kosimazaki Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Może dlatego, że definicja piwa na to nie pozwala. Moze być piwo z dodatkiem ziemniaków... Czy mógłbyś przytoczyć jakąś oficjalną definicję piwa? No chyba, że masz na myśli definicję Urzędu Celnego, zgodnie zgodnie z którą pierwszy rzut Artezanowego Wita nie był piwem, tylko napojem fermentowanym Co do enzymów, to w przepisie, który przytoczyłem znaleźć można: potem dodaje się dziesiąty procent wagi kartofli słodu suszonego na powietrzu (...)Po godzinie wszystek krochmal przez działanie zawierającej się w słodzie diastazy zcukrza się, ściąga się co płynne i do kotła przelewa Jakby nie patrzeć, jest to piwo kartoflane z dodatkiem słodu, a nie odwrotnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Może dlatego, że definicja piwa na to nie pozwala. Moze być piwo z dodatkiem ziemniaków... Czy mógłbyś przytoczyć jakąś oficjalną definicję piwa? No chyba, że masz na myśli definicję Urzędu Celnego, zgodnie zgodnie z którą pierwszy rzut Artezanowego Wita nie był piwem, tylko napojem fermentowanym Co do enzymów, to w przepisie, który przytoczyłem znaleźć można: potem dodaje się dziesiąty procent wagi kartofli słodu suszonego na powietrzu (...)Po godzinie wszystek krochmal przez działanie zawierającej się w słodzie diastazy zcukrza się, ściąga się co płynne i do kotła przelewa Jakby nie patrzeć, jest to piwo kartoflane z dodatkiem słodu, a nie odwrotnie Najprostrza z mozliwych. Piwo to napój produkowany ze zbóż. Ziemniak jakby nie patrzeć zbożem nie jest. Definicja UC jest chyba piwo słodowe. Czyli piwo z przynajnbiej 50% słodu w zasypie. Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł takie ograniczenie podatkowe, nawet wolałbym by takie piwo z niższym podatkiem było tylko w przypadku 100% słodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosimazaki Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Najprostrza z mozliwych. Piwo to napój produkowany ze zbóż. Ziemniak jakby nie patrzeć zbożem nie jest. Nie sposób się z tym twierdzeniem zgodzić. Podążając tym tropem Pumpkin Ale nie jest piwem, bo dynia zbożem nie jest. Tak samo Seaweed Ale, piwa owocowe i cała rzesza piw typu: BJCP - 21A. Spice, Herb, or Vegetable Beer http://www.bjcp.org/2008styles/style21.php#1a GABF - 4C. Vegetable Beer http://www.homebrewtalk.com/wiki/index.php/Specialty_Vegetable_Beer Nie znalazłem w definicji tych stylów żadnych wzmianek o ograniczeniach dotyczących proporcji "składników specjalnych" do słodów. A co ważne, taka wzmianka jest już w definicji GABF 11. Experimental Beer. Podsumowując, moim zdaniem, pojęcie "piwo ziemniaczane" jest jak najbardziej ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Najprostrza z mozliwych. Piwo to napój produkowany ze zbóż. Ziemniak jakby nie patrzeć zbożem nie jest. Nie sposób się z tym twierdzeniem zgodzić. Podążając tym tropem Pumpkin Ale nie jest piwem, bo dynia zbożem nie jest. Tak samo Seaweed Ale, piwa owocowe i cała rzesza piw typu: BJCP - 21A. Spice, Herb, or Vegetable Beer http://www.bjcp.org/2008styles/style21.php#1a GABF - 4C. Vegetable Beer http://www.homebrewtalk.com/wiki/index.php/Specialty_Vegetable_Beer Nie znalazłem w definicji tych stylów żadnych wzmianek o ograniczeniach dotyczących proporcji "składników specjalnych" do słodów. A co ważne, taka wzmianka jest już w definicji GABF 11. Experimental Beer. Podsumowując, moim zdaniem, pojęcie "piwo ziemniaczane" jest jak najbardziej ok. To będziesz miał piwo zbożowe z dodatkiem warzyw czy przypraw. Na zasadzie dodatku jak w przypadku chmielu. Zawsze