Skocz do zawartości

Ranking

  1. Robert87

    Robert87

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 148


  2. Wajcha

    Wajcha

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      1 283


  3. burymichu

    burymichu

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      216


  4. punix

    punix

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      1 935


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2018.12.26 uwzględniając wszystkie działy

  1. Cieszę się, że mogłem pomóc piwu. Dobre uczynki w święta liczą się poczwórnie.
    1 punkt
  2. Spokojnie wystarczy.
    1 punkt
  3. Robert87

    Wesołych Świąt

    Życzę wszystkim zdrowych i Wesołych Świąt:) samych udanych warek i braku problemów z bulkajaca/nie bulkajaca rurka:) Wysłane z oddziału Poczty Polskiej przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  4. burymichu

    prezent od żony pod choinkę

    Mam wrażenie, ze do tematu musisz podejść całościowo i trochę filozoficznie Przede wszystkim zadaj sobie pytanie czego oczekujesz po swoich piwach. Na początku człek jest zafascynowany faktem, że uwarzył piwo w domu a w dodatku smakuje inaczej i pewnie lepiej niż sklepowe. Potem zacznie porównywać swoje wyroby z craftami i okazuje się, że nadal jest OK, ale jednak domowe nie smakują aż tak dobrze jak się na początku wydawało. Jeżeli poziom "OK" jest dla Ciebie wystarczający, to nie ma problemu. Jeżeli uznasz, że skoro spędzasz te kilka-kilkanaście godzin w kuchni przy warzeniu, myciu butelek (albo i nie) czy rozlewie to piwo powinno odzwierciedlać ten wysiłek, to MUSISZ zadbać o precyzję. 1. Balingometr vs. Refraktometr - jak już koledzy napisali. Przy pomiarze musisz schłodzić próbkę do ok 20 stopni. Czasem nie ma na to czasu (np. przy wysładzaniu). Refktometr takiego problemu nie ma. Pamiętaj jednak, że refraktometrem nie sprawdzisz BLG w już fermentującym piwie, gdyż alkohol fałszuje odczyty. Są jakieś przeliczniki, ale pewniejszy jest poczciwy "spławik" 2. Chłodnica. Zimna woda w zlewie kranie jest fajna, ale czy schłodzisz nią piwo do np 16 stopni (albo i niżej)? Jeżeli tak - świetnie 3. Fermentacja. Temperatura w piwnicy nie przekraczająca 18 stopni jest fajną sprawą, ale pamiętaj - to jest temperatura otoczenia. I tutaj wracamy do Twoich uwarzonych piw. Pszeniczne i APIA w tej temperaturze - OK. Dla pszenicznych chyba spoko, w APIPie większość wad przykryje chmiel, ale nie mam pojęcia jak w tej temperaturze fermentowałeś lagera i jak wyszedł Jeżeli temperatura otoczenie wynosi 18 stopni to temperatura w fermentorze w trakcie burzliwej fermentacji pewnie wzrasta do 20-21 i w przypadku większości drożdży masz fabrykę estrów. I tu wracamy do filozofii - jeżeli celem jest "jakieś piwo" - OK. Jeżeli chcesz, żeby piwo smakowało tak, jak Ty chcesz, to musisz kontrolować temperaturę fermentacji. Kropka. Pozdrawiam
    1 punkt
  5. Robert87

    prezent od żony pod choinkę

    Ja to chyba jestem jakiś niedonoszony [emoji1787], bo lubię myć butelki, zdzierać etykiety, usuwać pleśń ze starych butelek... Wszystkie te szczegóły warzenia i produkcji piwa sprawiają mi ogromną radość i nie ma godziny w dniu żebym nie myślał jak coś poprawić, usprawnić, skonstruować... Pasja... [emoji28] Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.