-
Postów
524 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
tauruss przyznał(a) reputację dla Ryland w Warsztaty WFDP.
Witam,
rok temu przegapiłem temat bo został założony w nietypowym miejscu i jak go zlokalizowałem było już po ptokach. Pytam więc: wiadomo już coś o tegorocznych warsztatach piwowarskich? Plus, kiedy zapisy i, czy zostaje aktywna formuła, że po jakimś czasie, ludzie z zewnątrz z biletami wchodzą na teren warsztatów - polewanie/gadka?
-
tauruss otrzymał(a) reputację od MistrzSuspensu w Piwny depozyt - Wrocław
Spróbowałem też (prawie) polska ipe. Niestety była niepijalna. W aromacie trochę fenolowe, smak nieprzyjemny, bardzo alkoholowe w odbiorze, pali w język i przełyk. Po ogrzaniu trochę jakby zmniejszył się ten efekt grzania i ulecialy fenole, ale dalej nie bardzo pijalne.
Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
-
tauruss otrzymał(a) reputację od MistrzSuspensu w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Przepona i Pixie Dixie
Milkshake IPA.
Przy otwarciu spory gushing, trochę uciekło zanim wyciągnąłem szkło.
Jak gushing to i intensywna, niezbyt ładna piana, szybko zredukowala się do cienkiego kozuszka. Kolor złoty z czerwonymi refleksjami. Bardzo mętne, spory osad i ciemne drobinki (resztki truskawek) + chyba odrobinę nierozpuszczonej laktozy. Na pierwszym planie w aromacie truskawka, dalej mango. W smaku bardzo wyraźna słodycz i truskawka, bardzo soczkowe, gładkie, przyjemne. Spore wysycenie.
Piwo przez te pół roku ewidentnie się przegazowało, duża ilość osadów poskutowala sporym gushingiem, ale poza wysokim nagazowanie to piwo było bardzo fajne. Trochę ten miks aromatu truskawka i mango był dziwny (jak dla mnie się glyzly ze sobą), ale to szczegół. W smaku 100% milkshake, ładna słodycz i fajna truskawka. Przy tym czuć że to jednak jest piwo a nie sok.
Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
-
tauruss otrzymał(a) reputację od burczas w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
Jeżeli trzyma się wyraźna piana to próbuj, jak nie to lepiej już nie grzebać - optymalny to jest 2-3 dzień fermentacji. Jak masz 50 ml to bym nie panikowal, dobrze napowietrz brzeczke i myślę że ładnie ruszy fermentacja.
Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
-
tauruss otrzymał(a) reputację od KHOT w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dwie saszetki sucharow dadzą radę. Ja robiłem imperial stouty na M42 i efekt był bardzo dobry.
Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
-
tauruss otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dwie saszetki sucharow dadzą radę. Ja robiłem imperial stouty na M42 i efekt był bardzo dobry.
Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
-
tauruss przyznał(a) reputację dla Marsallah w INFEKCJE
Hmm, wysoka temperatura? Wydawało mi się, że akuratna, zresztą niższej nie jestem w stanie uzyskać, to u mnie awykonalne, bez względu na porę roku. W mieszkaniu chłodniej nie będzie, a w piwnicy jeszcze cieplej.
Co do S-04, to do tej pory popełniłem przy ich użyciu 2 warki i nic złego się nie stało (choć obawy były).
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Jasne, że będę trzymał dalej, zresztą zamierzam prowadzić tę fermentację jednoetapowo przez bite 3 tygodnie.
-
-
tauruss otrzymał(a) reputację od noxny w Browar domowy Tauruss
[warka #24 ] Smoked Stout
(piwo zajęło 5 miejsce na 1-wszym Gwiazdkowym Konkursie Piw Domowych DOT PSPD)
data: 21.10.2017
Pale Ale Malt 2kg Wędzony bukiem 1 kg Whiskey 0,5 kg Weyermann - Carafa II - 0.3 kg Strzegom Karmel 600 - 0.1 kg Pszeniczny 0.5 kg Czekoladowy 0.5 kg Brown 0.3 kg Płatki owsiane 0.4 kg
chmiele
Chinook 25 g
drożdże
1 opakowanie S-04. Proces
Zacieranie:
Wody do zasypu ok 18l
4 g kredy
Zacieranie 60 minut 67-66C
Wysładzanie 12l z 4 ml kwasu mlekowego
Wyszło 24l, 12 blg.
