quhcik Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Panie i Panowie. Właśnie jestem na majówkowym wyjeżdzie. Oczywiscie wziąlem ze soba swoje piwo, ale jakos dziwnie szybko się skończylo (a wierzcie nie wzialem malo). I lażąc po plażach naszych nadmorskich ZMUSZONY bylem napic sie piwa ze znanych browarow. I tu TRAGEDIE. Nie dosc ze wszystkie smakowały bardzo podobnie, to jeszcze ten smak. Najgorsze piwo ktore musialem wylać w kanal w tej chwili jestem w stanie przeprosić, że widocznie zmylił mnie smak, że bylem zmeczony, że przerost formy nad trescią. A przecież robie piwo z brewkitów czyli że nie jest to tzw. najwyzsza pólka. Czy oni w tych browarach powyrzucali mistrzów piwowarskich z pracy, czy jest tak jak z coca-colą ze na całym świecie musi smakowac tak samo. NA POCHYBEL MONOPOLOM PIWOWARSKIM. Dopóki bede mogl bede robil piwo sam i niech moje usta nie skażą się tym z monopoli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stachu68 Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 zdaje się kiedyś Kopyr pisał jak powstaje piwo koncernowe, każdy grosz oszczędności na butelce daje setki tysięcy złotych w skali milionów wyprodukowanych litrów piwa a więcej do powiedzenia ma księgowość niż mistrzowie piwowarstwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Super, tylko dlaczego post w Piaskownicy Piwowarskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stachu68 Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 quhcik pisze spacerując po plaży to mu się z piaskiem skojarzyło znaczy temat do usunięcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Fajnie, że chciałeś się podzielić swoimi przemyśleniami odnośnie piw z koncernów ale post raczej nadaje się do tematu z Twoimi zapiskami. Jeśli nie masz jeszcze, to sobie załóż w tej sekcji www.piwo.org/forum/32-zapiski-piwowarow-domowych/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 (edytowane) Na tym forum większość już wie, że domowe piwa są lepsze od koncernowych. Edytowane 30 Kwietnia 2013 przez adamsky Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszemas Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 nie prostujmy kolegi... każdy z nas miał chwilę kiedy ze zdumieniem stwierdził że to co pił tyle lat okazało się pomyjami... mimo że czyta się na forum tyle o tym i tak jest to dla wielu dużym zaskoczeniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
St. Anger Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Ja dopóki nie spróbowałem paru piw takich jak guinness, stout z Ciechana, koźlak i grand imperial porter z Amberu (wtedy jeszcze Amber lał do nrw i robił wówczas świetne piwo), myślałem, że piwo mi zupełnie nie smakuje i do dzisiaj nie umiem przełknąć eurolagera, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ray Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Czy oni w tych browarach powyrzucali mistrzów piwowarskich z pracy W tych browarach nie ma mistrzów piwowarskich. Mają informatyków którym na ręce patrzą wcześniej wspomniani księgowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5k18a Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 (edytowane) Ehhhh ja bym aż tak nie narzekał. Od prawie roku nie miałem w pysku koncerniaka, ale ostatnio zdarzyło mi się wychylić kilka kufli. Ciechan ma bardzo przyzwoity smak, czeskie Gambrinusy są również bardzo przyzwoite. Tyskacze, Lechy i Żywce nigdy mi nie smakowały nawet kiedy jeszcze sam nie ważyłem. Może za wyjątkiem Portera z Żywca, który jest dla mnie bardzo udany. Inna sprawa to przyzwyczajenie konsumenta do typowego płaskiego w smaku browara. Wie, że niezależnie od tego czy wybierze Warkę, Żywca czy coś innego będzie to smakowało tak samo. Ostatnio poczęstowałem znajomą moją wersją IPA miała koło 50 IBU i opinia była taka że coś spierniczyłem i powinienem uważyć coś podobnego do Żywca to wtedy powie że robię dobre piwo Edytowane 30 Kwietnia 2013 przez 5k18a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Nie bardzo wiedzialem, gdzie ten post umieścić. Ale napisze tak, ze niewiedzialem, nie zdawałem sobie sprawy, co normalni ludzie musza pić z tzw. browarow. I jak pisałem wczesniej geniuszem komputerowym nie jestem i nie zawsze wiem gdzie co znaleść i napisać. A tak naprawde w tych Międzyzdrojach obszedlem pare sklepow żeby napić sie innego piwa jak te tzw. markowe to nie znalazlem. I taka zlość we mnie wstąpiła że postanowilem napisać to na stronie gdzie ktoś zrozumie mój zal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biotit Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Myślisz dobrze, teraz słowa zamień w czyn i zacznij zacierać, to najlepsza droga. Życzę Ci powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Teraz pijam więcej piw kupnych i co do koncerniaków klaruje mi się taka hipoteza: ich smak zależy nie tyle od nazwy, marki czy miejsca produkcji, ale w pierwszym rzędzie od świeżości. Innymi słowy lepszy świeży Żubr niż stary Warsteiner. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szuwar71 Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Na tym forum większość już wie, że domowe piwa są lepsze od koncernowych. Ja bym poszedł dalej. Domowe piwa są lepsze od jakichkolwiek piw, nie tylko tych koncernowych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Na tym forum większość już wie, że domowe piwa są lepsze od koncernowych. Ja bym poszedł dalej. Domowe piwa są lepsze od jakichkolwiek piw, nie tylko tych koncernowych... Niestety jestem z Krakowa - trafiają tu takie piwa, że łohoho. Generalnie bardzo sobie cenię domowe piwa, ale jednak Mikkeller, De Molen czy Great Divide potrafią czasem uwarzyć takie trunki, że ciężko to w domowych warunkach osiągnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Oj już nie przesadzajcie z tą wyższościa piwa domowego nad komercyjnym. Ja bym raczej powiedział że niektóre piwa domowe będą lepsze od niektórych piw komercyjnych. Na pewno wielkie browary komercyjne zawsze będą produkować lepsze lekkie lagery - bo po prostu mają na to sprzęt I technologie na które przeciętnego piwowara domowego po prostu nigdy nie będzie stać, chyba że sobie wybudujesz całą fabrykę. Z drugiej strony, w tych piwach gdzie świeżość gra kluczową role, jak np. w pszenicznych, IPA's, Ales, etc, piwowar domowy ma przewagę nad browarem komercyjnym. przewagę której oni nie potrafią pobić. Rysiek, coder i Lusterko87 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Oj już nie przesadzajcie z tą wyższościa piwa domowego nad komercyjnym. Ja bym raczej powiedział że niektóre piwa domowe będą lepsze od niektórych piw komercyjnych. Na pewno wielkie browary komercyjne zawsze będą produkować lepsze lekkie lagery - bo po prostu mają na to sprzęt I technologie na które przeciętnego piwowara domowego po prostu nigdy nie będzie stać, chyba że sobie wybudujesz całą fabrykę. Z drugiej strony, w tych piwach gdzie świeżość gra kluczową role, jak np. w pszenicznych, IPA's, Ales, etc, piwowar domowy ma przewagę nad browarem komercyjnym. przewagę której oni nie potrafią pobić. Scoobi ! lepiej tego nie dało się ująć - dałem Ci plusa ! ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Generalnie bardzo sobie cenię domowe piwa, ale jednak Mikkeller, De Molen czy Great Divide potrafią czasem uwarzyć takie trunki, że ciężko to w domowych warunkach osiągnąć. BTW, założe się (o piwo) że w moim browarze domowym łatwiej sklonuje Mikkelera "1000 IBU" niż Stella Artois Pomimo tego, że Mikkeller kosztuje 20-100 razy więcej niż Stella. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Nie o "1000 IBU" mi chodziło. Bardzej o "The American Dream", "Kihoskh Cream Ale" albo "Grassroots Wheat is The New Hops IPA". Nie wiem, być może to łatwe ale ja jeszcze porównywalnych piw domowych nie piłem. Inna sprawa, że ja śweżynka w temacie jestem więc mogę się mylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 1 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 W pobliżu mnie najbliżej jest sklep z większym wyborem piw pod Jelenią Gorą, tj. jakies 50km ode mnie. A z piw ktore tutaj zostaly wymienione, w nim nie znajdziesz. Pozostaje chyba tylko Wroclaw aby porownać smaki. A tak przy okazji pytanie? Dlaczego nad naszym morzem nie mozna kupić np.piwa Piast. W rejonie w którym jestem tzn. Międzyzdroje i okolice przeważają turysci wlasnie z Dolnego Ślaska i na brak popytu na pewno nie mogliby narzekać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 1 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Dlaczego Piasta a nie Bosmana? Co Piast ma wspólnego z Dolnym Śląskiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 1 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Piast. Marka historycznie i kulturowo związana i kojarzona jest z Dolnym Śląskiem. Stanowi symbol lokalnego piwowarstwa, była głównym produktem Browaru Piastowskiego. A kto pamięta z Opola czy innego Sopotu "NAJLEPSZE PIWO TO WROCŁAWSKI FULL BUL BUL BUL. To niestety historia teraz to Okocim Szczecińskie piwo Bosman Specjal. I to już też historia to już Calsberg Chociazby dlatego drogi kolego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stachu68 Opublikowano 1 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 a nie mogłeś o to w sklepie zapytać? jakbyśmy my byli wszystkowiedzący.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 A myślicie że w sklepie to wiedzą. Nie ma w hurtowni i cześć. Ale wczoraj w przedostatnim dniu mojego pobytu trafilem na pizzerie RIO gdzie o radość o wesoło mieli rożne piwa smakowe. Ale niestety brak okularów i nieżyczliwość mojej rodziny lepiej widzącej nie pozwoliło mi określić skąd te piwa były, np.Śliwka w piwie, jabłko w piwie, oraz pare innych. Ze wzgędu na mętny wzrok mogłem troche nazwy poprzekrecać, ale był pyszniutkie. A teraz siedze już w domu i racze się swoim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ray Opublikowano 2 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 śliwki, jabłka i inne owoce w piwie to browar Kormoran Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się