gsb Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Pytanko z serii kolejnych moich głpuich - w ktorej części procesu mam dodać miód w celu uzyskania lekkiego miodnego posmaku piwa (i ile go dodac?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
winorobek Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Co kolega rozumie poprzez lekki miodowy posmak, co to za piwo, jaki miód kolega ma na myśli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gsb Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Jakies pszeniczne robie czy dodawac miod bo fermentora przed zamknieciem na przyklad? Nie chodzi mi o zastepstwo slodu/cukru/ czegokolwiek. Tylko o posmak miodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristof1984 Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Jak dasz do fermentatora to smak miodu zginie w piwie, najlepiej dać do butelek na wtórną fermentacje zamaist cukru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Jeśli chcesz uzyskać aromat miodowy, to najlepiej dodać sztuczny miód lub miód gryczany do kotła, pod koniec chmielenia. Nie ma wtedy obaw, że coś źle wyliczysz. Ewentualnie można dać miód np. gryczany do refermentacji. Kalkulatory to liczą. Niestety na efekty znane z Ciechana Miodowego nie ma co liczyć. Drożdżaki zżerają miód i niewiele z niego zostaje. Ja do swojego miodowego dałem słoiczek sztucznego miodu do kotła i miód akacjowy do refermentacji. Niestety w piwie to ja tego miodu nie czuję. Może dwa słoiczki sztucznego i gryczany do refermentacji dałyby lepszy efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Kopyr, a z ciekawości - w jaki sposób Ciechan uzyskuje tak intensywny smak i zapach miodowy? Wiesz może ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Zapewne miod nie jest fermentowany, czyli dodaja go jakos na samym koncu produkcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Zapewne miod nie jest fermentowany, czyli dodaja go jakos na samym koncu produkcji. Albo miód lub aromat sztuczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gsb Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 a w takim razie ile tego miodu dodawac na refermentacje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Kopyr, a z ciekawości - w jaki sposób Ciechan uzyskuje tak intensywny smak i zapach miodowy? Wiesz może ? Po prostu pasteryzuje piwo przed dodaniem miodu. Aczkolwiek sam miałem taką sytuację, że coś słabo spasteryzowali i butelki mi wybuchały na półce. Ale to było ze dwa lata temu, od tego czasu już chyba się z tym uporali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 W książce "Jak warzyć piwo" jest przepis z miodem gryczanym. Nie mam przy sobie tej książki, ale jak uwarzyłem to piwo było czuć smak tego miodu. Piwo wyszło wytrawne. Miód był dodawany na koniec gotowania. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziadek Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Uwarzyłem jedną warkę z miodem.Dodałem 0,6 l na 40 l na 10 min przed końcem gotowania.Po leżakowaniu miało lekki zapach miodu ,w smaku nie można było wyczuć miodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristof1984 Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 a w takim razie ile tego miodu dodawac na refermentacje? Tyle co ekstraktu w syropie powinno wystarczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 a w takim razie ile tego miodu dodawac na refermentacje? Tyle co ekstraktu w syropie powinno wystarczyć. Po co gdybać' date=' jak są narzędzia. :rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
winorobek Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 A więc tak, jeśli dodawanie miodu podczas warzenia piwa powoduje utratę związków aromatycznych (estry, fenole) zawartych w miodzie. Piwa miodowego nie robiłem ale piłem ich dość trochę i takowe piwa bardzo lubię. Poleciłbym dodanie miodu "na końcu"- refermentacja/fermentacja cicha, leżakowanie. Poleciłbym miody wyraźne i charakterystyczne w smaku, można spróbować użyć mieszanki miodów (kilu rodzai miodu), poleciłbym gryczany, ogórecznikowy i leśny, zastanowiłbym się jeszcze nad rzepakowym + leśny. Odradzam używanie delikatnych miodów, np. lipowy, akacjowy, gdyż ich smak całkowicie się straci, również odradzam używanie miodów spadziowych, gdyż w efekcie finalnym będą puste w smaku. Również sam rodzaj piwa ma znaczenie, uważam, że nie ma sensu robić innego piwa jak pils jeśli zależy nam na miodowym