kopyr Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Boję się przechowywać to piwo, podobno ono żyje i fermentuje cały czas, żeby to przerwać trzeba by je przechowywać w chłodzie. Obawiam się, że może mi się zaoctowac już po letnim sezonie. Mój roczny Orval (Złota dolina) już robi takie fontanny, ze w butelce zostaje ze 2 cm płynu. Zresztą godniejszych gardeł niż w Żywcu nie znajdę. Najwyżej będę trzymał pod stołem i polewał tylko wtajemniczonym. Odgazuj tego Orvala. W czym problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiuzeb Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Proponuję ustalić hasło np. "końska derka" a odzew "atakuje z ukrycia" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 To ja też się piszę na podstołową degustacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 I właśnie zacząłem żałować, że nie będzie mnie w Żywcu. Furda cała reszta, ale Twoje "wynalazki" zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 10 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 I właśnie zacząłem żałować, że nie będzie mnie w Żywcu. Furda cała reszta, ale Twoje "wynalazki" zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Miło mi to słyszeć. To odleję butelkę dla Ciebie, odbierzesz sobie przy okazji. Zresztą napełniłem też 20 bączków, bo to była duża warka i w kegu by się nie zmieściła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 10 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Odgazuj tego Orvala. W czym problem? To odgazowywanie działa w ograniczonym stopniu. Miałem już taką warkę, odgazowywałem ją wielokrotnie, niektore kapsle już zaczęły zlatywać, z butelek wypieniło się 1/3 zawartości, a i tak były przegazowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Odgazuj tego Orvala. W czym problem? To odgazowywanie działa w ograniczonym stopniu. Miałem już taką warkę' date=' odgazowywałem ją wielokrotnie, niektore kapsle już zaczęły zlatywać, z butelek wypieniło się 1/3 zawartości, a i tak były przegazowane.[/quote'] A to ciekawe. Nie wiem co tam może nie działać, to jest prosta zasada. Praw fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan rura. Ja odgazowywałem w ten sposób FESa i był wzorcowo nasycony. Może po prostu nie masz cierpliwości. Mimazy ostatnio o tym pisał, doradziłem mu weekend w piwniczce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Warka #192 - Jopenbier Piwo w stylu Specialty - próba odtworzenia słynnego piwa gdańskiego Przewidywane OG: 40 Blg, FG: 20 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 70% IBU 45 Kolor >40 EBC skład: castle pils 6.30 kg monach II 8.00 kg pale ale 4.90 kg wiedeńskie 0.60 kg zasyp dość przypadkowy - resztki różnych słodów z sezonu zacieranie: (kranówka 30L 75°C) 60-65°C - 2h' ->73°C Czasy i temperatury są dość orientacyjne, musiałem mocno kombinować, żeby chciało się zatrzeć, rozdzieliłem na 2 gary, dolałem jeszcze w sumie z 10-15L wody wysładzanie 30L wody 72°C + 2ml kwasu 80% w czasie wysładzania dolałem zawartośc mniejszego gara, a potem dolewałem wody dostałem: 25L 22Blg 25L 15 Blg 8L 8 Blg gotowanie 7h, aż objętość spadła do ok. 30L Mittelfruh '10 gr 5.3% 100g 60' zadane mieszanką bakteryjną Wyeast Roeselare, "gęstwa" po Flanders Red Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutimar Opublikowano 6 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Matko 7 godz. gotowania :o To ile zajął cały proces? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tieroo Opublikowano 6 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Szacunek za takie wyczyny, +10 do podziwu ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Mam teraz czas, więc robotę rozłożyłem na 4 dni: - śrutowanie i przygotowania - zacieranie, filtracja, wstępne przegotowanie - gotowanie i chłodzenie - zadanie drożdży i sprzątanie Roboty jest mnóstwo, zrobiłem błąd, że uparłem się na pełną warkę, trzeba było zrobić połowę - 10L, łatwiej byłoby ogarnąć te wszyskie garnki i garnuszki. Tak wyliczyłem, że do 50L gara wejdzie 30L wody + 20kg słodu; i niby weszło ale było zdezydowanie za gęste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 6 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Szacunek coder! Oby to piwo wynagrodziło ci włożony w nie wysiłek Jestem ciekaw jak będzie przebiegać fermentacja tak gęstego piwa - to pewnie będzie męczarnia dla drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 (edytowane) Nie wiem, czy drożdże sobie by poradziły, bardziej liczę na Brettanomyces: Enterobacter i Kloeckera. Edytowane 11 Września 2011 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 6 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Hymm... zakładana gęstość końcowa 20°Blg - niezły syropek. Chcesz spożytkować to piwo tradycyjnie tzn. jako bazę do zup i sosów? (podobno takie było przeznaczenie joppenbiera) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Piłem jopenbier zrobiony przez Hasintusa, i tak właśnie smakował - słodki karmelowy syrop z kwaśną nutką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hasintus Opublikowano 6 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Jak planujesz fermentację? Warto by dodać kostek dębowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 6 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Dodaj cały pieniek, trzeba uzyskać dobry balans Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Jak planujesz fermentację?Warto by dodać kostek dębowych. Już wlałem do balona, więc może stać ile chce, choćby i rok. Dębu jeszcze zdążę dorzucić. Teraz zastanawia mnie, czy i ile powietrza do niego dopuscić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hasintus Opublikowano 7 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2011 Jak planujesz fermentację?Warto by dodać kostek dębowych. Już wlałem do balona' date=' więc może stać ile chce, choćby i rok. Dębu jeszcze zdążę dorzucić. Teraz zastanawia mnie, czy i ile powietrza do niego dopuscić.[/quote'] Dopuszczanie powietrza bym pominął, wrzucaj kostki i niech stoi z rok w tym balonie. Przy okazji, pomysł zatykaniem balona "nogą stołową" ( jak na amerykańskich stronach) w/g mnie jest bez sensu, bo i tak nad piwem jest gruba warstwa CO2. Aby mieć odpowiednią wymianę tlenu, trzeba by mieć prawdziwą dębową beczkę o pojemności przynajmniej 200 litrów. W przeciwnym wypadku, lepiej napowietrzanie pominąć, można wyrządzić więcej szkód niż to przyniesie pożytku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubuś Opublikowano 7 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2011 W jakiej temperaturze będziesz fermentował? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2011 W jakiej temperaturze będziesz fermentował? w pokojowej, ok. 20°C dziś rano pokazał się mały krążek pianki, który zaczął szybko rosnąć. Teraz już mam pianę na 4 cm i fermentuje ostro. Nie spodziewałem się tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2011 Jopenbier dziś został przelany na cichą, po 3 tygodniach burzliwej. Teraz spędzi parę miesięcy w plastikowym fermentorze, złapie trochę tlenu, może bardziej się zakwasi. Na razie pachnie trochę bananowo, trochę końsko, smakuje słodziutko jak karmelek. Odfermentował do ~20 Blg, powinien jeszcze trochę zejść (FFT zeszła do 17 Blg). Dodałem do cichej 20g płatków dębowych, francuskie, średnio opiekane. Burzliwa była dość burzliwa, miał dość wysoką pianę przez 5 dni, potem jeszcze jakiś czas bulkał. Błona bakteryjna nie wytworzyła się, pływało tylko trochę śmieci i sporo osadu na dnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 11 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 (edytowane) SEZON 2011/2012 Warka #193 - Richard the Lionheart Piwo w stylu Brown Porter Przewidywane OG: 12.7 Blg, FG: 3.5 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 80% IBU 26 Kolor 46 EBC skład: castle pale ale 3.70 kg brown malt 0.45 kg caraamber 0.45 kg czekoladowy 0.15 kg pale chocolate 0.15 kg zacieranie: (kranówka 18L 72°C) 66-67°C - 60' ->77°C //+8l wrzątku wysładzanie 8L wody 72°C gotowanie 70' Fuggles '10 gr ~3.7% 50g 60' Fuggles '10 gr ~3.7% 14g 10' mech irlandzki - 3g 15' drożdże Wyeast British Ale, starter 1L z saszetki Edytowane 11 Września 2011 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 Czy twoja receptura na Brown Portera ma jakiś związek z przepisem z The Jamil Show? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 11 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 Czy twoja receptura na Brown Portera ma jakiś związek z przepisem z The Jamil Show? Tak, większość moich piw jest na podstawie receptur z jego książki. Tylko drożdże wziąłem inne, bo London Ale nie było w sklepie. A i chętnie wypróbuję te British Ale, to jest opowiednik WLP007, szczep Whitbread, dość neutralne, wytrawne. Jamil dobrze się o nich ostatnio wypowiada, podobno w niższych temperaturach dają produkt równie czysty jak American Ale, tyle, że z odrobiną estrowego charakteru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się