Gotowanie 60 min
Wyszło 19l, 14,5 Plato, ok. 35 IBU
Fermentacja
16C -> 20C
Po 3 tygodniach zabutelkowane przy 3 blg, nagazowanie 1,8 vol.
Piwo wyszło bardzo obiecująco, w zasadzie przy butelkowaniu nadawało się już do picia.
Wędzonka w aromacie bardzo subtelna, ładnie się łączy ze standardowymi aromatami stouta, w smaku też wyczuwalna na niskim, nienachalnym poziomie.
-
tauruss otrzymał(a) reputację od ATizequeM w Naprawa kotła? - Wrocław i okolice
Czy znacie kogoś w okolicach Wrocławia, kto podjął by się próby naprawy kotła zacierno warzelnego? Kupiłem sobie używany klarstein fullhorn i przy drugiej warce w trakcie gotowania wywalilo mi bezpieczniki. W optymistycznej wersji to zwarcie na jakimś elemencie sterującym, w tej gorszej to poszła grzałka, chociaż mam nadzieję że nie, bo jak kiedyś spaliła mi się grzałka nurkowa to byl swist, huk i smród, a teraz nie było takich efektów.
Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
-
tauruss otrzymał(a) reputację od noxny w Browar domowy Tauruss
Grejpfrut był z kartonu, pomarańcza i cytryna wycisnieta i pogrzana chyba do 80C
Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
-
tauruss otrzymał(a) reputację od Browar Radosław w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "Danish Lager" SH ChinookPL Pilsner
vs.
Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "Bohemian Lager" SH Palisade Pilsner
Jeżeli chodzi o wygląd to obie butelki prezentowały się podobnie - bardzo jasny, złoty kolor, umiarkowana drobnopęcherzykowa piana, bardzo klarowne.
Wersja Danish Lager po otwarciu powitała nas aromatem kiszonej kapusty Szczególnie mocno to żona wyczuła i już nie była w stanie dalej pić tego piwa, chociaż po 2-3 minutach ten element aromatu uleciał. No ale dalej nie było fajnie, aromat mało przyjemny, nie jestem pewien co to było, ale chyba najbliżej to starej skarpety / mokrej szmaty, generalnie taki zatęchły aromat. Smak też kiepsko, niefajna goryczka no i ogólnie to zero przyjemności z picia.
Bohemian Lager - tutaj o wiele lepiej, szczególnie na początku, nawet fajna lekka słodowość w smaku, goryczka dobra, chociaż chyba za niska jak na pilsnera. Aromat początkowo nawet przyjemny, chociaż mało lagerowy, po ogrzaniu wyjawił swój charakter - wyszła wyraźna farba emulsyjna, no i już nie było tak fajnie. Gdyby nie to, to było by całkiem spoko piwo, póki było zimne wchodziło dobrze.
Browar Radosław - Dymiona Pomarańcza
Bałem się trochę tego piwa, jak się okazuje niepotrzebnie. W zasypie wędzonka bukowa i whiskey, drożdze S-33, skórka z pomarańczy. 16 blg i prawie rok w butelce (05.2017).
Wygląd: Jasny bursztyn, dość mocno zamglone, wysoka piana, redukuje się i ładnie osiada na szkle
Aromat: Bardzo już ułożona wędzonka, czuć i kiełbaskę, jak i torf, o dziwo po roku dalej czuć owoce, może to też zasługa drożdży (czasami tam jakieś taki mydlany aromat się przebijał, ale to tylko chwilowo, jak się mocno "zawąchałem". Generalnie w aromacie dużo się dzieje i to zdecydowanie na plus.
W smaku oczywiście na pierwszym planie wędzonka, ale dość umiarkowana, łączy się z owocowym smakiem i sporą słodowością. Generalnie piwo dość słodkie i pełne. Wysokie nagazowanie. Goryczka umiarkowana, trochę za drętwa, ale można to zignorować. Po przełknięciu wraca to mydło.
W sumie ciekawe, złożone piwko, otworzyłem je sobie siedząc dzisiaj na balkonie, całkiem przyjemnie się piło, chociaż jest to trochę za ciężka pozycja na typowe "gaszenie pragnienia", ale jestem pozytywnie zaskoczony.
-
tauruss otrzymał(a) reputację od MistrzSuspensu w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "Danish Lager" SH ChinookPL Pilsner
vs.
Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "Bohemian Lager" SH Palisade Pilsner
Jeżeli chodzi o wygląd to obie butelki prezentowały się podobnie - bardzo jasny, złoty kolor, umiarkowana drobnopęcherzykowa piana, bardzo klarowne.
Wersja Danish Lager po otwarciu powitała nas aromatem kiszonej kapusty Szczególnie mocno to żona wyczuła i już nie była w stanie dalej pić tego piwa, chociaż po 2-3 minutach ten element aromatu uleciał. No ale dalej nie było fajnie, aromat mało przyjemny, nie jestem pewien co to było, ale chyba najbliżej to starej skarpety / mokrej szmaty, generalnie taki zatęchły aromat. Smak też kiepsko, niefajna goryczka no i ogólnie to zero przyjemności z picia.
Bohemian Lager - tutaj o wiele lepiej, szczególnie na początku, nawet fajna lekka słodowość w smaku, goryczka dobra, chociaż chyba za niska jak na pilsnera. Aromat początkowo nawet przyjemny, chociaż mało lagerowy, po ogrzaniu wyjawił swój charakter - wyszła wyraźna farba emulsyjna, no i już nie było tak fajnie. Gdyby nie to, to było by całkiem spoko piwo, póki było zimne wchodziło dobrze.
Browar Radosław - Dymiona Pomarańcza
Bałem się trochę tego piwa, jak się okazuje niepotrzebnie. W zasypie wędzonka bukowa i whiskey, drożdze S-33, skórka z pomarańczy. 16 blg i prawie rok w butelce (05.2017).
Wygląd: Jasny bursztyn, dość mocno zamglone, wysoka piana, redukuje się i ładnie osiada na szkle
Aromat: Bardzo już ułożona wędzonka, czuć i kiełbaskę, jak i torf, o dziwo po roku dalej czuć owoce, może to też zasługa drożdży (czasami tam jakieś taki mydlany aromat się przebijał, ale to tylko chwilowo, jak się mocno "zawąchałem". Generalnie w aromacie dużo się dzieje i to zdecydowanie na plus.
W smaku oczywiście na pierwszym planie wędzonka, ale dość umiarkowana, łączy się z owocowym smakiem i sporą słodowością. Generalnie piwo dość słodkie i pełne. Wysokie nagazowanie. Goryczka umiarkowana, trochę za drętwa, ale można to zignorować. Po przełknięciu wraca to mydło.
W sumie ciekawe, złożone piwko, otworzyłem je sobie siedząc dzisiaj na balkonie, całkiem przyjemnie się piło, chociaż jest to trochę za ciężka pozycja na typowe "gaszenie pragnienia", ale jestem pozytywnie zaskoczony.
-
tauruss przyznał(a) reputację dla MistrzSuspensu w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - APA (IO) 11BLG
Słody: MaltEurop Ale, Viking Malt Melanoidynowy, Viking Malt Monachijski
Chmiele: Cashmere, Taiheke, Centennial, Pekko, Idaho 7, Hallertau Blanc, Equinox
Drożdże: FM52
Warzenie i rozlew: 5-11-2017 i 25-11-2017
Wygląd: Zmętnione, ciemnozłote. Piana ładna, biała, na powierzchni piwa unosi się kilkumilimetrowa warstwa przez dłuższy czas.
Aromat: Piwo ma już kilka miesięcy, cudu nie było i aromat jest o niskiej intensywności. Przede wszystkim wyczuwam jakby agrest i coś w rodzaju roślin doniczkowych.
Smak: Głównie wspomniane roślinki z doniczek i średnia goryczka grejpfrutowa, trochę kompotu z jabłek. Dość słodkie, karmelowe.
Tekstura: Pełnia wysoka, ponad te 11BLG z etykiety. Nagazowanie średnie, ok.
Podsumowanie: Piwo trochę już stało, więc sporo chmielu z niego zeszło, jednak baza słodowa sprawia, że piwo ma jakiś tam smak. Sporo w nim aromatu kwiatów czy też roślinnego, nie jestem pewien czy to ten geraniol czy coś innego, bo raczej nie jestem na niego wyczulony i rzadko go wyłapuję. Tutaj jest tego bardzo dużo.
