Skocz do zawartości

Dominus Tecum, mikrobrowar codera


Rekomendowane odpowiedzi

57 g do chmielenia na sucho, czy to nie za dużo?

Tak mam w przepisie. Nigdy nie chmieliłem na zimno, więc ciężko mi się odwołać do swojego doświadczenia, ale z tego co słucham, standard to 2 uncje na 2 tygodnie, tu daję tylko na tydzień, więc powinno być delikatnie nachmielone. Zresztą sam nie wiem po co - to piwo chyba powinno być do długiego dojrzewania, a aromat chmielenia szybko uleci...

 

Co do drożdży: WLP 510 niestety nie ma w Polsce, Ardennes powinny być dobrym zamiennikiem, zresztą myslę, że Brett zdominuje wszystko. Z butelki raczej bym nie namnażał, jest większa szansa, że wyhoduję Brett niż drożdże.

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #114 - Ich bin Berliner

 

Piwo w stylu Berliner Weisse

Przewidywane OG: 8 Blg FG: 1.5 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 70%

IBU 4 Kolor 5 EBC

 

skład:

pszeniczny castle 1.40 kg

castle pils 2.00 kg

zakwaszający 30g

 

zacieranie: 13.5 litra (kranówka)

65* - 50' // próba - po 30', pH=5.4

71* - 10' //+8l wrzątku

->76*

 

wysładzanie 8.5L wody (RO) 70*

gotowanie 15'

lubelski '09 sz 30g 15' + 1 łyżeczka mchu

 

 

drożdże:

najpierw zadam bakterie Wyeast 5335 Lactobaccilus, cała saszetka, w 30-35*, bez napowietrzania.

Pozwolę im się zadomowić przez 2 dni, temperatura opadnie do ~20* i zadam gęstwę Koelsch.

Razem będą fermentować ok 1-2 miesięcy w 20-22°C.

 

Ta warka to był rekord świata w szybkości warzenia - 2 1/2h od rozstawiania garów do schłodzenia, po 3h posprzątane i przygotowane go zadania bakterii. I jeszcze trochę poczeka, chcę, żeby fermentor dobrze wywietrzał z ClO2, drożdże go znoszą dobrze bez płukania, ale nie wiem jak bakterie. Mam nadzieje, że źle :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berliner Weisse jest nie do kupienia.

A kwach mi się jeszcze dotychczas nie przydarzył.

Jest do kupienia, w dobrych marketach jest. Raz kupiłem i dziękuję. Kopyr jest amatorem tego piwa.

 

 

uuuu, kwacha nie było? :lol: To nie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berliner Weisse potrzymałem z bakteriami 2 dni w 30°C. Lactobacillusy wykazały pewną aktywność, musiałem upuszczać gaz, zrobiły nawet trochę pianki na powierzchni, ale brzeczka nie jest ani trochę kwaśna, co mnie trochę niepokoi. Tak czy inaczej, dodałem dziś gęstwę Koelsch, teraz będą powoli się zakwaszać i fermentować w normalnej temperaturze pokojowej.

 

Nawiasem mówiąc, te bakterie to jakieś cieniaki, 2 dni infekcji w komfortowych warunkach i nic? To skąd się biorą kwachy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Nawiasem mówiąc, te bakterie to jakieś cieniaki, 2 dni infekcji w komfortowych warunkach i nic? To skąd się biorą kwachy?

no, wynika z tego że nie biorą się z dnia na dzień ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie mówiłem, że to szkoda, że nie miałes kwacha. Było by jakieś doświadczenie.

 

Miałem warki, które podczas butelkowania były super a po jakimś czasie wyszły piękne kwachy. Nie jest to jakiś kwach, który uniemożliwia picie :lol:, ale jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą miałem poruszyć temat kwasu mlekowego, czy nie można by nim zastąpić fermentacji lactobacillusami ?

Można, ale podobno rezultaty sa nieco gorsze. Ale podobno też wychodzą na nim całkiem przyzwoite Berlinery.

