Jump to content

Instalacja do mycia i płukania butelek


marcin_l85

Recommended Posts

Myjąc dzisiaj dziesiątą butelkę powiedziałem dość!

 

Szybki rekonesans po rupieciarni i mam rurki miedziane fi 22 i fi 12 ( średnice zewnętrzne ).

Założenia są takie:

- 3 rzędy po 7 dysz

- dwa warianty pracy:

* wszystkie rzędy wykorzystane

* myjemy tylko na jednym rzędzie

Na szybko zrobię proste zakończenie na gwint 1/2 lub 3/4 cala tylko do płukania.

Docelowo będę chciał umieścić to w jakiejś wanience i zrobić na pompce od zmywarki obieg wody ciepłej z płynem i najpierw mycie później płukanie ( oczywiście już bieżącą wodą ).

Ewentualnie będzie jeszcze zawór na najprostszą słuchawkę prysznicową do płukania butelek na zewnątrz.

 

Na zdjęciach na szybko złożony jeden rząd siedmiu dysz i kierownik projektu:)))) Polutowane będzie na lut twardy drutem mosiężnym z boraksem.

 

Zdaje sobie sprawę,że robiąc 1 lub 2 warki na miesiąc to armata na muchę ale nakład finansowy jest znikomy bo wszystko mam. Za zawory i jakieś pierdoły w 50zł wyrobię się na pewno a mycie butelek zajmie mi bardzo mało czasu.

 

Jestem otwarty na wszelkie sugestie.

post-5327-0-41425500-1362591718_thumb.jpg

post-5327-0-86362500-1362591929_thumb.jpg

post-5327-0-85459100-1362592129_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Pojemnik - pojawiło sie w innym temacie na forum ale koncepcja może się przydać http://allegro.pl/po...3078221951.html

 

Pojemnik może się przydać ale bym musiał zmniejszyć do 6 dysz na rząd bo teraz rurka ma 55cm długości + kolano to 57cm wewnątrz może być mało.

Link to comment
Share on other sites

Lutuj Sn97Cu3, duuuużo łatwiej niż mosiądzem, a też trwale i zdrowo.

 

Zwykłym palnikiem na PB? Jaka jest nazwa tego lutowia lub do czego jest dedykowane?

 

Potrzebna jest jakaś pasta?

Edited by marcin_l85
Link to comment
Share on other sites

wystarczy przepłukać i zdezynfekować

 

Pewnie, że wystarczy ale tyle samo czasu zajmie mi umycie ciepłą wodą i opłukanie z oxi. A jak się trafią nowe bardziej zabrudzone też dam rade.

Link to comment
Share on other sites

Co wy z tym myciem butelek? Butelkę myje się zaraz po wypiciu piwa i wtedy nie ma problemów, że jest ich dużo do mycia na raz. Przed samym rozlewem wystarczy przepłukać i zdezynfekować.

też tak uważam, no chyba że ktoś na raz szykuje 400 butelek do rozlewu to faktycznie może szlag trafić, ale moje 30 (40) butelek nie warte tworzenia systemu czyszczenie, ale chętnie będę śledził postępy :D Powodzenia :okey:

Link to comment
Share on other sites

Życzę powodzenia w budowaniu sprzętu, ale osobiście myślę, że to przerost formy nad treścią. Butelki faktycznie myje się porządnie tylko przy pierwszym razie, potem wystarczy płukać, albo zmywarka.

Ostatnio 150 butelek umyłem w jeden wieczór - wanna i 2 butelki kreta, potem zmywarka, żeby osad zszedł.

A ktoś kto ma 100 litrowe warki, nie leje w butelki, tylko w kegi. Oczywiście wyjątki zawsze się zdarzają.

Myślę, że te rurki miedziane, można by lepiej wykorzystać, np. filtr z rurek.

Link to comment
Share on other sites

Co wy z tym myciem butelek? Butelkę myje się zaraz po wypiciu piwa i wtedy nie ma problemów, że jest ich dużo do mycia na raz. Przed samym rozlewem wystarczy przepłukać i zdezynfekować.

