Skocz do zawartości

Ranking

  1. ksiegarz5

    ksiegarz5

    Members


    • Punkty

      3

    • Postów

      344


  2. vmario

    vmario

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      180


  3. voytech

    voytech

    Members


    • Punkty

      8

    • Postów

      104


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2023.07.01 uwzględniając wszystkie działy

  1. vmario

    Rozmaryn w piwie

    Notatka dla wielbicieli wrzucania ziół do kadzi: 43g rozmarynu na hop stand w 17l brzeczki to zdecydowanie za dużo. Mowa tu o lekkim ale około 10°Blg. Wrzucałem świeży rozmaryn kupiony w markecie w doniczce. Oprócz aromatu rozmarynu uzyskałem coś w rodzaju żywiczności, być może dlatego, że mój rozmaryn miał bardzo grube łodygi. Niemniej dodatek bardzo przypadł mi do gustu i z pewnością będę go jeszcze używał.
    1 punkt
  2. 24.10.21 2* Blg (butelkowanie przy użyciu cukierków do nagazowania w butelki 0,750l, 0,5 oraz 0,3) Kriek zabutelkowany. Częściowo, również, rozdany między rodzinę a ludzi z netu mieszkających w pobliżu lub mających możliwość dojechać ... Piwo jest kwaskowe, mocno, ale nie czuć, niestety, wiśni. Może jak bym użył łutówki, tak jak chciałem, było by lepiej. Ewentualnie trzeba było użyć więcej owoców ... ? Zobaczymy co dalej, bo na chwilę obecną, mój "browar" zawiesza działalność. ;(
    1 punkt
  3. Lambic przed ... ... i po dodaniu 6,5 kg wiśni oraz 25 gram francuskich dębowych płatków średnio opiekanych. 20.07.21 2,5* Blg Aha, 2,5* Blg ma obecnie. Jest lekko kwaskowy, czuć alkohol w gardle, ale nie jest ordynarny. W smaku ... trochę dziwny, ale, CHYBA, jest o.k. Muszę znaleźć kogoś w okolicy kto się zna i powie czy jest dobrze. ?
    1 punkt
  4. Lambic pół roku od zadania mieszkanki ... Za trzy miesiące kupuje wiśnie, dryluje je, mrożę i dodaje do damy. ^^
    1 punkt
  5. voytech

    voytech

    2018-10-11 - #048 - "???" - Lambic OG zakładane: 13 °Blg OG uzyskane: 19 °Blg FG: ??? °Blg Warka zakładana: 24 l Warka uzyskana: ??? l IBU: 7 (albo dowolna inna liczba) EBC: ??? ABV: ??? % Koszt 0,5 l: ??? zł Geneza: Czas chwycić byka za rogi. Lambic to wyzwanie pod każdym względem i na każdym etapie produkcji. Przepis z Piwowara. Woda: Sama kranówka. Bez modyfikacji. Zasyp: słód pilzneński 4,2 kg (70%) pszenica 1,5 kg (25%) płatki orkiszowe 0,3 kg (5%) - kleikowane Zacieranie, filtracja, wysładzanie: Zacieranie turbidowe, niech je jasny szlag trafi. Mash In 5 l / 56 °C Kto wymyślił takie proporcje?! 5 l wody na 6 kg zasypu? Woda została w całości wchłonięta, a zasyp wyglądał po prostu na lekko zwilżony. I tyle. Ani jednej kropli cieczy. Mieszanie tego dziadostwa było ciężkie jak grzech pierworodny. Przynajmniej CrossFit się na coś przydał. 45 °C / 15 min Infuzja 5 l wody w 95 °C. 52 °C / 15 min Odebrałem 8,4 l rzadkiego turbidu i podgrzałem go do 88-90 °C. Infuzja 7,5 l wody w 95 °C. 65 °C / 45 min Odebrałem 12,6 l rzadkiego turbidu i podgrzałem go do 88-90 °C. Infuzja 7,5 l wody w 95 °C. 72 °C / 30 min Odebrałem większość rzadkiego turbidu i podgrzałem go do 88-90 °C. Zwróciłem całość turbidu. 78 °C / 20 min Wysładzanie ciągłe: 20 l / 90 °C Po wysładzaniu: 31 l / 11 °Blg Efektywność: 78% Eh, całość trwała 4 godziny. BeerSmith kompletnie sobie nie poradził z wyliczeniami właściwej temperatury i cały czas miałem zbyt wysokie względem zakładanych temperatury. Efektywność całkiem niezła jak na to, co czytałem o zacieraniu turbidowym. Uwagi dla potomnych warzących lambic: ćwiczcie CrossFit i miejcie 2 duże gary, ten drugi co najmniej 20 l, będzie prościej. Gotowanie: 240 minut Chmielenie i dodatki: 240 minut: stary chmiel "do lambika zbiór 2015" 200g Wyglądał imponująco w kotle warzelnym. Potem musiałem zrobić korektę pH. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Moje paski też nie były tak dokładne, jakie bym chciał aby były. Wyczytałem, że 1 ml 88% kwasu mlekowego obniża pH o 0,1 w 19 l brzeczki, więc 1 łyżeczka (5 ml) obniży pH z 5,0 do 4,4. Wlałem więc "na oko" (nie na oko!) 6 ml 80% kwasu. Chyba będzie dobze, panie rezyseze. Fermentacja: Brzeczka nastawna: ??? l / 19 °Blg. Chłodzenie polegało na transferze brzeczki do coolshipa zrobionego z pojemnika na pościel Ikea i wystawieniu na balkon na ok. 6-8 godzin. Przykryłem gazą, aby jakieś robactwo nie wpełzło / nie wleciało. Po schłodzeniu do 22 °C przelałem do balonu. Ani w balonie, ani w coolshipie nie mam podziałki, więc nie wiem ile litrów wyszło. Natomiast 19 °Blg to o wiele więcej, niż zakładane 13 °Blg. Przy lambiku trzeba użyć szkła, plastikowy fermentor się nie nadaje, gdyż przepuszcza powietrze i miałbym wtedy fermentację tlenową, która doprowadziłaby do powstania kwasu octowego. Balon zniosłem do piwnicy, gdzie mam mniej więcej stałą temperaturę 16-18 °C. Teraz już wystarczy tylko poczekać 5 lat aby poznać rezultaty. Może za rok czy dwa dodam wiśni? O ile fermentacja ruszy i cokolwiek z tego wyjdzie. W końcu sosnowieckie powietrze na balkonie na 8 piętrze to nie te same mikroby, co w belgijskim browarze. 2018-10-20 9 dzień fermentacji i coś widać! Coś się dzieje! Tam coś żyje! 2018-10-27 16 dzień fermentacji. 2018-11-03 23 dzień fermentacji. Produkcja idzie pełną parą. Rurka fermentacyjna bulka bez wytchnienia. Cała powierzchnia pokryta gęstą pianą z dużymi okami. 2018-11-10 30 dzień fermentacji, która nie zwalnia. Rurka bulka i bulka. Niesamowite! W pianie pojawiły się drobniejsze pęcherze. 2018-11-17 Piana opadła, ale rurka nadal pracuje. Ocena: 6 (świetny, ciekawy eksperyment, za samo to daję 6!)
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.