Skocz do zawartości

agrest

Members
  • Postów

    241
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez agrest

  1. Witam po dłuższej nieobecności.

     

    Pytam bo nie pamiętam jak to było z tymi lagerami. Namnażam w mieszadle magnetycznym bohemian lagery wyciągnięte ze snu zimowego z zamrażalnika. Martwi mnie ogromna piana która się wytworzyła podczas tego procesu. Kolba 3litrowa o zawartości 1,5 litra po paru dniach wypełniła się prawie po sufit pianą. Gdyby to był pszeniczniak to bym się nie dziwił ale tutaj mam obawy. Szkoda zepsuć piwo tym bardziej że chciałem na nich postawić dwie warki. Dla świętego spokoju pewnie pójdą w kanał ale ciekawy jestem Waszej opinii.

     

    Pozdrawiam

    J.

  2. Wyszlo 23l 12BLG

     

    Zadane drozdzowkami London ESB.

    BTW, najdziwniejsze drozdze jakich uzywalem. Robiac starter mialem wrazenie jak by w zawartosc banki sie "zwarzyla". Drozdzowki troche starawe bo okolo roku wiec mam pewne obawy... No nic, zobaczymy co wyjdzie. W razie draki rozmroze cos z mojej hodowli.

  3. Warka #28 - Alle Alle

    Pustki w piwnicy, zapasy duze, zaraz minie termin drozdzowkom. Trzeba bylo cos wymyslic.

     

    Surowce

    Pale Ale 3,6kg

    Pilzenski 1,0kg

    Carafa III 0,1kg

    Carared 0,3kg

     

    Zacieranie

    52°C - 5'

    65°C - 40'

    72°C - 20'

    78°C - Mash Out

     

    Warzenie

    Marynka 8,3% 26g - 60'

    Fugles 4% 28g - 10'

     

    cdn...

  4. 6.6 - Warka #27 - Patrz jaka franca #4

    Powtórka poprzednich warek. Niewielka modyfikacja słodów i chmielu. Coś się skończyło coś trzeba było dorzucić. Ogólnie na tych drożdżach chcę zrobić jeszcze coś ciemnego i chyba się pożegnamy. Tymczasem warka #25 już prawie na wykończeniu ;) ach te wiosenne upały.

  5. Po krótkiej przerwie uruchomiłem browar (trzeba uzupełnić brakujące płyny oraz zużyć około 50kg słodów) i dodaje zapiski do dzienniczka.

     

    9.05 - Warka #25 - Patrz jaka franca #2

    Powtórka francy #1. Niestety jakimś cudem nie dodałem dwóch małych ilości słodów. Wyszło 12Blg, 22,5l odfermentowało do 3Blg. Wczoraj przelane do butelek z dodatkiem 250g cukru - nagazowanie ma być w granicach 3,7 (wbrew oczekiwaniom co niektórych :tort: żadna franca #1 nie rozsadziła butelki)

     

    23.05 - Warka #26 - Patrz jaka franca #3

    Tym razem powtórka z pełnym udziałem słodów. Jedyna zmiana to kwas mlekowy zamiast słodu zakwaszającego. wyszło 22l 13Blg. Ładnie pracuje, jeszcze lepiej smakuje.

     

    Na tych drożdżach zrobię jeszcze pewnie coś ciemnego a później ... później mam do zatankowania pięć kegów więc coś się wymyśli. :)

     

    Pozdrawiam

    J.

  6. Coś ostatnio mało się u mnie dzieje.

    Weizenbock odfermentował mi do 4blg i ani drgnął na cichej. W związku z tym dzisiaj rozlałem weizenbock'a do butelek. Do refermentacji dodałem 270g cukru.

    W planach jakiś pilsik. Drożdże już nastawione. Pewnie na niedziele będą już gotowe do pracy.

     

    Pozdrawiam

    J.

  7. Witajcie

     

    Na jednej z uczęszczanych przeze mnie grup znalazłem takie info. Może kogoś to zainteresuje i będzie chciał się przyłączyć do protestu.

     

    > Dostałem dziś e-mailem taką informację,

    > przekazuję ją dalej:

    >

    > http://www.rzecznikprawrodzicow.pl/20100225_sprzeciw.php

    >

    > Proszę o przeczytanie

    > i ewentualne poparcie.

    >

    > Protestujemy przeciw ustawie przemocowej a tak naprawdę antyrodzinnej,

    > która właściwie zabrania wychowywania własnych dzieci. Jeśli do 10

    > listopada uda się zebrać 100 tysięcy podpisów szkodliwymi zapisami zajmie

    > się Sejm. Prosimy o rozesłanie informacji swoim znajomym i wysłanie

    > protestu - pokażmy, że społeczeństwo jest siłą.

     

     

    Pozdrawiam

    J.

