Dr2 Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 1. I tak, i nie zbyt wiele czyników na to wpływa. Optymalnej długości filtratory mają w sklepach internetowych (sprawdź). 2. Tak, ale należy więc zadbać o to żeby do tego nie doszło (odpowiednio solidny montaż, kontrola szczelności przed użyciem). 3. Tak, w dużej części drożdże opadają na dno, ale samemu trzeba zdecydować jakiego sposobu użyć aby piwko znad nich zlać. Jedni wolą tak, inni inaczej i każdy ma rację Sam raz spuszczam piwo kranikiem, a kieedy indziej dekantuję wężykiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 Witam Nie dezynfekuj kranika gorącą wodo bo wtedy napewno się rozszczelni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 17 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 Czy często się zdarza, że drożdże nie "ruszą"? Czy powinienem zakupić asekuracyjnie 2 paczki, czy raczej jest małe prawdopodobieństwo, że drożdże będą zepsute? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 Czy często się zdarza, że drożdże nie "ruszą"? Czy powinienem zakupić asekuracyjnie 2 paczki, czy raczej jest małe prawdopodobieństwo, że drożdże będą zepsute? Masz doświadczenie w tej materii z winiarstwa, więc sam wiesz jak to jest raczej nie ma z tym problemów co nie znaczy, że nie można mieć pecha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 (edytowane) Ja zawsze staram się miec cokolwiek w razie W. Albo saszetkę , albo pół , albo gęstwę. Szczególnie jak nie nastawiasz startera , tylko dajesz uwodnione. Różnie może być. Kilkanaście złotych za dodatkową paczkę to niewiele ,a masz spokojną głowę. A zamknięta saszetka w lodówce może stać i stać. Dwa razy taką sytuację miałem , raz to było w przypadku gęstwy , raz w przypadku uwodnionych suchych , i własnie uratowały mnie awaryjne drożdże trzymane na czarną godzinę w lodówce. Edytowane 17 Lutego 2013 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 17 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 No to w takim razie dzięki waszej pomocy wiele się dowiedziałem. I postanowiłem zrobić sobie taki już bardziej szczegółowy tok postępowania podczas wyrobu pierwszej warki. Wypisałem wszystko w punktach, to co będę po kolei robić. Proszę o sprawdzenie czy wszystko jest tak jak powinno być. I. Wymagany sprzęt. 1. Fermentator plastikowy 30 l z kranikiem. 2. Balon szklany do fermentacji wina 25 l lub 40 l. 3. Waga z dokładnością pomiaru 1 g. 4. Aerometr wyskalowany w stopniach ballinga, dokładność odczytu 0,5 st. Ballinga. 5. Wężyk dopuszczony do kontaktu z żywnością. 6. Termometr o zakresie temperatur od 0 do 140 st. C. 7. Śrutownik – nie jest konieczny, kiedy zamówimy słód śrutowany. 8. Garnek o pojemności minimum 30 l z pokrywką. 9. Butelki z zamknięciem patentowym. 10. Mieszadło. 11. Filtrator z oplotu. 12. Jodowy wskaźnik skrobi. II. Wymagane surowce. 1. Słód pilzeński 5 kg. 2. Drożdże dolnej fermentacji, asekuracyjnie 2 paczki. 3. Niemiecki chmiel goryczkowy. 4. Lubelski chmiel aromatyczny. 5. Glukoza krystaliczna. 6. Woda. III. Tok postępowania. 1. Spryskanie słodu atomizerem, ześrutowanie słodu na wielkość mniej więcej kaszy. Część słodu można ześrutować drobniej. Czynność tą można pominąć zamawiając słód ześrutowany. 2. Do 30 l garnka wlać 15 l wody, podgrzać do temperatury 70 st. C. 3. Wsypanie do wody o temperaturze 64 st. C, 5 kg ześrutowanego słodu pilzeńskiego – rozpoczęcie zacierania. 4. Podgrzanie brzeczki do 70 st C. Wyłączenie palnika. 5. Gdy temperatura brzeczki spadnie do 62-64 st. C, ponownie podgrzać do 70 st. C. Proces ten utrzymywać przez 60 minut. 6. Ostatnie podgrzanie dokonać do temperatury 78 st. C. 7. Dokonanie próby jodowej. 8. Przelanie brzeczki do fermentatora z przymocowanym wewnątrz filtratorem z oplotu. 9. Odczekać 10-20 minut, aby ułożyło się złoże/warstwa filtracyjna. W tym czasie umyć garnek, który był wykorzystywany podczas zacierania – do tego garnka będzie przelana przefiltrowana ciecz. 10. Podstawienie garnka pod kranik. 11. Otwarcie kranika, pierwsze 2-3 litry zlewamy do mniejszego garnka i zwracamy ostrożnie (tak aby nie zmącić warstwy filtrującej) do fermentatora. 12. Gdy znaczna część brzeczki zostanie przefiltrowana, lecz zanim zostanie odsłonięte złoże filtracyjne, ostrożnie dolewamy kilka litrów wcześniej podgrzanej do temperatury 78 st. C wody. Ilość użytej wody do wysładzania powinna wynosić ok. 13-14 l. 13. Garnek z przefiltrowaną cieczą umieszczamy z powrotem na palniku. 14. Pobieramy próbkę do pomiaru blg. 15. Doprowadzamy brzeczkę do wrzenia w całej objętości. Gotujemy 10 min bez dodawania chmielu. 