totislaw Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Na razie oswajam żonę' date=' a i tak przy gotowaniu puszki czyli około 10 minut słyszę "znowu smrodzisz, w cały mieszkaniu czuć"[/quote']Ale co czuć? Ja jak robiłem z brew-kita, to czułem tylko zaje...ście słodki zapach, nawet lepszy od miodu I co tu ma komu przeszkadzać? Jednak są takie osoby, dlatego na razie znowu zrobię brew kita tylko cukier zamienię na ekstrakt słodowy, najprawdopodobniej piwo Domowe Pszeniczne WES + ekstrakt słodowy WES pszeniczny, a po wakacjach może zdecyduję się w końcu na zacieranie i wtedy elroy będzie miał ciężkie życie, ale sam się kiedyś zaoferował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafffcio Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 (edytowane) Witam Zacne Grono Piwowarów! Co prawda ja do niego jeszcze się nie zaliczam, ale wszystko (mam nadzieję) przede mną. I tu właśnie chciałbym rozwiać kilka swoich wątpliwości przed pierwszym warzeniem (a w zasadzie przed zakupami produktów niezbędnych). Nowego tematu nie zakładam bo w zasadzie oczekuję tylko potwierdzenia, czy dobrze usystematyzowałem sobie wiedzę nabytą w ostatnich dniach na tym forum. Na dzień dobry mam zamiar uwarzyć coś z Brew Kita, jednakże później planuję przejść na wyższy level i zabrać się za zacieranie. Ale ze spokojem, na wszystko przyjdzie pora Sprzęt od początku zamierzam kupić porządny, w końcu jeśli za coś się brać na poważnie, to żadnymi półśrodkami zadowalać się nie będę ! Tak więc zestaw startowy-sprzętowy wybrałem taki: http://www.homebrewing.pl/zestaw-sprzetowy-hbpro-p-190.html Jeśli chodzi o Brew Kit mój wybór padł na: http://www.homebrewing.pl/coopers-oryginal-realale-17kg-p-90.html I tu zaczęły się pierwsze dylematy - skoro cukru nie lubimy, to czym go zastąpić? Stwierdziłem, że w glukozę też się nie będę bawił, jak już robię coś to chcę możliwie najlepiej. Więc naturalnie wybrałem ekstrakt słodowy, o ten: http://www.homebrewing.pl/ekstrakt-slodowy-coopers-jasny-15kg-p-119.html Tylko teraz takie pytanie natury technicznej (bardzo lamerskie, ale co począć, doświadczenie moje zerowe) - cukru miał być 1 kg, ekstraktu jest 1,5 kg. Rozumiem że jak wleję cały ten podgrzany ekstrakt do fermentatora i wleję tam później zawartość Brew Kita to niczego nie będzie za dużo/za mało? W sensie, czy to 1,5 kg puszki nienachmielonej jest wystarczające? Załóżmy, że wszystko poszło zgodnie z planem i rozlewam do butelek. Butelki muszę wcześniej zdezynfekować, się rozumie. I tu jedno pytanie (jeśli było gdzieś wcześniej, wybaczcie, ale do tematów z dezynfekcją sprzętu nie dotarłem, a jak już piszę, to pytam o wszystko ) - czy jeśli butelki umyję w zmywarce to wystarczy :> ? Jedziemy dalej z produkcją, załóżmy że mam już zdezynekowane butelki. Mam tam niby wsypać małą łyżeczkę cukru, ale ja się tego cukru boję, więc czy mogę go zastąpić małą łyżeczką tego: http://www.homebrewing.pl/ekstrakt-slodowy-proszku-wes-jasny-04kg-p-28.html ? Wiem, że część z tych pytań była już na forum, ale wolę się w niektórych sprawach upewnić, a innych po prostu (jeszcze?) nie znalazłem Pozdrawiam serdecznie, pawcio EDIT: I jeszcze jedno pytanie mi się przypomniało, taki banalne Czy te produkty, które wymieniłem wcześniej współgrają ze sobą smakowo:>? Edytowane 2 Września 2009 przez pafffcio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Nie umyjesz butelek w zmywarce. Potrzebujesz szczoty i sporo cierpliwości. Dezynfekować możesz chemicznie. Sporo masz do wyboru. Chlor, jodofor, możesz wygrzac butelki w piekarniku itd. Jak bedziesz fermentował piwo pamiętaj by temperatura nie była za wysoka. Cukru do butelek sie nie bój tak małe ilości nie zaszkodzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Jedziemy dalej z produkcją, załóżmy że mam już zdezynekowane butelki. Mam tam niby wsypać małą łyżeczkę cukru, ale ja się tego cukru boję, więc czy mogę go zastąpić małą łyżeczką tego:http://www.homebrewing.pl/ekstrakt-slodowy-proszku-wes-jasny-04kg-p-28.html ? Nie ma sensu jak na mój gust. W tej ilości nie bój się cukru - a jeżeli już, to użyj glukozy. No i nie łyżeczkę, bo będziesz miał przegazowane piwo. Najlepszą metodą jest rozpuszczenie cukru/glukozy dodanie go do czystego fermentatora i stamtąd przeprowadzić rozlew. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafffcio Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Dzięki za odpowiedzi Szkoda z tymi butelkami, bo by było o niebo prościej, jakby zmywarka odwaliła za mnie robotę Ale spoko, pomęczę się. Ze środkami problemów nie będzie, tylko po prostu chciałem iść na łatwiznę Co do dodawania czegoś do butelek, to wybiorę w takim razie glukozę. Przynajmniej wyjdzie taniej niż ekstrakt słodowy I ponawiam jeszcze raz swoje pytanie: 'Rozumiem że jak wleję cały ten podgrzany ekstrakt do fermentatora i wleję tam później zawartość Brew Kita to niczego nie będzie za dużo/za mało? W sensie, czy to 1,5 kg puszki nienachmielonej jest wystarczające w zamian za kilo cukru?' Pozdrawiam, Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Na pewno bedzie dosyć. Najwyżej co może sie stać to piwo bedzie troszke słabsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Nie umyjesz butelek w zmywarce. Moim zdaniem jest opcja umycia w zmywarce, domywają się super Butelki stare/syfiaste itp: a) Zalać roztworem wybielacza (ACE czy tam inny tip) na parę dni, wszystko wyżre i pięknie wyczyści b) Po paru dniach przelać roztwór do następnej partii butelek i myć w zmywarce c) Temperatura przeze mnie przetestowana 70°C + ustawienie nabłyszczacza na zero lub min Do mojej zmywarki na dół wchodzi 38 butelek Butelki przypilnowane: - tj. swoje wcześniej wykorzystywane przeze mnie i przepłukane z osadów drożdżowych po spożyciu Umyć w zmywarce Parę sztuk wejdzie na najbardziej skrajne "bolce" podczas normalnego mycia naczyń - wtedy nie blokują tego obracającego się ramienia z dyszami myjącymi górną półkę. Umyłem w ten sposób na razie koło 10 skrzynek, wcześniej różne metody stosowałem, ale szczota to dla mnie już ostateczność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Ciekawi mnie ten temat, ale jak ustawiasz te butle, żeby się nie przewracały? Z tego jak rozumiem działanie zmywarki, to musiałyby stać idealnie prosto, jak to uzyskujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyblik Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 Często myję butelki w zmywarce. Jeśli w butelkach dawno nieużywanych (tych z odzysku) osad nie przykleił się do dna, to nawet ładnie się umyją, oczywiście nie te stojące w kątach. Te trzeba potraktować bardziej mechanicznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyfronik Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 I ponawiam jeszcze raz swoje pytanie:'Rozumiem że jak wleję cały ten podgrzany ekstrakt do fermentatora i wleję tam później zawartość Brew Kita to niczego nie będzie za dużo/za mało? W sensie, czy to 1,5 kg puszki nienachmielonej jest wystarczające w zamian za kilo cukru?' Pozdrawiam, Paweł Rozumiem, że całe to zdanie to niezbyt fortunnie sformułowany skrót myślowy. Ale, gdyby nie, to: ogrzany w garnku z ciepłą! wodą ekstrakt wlewasz do gara z 3 litrami wody, następnie dodajesz ogrzany w garnku z ciepłą wodą brew-kit. Całość mieszasz, zagotowujesz lub nie, zależy co masz w instrukcji. Wlewasz taką mieszankę do fermentora, uzupełniasz wodą i jest ok. A teraz clou. Tak 1,5 kg ekstraktu to odpowiednik mniej-więcej 1 kg cukru. Jest to najlepsza opcja przy