renegade Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Witam serdecznie! Po pomyślnej fermentacji i butelkowaniu piwka z kita podjąłem się warzenia z zacieraniem. Wybór padł na belgian pale ale. Fermentacja ruszyła bardzo szybko i bardzo szybko zwolniła, po półtora dnia od zadania drożdży (brewferm top), bulkanie bardzo zwolniło i pojawił sie nieprzyjemny zapach, zepsutych jaj? być może siarkowodór z tego co wyczytałem na forum. Po dwóch dniach zapach jaj zmniejszył się. Fermentor otwarłem pierwszy raz dzisiaj po tygodniu fermentacji, w celu zlania na cichą. Po otwarciu pokrywy powąchałem piwo i zapach był bardzo ostry i gryzący w nos (podobny do piro, krórym się przypadkiem zaciągnąłęm ;-) ) Na powierzchni piwa jak widać na fotkach, pływają jakieś gluty. Spróbowałem i smakuje jak piwo chyba. Zlałem narazie na cichą, bulka co jakiś czas. Zapomniałem sprawdzić ile odfermentowało...zrobię to po cichej, żeby niepotrzebnie nie otwierać. Jeżeli chodzi o dezynfekcję, to bardziej się przyłożyłem, niż do piwa z kita, wszystko było myte płynem do naczyń i płukane piro (chyba tylko garnek nie był potraktowany piro, ale tu chyba temperatura gotowania wystarczy?) . Będzie coś jeszcze z tego piwa, czy w kanał od razu, żeby nie tracić czasu? Poniżej wkleiłem dwie fotki (jedna bez i druga z lampą). Warzyłem wg. receptury którą otrzymałem wraz z zestawem słodów z tym że z połowy porcji: Słody: Pale Ale 4,25kg, Abbey 0,5 kg, Monachijski I 0,5 kg, Melanoidynowy 40 0,25kg Chmiele: Saaz 56g, Styrian Goldings 37g ZACIERANIE: Do 16L wody w temp ok. 65˚C wsypać ześrutowane słody. Zacierać w temp. 63-61˚C przez 30 minut następnie w temp. 73˚C 40 min, 78˚C 5min Wysładzać 15L wody w temp. 75˚C GOTOWANIE: 70 Minut Chmiel Saaz 56g po 10min od rozpoczęcia gotowania Chmiel Styrian Goldings 37g po 55 minutach gotowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Wygląda na koniec fermentacji. Potrzymałbym jeszcze na burzliwej aż drożdże opadną, nigdy ich nie używałem więc nie wiem jak się zachowują. "Bulkaniem" i zapachem "w trakcie" się nie przejmuj. Według mnie wszystko OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyko Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Mam doświadczenie nie większe niż Ty, ale stawiałbym na to, że to drożdże sobie pływają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olgierd Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Wylać zawsze zdążysz ja bym się narazie nie przejmował. Zabutelkuj i sprawdzisz za jakiś czas. Na Twoim miejscu na przyszłość nie fermentował bym we wiadrach z "casto....y", nie mają atestu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Jakie wylać??? Przecież to normalny widok! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Na Twoim miejscu na przyszłość nie fermentował bym we wiadrach z "casto....y", nie mają atestu Będziesz w castoramie to sprawdź, zdziwisz się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Zresztą, co Ci tak naprawdę daje ten atest w przypadku fermentacji piwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renegade Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Na spodzie wiadra jest kieliszek i widelec, wiec nie powinno być chyba problemu z wiadrem i piwkiem. Przy piwie z puszki nic nie plywalo na wierzchu i zapach był bardziej "piwny" wiec sie trochę przestraszylem, ale skoro piszecie, że jeszcze może coś z tego byc, to skończę cichą i bede butelkowal. Przelalem to po tygodniu burzliwej, ile potrzymac na cichej teraz? Jak dłużej poczekam, to jest szansa, że ten niekorzystny zapach trochę sie ulotni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olgierd Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 (edytowane) Na Twoim miejscu na przyszłość nie fermentował bym we wiadrach z "casto....y", nie mają atestu Będziesz w castoramie to sprawdź, zdziwisz się. No właśnie oglądałem te wiaderka i nie widziałem znaczka, jak zapytałem panią przy kasie o to czy jest do spożywki to się zaśmiała i stwierdziła, że to market budowlany a nie sklep spożywczy, więc wniosek nasunął się sam. Przepraszam jeśli uraziłem czyjąś dumę. Edytowane 20 Listopada 2012 przez olgierd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renegade Opublikowano 20 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Tak jak napisałem wyżej, na moim wiaderku jest widelec i kieliszek wiec wiaderka z castoramy powinny sie nadawać ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AG1929 