Browar Domowy Hoppy Pony - #50 Bisongrass Gose 10,4°BLG, 3,7% alk., 9IBU
słody: pszeniczny, pilzneński, płatki owsiane
chmiel: Iunga
drożdże: S-33
dodatki: sól, kolendra, trawa żubrowa.
Aromat: Średnia intensywność, jabłko i agrest.
Wygląd: Barwa słomkowa, zmętnione, ale jeszcze co nieco widać patrząc przez kufel. Piana biała, drobna, redukuje się dość szybko do kożucha.
Smak: Mocna cytryna i skojarzenie z kwaśnymi odmianami jabłek. Jest delikatnie słone. Trawa żubrowa wyczuwalna dość mocno przy przełykaniu.
Tekstura: Dość pełne jak na 10BLG. Nagazowanie średnie.
Podsumowanie: Lubię kwaśne piwa, szwagier też i to piwo bardzo nam smakowało. Jedyne co mi przeszkadzało to trawa żubrowa, ale to bardzo subiektywne odczucie wynikające z tego, że zbyt mocno kojarzy mi się z "Żubrówką", za którą nie przepadam.
Browar Domowy Hoppy Pony - #48 Double Polish IPA 18,6°BLG, 8,7% alk. 95IBU
słody: pilzneński, monachijski I
chmiele: Iunga, Sybilla, Chinook PL, Cascade PL
drożdże: FM54
dodatki: trawa żubrowa
Aromat: Mocno kwiatowy (nie wiem czy faktycznie czy flashback z pierwszego piwa), trochę gruszki
Wygląd: Barwa pomarańczowa, zmętnione nieprzejrzyście. Piana w postaci kożucha.
Smak: Zupełnie mi nie podszedł, połączenie kwiatów z lekkim alkoholem. Trochę owoców w tle, jabłko, gruszka, czyli bardziej "nasze", niż amerykańskie. W tym piwie trawy nie czuję. Lekko słodkie.
Tekstura: Pełne, chyba wolałbym bardziej wodniste, ale w sumie nie przeszkadza mi takie jakie jest. Wysokie nagazowanie, lekko drażni język.
Podsumowanie: Piłem ze szwagrem, ale nie podeszło nam. Nie wylewałem, bo spokojnie da się wypić, ale po prostu w smaku mi nie pasuje. Mam trochę chmieli użytych w tym piwie, no i DIPA na nich nie zrobię raczej. Recenzja dość subiektywna, bo nic złego w piwie nie wyczułem.
Browar Rojber - Cydr wytrawny 11BLG, 5,8% alk.
Aromat: Słaba intensywność, ale pewnie dlatego, że nalałem pół małej butelki do dużego kufla. W aromacie dojrzałe jabłko.
Wygląd: Jasnozłote, lekko zmętnione. Piany prawie brak.
Smak: Jabłko, trochę winny, lekki kompot, ale generalnie jest spoko.
Tekstura: Wodniste i mocno nagazowane, czyli ok.
Podsumowanie: Jest ok, szwagrowi też smakowało. Nie jest to jakiś wybitny cydr, ale jest dobry, na lato bardzo fajny. Jedyna wada to mała butelka, dodatkowo musiałem rozlać na dwie osoby.
-
tauruss przyznał(a) reputację dla ATP w Piwny depozyt - Wrocław
Zakładam, że w wymianach chodzi o feedback. Nie lubię pisać negatywnych recenzji, no ale niestety muszę.
Alison - Double IPA
Piwo ładnie się nalewa, piana jest gęsta i kremowa, ale samo piwo jest niebezpiecznie ciemne. Ciemnomiedziane. Zapach jest mocno karmelowo-landrynkowy z nutą słodkich owoców. W smaku jest jeszcze gorzej, znacznie więcej karmelu, landrynek. Tępa, zalegająca, taniniczna goryczka i praktycznie zero charakteru chmielowego w smaku. Prawdopodobnie piwo zostało też niedostatecznie odfiltrowane od chmielin, bo strasznie nieprzyjemnie pali w gardło i przełyk. Nieco za wysoko wysycone. Do tego w smaku pojawiają się oprócz karmelu i landrynek pojawiają jakieś kartonowe nuty. Na plus brak alkoholowości. Przykro to mówić, bo nie lubię pisać negatywnie o czyimś piwie, ale niestety, ta DIPA i jej receptura jest zdecydowanie do poprawki, nawet jeśli docelowo miała być "staroszkolna".
