlem tak na prawde definicji "cichej" w internecie. Wszedzie piszecie tylko o tych "trudnych sprawach" z tym zwiazanych a nikt nie napisze co to Poz tym ten temat nazywa sie "wsparcie piwowarskie" i odsylanie przez "tych co sie znaja" do "czytania" albo "poszukania sobie" jest troche smieszne (pisalem juz o tym wczesniej). Umiem czytac, umiem szukac, ale tu jest taki balagan, ze jak nie znajduje czystej odpowiedzi na to pytanie, to tutaj zakladam temat i pytam. Jasne? Jejski - w tym poradniku pkt 10 - - to kiedy ta glukoze dodawac? wlac ja do drugiego fermentora a do niego przelac zawartosc pierwszego (np. przez kranik, tak?). - Co mi da "cicha"? Klarownosc i dofermentowanie? - jak warzylem pierwsza z brew kitu t mialem 1 BLG po burzliwej - to chyba wystarczajaco? Klarowne tez jest... - Zmienia cos w smaku ta cicha? - jak juz dodam ta glukoze to mieszac ja z brzeczka? czy nie mieszac? Kurde tu jest tyle pytan, ze masakra, co chwile mi cos do glowy wpada (np. jak na cichej drozdze wpierdziela mi glukoze to jak mi sie potem piwo nagazuje w butelkach? Edytowane 4 Lutego 2009 przez gsb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 gsb, nie mogę się z Tobą zgodzić. Jakieś 2 miesiące temu NIC nie wiedziałem o piwowarstwie. Czytałem, czytałem i czytałem. I to głównie to forum, bo wydało mi się najbardziej przyjazne dla początkującego. Jak przeczytałem, to zacząłem zadawać pytania. Dziś uwarzyłem swoją drugą warkę.. Dziwię się że Ty tych informacji nie widzisz :rolleyes: Niestety ale Kopyr ma rację.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Niestety również Kolegę odeślę do czytania: http://www.wiki.piwo.org , cichą fermentację masz opisaną przy warzeniu z zacieranie gdyż zwykle w tym przypadku się ją stosuje. - Jeśli chodzi o surowiec do refermentacji to rozpuszczasz odważoną ilość glukozy/cukru/ekstraktu w niewielkiej ilości wody (200-300ml) zagotowujesz studzisz, dodajesz do pustego odkażonego fermentora z kranikiem gdzie następnie za pomocą wężyka dekantujesz (przelewasz) piwo z fermentora w którym przebiegała fermentacja. Możesz lekko poruszać (zakręcić) fermentorem, aby roztwór glukozy/cukru/ekstraktu się wymieszał. Następnie piwo należy rozlać do butelek. - Cicha fermentacja przede wszystkim ma na celu sklarowanie piwa, nie zmienia właściwie smaku Oczywiście surowiec do refermentacji dodajesz tuż przed rozlewem, a nie podczas cichej fermentacji!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Jejski - spoko. Troche jeszcze nie rozumiem idei cichej fermentacji' date=' bo moje 2 warki byly robione tak ze z fermentora gdzie przechodzila glowna femrntacja wlewalem do butelek do ktorych wczesniej wsypalem ok 4g ekstraktu... Co daje cicha fermentacja w sumie?[/quote']Panowie, zaraz będzie, że jestem upierdliwiec, ale kuźwa na takie pytanie nie można odpowiadać. To są takie podstawy, że mnie skręca jak to czytam. W wątku obok inny kolega się pyta czy w 19°C będzie fermentować. :rolleyes: Miejcie litość. Czytanie nie boli, to są tak podstawowe sprawy, ze po prostu wstyd się obnosić ze swoja niewiedzą. Chciałem po prostu zignorować te posty, jak ktoś chce niech odpowiada, no ale się k... nie da. Dobra, nie bierzcie tego personalnie do siebie, właśnie wylałem 22l weizena w kanał, ale błagam Was - czytajcie. No to mnie wk....