dodatki te są dodawane w celu nadania pewnych cech aromatycznych. Nie jako źródło cukrów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 Jak ktoś będzie chciał sprzedawać, to się będzie martwić proporcjami słodu i dodatków niesłodowanych. A na razie zastanawiamy się nad tym, jak oddać polski "terroir" w piwie, które robimy w domu. Podobnie nie musimy się przejmować wytycznymi żadnej organizacji, czy to zamorskiej, czy to lokalnej. Jak będę chciał to dam ponad 50% słodu z gryki, która nie jest zbożem. I co wtedy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 24 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 a jakby tak zesłodować ziemniaki ? ciekawe ile taki kiełkujący ziemniak ma amylaz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 24 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2012 (edytowane) Czyli pierwsze wnioski są, piwo z Marynką i Lubelskim, albo chociaż z jednym z nich. Tu się chyba wszyscy zgodzą. Żyto w zasypie jest przekonywujące. Dodatek miodu też wydaje się na miejscu. Kwiat Lipy? Coś w tym jest. Ziemniaki? Czemu nie, a kto nam zabroni łamać stereotypy. Swoją drogą w/g mnie PSPD powinno się tym zająć, np. dodać taką kategorię do konkursów. Świetny pomysł. Polish Imperial Lager - od razu ładniej brzmi, nie ? Ma być polskie. Nazwa też powinna być charakterystyczna, nie koniecznie wyszukana, np "Polskie lipowe", "Polskie ziemniaczane", "Polskie pasieczne", albo z innej beczki "Wiślane", "Słowiańskie". Edytowane 25 Października 2012 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b.dawid Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 (edytowane) Może mało poprawnie politycznie ale jako takie skojarzenia przyrody z ojczyzną zawsze widziałem w brzozie, ostatnimi laty ten wizerunek został trochę wypaczony, może sok z brzozy jako dodatek Edytowane 25 Października 2012 przez b.dawid Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 25 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 (edytowane) Wątpię żeby Oskoła coś wniosła do piwa. Piłeś kiedyś? Ja co roku ściągam z drzew. To w zasadzie woda, no może odrobinę smaku w tym jest, trochę słodyczy, ale to wszystko. Gdyby jej kilkanaście litrów mieć, to byłaby różnica, ale skąd tyle brać? Miód lipowy, to jest to. Nie jest nachalny ani w smaku, ani w zapachu (jak gryczany), a "polskości" w nim sporo. Edytowane 25 Października 2012 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Jacenty poczytaj wątki na tym forum o warzeniu na soku z brzozy... Widzę, że pomysłów starczy nam nie na jedno "piwo polskie" ale co najmniej kilka Mi jeszcze do głowy przychodzi pszeniczniak ze 100% słodu pszenicznego - jako odniesienie do średniowiecznych receptur. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rysiek103 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 A może tak tylko polskie słody, polskie chmiele. Są wśród braci piwnej technolodzy i Oni powinni wyjść z propozycją składu. Pamiętam, dziadek opowiadał,że dawniej każdy rolnik miał poletko specjalnego jęczmienia ( nazywała się ta odmiana jakos tak dziesięciak lub podobnie dokładnie nie pamiętam). Może od tego zacząć. A piwa typu miód, dynia, lipa to może później jak stworzy się bazę polskiego piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 25 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 (edytowane) A piwa typu miód, dynia, lipa to może później jak stworzy się bazę polskiego piwa. Absolutnie nie chodzi o piwa smakowe. Takich jest wiele. Lipa, miód itp mają być tylko subtelnym dodatkiem. Dodałem kiedyś do żytniego dwa ziarna pieprzu na 