kentaki

Zastąp słód podstawowy i torfowy słodem wędzonym staimbacha, a śliwka pojawi się bez śliwki.

Akurat Austriacy pilnują każdego krzaka winorośli jaki sprzedali ze swojego instytutu.

Ktoś najzwyczajniej złamał warunki licencji i nielegalnie usiłuje dystrybuować sztobry, które tak jak inne własności są i będą piratowane, ale amerykańce tu nie przyjadą i pewnie nawet się o tym nie dowiedzą więc czemu nie? Jeśli nie teraz, to zapewne niedługo i u nas pojawia się plantacje "podobnej" odmiany. Zresztą niektóre amerykańskie odmiany chmielu powstały na wskutek nie do końca legalnej modyfikacji odmian europejskich. Może i tu powstanie jakaś hybryda, świat potrzebuje ewolucji i amerykańscy prawnicy i ich dolary tego nie powstrzymają. Zawsze można się umówić, że nie jest to Citra, a np. Sitra . Panowie więcej luzu, każdy zrobi tak jak uważa.

Próbował ktoś z was łączyć słody czekoladowe ze słodami wędzonymi? Jakieś wrażenia?

Generalnie ciemne piwa wędzone lepiej smakują, a dodatek słodu czekoladowego daje super efekt

Zależy jakiej wędzonki oczekujesz, bestmaltz daje delikatny aromat popiołu z ogniska i bardzo fajnie komponuje się ze steinbachem, który z kolei jest oscypkowy, a w ciemnych piwach wychodzi z niego śliwka. 50% wędzonego besta da niewiele wędzonki, ale może wyjść bardzo fajne piwo edukacyjne dla przyszłych amatorów mocnych wrażeń

Jestem ZA! Tego jeszcze nie było

Pewnie też się zdecyduje . Projekt można Ci wysłać w formacie cdr ?

No i ciekawe doświadczenie, ale raczej fanem takich piw nie jestem...

Chodziło w nim bardziej o to by udowodnić , że się da . Za parę tygodni się sklaruje i pewnie się ułoży, będzie fajna IPA

Słód Fawcett jest całkiem inny od Wayermanna, nawet z wyglądu. Zacier był gęsty (dodatkowo szyszki chmielu i łuska gryczana) i musiałem często mieszać bo się przypalał, zacierałem tylko 30 min. w 65st., 30min. w 73st. i 5min. w 80st.. Z obawy o kłopoty z filtracją wolałem, przyspieszyć filtracje puki zacier był jeszcze gorący, ale jak się okazało pod koniec leciał całkiem żwawo i pełen klar, aż nie miałem gdzie odbierać . Z zasypu 5,6kg wyszło 25L brzeczki 14. No tak na oko bo nie bawię się w dokładne pomiary   Wojtek pił http://www.piwo.org/topic/16727-browar-pierwszy-chmiel-degustacje/?do=findComment&comment=355198, a docent nawet sfilmował  http://www.piwo.org/topic/18151-docent-pierwszy-chmiel-czyli-kentaki-na-craft-beerweek-rzesz%C3%B3w/?do=findComment&comment=355705

Tylko 1 kg słodu żytniego?? Powinno filtrować się bez problemu. Moja 100% żytnia IPA miała lekkie problemy z filtracją, ale zapewne chmiel w szyszkach i 0,5kg łuski gryczanej do zacieru zrobiło robotę. Ponadto zauważyłem, że żytni z Fawcett zdecydowanie lepiej się zachowuje.

Dziś na Rudej piana jak śmietana, coraz mocniej ściska za jaja

Maadziiaa już wszystko wie, nawet osunęła avatara

Ciemne słody daj od początku, będzie ciemniejsze. Gotuj z godzinę by odparować trochę wody. Dobrze nachmiel, by skontrować słodycz. Cukier dodaj do fermentacji tak w 2-3 dniu. Fermentuj co najmniej 2 tygodnie. Wyjdzie coś z tego .

Konsesja na hurtową sprzedaż piwa i pewnie jakiś lokal na magazyn odebrany przez służby czuwające nad naszym bezpieczeństwem ;-)

Dori, Twoje zdrówko

Petainery to fajne beczułki są, bierzesz na wyjazd i porzucasz, można wykorzystać na zacier/wino i co najważniejsze są za darmo.

Udało się! nie wybuchło! Otworzone!

Ja przepiłowałem po kolei mocowania i po obcięciu połowy zeszło POWOLI powietrze.

Ale stres był!

Będę w nich fermentował winko

A wystarczyło wcisnąć to białe kółko i spuścić gaz

Z czerwonym pieprzem, który tak naprawdę nie jest pieprzem to bym uważał bo może być oleisty i może zabić piane w piwie.

 

 

Wild Black Strong 100% Peated Wood Barrel

Zrób zrób Jak znam życie pewnie będzie sporo >20°Blg.

 

Popełniłem dziś Jest czarne, jest 100% peated (no prawie, bo farba była z WES-a barwiącego), jest elegancko nachmielone i ma 22°Blg. Na cichą pójdzie jeszcze drewno. Zastanawiam się jeszcze czy nie "zdziczyć" je jakimś brettem? Ale chyba odpuszczę, może następnym razem, albo po pierwszej degustacji, po fermentacji głównej.

 

Dziś pierwszy test , zapach intensywny lizol, kolor smoła, smaczne, lekka goryczka, słodkawe, grzeje, sympatyczne, zapowiada się ciekawie. Dorzuciłem na cichą jeszcze 25g płatków dębowych mocno opiekanych i 25g płatków whisky, niech jeszcze poleżakuje ze 4 tygodnie.

Nie wiem czy nie popełniłem błędu i nie utraciłem "cennego" aromatu poprzez ponad 3 godzinne gotowanie brzeczki. Skupiłem się na ekstrakcie, a mogłem stracić "duszę" . Kosztowałem dziś brzeczkę i jak dla mnie to trochę słabo , choć i tak rodzina dała mi bana, bo wędzonką nadal czuć w całym domu .

Wild Black Strong 100% Peated Wood Barrel

 

Zrób zrób Jak znam życie pewnie będzie sporo >20°Blg.

Popełniłem dziś Jest czarne, jest 100% peated (no prawie, bo farba była z WES-a barwiącego), jest elegancko nachmielone i ma 22°Blg. Na cichą pójdzie jeszcze drewno. Zastanawiam się jeszcze czy nie "zdziczyć" je jakimś brettem? Ale chyba odpuszczę, może następnym razem, albo po pierwszej degustacji, po fermentacji głównej.

Jedziesz na walne, może warto poruszyć kwestie takich inicjatyw. Wydają kasę na puchary, zbieracze kurzu, coraz mniej mi się to podoba.

A może PSPD współfinansuje nam beczkę? Bo czemuż by nie?

Wiem, tamta beczka to już historia, ale chodziło mi o to, że przepalenie może odświeżyć warstwę wewnętrzną beczki, w pewnym sensie ją zdezynfekować i nadać jej "nowe" życie . To tak a'propos nowej, jakby się miał wdać kwas .

Zawsze można ją jeszcze przepalić.