smaku i zapachu, zrobiłbym go z jakiegoś "prostego" słodu, oraz nie używałbym zbyt aromatycznego/goryczkowego chmielu. Gdzieś na browar.biz'ie była dyskusja odnośnie piwa miodowego, pamiętam z tej dyskusji, że dobrze było by użyć drożdży Bavarian Lager i przeprowadzać fermentacje w możliwe niskich temperaturach. Piwo miodowe potrzebuje dłuższego leżakowanie/dojrzewania, żeby odpowiednio się zharmonizacjaowało w smaku i zapachu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 oczywiście żę miodowe tylko na pilsie , bo ale samo w sobie jest owocowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Ja jak dotat dodawalem miod tylko do amerykanskich pszenicznych i z tego co zauwazylem to miod najlepiej dodac zamiast cukru przy butelkowaniu a nie podczas gotowania; to jest jedyny sposob aby uzyskac jakis smak z miodu. Jezeli dodasz miod podczas gotowania, to dostaniesz wynik podobny do dodania cukru. Miod przy gotowaniu da bardziej czysta, jasniejsza warke, z posmakami esteru. Miod przy butelkowiu da ci zapach i smak miodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2artur2 Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 Znalazłem na stronie: http://www.barleypopmaker.info/index.html pewien sposób jak można dodawać miód. Jason Johnson warzy od 2003 i jest sędzią BJCP. W skrócie chodzi o to, że robimy warkę mniejszą o 1 galon (na polskie warunki powiedzmy 4-5 litrów). Fermentację burzliwą robimy normalnie. Natomiast przed fermentacją cichą dodajemy do młodego piwa ten jeden brakujący galon razem z miodem (gotujemy chwilę, studzimy i dodajemy do fermentora). Co myślicie o takim sposobie ? Poniżej pełny, oryginalny tekst: Adding Honey to a beer. Boiling honey or even adding honey to the primary will scrub out a lot of the flavor and aroma components that you are seeking by adding honey in the first place. What I have read works best (And this is how I do my honey lager) is to make 1 gallon less of beer than you plan to finish out with. Then when the primary fermentation is done, you boil then cool 1 gallon of water to 174 degrees. Then add your honey and let it sit in that hot water for 15 minutes to kill any nasties. Then cool that gallon in an ice bath. Add it to the secondary, then rack your 4 gallons (or full batch minus 1 gallon) onto that 1 gallon of honey water. You will get a second (less vigorous) fermentation, but it will retain a lot more of the honeys qualities . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 Znalazłem na stronie: http://www.barleypopmaker.info/index.html pewien sposób jak można dodawać miód. Jason Johnson warzy od 2003 i jest sędzią BJCP. W skrócie chodzi o to, że robimy warkę mniejszą o 1 galon (na polskie warunki powiedzmy 4-5 litrów). Fermentację burzliwą robimy normalnie. Natomiast przed fermentacją cichą dodajemy do młodego piwa ten jeden brakujący galon razem z miodem (gotujemy chwilę, studzimy i dodajemy do fermentora). Co myślicie o takim sposobie ? . co to będzie za cicha , jeśli damy miodu fermentacja znowu ruszy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 co to będzie za cicha , jeśli damy miodu fermentacja znowu ruszy . No to po tygodniu się przeleje na jeszcze jedną cichą. A ja mam pytanie inne: jak w takim wypadku policzyć blg początkowy całości nastawu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 co to będzie za cicha ' date=' jeśli damy miodu fermentacja znowu ruszy .[/quote']No to po tygodniu się przeleje na jeszcze jedną cichą. A ja mam pytanie inne: jak w takim wypadku policzyć blg początkowy całości nastawu? (Blg brzeczki przed ferm. * ilość brzeczki przed ferm. + Blg roztworu miodu* ilośc roztworu)/ilośc towaru po zmieszaniu = teoretyczne Blg początkowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 A ja mam pytanie inne: jak w takim wypadku policzyć blg początkowy całości nastawu? (Blg brzeczki przed ferm. * ilość brzeczki przed ferm. + Blg roztworu miodu* ilośc roztworu)/ilośc towaru po zmieszaniu = teoretyczne Blg początkowe Dzięki! Nie pomyślałem że to takie proste. A sam przecież korzystam z przekształconego i trochę uproszczonego powyższego wzoru przy wyliczaniu ilości wody którą trzeba dodać żeby z danego blg uzyskać mniejszy. A jak ktoś nie ufa w obliczenia, to można ew. zmierzyć blg młodego piwa przed i po dodaniu dodatkowej porcji roztworu i różnicę dodać do blg początkowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się