Makaron Opublikowano 10 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Mam dwie warki w trakcie fermentacji na drożdżach US-05. Pierwszy raz będę zbierał gęstwę. Gęstwę z pierwszej warki chce zadać kilka razy do następnych warek. To samo zrobię z gęstwa z drugiej warki. Czy po kilkukrotnym wykorzystaniu gęstwy poprawię ich kondycje mieszając je ze sobą? Nie. Zwiekszysz szanse zakazenia. Jesli jestes pewny czystosci twojego sprzetu i piwa. Mozesz zebrac gestwe po kazdym kolejnym piwie. W ten sposob mozesz miec w lodowce gestwe w bardzo dobrej kondycji. Jesli nie zakazisz gestwy, to mozesz tak robic nawet 6 razy. AG1929 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 10 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Tu jeszcze trochę o odzyskiwaniu drożdży: http://craftbeerathens.wordpress.com/2013/01/09/wash-my-yeast/ http://billybrew.com/yeast-washing arti1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 No i u mnie też problem z drożdżami, a mianowicie zlałem 1,5 tygodnia temu marcowe i gęstwę do dwóch słoiczków, na gęstwie powstała mi pianka (w oby dwóch), która od tamtej pory nie opada... drożdże W34/70, w zapachu i smaku wszystko wporządku tylko ta czapka drożdżowa mnie martwi, jak myślicie wylać i się nie martwić czy użyć? dodam jeszcze że próbowałem marcowe i jest dobre w smaku brak infekcji czy innych nieporządanych smaków, słoiki natomiast myte dokładnie i wypiekane w piekarniku 20 minut w 120C, więc też nie miało prawa nic wejść. Ciekaw jestem dlaczego się utrzymuje ta czapa, czyżbym nie dofermentował marcowe (gejzerów nie miałem, a nagazowanie było jeszcze niskie w piwie jak je otwierałem) i coś sobie dojadają jak je natleniłem przy zlewaniu czy jakaś infekcja? Zdjęcia na dole: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
underoak Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 Ja bym spróbował (na jednym słoiczku) zlać to 'piwo' ze środka, nalał czystej wody, przetrzepał raz jeszcze i zobaczył co się wtedy stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 (edytowane) na gęstwie powstała mi pianka (w oby dwóch), która od tamtej pory nie opada Oj to nie pianka tylko zbity glut Przynajmniej tak jest u mnie. Na gęstwie Wyeast Urquell i W34/70 właśnie tak mam. Jak Ci to przeszkadza można zamieszać słoikiem i dolać sterylnej wody, tylko pewnie musiałbyś przelać do większego słoja żeby przy mieszaniu się nie przelewało. Edytowane 11 Stycznia 2013 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 na gęstwie powstała mi pianka (w oby dwóch), która od tamtej pory nie opada Oj to nie pianka tylko zbity glut Przynajmniej tak jest u mnie. Na gęstwie Wyeast Urquelli i W34/70 właśnie tak mam. Jak Ci to przeszkadza można zamieszać słoikiem i dolać sterylnej wody. A czyli jest okej? a już się zestresowałem no to nic dodam wody zabełtam i dam do opadnięcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 Jeśli smakowo-zapachowo jest ok to śmiało bym jej używał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 (edytowane) Jak szybko w słoiku, woda nad gęstwą robi się wam klarowna? Czy bywa wam czasem nie klarowna? Edytowane 29 Stycznia 2013 przez Afghan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
underoak Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 Przy US-05 po dobie w lodówce miałem już klarowną wodę nad gęstwą. Przy s-04, które zlałem wczoraj, woda ciągle jest mętna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 Jak szybko w słoiku, woda nad gęstwą robi się wam klarowna? Czy bywa wam czasem nie klarowna? a piwo po jakim czasie Ci się wyklarowało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 (edytowane) Piwa z których zebrałem gęstwy jeszcze są na cichej. W-34/70 używałem pierwszy raz, ale piwa na S-04 przy przelewaniu na cichą były już klarowne, a to przy przelewaniu już było lekko mętne. Uważasz, że czas klarowania wody nad gęstwą można porównać do klarowania się piwa na danych drożdżach? Woda nad gęstwami które zbierałem zaraz były klarowne, a tu jakoś nie widać żeby to się klarowało. Może za szybko panikuję, ale ostatnio coś mi zaczyna nie grać. A może klarowność wody nad drożdżami nie ma w ogóle znaczenia i nie potrzebnie mam stresa ? Edytowane 29 Stycznia 2013 przez Afghan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 Jeżeli nie dodałeś nic uszkadzającego błonę drożdży (ClO2, detergenty), to flokulacja powinna być podobna w wodzie jak i dofermentowanym piwie. W-34/70 to chyba Wyeast 2124 Bohemian Lager, a one faktycznie dość długo nie opadają - przynajmniej ja mam taki z nimi doświadczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się