20-litrową warkę, tyle co nic, a jednak czułem, że coś się zmieniło. Może to tylko sugestia, ale właśnie o takie wrażenia chodzi. Edytowane 25 Października 2012 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rysiek103 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 to ma być polskie piwo. które uwarzysz wszędzie na świecie. a gdzie ja np znajdę miód polski lipowy np w argentynie. to ma być piwo odtwarzalne dla każdego. jak np AIPA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 to ma być polskie piwo. które uwarzysz wszędzie na świecie. a gdzie ja np znajdę miód polski lipowy np w argentynie. to ma być piwo odtwarzalne dla każdego. jak np AIPA. A to ja nie wiedziałem, że do tego dążymy. Skąd w Argentynie możesz mieć kaszę gryczaną? Z tego co wiem, to w US of A dostępna jest prawie wyłącznie z importu, w polskich czy ukraińskich sklepach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 No wy tutaj gadu gadu, a kolejny brytyjsji browar uwarzył Polskie Ale. Bardzo jasny ale chmielony Marynką i Lubelskim. Chyba lepiej promować to co już nam się udało stworzyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 26 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Chyba lepiej promować to co już nam się udało stworzyć. Jasne, że tak byłoby najlepiej. Masz jakieś propozycje, biorąc pod uwagę kryteria, którymi tu usiłujemy operować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Chyba lepiej promować to co już nam się udało stworzyć. Jasne, że tak byłoby najlepiej. Masz jakieś propozycje, biorąc pod uwagę kryteria, którymi tu usiłujemy operować? http://www.piwo.org/topic/437-polish-ale/page__st__20#entry29182 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 26 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 (edytowane) Tak, tylko czym wyróżnia się to piwo? Zostałoby zauważone wśród wielu innych? Byłoby dobre jako baza, ale czegoś mi jednak brakuje. Dwie rzeczy są warte zauważenia, nazwa i drożdże górnej fermentacji. Myślę, że właśnie górnej fermentacji polskie piwo być powinno. Edytowane 26 Października 2012 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Z całym szacunkiem ale większość postów to bicie piany i nie na ten konkretny temat. Miody, brzozy, srody i inne piepszoty. Zawsze byłem orędownikiem naszego (polskich piwowarów) stylu który jak napisał Makaron wywodzi się z braku surowców na początku piwowarstwa w Polsce. Warzyłem takie piwo kilkukrotnie i zawsze byłem bardzo zadowolony. Mamy gotowy szkielet stylu, więc bardziej bym się skupił nad dopracowaniem detali w opisie niż wymyślaniem jakiś kosmicznych składników. Pozwolę sobie wkleić tutaj opis Makarona. Polskie Ale Aromat: Przeważnie od umiarkowany do umiarkowanie mocny aromat chmielu. Wynikający z dodania chmieli na koniec gotowania albo/i chmielenia na zimno. Przeważnie przedstawiające cechy chmieli polskich (najczęściej lubelskiego). Lekkie nuty owocowe są do zaakceptowania. Opcjonalnie bardzo niskie do niskie aromaty karmelowe. Bardzo niski poziom dwuacetylu jest akceptowalny. Wygląd: Słomkowy do złocisty kolor. Klarowne. Umiarkowana biała długo utrzymująca się piana. Smak:Przeważnie umiarkowanie do umiarkowanie mocne smaki chmielowe przeważnie przedstawiające cechy chmieli polskich (najczęściej lubelskiego i marynka). Obecność smaków chmielowych jest wspierana przez delikatne smaki słodowe. Balans chmielowo-słodowy wyraźnie skłania się w kierunku goryczki i smaków chmielowych. Smaki karmelowe przeważnie są nieobecne, ewentualnie mogą być bardzo delikatne. Estry owocowe mogą być w zakresie od brak do