zielony07

No to masz czyściutką wannę. Kąpiel przyjemna.?

Jak dasz na całą wannę 2 tabletki to trochę mało, ja ostatnio na całą wannę wrzuciłem 15 tabletek

Wysłane z mojego RMX3081 przy użyciu Tapatalka

U mnie to 2x szybciej. Z uwadnianiem dałem sobie spokój.
W Kopernika też.?

Nie wiem czy to nie jest trochę wyważanie otwartych drzwi z tymi drożdżami, dobre drożdże saisonowe mogą zejść praktycznie do 0 a dają dużo ciała.

U mnie w garnku 50l, przy zacieraniu, z mieszadłem są takie nastawy :
P=200
I=3
D=40   moc=80%.
Temperatura przelatuje jakieś 0.1 stopnia.
 

Blisko złotej łopaty, ale zdaje się w temacie. 
Właśnie pojawił się wątek na irlandzkim forum piwowarów z wklejonym artykułem Fermentis'a i filmem odnośnie braku korzyści płynących z rehydryzacji ich drożdży oznaczonych E2U, a więc i kombinacji z temperaturą dodawania drożdży. Co ciekawe w jednym fragmencie wręcz twierdzą, że badania pokazują brak benefitów napowietrzania brzeczki do której dodaje się ich drożdże i twierdzą, że po prostu wystarczy je rozsypać i tyle. 



 
Film:
 
Pozdrawiam
Rafał

Konkretnie, dziękuję ! 
To uogólnienie.

Ja też używam SS jak Ty. Zero problemów. W słoiku czy też w fermentorze zawsze trochę środka zostaje.
Jakich drożdży używasz ?  Ja głównie W34/70 , transportowałem szereg razy gęstwę, było ok.

Kwasu fosforowego dodajesz maksymalnie 2 ml na 10 litrów wody (przy bardzo alkaliczne i mocno zmineralizowanej wodzie). Ubytek wapnia warto kontrować dodatkiem chlorku wapnia.
Piwosze nie chorują na kamienice nerkową tylko na marskość wątroby.

Raczej sensacja "dziennikarska", autorka wyciągnęła od lekarza informację o wpływie alkoholu i cukru, i zbudowała na tym tekst powtarzając to kilkanaście razy. Lekarz przecież sam mówi, że to "To daleko idące rozważanie – zaznacza kardiolog". To tak, jakby spytać lekarza, czy można się udławić kością kurczaka (przecież nie powie, że nie ma takiej możliwości), a potem napisać tekst "kurczaki zabijają Polaków".
 
 

I wtedy albo ci wystartują albo nie.

Na wiki Janek napisał całą recepturę ze szczegółami, przeczytaj dokładnie jeszcze raz i przestań Nas już zadręczać pytaniami
ps zerknij jeszcze tu https://kompendiumpiwa.pl/kolonskie-kolsch/

Kolego z kociołka 35 litrów osiągniesz spokojnie 25 litrów brzeczki, 30 też się da, ale przy gotowaniu już chlapie dookoła dość mocno, adekwatnie z kociołka 45 spokojnie 35 litrów, a z chlapaniem 40. Pozdrawiam

Rozpoczynasz w  11-12C , po czterech dniach zaczynasz podnosić do 14-15C a po dwóch tygodniach możesz zlewać

DS18B20 ma dokładność 1°C sam w sobie. [więcej tu] Zaburzenia to  raczej przy testach niż w pracy, bo urządzenie wybudza się tylko na chwilę by wysłać impuls.

Nie dawajcie się wkręcać temu ekspertowi.

Good bye Malteurop !

Oj długa droga przed Tobą, kolego.
I z ortografią nietęgo.
Pozdrawiam.

Oj długa droga przed Tobą, kolego.
I z ortografią nietęgo.
Pozdrawiam.

Oj długa droga przed Tobą, kolego.
I z ortografią nietęgo.
Pozdrawiam.

Ja bym zrobił tak :    wyłączył bym domowy router, potem nacisnął kilka razy reset w ispindlu.
Wtedy musi pojawić się nowa sieć wifi. Połączyć się z nią, potem w przeglądarce wpisać adres 192.168.4.1  .  Musi chodzić
Warto zmienić soft na najnowszy.
 

Poleci. U mnie jest 100 cm.
 
SP20/20 , Solarproject.
Reguluję przepływ zaworem  dość precyzyjnym lub napięciem.
 

Pompka służy mi do szybkiego schłodzenia do ok 75 st.  Czyli zawracam schłodzoną brzeczkę do gara. Pewnie z 5 minut. Pełne chłodzenie.
Potem się bawię. Gdyby tak nie robić to w garze masz brzeczkę podatną na DMS.
Ale się da. Grawitacyjnie spoko leci. Różnica poziomów ok 100 cm.

Wcale nie musi i w większości nie jest.
Zastanawiam się, na jakiej podstawie wystawiasz takie opinie? Ja używam gestw regularnie. Koledzy powyżej również. Nie trzeba przelewać na cichą, żeby użyć gęstwy do następnego piwa. Wszystko zależy od tego, czy chmielimy na zimno.
 
Zastanawiam się, co tobą kieruje, że wypisujesz takie bzdury? (Nie pierwszy raz zresztą)
Kolega przyszedł tu z problemem, który ewidentnie wskazuje, że jest zielony jak szczypior. Na temat temperatur fermentacji, higieny procesu piwowarskiego itp. ma wiedzę wątłą, a ty go wpychasz na głęboką wodę, podpierając się do tego wątpliwej jakości jutuberami.
Twoje doświadczenie jest małe, a ferujesz opiniami jak byś co najmniej 150 warek uwarzyl.
Wstrzymaj konie człowieku i nie mąć chłopakowi w głowie.

Nie trzeba skażać. Walnij kielonka to się zorientujesz dlaczego.