 

Kapusta, zużyty słód, zmywak kuchenny itp to alternatywne źródła bakterii, ale wtedy rezultaty są mocno losowe. Berliner powinien mieć charakter kwaśno-mlekowy i koniec, żadnego diacetylu, końskiego potu, skóry, obory i innych smaków które tak cenimy w innych piwach spontanicznej fermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coder ja się piszę na te berliner weisse. Ciekawe jak to wyjdzie. Oryginał jest kwaśny jak diabli.

Ostatnio piłem Berliner Weisse ale z sokiem jagodowym i był całkiem niezły tyle że odbijało mi sie potem tymi jagodami :/, jest to jakieś wyjście jak ktoś nie lubi kwaśnego :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coder ja się piszę na te berliner weisse. Ciekawe jak to wyjdzie. Oryginał jest kwaśny jak diabli.

Ostatnio piłem Berliner Weisse ale z sokiem jagodowym i był całkiem niezły tyle że odbijało mi sie potem tymi jagodami :/' date=' jest to jakieś wyjście jak ktoś nie lubi kwaśnego :lol:[/quote']

Jak ktoś nie lubi kwaśnego, to niech berlinera nie pije i tyle. Na cholerę psuć takie ciekawe piwo sokiem, to ja nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to coder chyba lubisz kwaśne piwa :/ pewnie kwasy też u Ciebie się nie marnują :lol:

Nie wiem' date=' jeszcze żadnego nie piłem. Berliner Weisse jest nie do kupienia.[/quote']

Potwierdzam jest do kupienia i jestem miłośnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to coder chyba lubisz kwaśne piwa :/ pewnie kwasy też u Ciebie się nie marnują :lol:

Nie wiem' date=' jeszcze żadnego nie piłem. Berliner Weisse jest nie do kupienia.[/quote']

Potwierdzam jest do kupienia i jestem miłośnikiem.

Gdzie jest do kupienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą miałem poruszyć temat kwasu mlekowego' date=' czy nie można by nim zastąpić fermentacji lactobacillusami ?[/quote']

Można, ale podobno rezultaty sa nieco gorsze. Ale podobno też wychodzą na nim całkiem przyzwoite Berlinery.

 

Kapusta, zużyty słód, zmywak kuchenny itp to alternatywne źródła bakterii, ale wtedy rezultaty są mocno losowe. Berliner powinien mieć charakter kwaśno-mlekowy i koniec, żadnego diacetylu, końskiego potu, skóry, obory i innych smaków które tak cenimy w innych piwach spontanicznej fermentacji.

Czyli w sumie potwierdzasz, że można, tak własnie myślałem. dodając kwas otrzymasz czysty profil a dodatkowo masz mozliwość regulowania kwasowości, bo bakterie raz ruszą, raz nie, jak piszesz i do końca nie wiadomo co wyjdzie.

Swoją drogą dziwne że tak słabo zakwasiły piwo, zwykle są mało wybredne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w sumie potwierdzasz, że można, tak własnie myślałem. dodając kwas otrzymasz czysty profil a dodatkowo masz mozliwość regulowania kwasowości, bo bakterie raz ruszą, raz nie, jak piszesz i do końca nie wiadomo co wyjdzie.

Swoją drogą dziwne że tak słabo zakwasiły piwo, zwykle są mało wybredne.

A jednak podobno bakterie wnoszą jeszcze coś do piwa poza kwasem; inaczej kto by kupował te kultury bakteryjne; nieszczególnie tanie zresztą.

 

Jest z nimi troche zabawy, wbrew pozorom trzeba je trochę dopieścić, żeby zechciały łaskawie zakwasić piwo, jest to nowe doświadczenie które daje mi rozrywkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie pokazywałem mojego lambika - cała powierzchnia jest zasnuta białą błoną infekcji, teraz czekam, aż błona zatonie. W zasadzie mógłbym już spróbować, może już być dobry, ale boję się naruszyć tą błonę która chroni piwo. Za to chyba niedługo zabutelkuję krieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #115 - Flüssiges Brot

 

Piwo w stylu Münchener Dunkel

Przewidywane OG: 13.8 Blg, FG: 3.5 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 85%

IBU 22 Kolor 39 EBC

 

skład:

monachijski I weyermann 4.75 kg

carafa special II 170 g

 

 

zacieranie: 20 litrów kranówki

35* - 30' (sam monachijski) pH=5.7

dekokcja 35*->68*

[...]

odbieram 10 litrów rzadkiego do fermentora

w garnku zostaje 10L wody+ słody

pogrzewam to do 70°C na 20', próba jodowa -

podgrzewam do 100*, gotuję 40'

wracam rzadkie z fermentora szybkim chlustem, mieszam: 64*; podgrzewam do 68*

[...]

