Skocz do zawartości

agrest

Members
  • Postów

    241
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agrest

  1. Pijam raczej yerbe a kawe jak juz to swiezo mielona z automatu wysokocisnieniowego. Tobie chyba chodzi o utlenianie. Moze wystarczy wiec odciagnac powietrze i jest po problemie, albo "przeplukac" pojemnik/worek dwutlenkiem wegla? Poza tym kawa to gotowy produkt, nie oddajesz go w "rece" drozdzy, wszystkie aromaty powstaja na etapie palenia. Czyli porownojac to do piwa moglbym zapytac: Czy piles kiedys piwo otwarte przez pare miesiecy
  2. Dziwne. Spotkalem sie z opisami ze pol na pol gliceryna z woda i to do drozdzy oraz 30 do 70, gliceryna z woda. Takie stezenia jak najbardziej zamarzaja. W calej tej metodzie nie chodzi chyba o to zeby nie zamarzlo a o to zeby nie powstaly krysztaly wody niszczace komorki drozdzy? Z drugiej strony jesli piszesz ze u Ciebie to dziala to przeciez o to wlasnie chodzi. Mozesz jeszcze napisac jak budzisz drozdze? Sprobuje na swoich zamarznietych. Pozdrawiam J.
  3. np. takich? Poprostu nie zaluj cukru do refermentacji
  4. Mozna kolego, jak najbardziej ale tak jak pisalem wyzej. Nie kazdy ma dobra wode w kranie. Moja jest zazelaziona, gotowanie jej nie pomoze. Przed domem wystarczy wkopac sie na jakies 1metr zeby dokopac sie do pokladow rudej. Na szczescie mamy na podkarpaciu pare tzw. swietych zrodel a w szafie garazowej wynypalem ostatnio beczke po napojach. Ma cos chyba 60litrow. Chyba wybiore sie do swietego zrodla i uwarze swiety browar. Akurat pasuje mi pod nazwe mojego browaru Znalazlem nawet troche info o takich miejscach. Moze to kogos zainteresuje. Ciekawe jak wyjda naturalne, pyszne, domowe browarki na swietych wodach? Oto link http://www.wrozka.com.pl/view/page/id/2218
  5. agrest

    Piję

    Ojj.... chyba sie nie opre i skorzystam. W Rzeszowie jestem prawie codziennie. Jesli zechcesz przekazac mlodemu piwowarowi jakies swoje piwa do degustacji, jestem otwarty na propozycje. Pozdrawiam J.
  6. Istotna Konkrety poprosze. Jestem otwarty na nowa wiedze a i wielu nowym sie przyda. Te pszeniczne tak na mnie dzialaja. Sorry
  7. Zabron mi A na powaznie to odnosze sie tylko do tego co napisal kolega flood o oszczedzaniu i chce wiedziec jak to kolega wyliczyl. Co do posiadania ilus tam zesrutowanych slodow to argument po czesci do mnie trafia ale tylko po czesci bo co mi za roznica czy bede je przchowywal zesrutowane czy nie. Poza tym to kwestia planowania warek. Tak przynajmniej ja sobie radze.
  8. agrest

