Skocz do zawartości

Ranking

  1. Oskaliber

    Oskaliber

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      3 005


  2. Mafciej

    Mafciej

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      15


  3. kaingorn

    kaingorn

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      143


  4. Pierre Celis

    Pierre Celis

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      4 652


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2018.12.24 uwzględniając wszystkie działy

  1. Mafciej

    Wesołych Świąt

    Dzięki i wzajemnie! Zdrowych drożdży, pomyślnych fermentacji, radosnego rozlewania i szczęśliwego warzenia!
    2 punkty
  2. Ja przeważnie zostawiam na 3-4 tygodnie, choć to może być trochę na wyrost. W każdym razie poniżej 2 tygodni bym się bał, że mi jakieś cukry w nich niedofermentują.
    1 punkt
  3. Jancewicz

    Wesołych Świąt

    Wzajemnie! Wszystkim piwowarom wszystkiego najlepszego! Pysznych piwek, zero infekcji, wygranych konkursów, ładnej pianki, ciekawych odkryć i przyjemnego mycia fermentorów i butelek! ?
    1 punkt
  4. Stało się to, co w rozmowie z Wojtkiem sprzed kilku lat wydawało się myśleniem życzeniowym. Piwowarska Gwiazdka rozrosła się na tyle, że ustawiony został dodatkowy namiot na tyłach Gospody. Tam umiejscowiona została scena i chillkanapa. Sala główna przeszła metamorfozę. Co prawda warzelnia, mimo zapowiedzi, ciągle stoi w tym samym miejscu, ale już bar został przesunięty na środek sali. Jak w przypadku większości zmian, były tego plusy i minusy. Na plus potraktować mogę fakt separację części muzycznej od głównej sali. Wiadomo, że gusta muzyczne są różne. Dzięki temu rozwiązaniu osoby niezbyt zainteresowane scenicznym repertuarem mogły spędzić czas na rozmowach lub grze w Klask! Z drugiej strony powiększenie powierzchni imprezy wpłynęło optycznie na frekwencję. Gdzie te edycje, gdzie był ścisk i tłok? Teraz (może dzięki dodatkowemu namiotowi) wydawało się, że na imprezę dotarło mniej ludzi niż zazwyczaj. Miałem wrażenie, że stara gwardia nie zawiodła i jak co roku pojawiły się znajome twarze z branży. Ale zwykłych ludzi chyba było mniej niż zazwyczaj. Z mojego punktu widzenia największą atrakcją imprezy była możliwość wykonania fotek w parach, celnie określonych przez Kopyra jako monidła. Pamiętacie ten film oparty na scenariuszu Himilsbacha? Naprawdę zaskakujące jest, jak dużo par pojawia się na Piwowarskiej Gwiazdce! I myślę, że ten aspekt jest tu najważniejszy. Kochajcie się i wspólnie wybierajcie się na piwne imprezy! A jak podsumowała to Marlena: Na Piwowarskiej Gwiazdce każdy znajdzie swoją parę! View the full article
    1 punkt
  5. majlosz

    Kurkuma

    Piwo jest pomarańczowe poza tym czuć tak na finiszu w gardle takie wysuszanie, takie typowe jak się za dużo jakiejś przyprawy. Myślę, że 5g na gotowanie byłoby lepsze
    1 punkt
  6. kaingorn

    Wesołych Świąt

    Dzięki i nawzajem Samych udanych warek, wysokiej higieny w browarze - co za tym idzie zera infekcji! No i oczywiście smacznych odkryć piwnych w nadchodzącym roku
    1 punkt
  7. DanielN