-
tauruss przyznał(a) reputację dla Browar Radosław w Piwny depozyt - Wrocław
Alison - Whisky Stout
Skład: słód: Pale Ale, Whisky Castle Malting (30%), karmelowy 150, monachijski, pszeniczny, czekoladowy, Carafa, prażony pszeniczny
chmiel: marynka, lubelski
Drożdże s-04
15blg 6,2vol 44ibu
Po otwarciu zaskoczył mnie potężny gaszing - zostało w efekcie pół butelki.
Nie wiem czym to spowodowane. Czymś, zakażone? Za stare? W butelce pozostał kawałek chmielu?
Wracając do degustacji:
Ciemno brązowa barwa, nieprzejrzysta, piana ogromnie nagromadzona.
Aromat bardzo specyficzny, typowo wędzony, wyczuwalne lekko ciemne słody.
W smaku wędzoność przeważa. Trudno odróżnić tutaj goryczkę. Nasycenie w odczuciu nie najgorsze.
Piwo dla ludzi szukających mocnych wrażeń. Może być zbyt powalające jak na "pierwsze piwo". Ale na idącą wiosnę, jako "któreś piwo" do graila się nada.
Czarno-biały traktoro-walec na etykiecie wprowadza odrobinę dostojności.
Dzięki za możliwość degustacji.
-
tauruss przyznał(a) reputację dla Browar Radosław w Piwny depozyt - Wrocław
Po odwiedzeniu swojej piwniczki odkopałem parę piwek, postanowiłem wrzucić, więc..
Zostawiłem:
Browar Radosław - Lukrecja Coffee Milk Stout
Browar Radosław - Dymiona Pomarańcza
Zabrałem:
Alison - Whisky Stout
Browar Tauruss Citrus Saison
Aktualny stan depozytu:
Browar Domowy Stefkowy Dzwoniec - APA
Browar Przepona & Browar Pixie Dixie - Rye-Wheat APA
Rojber - Pożarowy Pils
Rojber - Złamane ALE
Rojber - Cydr wytrawny
Alison - Double IPA
Alison - Whisky Stout
Alison - APA - na drożdżach FM52
Alison - APA - na drożdżach US05
Browar Tauruss Session NEIPA x2
Browar Radosław - Lukrecja Coffee Milk Stout
Browar Radosław - Dymiona Pomarańcza
-
tauruss przyznał(a) reputację dla MistrzSuspensu w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Domowy Hoppy Pony - #39 Weizenbock 17,7°BLG, 7,3% alk. 24IBU
słody: pszeniczny ciemny, pilzneński, monachijski II, melanoidynowy, Carahell, pszeniczny czekoladowy
chmiel: Iunga
drożdże: FM-41
Aromat: Niezbyt intensywny, ale bardzo ładny. Ciemne owoce, śliwka, wiśnia.
Wygląd: Brązowe, mętne, ale światło nieco się przebija przez kufel. Piana w formie kożucha.
Smak: Owocowy jak w aromacie, chyba też lekki aldehyd. Trochę karmelowej szorstkości przy przełykaniu.
Tekstura: Pełne, oleiste, bardzo przyjemne. Nagazowanie średnie.
Podsumowanie: Spoko piwko, przyjemnie się pije, szkoda, że uleciał z niego banan. Po numerze warki wnioskuję, że już trochę czasu minęło od produkcji. Fajnie owocowe, trochę aldehyd przeszkadza (chyba, że to alkohol?).
Browar Domowy Hoppy Pony - #53 Coffee Stout 13,8°BLG, 5,5% alk. 35IBU
słody: pale ale, monachijski II, płatki jęczmienne, płatki owsiane, Carafa Special III, Carafa II, Pale Chocolate
chmiel: Iunga
drożdże: WLP090 San Diego Super
dodatki: kawa Guatemala Finca el Marito
Aromat: Pewnie zapach od kawy, ale ja czuję jakby bardziej kakao. Bardzo przyjemne.
Wygląd: Czarne, nieprzejrzyste, piany brak..
Smak: W smaku jest kawowo. Lekko owocowe. Bardzo przyjemne, nie ma kwaskowości od ciemnych słodów. Lekka goryczka, chyba słodu i od chmielu, bo przy przełykaniu czuję lekką ziołowość..
Tekstura: Nagazowanie niskie, dość pełne.