ś pozytywnie . Od dzisiaj i to za chwilę piszę moje "wypociny dla początkujących" Masz rację że pisanie w kółko tych samych tekstów jest co najmniej irytujące. Raz jestem bardziej rozeźlony i nie chce mi się pisać, a innym razem mam więcej poweru i odpisuję. Życie ma być proste i na takie pytania należy podawać linka do gotowego rozwiązania ewentualnie potem w razie specyficznych problemów odpowiadać. Ostatnio próbuje odpowiadać linkami np. parę postów wyżej Poczytaj najpierw tu http://www.piwo.org/forum/p7430-01-11-2 ? html#p7430 Zwłaszcza punkt 10. Co do 500g glukozy na normalną warkę to prawie na pewno wyprodukowałbyś "granaty piwne". Ja dodając do lagera 25l. 230g glukozy znacznie przeginam, ale lubię big_smile . Wyszukiwarka i hasło refermentacja . Postów jest w tym temacie mnóstwo . ale bez systemowego rozwiązania to wszystko niema sensu. Po wylaniu warki w kanał bluzgał bym trzy razy więcej. Jeszcze mi się nie zdarzyło i nie życzę nikomu takiego doświadczenia. Moje kondolencje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Po wylaniu warki w kanał bluzgał bym trzy razy więcej. Jeszcze mi się nie zdarzyło i nie życzę nikomu takiego doświadczenia. Moje kondolencje Spoko, ostatnio mam takie doświadczenie w moim otoczeniu, że wylana warka to jest naprawdę bzdet, nie wart wkurzania się. Wylanych warek są 2, a 3. prawdopodobna. Także jakieś 60-70L, na płynnych drożdżach itd. Uwierz mi jednak, są gorsze rzeczy na świecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Kopyr - [...] Jasne? Dla tych, co swego czasu czytali to jasne, dla innych jasne pełne Kurde tu jest tyle pytan, ze masakra, co chwile mi cos do glowy wpada (np. jak na cichej drozdze wpierdziela mi glukoze to jak mi sie potem piwo nagazuje w butelkach? Dori już odpowiedziała ale żeby nie było wątpliwości: Zlewając na cichą NIE DODAJESZ GLUKOZY ANI INNYCH TAKICH!!! Trzymasz sobie tą cichą w nieco niższej T poczym butelkujesz. "Cukru" (pod różną postacią - glukoza, suchy/płynny ekstrakt, brzeczka, cukier) dodajesz do refermentacji, czyli do butelkowania! I wtedy piwo w butelkach się nagazowuje, jasne? A robisz to w ten sposób, że dekantujesz piwo do fermentora (najlepiej z kranem) i w międzyczasie (albo lepiej przed) wlewasz do tegoż fermentora roztwór ww. cukru (co da Ci sugestię wymieszania - zwykle to wystarcza ale jak chcesz być sprytniejszy, to możesz delikatnie pomiąchać) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gsb Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 (edytowane) 1) OK - czyli cicha to nic innego jak odfiltrowanie glownego femrnetora. A zamiast sypac slodycz do butelek i kapslowac, tuz przed ta czynnoscia mozna wymieszac ów slodycz z brzeczką 2) Jejski - sluze opracowaniem pytan - a jak to w koncu bedzie z tym natlenieniem? piszecie, ze zlewajac na cicha nie mozna napowietrzyc warki... nie mozna zrobic tego w ten sposob, ze z jednego fermentrora zlac kranikiem do drugiego i zaraz potem juz go zakryc, czy to bedzie przeginka z tlenem? Edytowane 5 Lutego 2009 przez gsb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Infam Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 - a jak to w koncu bedzie z tym natlenieniem? piszecie, ze zlewajac na cicha nie mozna napowietrzyc warki... nie mozna zrobic tego w ten sposob, ze z jednego fermentrora zlac kranikiem do drugiego i zaraz potem juz go zakryc, czy to bedzie przeginka z tlenem? Nałożenie rurki na kranik prawie nic nie kosztuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Jejski - spoko. Troche jeszcze nie rozumiem idei cichej fermentacji, bo moje 2 warki byly robione tak ze z fermentora gdzie przechodzila glowna femrntacja wlewalem do butelek do ktorych wczesniej wsypalem ok 4g ekstraktu... Co daje cicha fermentacja w sumie? niektórzy twierdzą, że nie daje nic, a może nawet przeszkadzać. według wielu osób można piwo spokojnie zostawić w fermentorze na 2-3 tygodnie w przypadku górniaków, i spokojnie 4-6 tygodni w przypadku lagerów. w tym czasie piwo dokładnie przefermentuje, sklaruje się i drożdże przetworzą uboczne produkty fermentacji. na naszym forum były opisywane przypadki znaaacznie dłuższego przetrzymywania piwa na