brew-kicie. Drożdże Coopersa, to wdzięczne i bezproblemowe drożdże, więc spodziewaj się naprawdę dobrego piwa. Oczywiście mierz blg. Na początku fermentacji, a potem gdy rurka przestanie bulkać. PZDR Cyfronik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 3 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2009 (edytowane) Ciekawi mnie ten temat, ale jak ustawiasz te butle, żeby się nie przewracały? Z tego jak rozumiem działanie zmywarki, to musiałyby stać idealnie prosto, jak to uzyskujesz? U mnie prawie cały dół zmywarki to takie podwójne rzędy bolców na których można oprzeć talerze lub nabić butelki, jest ich więcej niż te 38 butelek ale ciaśniej nie da się już upchać (pudełko na sztućce wyjęte). Butelki nie muszą być idealnie prosto, mogą być lekko pochylone, przy upchaniu kompletu to pochylenie jest już całkiem minimalne - para spokojnie wlatuje do środka. W życiu używałem tylko 1 szt zmywarki Whirlpool (60 cm), nie wiem jak jest w innych ale pewnie podobnie Edytowane 3 Września 2009 przez admiro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafffcio Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Rozumiem, że całe to zdanie to niezbyt fortunnie sformułowany skrót myślowy. Ale, gdyby nie, to: ogrzany w garnku z ciepłą! wodą ekstrakt wlewasz do gara z 3 litrami wody, następnie dodajesz ogrzany w garnku z ciepłą wodą brew-kit. Całość mieszasz, zagotowujesz lub nie, zależy co masz w instrukcji. Wlewasz taką mieszankę do fermentora, uzupełniasz wodą i jest ok.A teraz clou. Tak 1,5 kg ekstraktu to odpowiednik mniej-więcej 1 kg cukru. Jest to najlepsza opcja przy brew-kicie. Drożdże Coopersa, to wdzięczne i bezproblemowe drożdże, więc spodziewaj się naprawdę dobrego piwa. Oczywiście mierz blg. Na początku fermentacji, a potem gdy rurka przestanie bulkać. PZDR Cyfronik Zapewniam, że nie miałem zamiaru podgrzewać dwóch puszek bezpośrednio na kuchence Aczkolwiek z kolejnością bym zrobił pewnie odwrotnie (Brew Kit do wody i do tego ekstrakt), o ile instrukcja nie mówiłaby inaczej, tudzież nie doczytałbym tego gdzieś w między czasie Blg będę mierzył, dzięki za wskazówki Co do zmywarki, to skoro w jakiś sposób może to zadziałać, to jeszcze tą opcję rozważę. Bo butelki ustawić w niej mam jak, tak żeby woda do powlatywała (a przynajmniej tak mi się wydaje, w końcu w zmywarce nie siedzę jak się tam mycie dokonuje ), jak nastawię na 60' C to też całkiem zabójcza temperatura dla całego zła, a poza tym butelki którymi dysponuję/będę dysponował są raczej w dobrym stanie, prawie na bieżąco opróżniane Chociaż pewnie skończy się tak, że nie będę chciał ryzykować i wyczyszczę buteleczki ręcznie Pozdrawiam, pawcio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 jak nastawię na 60' C to też całkiem zabójcza temperatura dla całego zła, a poza tym butelki którymi dysponuję/będę dysponował są raczej w dobrym stanie, prawie na bieżąco opróżniane Chociaż pewnie skończy się tak, że nie będę chciał ryzykować i wyczyszczę buteleczki ręcznie 60°C to trochę mało na dezynfekcję , osobiście to 2-3 razy wygrzewałem w piekarniku .Teraz po degustacji płuczę 2-3 razy wodą , a przed rozlewem piro lub clo2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 jak nastawię na 60' C to też całkiem zabójcza temperatura dla całego zła, a poza tym butelki którymi dysponuję/będę dysponował są raczej w dobrym stanie, prawie na bieżąco opróżniane Chociaż pewnie skończy się tak, że nie będę chciał ryzykować i wyczyszczę buteleczki ręcznie pawcio Mycie butelek to raz - może 60°C wystarczy, u mnie program na 70°C jest dłuższy o 10 min dlatego go nastawiam. Dezynfekcja butelek to druga, osobna sprawa, różne metody można stosować, ja próbowałem na początku piekarnik a teraz "piro" w sterylizatorze