    Piję

    Prawdopodobnie nastapi to juz niebawem, kiedy zakegujemy w swoje nowe kegi swoje mlode piwka a pozniej nie bedziemy potrafili sie do nich dobrac U mnie w piwniczce zostal tylko bitter, ktory nie przypadl mi do gustu, oraz trzytygodniowych hefeweizen. Spijam go na bierzaco. Niestety, najblizsze warki dopiero sie robia. Na cichej mam stout'a i ipa. Brakuje mi czegos lzejszego i jasnego, jakiegos lagerka. Jutro wlasnie cos zamierzam uwarzyc. Wlasnie zabierm sie za szukanie ciekawych pomyslow na lagera. Skybert, moze potrzbujesz kogos do pomocy z tymi zapasami ?
  9. Jak to policzyles? Srutownik, najtanszy Porkert to wydatek okolo 190zl (w BA - chyba ze mowimy o tych srotownikach z muzeum). Srutowanie 1kg to okolo 0,8pln. 0,8 * 100kg (o ktorych piszesz) daje 80zl. Tyle bys zaplacil w BA. Ty musiales kupic srutownik i do tego, jesli nie masz napedu, potrzebujesz jeszcze sporo czasu i energii na zesrutowanie. Zysk raczej kiepski. Podchodzilem do tego tematu ale dla mnie, jak na razie, za maly przerob zeby sie oplacalo. Jak Ty to robisz ze Ci sie oplaca? Ile czasu zajmuje Ci srutowanie np. 7kg slodow, lacznie ze sprzatnieciem po calej zabawie? Pozdrawiam J.
  10. tak' date=' tylko czym odwirować... myślałem, że po zalaniu wodą szybciej osiądą na dnie. Że zleję wodę z góry a resztę do słoiczka i do lodówki... masakra [/quote'] Sorry, zasugerowalem sie postem bnp i zle sie wyrazilem. Chodzilo mi nie o odwirowanie ale o zamieszanie. Po dolaniu wody i zamieszaniu faktycznie szybciej osiadaja ale nie drozdze a najciezszy osady i martwe drozdze. Zdrowe komorki sa wtedy jeszcze w cieklej zawiesinie. Czyli to co bys zlewal z gory to wlasnie drozdze a to co zostaje na dnie to osad do wywalki. Oczywiscie mowimy o osadzie ktory tworzy sie po krotkiej przerwie od wymieszania wszystkiego w sloju. Sposob Dori jest ok jesli chce sie zaraz drozdze wykorzystac. Jesli chce sie stworzyc mini bank drozdzy to wypada je jednak zamrozic. Tak ja to sobie wykombinowalem i sukcesywnie mroze kolejne plynne. A moze lepiej na poczatku pocwiczyc na jakis niechcianych gestwach? Taniej wyjdzie. Szkoda by bylo zepsuc np. 20l brzeczki
  11. No popatrz Pan, a u mnie sanepid nie powiedzial mi ze sie woda do piwa nie nadaje. W wiadomosciach tez nie slyszalem. Moze dlatego ze nie mam TV a moze dlatego ze nie mam bakterii ale mam mase zelaza Za to sanepid ostatnio zrobil afere ze niby mamy cocacole w rurach co jak sie pozniej okazalo bylo bzdura wymyslana w niewiadomo jakim celu.
  12. maku13, Niedawno mialem podobny problem. Zbieralem gestwe do mrozenia oraz mrozilem swiezaki prosto z saszetki. Nie wiedzialem ktora warstwa powinna zostac odebrana. W Twoim przypadku sadze ze za dlugo czekasz. Zebrales gestwe i zalales ja woda. Po odwirowaniu powinienes poczekac okolo 20/40 minut i zdekantenowac to co jest nad osadem do drugiego sterylnego zbiorniczka. Ja tak zrobilem. Nastepnie wstawiasz wszytko do lodowki, czekasz az drozdze osiada i oddziela sie od plynu po czym usuwasz plyn i zostawiasz czyste drozdze. Ewentualnie jesli widzisz duzo ciemniejszy osad na dnie powtarzasz proces, czyli mieszasz, czkasz krotka chwile na osad tylko najciezszych substancji i dekantenujesz drozdze z plynem i do lodowki. Ja po zebraniu gestwy z pierwszej warki na wszelki wypadek przeplukalem ja jeszcze bardzo slabym roztworem clo2. Tak przygotowane drozdzowki, zalalem mala iloscia plynu w skladzie 70%wody + 30% gliceryny. Umiescilem roztwor w sracz probowkach i do zamrazalnika. Ciekawi mnie tylko jak to wszystko ruszy po rozmrozeniu. Powodzenia. J.
  13. agrest

    reduktor co2

    Mozesz podrzucic jakies materialy? Tez chetnie sie doteoretyzuje. Pozdrawiam J.
  14. agrest

