gacek Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Dąży się do natlenienia brzeczki w ilości 8 do 9 mg O2/l. To jet temat dla mnie :-) biegnę do akwarystycznego po test O2 i zobaczymy czy da się zmierzyć zawartość tlenu w brzeczce przed i po napowietrzaniu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacek Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 chyba się nie uda; wydaje mi się, że do właściwej pracy perlatora wymagane jest chociaż nieduże ciśnienie cieczy; przy swobodnym wypływie może nie działac a może coś takiego (foto), choć tylko dla hecy bo za tę cenę ... kiedyś myślałem, że można by kilka igieł lekarskich powbijać prostopadle do osi w wężyk podłączony do zaworu spustowego fermentora i w ten sposób osiągnąć efekt aeracji w czasie przelewania, ale pomysł upadł po zakupie pompki akwarystycznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 chyba się nie uda; wydaje mi się, że do właściwej pracy perlatora wymagane jest chociaż nieduże ciśnienie cieczy; przy swobodnym wypływie może nie działac a może coś takiego (foto), choć tylko dla hecy bo za tę cenę ... kiedyś myślałem, że można by kilka igieł lekarskich powbijać prostopadle do osi w wężyk podłączony do zaworu spustowego fermentora i w ten sposób osiągnąć efekt aeracji w czasie przelewania, ale pomysł upadł po zakupie pompki akwarystycznej. Też myślałem o użyciu igieł podłączonych wężykami do filtra powietrza, wbitych w zwężoną rurkę, tak jak w tym wątku: http://www.homebrewtalk.com/f51/cheap-easy-aeration-gadget-68218/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darekpinio1 Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Witajcie ! Mam pytanie po co napowietrza się brzęczkę? Jestem świeży w tych sprawach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Witajcie ! Mam pytanie po co napowietrza się brzęczkę? Jestem świeży w tych sprawach W wiki jest wszystko http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Napowietrzenie_brzeczki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stachu68 Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Witajcie ! Mam pytanie po co napowietrza się brzęczkę? Jestem świeży w tych sprawach a co to jest brzęczka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbelka Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Witajcie ! Mam pytanie po co napowietrza się brzęczkę? Jestem świeży w tych sprawach a co to jest brzęczka? Brzęczka jest to żona brzęczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelG Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Kolega jest nowy wiec mógł się pomylić...pomylił się teraz, pomyli się pewnie nie raz .Wystarczy jak go poprawicie ,niekoniecznie naśmiewając się z człowieka .. Tomasz Nowak 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5k18a Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Kombinujecie trochę za bardzo. Łatwiej jest przelewać brzeczkę do butelki 5l porządnie wstrzasnąć i wlać do fermentatora. Idzie expresem i bez udziwnień. Kolega żartuje ? Mycie i dezynfekcja butli + przelewanie brzeczki (20 kg jeśli mówimy o całości) A po co dezynfekowac butelki które i tak są jałowe? Sporo osób w tym i ja leje wodę prosto z tych butli do brzeczki i nie ma infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopez Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 Jałowa to ona będzie co najwyżej przy pierwszym tego typu użyciu, a nie każdy hurtowo używa takich pojemników. Co do samego 'majtania' - napisałem już wyżej - wytrzęsanie przez 5 minut bez przerwy dawało u mnie znacznie gorsze efekty niż mechaniczne mieszadło (nie wspominając o wysiłku). Inna sprawa, że przy 40L wybiciu to bym się chyba zajechał a chcę jeszcze zwiększyć do 80L Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 a chcę jeszcze zwiększyć do 80L Ludzie, co wy z tym piwem robicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 (edytowane) No cóż siedem takich warek i jest zapas na rok dla rodziny, w której 2 osoby pija piwo codziennie ograniczając się do ilości uznawanych jako korzystne dla zdrowia. Edytowane 22 Lutego 2013 przez JacekKocurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 22 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 siedem takich warek i jest zapas na rok dla rodziny ło kule, to ile ja jeszcze muszę tego nawarzyć po 20l na 1 raz Trza zacząć po 2 robić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pershi Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 No cóż siedem takich warek i jest zapas na rok dla rodziny, w której 2 osoby pija piwo codziennie ograniczając się do ilości uznawanych jako korzystne dla zdrowia. Widzę że Kolega ma mało pijących osób domowe piwo w rodzinie;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 Zgadza się. Dzieciaki smarkate. No ale się off top zrobił. A