z HB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wzorcu Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Witam wszystkich Mam pytanie do admiro Czy butelki "przypilnowane" traktujesz dezynfekcją przez czy po zmywarce? Ja dezynfekuje "piro" przed wymyciem w zmywarce, po wymyciu są już tak fajnie wysuszone. Mogę się jednak mylic bo nie wiem jak wszystkie calgo....... i inna zmywakowa chemia wpływa na butelki. Potwierdzam jednak, że butelki domywają sie bardzo dobrze. Pozdrawiam Wzorcu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Witam wszystkich Mam pytanie do admiro Czy butelki "przypilnowane" traktujesz dezynfekcją przez czy po zmywarce? Ja dezynfekuje "piro" przed wymyciem w zmywarce, po wymyciu są już tak fajnie wysuszone. Mogę się jednak mylic bo nie wiem jak wszystkie calgo....... i inna zmywakowa chemia wpływa na butelki. Potwierdzam jednak, że butelki domywają sie bardzo dobrze. Pozdrawiam Wzorcu Butelki dezynfekujemy bezpośrednio przed napełnieniem, umyte trzymam w skrzynkach w pozycji odwróconej pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 jak nastawię na 60' C to też całkiem zabójcza temperatura dla całego zła Mycie butelek to raz - może 60°C wystarczy, u mnie program na 70°C jest dłuższy o 10 min dlatego go nastawiam W zmywarce woda i tak nie wpłynie do butelki. Zastanawiam się na takim algorytmem: - dezynfekcja piro - mokre do zmywarki - zmywarka na dowolny program z suszeniem (żaden skrócony) - mycie bez chemi, tylko zmiękczacz (i nabłyszczacz - nie można wyłączyć ...) Jak Ci wtryśnie chemię do butelki później może nie wypłukać Z racji mojego doświadczenia powyższe jest teoretyzowaniem. Bart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 jak nastawię na 60' C to też całkiem zabójcza temperatura dla całego zła Mycie butelek to raz - może 60°C wystarczy' date=' u mnie program na 70°C jest dłuższy o 10 min dlatego go nastawiam[/quote']W zmywarce woda i tak nie wpłynie do butelki. Zastanawiam się na takim algorytmem: - dezynfekcja piro - mokre do zmywarki - zmywarka na dowolny program z suszeniem (żaden skrócony) - mycie bez chemi, tylko zmiękczacz (i nabłyszczacz - nie można wyłączyć ...) Jak Ci wtryśnie chemię do butelki później może nie wypłukać Z racji mojego doświadczenia powyższe jest teoretyzowaniem. Bart Ja zrobiłbym tak, jeżeli już koniecznie mieszać w to zmywarkę. zmywarka na dowolny właśnie skrócony i bez suszenia, poprzysychają Ci ew drobne nieczystości. beż żadnych płynów zmieniających napięcie powierzchniowe. po zmywarce dezynfekować piro. Generalnie, jak już pisałem wiele razy - zmywarka nie umyje dokładnie wnętrza butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 a) Zalać roztworem wybielacza (ACE czy tam inny tip) na parę dni, wszystko wyżre i pięknie wyczyści Jaki roztwór tego ACE stosować? Z 10% czy więcej? Dostałem zasyfione butelki z Kelta (pety w środku, raczej bez pleśni) i chcę je czymś wyżreć w środku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 a) Zalać roztworem wybielacza (ACE czy tam inny tip) na parę dni' date=' wszystko wyżre i pięknie wyczyści[/quote']Jaki roztwór tego ACE stosować? Z 10% czy więcej? Dostałem zasyfione butelki z Kelta (pety w środku, raczej bez pleśni) i chcę je czymś wyżreć w środku. Ja stosuję szklankę na 20 litrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 A jeszcze lepszy okazuje się, że jest roztwór kreta. Teraz stosuje inny sposób czyszczenia .Ług sodowy do czyszczenia + jodopowidon do dezynfekcji jeśli coś w ogóle dało radę przeżyć kontakt z ługiem, bo sam wybielacz zawiódł mnie kilka razy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