  8. Witajcie.

     

    Właśnie wróciłem do domu i pierwsze kroki zrobiłem do pszeniczki żeby sprawdzić ile jej zostało a ile wybuchło. Okazuje się że nie miałem ani jednego granata, a piwko wyjęte do testu mogło by być wręcz bardziej nagazowane. W smaku pychota.

     

    Weizenbock spadł mi do 4°Blg a tripelek ciągle 2°Blg. Jutro weizena wrzucam na cichą a tripelka będę butelkował.

     

    Miłej nocki.

    J.

  9. Ale jajca miałem dzisiaj w browarze. Odgotowałem pozostałą brzeczkę do 1,5 litra, schłodziłem, otworzyłem fermentator, wlałem i zamieszałem. Co się działo... oj co się działo. Piwko jest już tak nagazowane że spora jego część postanowiła po prostu udać się na wycieczkę po pokoju, meblach, podłodze... W sumie uciekło 1,5 litra :)

    To ci dopiero doświadczenie. "Uśmiech" żony bezcenny :)

     

    No ale... koniec końców ogarnąłem kryzys. łękotka i wiązadło siedzą już spokojnie w fermentatorze. Blg skoczyło o całe dwa punkty w górę. Przed wlaniem miałem 7°Blg a po ekspansji piwka jakieś 9°Blg Trudno odczytać bo pianka w miarce jest tak mocna że po godzinie od pobrania próbki wciąż trzyma się dzielnie i nie chce opaść. To chyba dobrze wróży.

     

    Pozdrawiam.

    J.

  10. Właśnie testowałem moją 24'ke. Zapowiada się bardzo apetycznie i już odfermentowała do 11°Blg Wyliczyłem (przy pomocy beersmitha) że po dodaniu odparowanej do 1,25 litra pozostałości, blg skoczy mi sumarycznie z 14°Blg do nie całych 16,7°Blg. Zobaczymy czy się nie będzie przypalać przy odgotowywaniu.

    Próbowałem też warkę 22 - Change. Zeszła do 2°Blg i mam z nią problem. Przydało by się zabutelkować a tu nie ma jak. Szykuje się wyjazd i powrót dopiero koło piątku. Przy tak wysokim alkoholu i szczelnym zamknięciu mam nadzieję że nic jej nie grozi przez czas mojej nieobecności. W smaku Change jest bardzo mocno alkoholowy. To się zapewne ułoży po paru miesiącach leżakowania... tylko to czekanie...

     

    Pozdrawiam

    J.

  11. ...cukier waniliowy...

    Nie żebym się czepiał ale cukier jest wanilinowy a nie waniliowy :smilies:

    To fakt' date=' waniliowy jest bardzo bardzo bardzo trudno dostępny.[/quote']

    To też fakt, chociaż ostatnio na półkach sklepowych, w poszukiwaniu wanilli, znalazłem właśnie "cukier z prawdziwą wanilią" zamiast oczywiście wanilii. Leży toto na przyprawach a na opakowaniu ma o ile pamiętam laskę i kwiat wanilii.

  12. Wczoraj popełniłem weizenbocka.

     

    Warka 24 - łękotka i wiązadło - weizenbock

    Piwko dedykowane braciakowi na pamiątkę rekonstrukcji kolana i dla poprawy zdrowia - przecież piwo to lekarstwo. W końcu będzie z kim latać :)

     

    Surowce

    Pszeniczny 3,5kg

    Wiedeński 1,2kg

    Monachijski II 0,9kg

    Pilzeński 0,5kg

    Carahell 0,4kg

    Caramunich 0,4kg

    Chocolate Wheat 0,1kg

    Melanoidynowy 0,1kg

    Zakwaszający 0,07kg

     

    Zacieranie

    50°C - 10'

    64°C - 10'

    67°C - 40'

    72°C - 30'

    78°C - Mash Out

     

    Warzenie

    Hallertauer Hersbrucker 3,8% 25g - 90'

    Lubelski 4% 25g - 90'

     

    Zostawiłem to na noc i dzisiaj dopiero zlałem do fermentatora. Wlałem tylko 22l ponieważ nie chce później zbierać piany z podłogi. 5l jeszcze odgotowuję do uzyskania większej gęstości.

    W sumie wyszło 27l 14°Blg Celowałem w 17°Blg ale zagapiłem się przy wysładzaniu. Mam nadzieję że blg trochę jeszcze skoczy po dodaniu tego co teraz odgotowuję.

     

    Wszystko zadane drożdżami 3068.

  13. Suszona śliwka, to moim zdaniem starzenie i utlenienie w taki korzystny sposób. Zahacza to o nuty porto i sherry. Najczęstsze w piwach ciemnych i mocnych, pewnie melanoidy mają na to jakiś wpływ.

    hmmm... z tymi melanoidynami to by chyba pasowało. Przymierzam się do weizenbock'a a jak czytam, tam występują właśnie śliwkowe klimaty. Piwko ciemniejsze, mocne i sporo melanoidów więc wszystko się zgadza.

     

    Dzięki za info.

    J.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.