Opublikowano 20 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 może to stolik do grilla;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Na Twoim miejscu na przyszłość nie fermentował bym we wiadrach z "casto....y", nie mają atestu Będziesz w castoramie to sprawdź, zdziwisz się. No właśnie oglądałem te wiaderka i nie widziałem znaczka, jak zapytałem panią przy kasie o to czy jest do spożywki to się zaśmiała i stwierdziła, że to market budowlany a nie sklep spożywczy, więc wniosek nasunął się sam. Przepraszam jeśli uraziłem czyjąś dumę. Czyjąś dumę? Chyba pani w castoramie To wiaderka z Jokey Plastik, takie same jak w sklepach piwowarskich, tylko niestety pojemność mniejsza i nadruki inne. Na spodzie i na wieku jest znaczek kieliszka i widelca, gdyby ich nie było to faktycznie lepiej do fermentacji nie brać. Przy kasie i pracownikow raczej nie ma co o to pytać, oni tego nie wiedzą, sprzedają je jako materiały budowlane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 że jeszcze może coś z tego byc Piwo może być, a nawet piwo będzie! W moim przekonaniu wszystko jak najbardziej w porządeczku Skoro burzliwa trwała tydzień i nie zmierzyłeś Blg to ja bym potrzymał mniej więcej tydzień na cichej i zmierzył Blg..za jakieś kilka dni znowu i w zależności co tam areometr pokaże czekał, lub zlewał w butelki.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Będziesz w castoramie to sprawdź, zdziwisz się. W sklepie na podhalu mają bez atestu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Muszę zatem sprawdzić, czy w mojej castoramie coś się zmieniło. Wiaderka z atestem były też w Leroy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 W lerła merlę mają atest ponad wszelką wątpliwość. Nie ma co się oglądać na obsługę, tylko obejrzeć dokładnie i jak jest znaczek to brać. Używam od dłuższego czasu i chwalę sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Ja mam tanio wiadra 30 litrowe z deklem firmy jokey z zaprzyjaźnionej cukierni, więc tam polecam poszukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaplos90 Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Napisz jakich drożdży użyłeś bo to ważne pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 21 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Napisał - brewferm top. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabe Opublikowano 22 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Ważniejsze w tym przypadku od tego, że to pierwsza warka z zacieraniem jest to, że to również pierwsza warka z chmieleniem. Na moje oko to deka, wszystko wygląda ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renegade Opublikowano 22 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Gabe, zgadza się, również pierwsze chmielenie ;-) I trochę je skopałem, bo pierwszy chmiel zacząłem z rozpędu sypać jak tylko się zagotowało ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabe Opublikowano 22 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 A to akurat najmniejszy problem - piwa przez to nie popsujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renegade Opublikowano 6 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 Wczoraj rozlałem po cichej do butelek. Piwo śmierdziało tak samo jak po burzliwej Co do smaku to przypominało piwo, nie skwasiło się. Zauważyłem, że piwo delikatnie sie zgazowało? Sprawidziłem cukromierzem i wyszło jakieś 3,5 blg i tu pytanie, czy jak piwo jest choć trochę nagazowane to da się sprawdzić ile jest blg? Bo przy w pełni nagazowanym sprawdzałem i sie nie da Dla pewności zrobiłem dwie fotki: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 Zostaw próbkę i niech się wygazuje ze spokojem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 (edytowane) Fermentacja ruszyła bardzo szybko i bardzo szybko zwolniła, po półtora dnia od zadania drożdży (brewferm top), bulkanie bardzo zwolniło i pojawił sie nieprzyjemny zapach, zepsutych jaj? być może siarkowodór z tego co wyczytałem na forum. Po dwóch dniach zapach jaj zmniejszył się. Wczoraj butelkowałem swojego BPA. Miałem identycznie jak ty. Tylko bardziej drożdże opadły(inne drożdże uzyte). Bałem się o nie bo myślałem, że mi się zainfekowało jak moje red irish. Przed butelkowaniem była próba smakowa i było pyszne. Już po 2 dniach widać jak ładnie się klaruje w butelce. Edytowane 6 Grudnia 2012 przez werek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się