surowy1988 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 Witam. Chce zrobić ciemne piwo coś a'la belfast, guiness. Na poczatek z brewkita i ekstraktu słodowego,bądź samego ekstraktu słodowego i chmielu. Mam do dyspozycji, na początek, sam balon do wina i rurkę. Z braku funduszy muszę na razie zrezygnować z zakupienia PRO sprzętu, ale też dlatego, że nigdy takiego piwa nie piłem i najpierw chce spróbować z tym co mam. No własnie i jeżeli chodzi o pierwszą opcję czyli piwo ciemne (guiness, belfast) z brewkita i ekstraktu słodowego to czy takie składniki są dobre? Ekstrat: http://www.homebrewing.pl/ekstrakt-slodowy-coopers-ciemny-15kg-p-121.html Brewkit: http://www.homebrewing.pl/coopers-oryginal-stout-17kg-p-57.html Czy jest to dobre połączenie i da (mniej wiecej) oczekiwany efekt? Druga opcja z ekstaktów to potrzebny jest jeszcze chmiel tak? czy taki chmiel do wyżej wymienionego ekstraktu ( http://www.homebrewing.pl/ekstrakt-slodowy-coopers-ciemny-15kg-p-121.html ) jest dobry? http://www.homebrewing.pl/chmiel-aromatyczny-east-kent-goldings-50g-p-292.html Który z wyżej wymienionych sposobów jest lepszy? Czy wazenie z ekstraktów jest mozliwe do wykonania mając balon i rurkę? Potrzebuję garnka duzego, tak? Co jeszcze potrzebuję oprocz wyżej wspomnianych składników oraz balona i rurki do wykonania piwa z ktoregos z dwóch podanych sposobów. Z góry dzieki za konrketne odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 2 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2010 kolego, w sytuacji braku funduszy kup tanią puchę, zalej wodą w balonie który posiadasz (najlepiej do mycia kupić takę dużą szczotę i problem mycia będziesz miał rozwiązany - i proponuje nie rezygnować z niego) i po skończonej fermentacji wlej w butelki, mogą być plastikowe coby koszty ograniczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kasspar Opublikowano 3 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 Jak będziesz tak osobno kupował wszystko jak chcesz to dosyć drogo wychodzi, może zastanowisz się nad gotowym zestawem np. ten www.homebrewing.pl/piwo-ciemne-ale-12st-blg-zestaw-surowcow-p-157.html masz wszystko co potrzeba i wychodzi taniej. ja bym Ci radził z ekstraktów zrobić, sam pierwszą warkę robiłem z brew kitu i nie było zbyt wyborne (choć złe też nie było:D) teraz planuje zrobić z ekstraktu bo kompletuje sprzęt do zacierania. P.S homebrewing ma chyba ostatnio jakieś problemy przez ta powódź, przesyłka szła ponad tydzień i jeszcze musiałem im odesłać bo źle skompletowali zamówienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukko Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 (edytowane) Witam wszystkich.Jestem nowym userem i zamierzam zacząć wkrótce zabawę z warzeniem piwa Planowalem wystartować od razu z zacieraniem ale po przeczytaniu wielu postow pojawiło się trochę wątpliwości. Tak się składa że technologia warzenia piwa jest mi nieco znana ale tylko w teorii więc sam już nie wiem czy pójść od razu na całość czy zakupić brew kita.Jak ruszę z pierwszą warką to się odezwę Zrobiłem listę potrzebnych rzeczy i wygląda tak: -garnek (znalazłem 15l na dzialce u teściow) -fermentor z kranikiem -szklany gąsior -środek do dezynfekcji OXI one -termometr uniwersalny -20 do +110°C -aerometr Ballinga -kapslownica Greta -co do filtracji zacieru to w wolnej chwili sprobuje wykonać coś w rodzaju kadzi filtracyjnej.Nie miałem jeszcze czasu szperać po forum ale podobno na początek wystarczy pielucha a jeśli nie to wyprowadźcie mnie z błedu -woreczki muślinowe do chmielu jeżeli coś pominąlem to będę wdzieczny za cenne uwagi Trochę przeraża mnie sprawa zapachu (mieszkam w bloku). Ja ten zapach bardzo lubię ale niektórym moim sąsiadom przeszkadzają bardziej błahe rzeczy Edytowane 29 Sierpnia 2010 przez ukko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się