68* - 15' // próba -

72* - 45' //na ostatnie 15' wrzucam Carafa

->76* //dolanie 8 litrów wrzątku

 

wysładzanie 8L wody 78* + 1.5 ml kwasu fosforowego

 

ostatni cienkusz 5 Brix, dostaję ok. 29L 12 Blg

 

gotowanie 60'

tettnanger '09 4.1% gr. 35g 60'

tettnanger '09 4.1% gr. 15g 20' + łyżeczka mchu irlandzkiego

 

ph 5.6, mocne gotowanie, a przełomu brak.

 

drożdże WLP 833 German Bock

200 ml czystej gęstwy, obudzona 1 litrem swieżej brzeczki.

 

Robiłem to piwo w zeszłym roku i wyszło bardzo smakowite (jak dla mnie, bo chyba wyszło za słodkie na styl). Teraz zrobiłem z dekokcją, myślę, że odfermentuje głębiej. Tyle, ze słód wziąłem jaśniejszy, bo dekokcja go przyciemni

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacieranie

40* - 60'

O! Widzę konkretna przerwa ferulikowa. Ciekawe czy efekt będzie zgodny z oczekiwaniami.

Tak' date=' i jeszcze było czekanie na dekokt z godzinę też na 40*, i zakwaszałem dopiero po przerwie ferulikowej, tak, ze spodziewam się mnóstwa goździków.[/quote']

I jak tam goździki w tej warce?

Przymierzam się do pszenicznego i planowałem zrobić tak 1,5h przerwę ferulikową. Ale jeśli nie ma różnicy... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzam się do pszenicznego i planowałem zrobić tak 1' date='5h przerwę ferulikową. Ale jeśli nie ma różnicy... :D[/quote']

Chyba nie ma. Ta warka była degustowana na panelu, wszyscy czuli dość wyraźne banany i słabiutkie goździki.

No tak... Niepotrzebnie pytałem. :D Bo teraz z kolei mam dylemat czy zmieniać plan zacierania, czy jednak pozostać przy tej długiej przerwie. :D A co tam... zrobię i ja eksperyment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #116 - Wędzone

 

Piwo w stylu Rauchbier

Przewidywane OG: 13.8 Blg, FG: 3.5 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 80%

IBU 26 Kolor 29 EBC

 

skład:

pils bohemian weyermann 2.20 kg

wędzony weyermann 1.80 kg

monachijski I weyermann 0.80 kg

caramunich II 0.23 kg

melanoidynowy 0.11 kg

carafa special II 60 g

 

zacieranie: 19 litrów (kranówka + 25% RO)

68* - 60' (bez Carafa) pH=5.6

->77* //dolanie 8 litrów wrzątku

Carafa dodałem dopiero do fitracji (zagapiłem się)

 

wysładzanie 8L wody 72* + 2 ml kwasu fosforowego

 

ostatni cienkusz 6.5 Brix, dostaję ok. 27L 12 Blg

 

gotowanie 90'

perle '09 8.2% gr. 23g 60'

hersbruecker '09 4.0% gr. 14g 10' + łyżeczka mchu irlandzkiego

 

mocne gotowanie, przełom nieduży, ale widoczny.

 

drożdże Wyeast Bohemian Lager

200 ml czystej gęstwy, obudzona 1 litrem swieżej brzeczki.

 

Gestwę miałem na pilsa, ale nie zdążyłem go zrobić w styczniu, zresztą doszedłem do wniosku, że nie lubię pilsów. A rauchbier jeszcze nigdy nie piłem, trzeba spróbować.

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.