    Piwowarów nocne rozmowy

    Twoje problemy moze rozwiazac RT-2CO. Ma i wskaznik temperatury i obsluguje wieksze zakresy temperatur. Pozdro J.
  15. Woooow Zapowiada sie fantastycznie. Szkoda tylko ze nie wiadomo kto jest kim
  16. No i z dolniaczka nici. Okazalo sie ze drozdzowkom ze stajni bohemian lager wogole sie nie spieszy i w saszetce to nie wiem, chyba maja wakacje. Po pieciu dniach lekko napuchla. W zwiazku z powyzszym oraz zebraniem i rozmnozeniem gestwy z poprzedniej warki, mial dzis miejsce: Warka #8 - projekt IPA 5,0 kg Pale Malt [5,6 EBC] 1,0 kg Munich Malt II [20 EBC] 0,8 kg Caraamber [70 EBC] 0,25 kg Melanoiden Malt [70 EBC] Zaciorka infuzyjno dekokcyjna (niestety przy zasypie ok. 7kg w lodowce turystycznej robi sie bardzo ciasno) Poniewaz slody byly nieco zimne, zostaly wsypane do 60st co pozwolilo na osiagniecie temp. 52°C - 15' dolanie wody dla osiagniecia kroku 62°C - 45' [w 15' odebrana do dekoktu 1/3 zaciorki] podgrzenie do 72°C 72°C - 10' zagotowanie 100°C - 15' [zwrot dekoktu do lodowki turystycznej] 72°C - 30' dolanie wrzatu - osiagniecie temp. 77°C - 15' nastepnie wysladzanie. Warzenie: 50g Marynka [7,8] - 70' 50g Challenger [5,8] - 20' 30g Fuggles [4,5] - 5' łyżeczka mchu irlandzkiego na 15' przed koncem. Chlodzenie z chlodniczka od wesolego to poprostu bajka, potem whirlpool, filtracja, napowietrzenie, zadanie startera podkarmionego wczesniej swieza/przegotowana brzeczka. W rezultacie otrzymalem 23l nastawy o BLG minimalnie powyzej 17°Blg W miedzyczasie warka #7 stoi sobie grzecznie i baaardzo pomalu spada jeszcze z BLG. Teraz ma 6,5. Cos czuje ze dociagnie do 6 i tyle tego bedzie. W smaku, jak dla mnie, poprostu rewelka. Ale co ja sie tam znam A juz w piatek pewnie dojdzie do skutku dolniaczek (), w sobote moze witbier lub kolejna pszeniczka. Z rzeczy przyziemnych - konczy sie gaz (zostalo okolo 3,5litra), zbilem miarke do balingometru Wasze zdrowie
  17. agrest

    witam

    Nooo to prawie tak jak na podkarpaciu Witam i pozdrawiam rowniez.
  18. Wczoraj wieczorkiem warka #7 powedrowala grzecznie na cicha. BLG spadlo jej do 7 i tak sie trzymalo przez dni pare. Dzisiaj zanabyte zostaly slody i drozdzowki na jakiegos dolniaczka wiec w sobote bedzie moj pierwszy lager.
  19. A mozna to jakos kupic zeby dodac do izopropanolu?
  20. agrest

    Inne zainteresowania

    Uwazaj na to hobby. Mojego brata jeden "zyczliwy" podpier....ł i teraz ma wyrok w zawiasach a wykrywka przepadla. Policja mowila ze im to nie przeszkadza i nie ingeruja ale jakas qr... chciala byc swietsza od samego Pana Boga, doniosla i musieli sie sprawa zajac. Szkoda, mlody czasami przynosil naprawde ciekawe rzeczy. Wiele mozna sie dowiedziec o historii swojego regionu z tego wlasnie hobby. Jesli zas chodzi o moje zainteresowania to zycie jest zbyt krotkie. Ja to i nurkuje i latam, do tego plywam, jezdze, zdrowo zyje i cholera wie co jeszcze (fotografia i wedkarstwo tez sie w to wlicza ). Interesuje mnie chyba wszystko Znajomi jak sie dlugo ze mna nie widza to zaraz pytaja "a ten co znowu wymyslil" - hehe, chyba mi troche zazdroszcza.
  21. No nie wiem czy to najlepszy pomysl. To cholerstwo ponoc bardzo halucynogenne jest. Ja bym tam nie ryzykowal
  22. Eeee... cos sciemniasz. Mialo byc cos czynnego powierzchniowo, ze niby jakas chemia czy cos a Ty mi tu z woda wyjezdzasz
  23. Fajnie tylko te 30% to czym niby wypelnic ?
  24. Ja go kupuje w hurtowni chemicznej w Rzeszowie. Pewnie sa takie w wiekszosci troszke wiekszych miast. Jedyny niuans to podpisanie kwita i opis na co sie to kupuje. Zawsze podaje ze do optyki. Pozdrawiam J.
  25. Ooo widzisz. Dzisiaj pierwszy raz uzylem Desprej w rozpylaczu i dam sobie glowe uciac - jest na izopropanolu. Od czystego rozni sie tylko zawartoscia dodatkow (30% tak jak pisales - powierzchownie czynnych) no i cena 0,5L 21zl, przy cenie 18,00 za litr izopropanolu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.