 

Co wy macie z tym płukaniem butelek zaraz po wypiciu?

 

WTF :D

 

Szczególnie jak się wypije 10 butelek i ciężko się doczołgać do wyrka, a tu jeszcze ktoś mi każe od razu myć po sobie...dajcie spokój.

 

Temat ciągnie się od miliarda wątków i postów...to tak jak z ludźmi którzy nie chodzą do kościoła i mają pretensje że ktoś chodzi i z tymi co chodżą i mają pretensje że ktoś nie chodzi.

Edited by Qxa
Link to comment
Share on other sites

System/instalacja trochę zbyt szumnie brzmi. Ja mam małe warki ale może trafi się ktoś kto robi większe i moje ustrojstwo będzie stanowiło przodek do jego konstrukcji. Oczywiście, że wiem o przeroście formy nad treścią co zaznaczyłem pisząc o strzelaniu do muchy z armaty. Widocznie jestem leniem i wole umyć butelki w takim ustrojstwie niż moczyć, płukać i dezynfekować ręcznie choćby ich bylo 40szt.

Link to comment
Share on other sites

Witam. Dzisiaj pierwszy raz myłem butelki 50szt. Przechlapane. Wspomniałem koledze, że robię piwko i może mi brakować butelek a ten przywiózł mi 3 worki i jeszcze jeden ma przywieść. Nazbierało mu się przez kilkanaście lat a może kilkadziesiąt. Myślicie, że ktoś je płukał? Zapomnij, w niektórych były utopione pety inne porośnięte pleśnią. Jak dla mnie to najmniej przyjemna robota przy robieniu domowego piwa i zajmująca sporo czasu. Ma ktoś może patent na domycie takich butelek czy od razu je do śmietnika.

Link to comment
Share on other sites

Rzecz w tym, że w ten sposób naprawdę brudnych butelek nie umyjesz.

 

Płyn + ciśnienie + temp 50-60st. C myślę, że zdziała sporo

Link to comment
Share on other sites

Co wy macie z tym płukaniem butelek zaraz po wypiciu?

 

WTF :D

A co ma z tym wspólnego Taekwondo?

 

Google pokazuje Ci co innego niż mi?

Może jeszcze zacytuj miliardowy wynik googla.

Nie trzeba być geniuszem żeby domyślić się co to znaczy.

 

 

 

Wyświetl postUżytkownik jake dnia 06 marzec 2013 - 20:38 napisał

Rzecz w tym, że w ten sposób naprawdę brudnych butelek nie umyjesz.

 

Płyn + ciśnienie + temp 50-60st. C myślę, że zdziała sporo

 

Dobrze myślisz. Karcher na gorącą wodę zdziera lakier z samochodu. Myślę że butelkę gorąca woda + odrobinę sody kaustycznej umyje lepiej niż nie jedna szczotka do butelek.

Link to comment
Share on other sites

Ma ktoś może patent na domycie takich butelek czy od razu je do śmietnika

Ja mam. Bierzesz brudne. Idziesz do zaprzyjaźnionej skelpowej, albo poznajesz właśnie na tę okoliczność jakąś nową. Wymieniasz na czyste, jednakowe i takie z krótych najłatwej schodzą etykiety.

Link to comment
Share on other sites

Miałem raz ponad dwadzieścia zarośniętych jakimś syfem butelek... zalałem roztworem woda plus Daisy 1:10 - najtańszy wybielacz bezzapachowy ( poza tym że tak wali chlorem, że chce się uciekać ) dostępny w tesco 1,5l za mniej niż 3 zł i zostawiłem na dwa dni w piwnicy. Po wylaniu butelki były czyste bez żadnych osadów na dnie - chlor rozpuścił ;)

Link to comment
Share on other sites

najłatwej schodzą etykiety.

 

Jak moczyłem butelki to po Warce i Kasztelanie etykiety schodziły same po 12 godzinach, wystarczyło ruszyć butelką. Z Królewskiego same schodziły dopiero po dwóch dniach.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.