umiarkowanie słabych. Umiarkowana do umiarkowanie mocna goryczka chmielowa wraz z wytrawnym finiszem. Bardzo niski poziom do brak dwuacetylu. Tekstura: Lekka do średnio lekka treściwość. Nagazowanie umiarkowane do mocne. Ogólne wrażenia: Rześkie, wyraźnie goryczkowe i chmielowe piwo. Historia: Na początku rozwoju piwowarstwa amatorskiego w Polsce baza surowcowa była bardzo zawężona. Na podstawie łatwo dostępnych surowców powstał ten styl, który odzwierciedlał braki na polskim rynku piwowarskim. Surowce: Słód pilźnieński, ewentualnie jasny karmel do korekty koloru i treściwości. Chmiel marynka jako chmiel goryczkowy i lubelski jako chmiel aromatyczny. Aczkolwiek mogą być zastosowane również chmiele czeskie i niemieckie. Drożdże górnej fermentacji. Podstawowe informacje: Gęstość początkowa: 10 - 14°Blg Goryczka: 35 ? 45 IBU Gęstość końcowa: 2 - 3.5°Blg Kolor: 2 ? 8 SRM Alkohol objętościowo: 4 ? 5.5% Do stwierdzeniaDrożdże górnej fermentacji. dodałbym czyste w smaku, mało estrowe i fermentowane w dolnym zakresie temp. dla danego szczepu. Polecane drożdże Danstar Nottingham, US-05 czy S-04.Goryczka: 35 ? 45 IBU Rozszerzyłbym zakres 25 lub 30 do 45.Proszę konkretne uwagi do projektu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 26 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2012 Ja bym pewnie wcielił Iungę i Lomik do adekwatnych chmieli, sam warząc takie ale pewnie bym ich użył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 a co z sybillą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Też Polskie Ale wydaje mi się najodpowiedniejszą wizytówką naszego wkładu w Piwowarstwo. Skoro takie style jak Kolońskie czy Helles się wybiły, to i my mamy szansę. Do cech charakterystycznych dodałbym standardowy model zacieranie 30/30 i może wysokie nagazowanie (bardziej jak w lagerach niż w klasycznych Ale). Jejski 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Wysokie nagazowanie już jest. Musze przepisać opis, ale poczekam na więcej sugestii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 (edytowane) Piwo aby miało szansę "przebić się" powinno trafić w gusta możliwie największej liczby osób, aby tak się stało musi być dość proste z jakąś nutą odróżniają go od innych, wszelkie skomplikowane smaki są jedynie dla koneserów. W wymienionym przepisie zmieniłbym na minimum 12 Blg początkowe, pasowałoby jescze coś charakterystycznego bez zmiany smaku, może szczypta palonego dla odrobiny czerwieni? Edytowane 27 Października 2012 przez bogdan62 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shayboos Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Jeśli mogę wtrącić swoje 3 grosze co do surowców to proponuję jeszcze pszenicę oprócz pilzneńskiego. Wiem, że chodzi Wam o historię i małą ilość wyboru surowców na początku piwowarstwa w Polsce, ale z drugiej strony jeśli spojrzeć na historię piwa w naszej Ojczyźnie to pszenica wiodła prym, więc można by ją też wykorzystać. Ostatnio uwarzyłem 40 l na resztkach a magazynu - co prawda zamiast pilzneńskiego miałem Pale Ale ~3,3 kg i Bohemian Pilsener 1,5 kg, do tego pszeniczny 1,5kg i orkisz 1kg i tam garść karmelowych zacierane 66 i 72 °C 30/30 minut, chmielone lubelskim i spalt selectem i chyba kilkoma granulkami Tomahawka, klarowane mchem irlandzkim - wyszło 12 BLG podzieliłem na 2 fermentory, jeden zadałem S-04 drugi S-33 i przefermentowały w 18°C - moim zdaniem całkiem całkiem obydwa wyszły. Następnym razem spróbuję na samym pilzneńskim i pszenicznym/orkiszowym a z chmieli lubelski i marynka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się