Skocz do zawartości

Preis

Members
  • Postów

    181
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Preis

  1. Wiesz co, kiedyś na forach amerykańskich czytałem że ponoć nie trzeba kombinować z pH zacieru jeśli masz w zasypie jakieś słody karmelowe albo mocniej prażone, ponoć przy dzisiejszych mocno zmodyfikowanych słodach w wystarczający sposób obniżają one pH. Zalecali obniżać pH tylko przy piwach ze 100 % udziałem słodów jasnych lub przy lagerach.

    Co do kwasu fosforowego to nie łatwiej użyć słodu zakwaszającego?

  2. Poprzez agresywne chmielenie mają chyba na myśli późny dodatek dużej ilości chmielu na aromat, i tak np. w przypadku Best Bittera mówi się, że aromat chmielowy powinien wynikać z odpowiedniego chmielenia na goryczkę a nie "agresywnego" chmielenia na aromat, jak to ma miejsce w przypadku piw amerykańskich.

    Trzeba mieć na uwadze że "agresywność" odnosi się do intensywności aromatu a nie IBU - takie moje zdanie.

    Tak czy siak, ten styl jest chyba mocno otwarty na interpretację.

  3. Wiem, ale zastanawiałem się nad sensem takiego postepowania - więc albo odmiany amerykańskie o podobnym profilu albo Saaz który w ogóle nie ma nic wspólnego z nutami z US? Pacific Jade ma więcej wspólnego z amerykańskimi odmianami niż szlachetne odmiany europejskie.

    Rozumiesz do czego zmierzam? :)

  4. Też mam kilka takich wynalazków, 3-4 letnich ale strach je otwierać, z reguły są przegazowane...

    Próbowałem "I hate you" niezła goryczka i konkretny balans, wydaje mi się że dzięki dobrej podbudowie słodowej udało Ci się zbić te 120 IBU. Mocno gorzkie, ale nie zalegające.

  5. Witam, może mi ktoś pomoże w temacie tego stylu:

    "American or noble hops" - czy chmiele nowozelandzkie, a w szczególności Pacific Jade, można zaklasyfikować jako szlachetne? Nie mogę nigdzie wygrzebać takiej informacji.

    Nie jest to chmiel amerykański, ale ma wiele cech wspólnych z amerykańskimi tzw. "C" hops (Citra, Centennial etc.).

  6. Gratulacje za stouta żytniego, naprawdę super piwo. Bardzo podobają mi się nuty czekoladowe, a nawet chyba lekko rumowe, tak przynajmniej wyczułem. Może dałbym minimalnie (tak z 5g) mniej chmielu bo goryczka była chyba trochę za mocna w porównaniu do poziomu treściwości, ale to i tak wyjątkowo pijalne i smaczne piwo.

    Szacunek, to niełatwy styl.

  7. No cóż, czuję się w obowiązku poinformować że wspomniane już zwłoki zachowały przytomność i "trzeźwość" umysłu aż do domu, co działo się następnie - tego już nie wiem, same doszły do klatki heheh...

    aczkolwiek moja luba była w szoku że:

    • wróciłem tak szybko (23.00)
    • że o tej godzinie można być już w takim stanie

    Wszystko to oczywiście wina jozefika i jego piwa, żalu mieć jednak nie należy jako że było przepyszne - wielki szacunek! :beer:

    Shooter, nikt Ci nie wróżył zejścia, tylko trochę na zmęczonego wyglądałeś... :D czyżby Jarzyn też zaniemógł?

    Co do Zlotu to wielkie dzięki za świetną organizację, duża frekwencja nie tylko wśród jurorów, ale także wśród piwowarów tylko potwierdza konieczność organizowania takich zlotów w przyszłości. Być może uda się na koniec wiosny/początek lata zorganizować kolejne Przyłubie, no ale to nie zależy już ode mnie ;) .

    Jeszcze raz dzięki, było super :) .

  8.  

    Piwo pierwotnie miało nazywać się "Tajfun" z racji ilości użytych w nim słodów. Było to idealne piwo żeby pozbyć się zalegających chmieli.

    Jestem ciekaw jak ta mieszanka będzie smakować 120IBUpowinno być wyczuwalne ;)

     

    Test FFT : BLG

     

    120 IBU, Raczek będziesz używał go do łuszczenia starego lakieru i cyklinowania podłóg? :D potęga!

    To piwo na zlot?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.