burzliwej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 - a jak to w koncu bedzie z tym natlenieniem? piszecie, ze zlewajac na cicha nie mozna napowietrzyc warki... nie mozna zrobic tego w ten sposob, ze z jednego fermentrora zlac kranikiem do drugiego i zaraz potem juz go zakryc, czy to bedzie przeginka z tlenem? mozna wszystko, ale jeśli zależy Ci na smaku piwa, to trzeba przelewać tak, żeby rurka była pod powierzchnią piwa - wtedy się nie napowietrzy. Infam słusznie napisał, że rurka (a zwłaszcza jej nałożenie ;-) prawie nic nie kosztuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 - a jak to w koncu bedzie z tym natlenieniem? piszecie, ze zlewajac na cicha nie mozna napowietrzyc warki... nie mozna zrobic tego w ten sposob, ze z jednego fermentrora zlac kranikiem do drugiego i zaraz potem juz go zakryc, czy to bedzie przeginka z tlenem? Nie radzę zlewać piwa kranikiem - za dużo osadów dostanie się do drugiego fermentora, a tego właśnie chcemy uniknąć. Piwo lepiej zdekantować znad osadów, czyli ściągnąć z góry za pomocą wężyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Nie radzę zlewać piwa kranikiem - za dużo osadów dostanie się do drugiego fermentora, a tego właśnie chcemy uniknąć. Hmm... przecież kranik jest na pewnej wysokości nad dnem. Nie powinno zaciągnąć dużo osadów. A dużo łatwiej i szybciej można kranikiem (z założoną rurką oczywiście) przelać na cichą. Wystarczy tylko odlać pierwsze 100-200ml żeby zlać osady które są w kraniku i w jego okolicy. Potem już leci klarowne. A zresztą nawet jeśli wpadnie jakaś drobina to najwyżej poleży w fermentorze przez cichą, a do butelkowania i tak będzie jeszcze raz dekantowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 faktycznie, osady i tak opadną, ale zgadzam się z dori, że dekantowanie węzykiem wprowadza znacznie mniej osadów, przez kranik mają tendencję do bycia zasysanymi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 przez kranik mają tendencję do bycia zasysanymi Zassane są tylko te co zalegają w kraniku, a jeżeli mamy założony reduktor osadów to praktycznie może zassać nam jakiś ułamek %. Te co leżą na dnie i tak są około 2-3cm poniżej kranika. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad998 Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 troche nie w temat i zaplon tez lekko opozniony ale mam do was pytanie : dodajac powiedzmy 150g glukozy czy powiedzmy 200g suchego ekstraktu do refermentacji - jakiego wzrostu zawartosci alkoholu po lezakowaniu mozna sie spodziewac ? gdzies czytalem ( chyba na forum BA ) ze są to wartości około 0,4% co w sumie nie jest małą wartością. pytanie dotyczy oczywiscie warek 20 litrowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristof1984 Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 200g cukru na 20 ltr daje 1BLg, po przefermentowaniu 0,5% obj. alk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Suchy Opublikowano 14 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 Wiem, że wątek powstał dawno, ale przeszukałem forum i m.in. wątki w spisie i nie znalazłem (może pominąłem gdzieś) informacji: Ile dodaje się ekstraktu słodowego do refermentacji przy założeniu, że ma być zamiennikiem 4g cukru na butelkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 14 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 (edytowane) 100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu Nie sprawdzone w żaden naukowy sposób. Wyszperane gdzieś w necie. Edytowane 14 Stycznia 2014 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 14 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 (edytowane) Np tu Do tego jeszcze calkulator podany chyba przez zgodę Edytowane 14 Stycznia 2014 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się