Witam wszytskich!
Jestem pod dwóch udanych warkach, trzecia własnie się robi. Dotąd efekty mam niesamowite! Takiego piwka nigdy nie piłem.
Kupiłem WESowy zestaw startowy nr II. W zasadzie tylko z tego powodu że człowiek z Browamatora nie udzielił mi odpowiedzi na moje pytania. Zakupy sładników robię własnie w WES.
Pierwsze piwko uwarzyłem z nachmielonego ekstraktu słodowego jasnego WES 1,7kg i zwykłego ekstraktu słodowego jasnego 1,2kg. Drożdże Safbrew S-33. 12 Blg. Do refermentacji użyłem cukru.... Efekt fajny. Piana na dwa palce. Kolor piwa przypomina Brackie. Smak ciekawy.
Największym dla mnie problemem jest to że bardzo mi cięzko jest wytrzymac do końca leżakowania....
Druga warka to moja dziwna kompozycja... Ekstrakt nachmielony Wes pszeniczny 1,7kg, ekstrakt pszeniczny 1,2kg, drożdże Safale S-04. Ok. 11Blg. Do refermentacji uzyłem sucjego ekstraktu jasnego 150g. Na razie leżakuje.
Teraz burzliwie fermentuje dzika kompozycja.
Mam małe pytanie. Jak to jest. Lepiej żeby oba fermentatory były z kranikiem? Którą w takim razie fermentację przeprowadzić w kadzi z kranikiem a którą bez?
Pozdrawiam
Grzegorz