Witam serdecznie!
Mam pewne pytanie. Własnie "uwarzyłem" siódmą warkę. Póki co cały czas trzymam się ekstraktów. Przymierzam się powoli do zacierania ale przeraża mnie fakt bardzo skomplikowanej technologii. Najpierw chciałbym zgłębić temat teoretycznie eksperymentując i ulepszając ekstrakty. Chmieliłem, dodawałem różne ciekawe kompozycje smakowo zapachowe (kawa, imbir, kolendra, etc) i efekt był przyzwoity. Smakowało mnie, mojej zonie, rodzinie i całej rzeszy znajomych. Oczywiscie chciałbym spróbowac zacierania ale wydaje mi się że przede wszystkim brak mi doświadczenia. Sprzętu tez mi brakuje. Tutaj rodzi się pytanie: czy można, jesli tak to jak zastosowac dodatek do ekstraktów w postaci słodów karmelowych czy tez czekoladowych? Albo jakichkolwiek innych. Czy wogóle ma to jakiś sens?
Pozdrawiam