    Kwas fosforowy

    @Fexor tu nie ma czego zdradzać. Jest to wiedza ogólnie dostępna. Opisze to w sposób uproszczony, w rzeczywistości w zacierze dzieje się trochę więcej. Najpierw trzeba powiedzieć, że amylazy odpowiedzialne za scukrzanie skrobi najlepiej się czują w pH 5,2-5,6. Aby się włączyły potrzebują również temperatury (stąd przerwy zacierania). Natura tak chciała, że w piwowarstwie ten proces się dzieje naturalnie i stabilizuje na poziomie że się zatrze. Lepiej lub gorzej ale najczęściej zatrze. My byśmy chcieli aby to było lepiej. Do rzeczy. Za spadek pH w zacierze odpowiada głównie reakcja fosforanów z wapniem. Fosforanów ze słodu jest dużo dużo więcej aniżeli dostępnego wapnia. W wyniku tej reakcji uwalniane są jony H+, czyli pH spada. Nie jest to reakcja nagła, dzieje się w czasie. Druga strona medalu, to woda. Ją należny rozważać jako bufor, który przeciwdziała zbyt szybkiemu spadkowi pH. Woda która ma dużo węglanów (duża alkaliczność), tak jak Twoja woda, opiera się zmianie pH. Węglany łączą się z jonami H+ i pH stoi w miejscu do momentu aż ten bufor się nie przepełni. Zatem jak Ci woda buforuje, pH nie spada, to amylazy nie działają na pełen gwizdek. Może to trwać kawałek czasu i zanim amylazy się załączą na tyle co fabryka dała, może im zabraknąć trochę wapnia. Zacieranie będzie trwało długo, w bardzo skrajnym przypadku może się nie udać, trochę skrobi przejdzie. Dodając kwas, bufor przepełniasz bardzo szybko, pH spadnie amylazy pracują jest git. Jednakże w przypadku tak alkalicznej wody wybrałbym raczej kwas mlekowy zamiast fosforowego (bo Ci również podżera wapń, zwłaszcza w takich ilościach jak dodajesz). Nawet bym wybrał HCL, masz mało chlorków, jednakże ten kwas jest bardzo niebezpieczny więc traktuj to jako dygresję. Reasumując woda bardzo mocno alkaliczna może powodować problemy z zacieraniem. Jednakże, pewnie wcześniej warzyłeś piwa bez i też jakoś wychodziły. Zacząłeś dodawać kwas to pewnie miałeś nagły wzrost wydajności. Serio natura to dobrze wymyśliła i piwo wyjdzie nawet i na takiej wodzie. Ale będzie lepsze jak jej lekko w tym pomóc. Druga strona medalu. Jeżeli zaczniesz wysładzać taką wodą. Przejdzie sporo węglanów do kotła warzelnego. W kotle warzelnym nadal masz spadek pH, tam dochodzi do nowych reakcji. Jedną z nich są reakcje Maillarda. Ale nie o tym. Znowu jest bufor, pH spada mniej jak powinien. Taka brzeczka jest delikatnie bardziej narażona na infekcje. Mniejsze pH mniej służy mikrobom. Ale to co będzie gorsze to mętność. Alkaliczność najczęściej pochodzi od węglanu wapnia. Czyli będziesz miał dożo wapnia w gotowym piwie. Jego próg wyczuwalności, jeżeli chodzi o smak jest dość wysoki i nie przekroczysz go na Twojej wodzie (przekroczenie to piwo zaczyna smakować trochę jak woda mineralna). Ale w brzeczce są również szczawiany. Z wapniem tworzą kryształki. Będą w piwie. Otwierasz butelkę i idzie Ci fontanna, bo te kryształki są świetnymi nuklatorami (miejscami gdzie gaz przechodzi z fazy rozpuszczonej do lotnej), czyli możesz mieć gushing. Druga strona medalu, mętność. Trudno na wodzie, która ma dużo wapnia uzyskać super klarowne piwa. Dlatego warto wysładzać wodą która ma trochę wapnia i małą alkaliczność. Na koniec. Wodą warto się zająć na pewnym etapie swojego hobby. Wg mnie priorytety to czystość (w tym mikrobiologiczna), potem fermentacja (w tym jakość drożdży, warunki ich pracy jak temperatura), potem długo długo nic, następnie warto zacząć rozmawiać o zasypie, wodzie, dodatkach. W Twoim przypadku, gdzie masz trochę za alkaliczną wodę. Możesz przerzucić się na robienie ciemnych piwo (też jest to jakieś rozwiązanie). Zastosować się do rady @Fenris i zacząć od rozcieńczania wodą demineralizowaną. Mało warzę i używam głównie rozcieńczania w przypadku swojej kranówki. Kupuję baniaki 5 litrów to 2.99zł, często są promocje i kupujesz po 1.99. Inną opcją jest wspomniałem kilka postów wyżej jest gotowanie (strasznie upierdliwe). Jest tez opcja zmiękczania wody przy użyciu wapna gaszonego (tutaj już sobie doczytaj). Jet też możliwość zakupu taniego systemu RO3 i soli oraz węglanów do modyfikacji. Chociaż lepiej wydać ciut więcej i kupić trochę o większej wydatności. Inaczej czeka Cię kilka godzin czekania na odbiór 40 litrów. Sam zostałem przekonany do zakupu systemu RO3 przez kolegę z forum. Z resztą będzie recenzował moje wypociny. Mam nadzieję, że w miarę składnie napisałem i nie zanudziłem na śmierć. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to ładuj się na chat, jak będę umiał to odpowiem.
    1 punkt
  8. Oskaliber

    Jak to jest z tą autolizą?

    Czy autoliza drożdży może być wyczuwalna w piwie po 4 tygodniach burzliwej fermentacji? (Założenia: górna fermentacja, 14 BLG, użycie gęstwy w przyzwoitej kondyncji - temperatura fermentacji 19 C) - Nie ma bata, żeby była wyczuwalna nawet po 4 miesiącach. Czy autoliza drożdży może być wyczuwalna w piwie po 4 tygodniach burzliwej fermentacji? (Założenia: górna fermentacja, 14 BLG, użycie byle jakiej gęstwy - temperatura fermentacji 19 C) - Tak, może być wyczuwalna nawet po tygodniu.
    1 punkt
  9. qzder

    Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa

    No dobra. Jak trochę mi dojrzeje mój dunkelweizen to podjade i zostawie.
    1 punkt
  10. Masz podejrzenia? Jest napisane California Ale wiec HotHeadow obecnie nie uzywaja i tyle.
    0 punktów
  11. wizi

    Piwny depozyt - Zielonka - Świat Piwa

    Jeśli mowa o depozycie w Świecie Piwa to jestem chętny. Kiedyś zastanawiałem się nad wstawieniem piw do depozytu w Warszawie, ale zrezygnowałem - małe prawdopodbieństwo, że ktoś by to piwo wypił i zrecenzował. A szkoda, bo przydłoby się parę opinii bardziej doświadczonych piwowarów. Tutaj możemy zacząć od zera, a więc jest większa szansa na rozruszanie depo.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.