Podsumowanie: Bardzo dobre, mało owoców, a więcej kawy i czekolady, czyli jak dla mnie duży plus. Fajnie, że udało się uniknąć kwasku.
Alison - Whisky Stout 15BLG, 6,2% alk., 44IBU
zasyp: Pale Ale, Whisky Castlemalting (30%), karmelowy 150, monachijski, Caraaroma, pszeniczny czekoladowy, Carafa I, pszenica prażona, pszeniczny
chmiele: Marynka, Lubelski
drożdże: S-04
Aromat: Plastik, palony plastik, opony. Jak trochę odstało to w tle lekko owocowe.
Wygląd: Czarne, nieprzejrzyste. Piana beżowa, bardzo wysoka, trochę czasu jej zajmuje by opaść.
Smak: Jak w aromacie, ale w smaku bardziej czuć owoce. Goryczka nie za mocna, ale wyczuwalna.
Tekstura: Mocne nagazowanie, pełnia w porządku. Bąbelki drapią w język, mogłoby być lżej gazowane.
Podsumowanie: Dobre, ale wolałbym jakby było trochę bardziej czekoladowe/kawowe, a mniej owocowe. Estry i torf trochę mi się gryzą w tym piwie.
-
tauruss przyznał(a) reputację dla noxny w Piwny depozyt - Wrocław
Witam!
Udało mi się dzisiaj zawitać do Wrocławia i skorzystałem z wymiany.
Zostawiłem do Waszej oceny 4 piwa:
2 x Browar Stobrawa - Biały dym - pszenica dymiona (mocna wędzonka) citra i kolendra - niezły miks - uwaga na drożdże jest ich sporo radzę końcówki nie przelewać - ale dla lubiących wędzonke powinno się spodobać
1 x Browar Stobrawa - Polskie dla Marcina - typowe ALE na polskich chmielach
1 x Browar IPA Morsa - nowozlendzkie chmiele
Prośba o odpowiedź i uwagi (jestem początkujący stąd więcej info to dla mnie cenne porady).
Pobrałem:
Browar Tauruss - dry stout
dostosuje się i poczekam
Browar Tauruss - session NEIPA
Browary Przepona & Pixie i Dixie - Pilsner
Browar Hoppy Pony - Hoppy Saison
po wizycie stan powinien wyglądać tak
aktualny stan:
Rojber - Złamane ALE
Browar Tauruss Session NEIPA warka 1 (etykieta "pisana")
Browar Tauruss - Coconut Imperial Stout
Browar Domowy Hoppy Pony - Wheat IPA
Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "K-97" Double IPA
Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - Dunkel Altbier
Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "W34/70" SH Palisade Pilsner
Browar Przepona & Browar Pixie i Dixie - "Danish Lager" SH Palisade Pilsner
Alison - Black IPA x2
Browar Stobrawa - Biały dym x 2
Browar Stobrawa - Polskie dla Marcina
Browar - IPA Morsa
Pozdro i czekam na opinie
-
tauruss przyznał(a) reputację dla noxny w Piwny depozyt - Wrocław
Za mną degustacja piwa z Browaru Domowego Hoppy Pony - Hoppy Saison
Piana gęsta drobne pęcherzyki – długo się utrzymuje – nagazowane nie jest przesadzone.
Nie jest mętne
W aromacie czuć owocowość i lekką słodycz
W smaku nie ma słodyczy bardziej wytrawne – pierwszy łyk i wyczułem posmak chlebowy na drugim planie goryczka chmielowa a na końcu lekkie owoce. Ewidentnie wytrawna końcówka ale to chyba idealnie w tym stylu.
Podsumowanie – świetnie piwo, jak dla mnie bez wad. Bardzo pijalne – można śmiało po jednym otwierać drugie. Polecam innym jak będą mieli okazje spróbować. Pozdro i dzięki za możliwość degustacji!
-
tauruss przyznał(a) reputację dla Michal_87 w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Radosław - Lukrecja Coffee Milk Stout
Aromat: kawowy, czuć palone słody
Wygląd: Ciemne piwo, piana znikoma, lekko okala szklankę.
Smak: Wysoka paloność, goryczka wyczuwalna. Goryczka pozostaje na długo w posmaku.