16. Po 10 minutach wrzenia wsypujemy 20 g niemieckiego chmielu goryczkowego. 17. Po 45 minutach od wrzucenia niemieckiego chmielu goryczkowego dodajemy 20 g lubelskiego chmielu aromatycznego. 18. Gotujemy jeszcze przez 15 minut. 19. Całość wlewamy do fermentatora z filtratorem z oplotu – filtrujemy brzeczkę po chmieleniu. 20. Przefiltrowana ciecz trafia do garnka. 21. Dokonujemy pomiaru blg. 22. Blg początkowe zaplanowano na 12 st. Blg. Jeżeli blg będzie za niskie ponownie gotujemy aby odparować część wody. Jeżeli za wysokie to nieco rozcieńczamy. 23. Dokonujemy ostatecznego pomiaru brzeczki nastawnej. 24. Wlewamy brzeczkę do fermentatora. 25. Chłodzimy brzeczkę w wannie lub na balkonie – w zależności od temperatury na zewnątrz. 26. Chłodzimy aż do uzyskania temperatury pracy drożdży – ok. 10-12 st. C. 27. Po osiągnięciu tej temperatury przenosimy fermentator do miejsca gdzie będzie stał podczas fermentacji. 28. Mieszamy brzeczkę w celu napowietrzenia. 29. Dodajemy do brzeczki wcześniej przygotowane drożdże. 30. Po tygodniu fermentacji burzliwej za pomocą kranika zlewamy młode piwo znad osadu do szklanego balonu 25 l lub 40 l. 31. Dokonujemy pomiaru blg. 32. Przeprowadzamy fermentację cichą w balonie szklanym. 33. Po tygodniu zlewamy ciecz znad osadu za pomocą wężyka do wymytego i odkażonego fermentatora. 34. Dokonujemy pomiaru blg. 35. Rozpuszczamy 132 g glukozy (przyjmując, że piwa jest 20 l) w 0,5 l wody. 36. Wlanie do fermentatora roztworu wody i glukozy. 37. Dokładne wymieszanie glukozy z młodym piwem. 38. Rozlew piwa z fermentatora za pomocą kranika do wcześniej wymytych butelek. 39. Zamknięcie butelek zamknięciem patentowym. 40. Odstawienie butelek w pomieszczenie o temperaturze pracy drożdży – 10-12 st. C, tam gdzie znajdował się fermentator podczas fermentacji. 41. Dojrzewanie piwa przez 2-4 tygodnie. 42. Piwo gotowe do spożycia. Mam pytanie do punktów: 7. Czy podczas próby jodowej ma jakieś znaczenie temperatura brzeczki użyta do próby? 14. Czy do pomiaru blg brzeczkę należy koniecznie ostudzić do 20 st. C., czy można zmierzyć jej temperaturę, dokonać pomiaru blg pozornego a następnie z jakiejś tabeli odczytać poprawkę ze względu na temperaturę? 22. Co do tego punktu to jestem najmniej pewny czy to co napisałem jest zgodne ze sztuką piwowarską. Proszę o wszelkie sugestie, no i przede wszystkim o sprawdzenie czy w tym toku nie ma jakichś większych błędów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 (edytowane) Generalnie jest okej Słody zamówiłbym śrutowane , zobaczysz wtedy jak mniej więcej powinien być ześrutowany słód. Zacierałbym 30 minut w 62C i 30 w 72C. Zacierając tylko w 72 będziesz miał słabo odfermentowane piwo. Próbę jodową wykonaj wcześniej , zanim podniesiesz temp do 78. Jeśli wyjdzie pozytywnie , zacieraj dalej ,jesli negatywnie , wtedy możesz podgrzać. A jeśli sprawdzić po podniesieniu do 78 , to już jak to się mówi po ptokach , enzymy ubite. Blg po gotowaniu zmierz jeszcze zanim wyłączysz palnik , próbę doprowadź do 20 stopni ( możesz w wyższej i przeliczyć ,ale jakieś 100 ml schłodzisz w kilka minut , wlejesz to potem z powrotem do wrzącej brzeczki. Ponowne doprowadzenie do wrzenia zajmie sporo czasu ,szkoda energii. Jeśli za wysokie , dolej wody , jeśli za niskie , gotuj dalej. Tyle że po dodaniu aromatycznych chmieli dłuższe gotowanie spowoduje że zamienią sie w goryczkę a nie pójdą w aromat. W zależności jak podgrzewasz i w czym brzeczkę ,licz się z odparowaniem około 3 , 4 llitrów. Na fermentacje cichą przelewaj po sprawdzeniu Blg , to jest wyznacznik końca fermentacji burzliwej ,ale nie założona ilość dni. Piwo dolnej fermentacji na tych drożdżach będzie wymagało zdecydowanie dłuższego dojrzewania niż 2 czy 4 tygodnie . Masz na tyle butelek z zamknięciem patentowym ? Nie chcesz odrazu zamówić kapslownicy i kapsli? Edytowane 17 Lutego 2013 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 17 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 Zacierałbym 30 minut w 62C i 30 w 72C. Czytałem też o tym sposobie zacierania. A więc tak zrobię. Najpierw zacierać w 62, później 72 czy odwrotnie? Czyli do próby jodowej nie trzeba wychładzać próbki brzeczki? Na razie kapslownicy nie chcę. Zobaczymy jak wyjdzie ta pierwsza warka. Butelek z zamknięciem patentowym mam około 30 x 0,5 l oraz 3 x 1,5 l . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 (edytowane) No to jak naniesiesz poprawki od pepek84 to możesz wnieść o podpięcie tego posta jako wzorzec postępowania przy pierwszym zacieraniu Powodzenia. Tylko pamietaj o sterylności wszystkiego co ma kontakt z piwem po nachmieleniu. A zaciera się najpierw 62 stopnie potem 72 Edytowane 17 Lutego 2013 przez Dr2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 Najpierw 62 , potem 72 , słody wsyp do wody o temp około 65C , powinno się ustabilizować na około 62. Nie trzeba wychładzać , nie ma to znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Jeszcze takie pytanko: czy taki termometr wystarczy czy konieczny jest elektroniczny? http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Termometr_uniwersalny_-20_do_110C&przedm=7596199&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164395%2F165992%2F183123&sortuj=kod Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raczek Opublikowano 18 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Jeszcze takie pytanko: czy taki termometr wystarczy czy konieczny jest elektroniczny? http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Termometr_uniwersalny_-20_do_110C&przedm=7596199&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164395%2F165992%2F183123&sortuj=kod Podobno te żółte Ala France lubią przekłamywać o 3-4st.C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Na BA jest jeszcze taki: =%2F163929%2F164395%2F165992%2F183123&sortuj=kod"]http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Termometr_w_obudowie__-10_do_120C&przedm=1333705&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164395%2F165992%2F183123&sortuj=kod . A elektroniczny mają dość drogi niestety.. Aż tak źle z tymi termometrami z Alla France? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomato Opublikowano 18 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Nie przekłamują tylko ostatnie kilka stopni nabijają bardzo bardzo powoli. Ja od kilku warek używam zwykłego miernika elektrycznego, który pokazuje 96 przy gotującej się wodzie... termometr, ważna rzecz. lepiej zainwestuj w droższy dokładniejszy elektroniczny, który srarczy na lata niż te szklane które bankowo i tak pękną, wcześniej czy później. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 18 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Na razie kupię ten z Alla France, bo przy pierwszej warce i tak jest sporo wydatków (fermentator itp.), a jak się zdecyduję na drugą warkę to wtedy zainwestują w taki konkretny elektroniczny termometr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 18 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Ja używam miernika z sondą temperaturową kupionego za 18 zł. Zaleta to dostęp do potencjometrów kalibrujących Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 18 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 Do tej pory go używam , pomimo .że posiadam elektroniczny z IKEA to zdarzyło mi się go zalać i nie do końca mu ufam. . Bardziej chodzi o porównanie wskazań przez dwa termometry. Mój akurat nie przekłamuje , sprawdzane z kilkoma innymi , a najprościej wsadzić pod pachę ( potem oczywiście umyć ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 18 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2013 potem oczywiście umyć pachę czy termometr?? nie udało mi się "przebic" przez posta z samej góry - za dużo wiedzy w jednym miejscu punkt dla anteksa za jego motto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 19 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Najpierw mam zacierać w temperaturze 62 st. C, następnie w 72 st. C, a następnie wykonać próbę jodową. Gdyby wynik próby był pozytywny to należy zacierać dalej. Pytanie: w jakiej temperaturze? 62 czy 72 st. C? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 no w 72, to już jest raczej dość logiczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Opublikowano 19 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 No ok, dzięki . A jeszcze takie pytanie trochę poza tematem: ile mniej więcej czekacie na dostarczenie przesyłki z BA? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Witam Z wlasnego doświadczenia 2-7 dni od zamówienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 (edytowane) Zdarzyło mi się czekać nawet dłużej niestety. Edytowane 19 Lutego 2013 przez Gąska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scovron Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Nie przekłamują tylko ostatnie kilka stopni nabijają bardzo bardzo powoli. To chyba cecha wszystkich termometrów spirytusowych, nie tylko Ali Francy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 19 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2013 Idź do sklepu z armaturą i kup taki termometr http://allegro.pl/wklad-termometru-0-120-c-dlugi-28-cm-hydro-polska-i2996128460.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się