wracając do tematu to kołysanie fermentorem sobie chwalę. Szczególnie wykorzystując piłkę nie namęczy się człowiek specjalnie. Co najwyżej znudzi, kolebiąc wiadrem przez 5 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbelka Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 Też zawsze kołysałem ale za radą z tego wątku po raz pierwszy wykorzystałem mikser-kilka minut ,potem dodanie drożdży i jeszcze ze dwie minuty-baaardzo szybki start,już nie wrócę do "bujania" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 a ja sobie takie coś zmajstrowałem. Pompka wtłacza powietrze w płynącą brzeczkę i potem sobie to płynie w przewodzie i wpada od góry do fermentora. Dużo więcej piany niż normalnie w fermentorze nie było. Spróbuje może skołować rotametr do powietrza to będę miał pojecie o przepływie. leech 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako1 Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 No cóż siedem takich warek i jest zapas na rok dla rodziny, w której 2 osoby pija piwo codziennie ograniczając się do ilości uznawanych jako korzystne dla zdrowia. Jacku piwo pite w miarę nie szkodzi nawet w największych ilościach A w temacie : Obecnie do napowietrzania używam litrowego rondla - nabieram i wlewam z góry do fermentora, przez około 1 minutę. Jednak pomysł z wiertarką i mieszadłem mi się podoba , chyba wyrzeźbię coś z nierdzewki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 a ja sobie takie coś zmajstrowałem. Pompka wtłacza powietrze w płynącą brzeczkę i potem sobie to płynie w przewodzie i wpada od góry do fermentora. Dużo więcej piany niż normalnie w fermentorze nie było. Spróbuje może skołować rotametr do powietrza to będę miał pojecie o przepływie. Pompka jest niezbędna? Nie wystarczy sam wężyk podłączony do filtra? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopez Opublikowano 25 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 siedem takich warek i jest zapas na rok dla rodziny ło kule, to ile ja jeszcze muszę tego nawarzyć po 20l na 1 raz Trza zacząć po 2 robić No i właśnie w tym sęk, że zamiast robić po 2, wygodniej jest zwiększyć wybicie Czas wydłuży się nieznacznie (w sumie tylko filtracja), a dzięki temu możemy pozwolić sobie na dłuższe przerwy między kolejnymi warkami. Mnie się marzy, żebym mógł spokojnie robić 2-miesięczne przerwy między kolejnymi warkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 25 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 Mnie się marzy, żebym mógł spokojnie robić 2-miesięczne przerwy między kolejnymi warkami Pomysł może i dobry, ale ja lubię warzenie piwa a nie tylko samo piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zastanawiam się nad zastosowaniem do pompki takiego filtra zamiast kamienia. Myślę, że będzie bardziej trwały. http://www.modelmotor.pl/filtr-ssacy-mosiezny-do-benzyny.html Pytanie tylko o wielkość bąbli powietrza wydostającego się z niego, ale to jedynie sprawdzę chyba tylko po zakupie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
longmen Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zastanawiam się nad zastosowaniem do pompki takiego filtra zamiast kamienia. Myślę, że będzie bardziej trwały. http://www.modelmoto...do-benzyny.html Pytanie tylko o wielkość bąbli powietrza wydostającego się z niego, ale to jedynie sprawdzę chyba tylko po zakupie. wygląda nieźle - sam się zastanawiam na czymś do napowietrzania - jakby testy wypadły pomyślnie też bym sobie zakupił zastanawia mnie to czy te "granulki" to jest jakieś tworzywo czy mosiądz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbynek80 Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 W weekend będę przystępował do warzenia pierwszego piwa i zastanawiam się między innymi nad napowietrzeniem brzeczki. Wiem, że mogę zrobić to mikserem, wiertarką ale te narzędzia do najczystszych nie należą(kurz,brud opiłki, resztki miksowanych rzeczy) a nie chciałbym aby podczas pracy coś z nich odpadło do brzeczki, więc myślę o kołysaniu lub mieszaniu łyżką. Ewentualnie o napowietrzaniu pompką akwarystyczną bo takową posiadam. Do napowietrzania kupiłbym nowy kamień i wężyk które bym wygotował ale czy z powietrza nie zassam jakiegoś syfu ? I czy może zostać przy kołysaniu, mieszaniu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
longmen Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 ja robię od 21 warek (max 16 Blg) tak - zamykam wiadro, przechylam wiadro na krawędź dna wiaderka i energicznie kołyszę z minutę. Potem otwieram żeby wpuścić jeszcze powietrza zamykam i znowu kołyszę. Drożdże idealnie startują i dobrze odfermentowują. Proponuję przy pierwszych warkach nie kombinować, bo z uwagi na brak doświadczenia możesz zrobić więcej szkody niż pożytku (czytaj zakażenie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się