Goryczka: Wyczuwalna, wydaje mi się, że za wysoka jak na ten styl
Odczucie w ustach: Pełne, wysycenie średnie - akceptowalne
Ogólne wrażenie: Lukrecji tam nie czułem, kawa tylko w aromacie. Ogólnie piwo gorzkie i nie smakowało mi to piwo (chociaż lubię gorzkie piwa). Nastawiłem się, że napiję się dobrego Milk Stouta i choć nie znam się dobrze na sensoryce, to z tym piwem jest coś nie tak. A przynajmniej ta goryczka tam nie pasowała. Wziąłem to piwo z myślą o dziewczynie i musiałem sam je wypić ^^ Proponuję zmniejszyć goryczkę i pewnie będzie lepiej
Browar Tauruss Session NEIPA
Piwko lekko mętne, pianka fajna, gęsta, długo utrzymująca się w postaci kożuszka. W smaku cytrusy, goryczka wyczuwalna, ale nie zalegająca, aż chciało się je pić
Dokładnie to nie pamiętam co czułem, kiedy piłem Twoje piwo, ale byłem pozytywnie zaskoczony. Kumpel powiedział "...o, takie piwo powinieneś robić..." Trochę ostatnio eksperymentuję i nie każde piwko podchodzi moim degustatorom
Osobiście, delikatnie podciągnął bym blg i % alko, ale to subiektywne odczucia. Będę o nim pamiętał, ponieważ to pierwszy raz piłem NEIPA i zasmakowała mi
-
tauruss przyznał(a) reputację dla noxny w Piwny depozyt - Wrocław
ocena dla Browary Przepona & Pixie i Dixie - Pilsner
nagazowanie i piana - super
w aromacie owoce lekka cytrosowość od chinooka i estry przyjemne od drożdzy.
Klarowne w stylu
smak - bardzo owocowa końcówka, chmiel też czuć ale gorczyka jak dla mnie delikatna
Ogólnie bardzo smaczne piwo jak będzie w biedronce to chętnie kupię ;-)
-
tauruss przyznał(a) reputację dla kaczorro w 02.06.2018 I Spotkanie piwowarów domowych w Gryfowie Śląskim
Zapraszam na I warsztaty piwowarskie w Gryfowie Śląskim, które odbędą się podczas Kwisonaliów w dniu 02.06.2018r . Startujemy o 13.00 przy scenie (mamy wyznaczoną strefę)w zamian za 15 butelek piwa przewidziane są pamiątkowe kufle i dobra zabawa(może jeszcze coś załatwię, wszystko zależy od sponsorów). O 15.00 wchodzą do naszej strefy ludzie z Kwisonaliów. Oprócz warsztatów w sobotę odbywa się bieg na 10km i 21km oraz biegi dla dzieci, w niedzielę cross rowerowy na 21km i 42km i również wyścigi dla dzieci. Do tego koncerty i wiele innych atrakcji.
Będą browary rzemieślnicze :
Browar Świdnica
Browar Miedzianka
Browar Dolina BoBru
Dr brew
-
tauruss otrzymał(a) reputację od MistrzSuspensu w Piwny depozyt - Wrocław
Recenzja samych piwek:
Browar Przepona & Browar Pixie Dixie - Rye-Wheat APA
W aromatem wyczuwalne przyjemne cytrusowe aromaty, chociaż aromat dość "jednowymiarowym". Goryczka i smak zbalansowany, średnie nasycenie, dość pełne w odczuciu, czuć że jest tam żyto, ale ciągle bardzo pijalne. W sumie przyjemna APA, o dość konserwatywny aromacie.
Browar Przepona & Browar Pixie Dixie - "Empire Ale" Wheat Bitter
Wyraźnie wyczuwalny aromat estrowy, owocowy, utrzymujący się w przyjemnej równowadze w aromatami chmieli angielskich, natomiast ciężej się tam doszukać aromatów słodowych, może przykryły je chmiele i drożdze. Angielki chmiel powraca one w smaku, który uzupełnia przyjemna goryczka.
Piwo jak na bittera przystało bardzo lekkie (lekko ponad 8 blg), ale nie czuć wodnistości. Nagazowanie gdzieś w okolicach średniego.
Wchodzi gładko i zadowala, fajne lekkie piwo.
-
tauruss przyznał(a) reputację dla Browar Radosław w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Tauruss - Citrus Saison
12blg
6,3 abv
Butelkowane 18.02.2018r.
Aromat już z butli jak idealny kwas, za którym przepadam. Wyczuwalne owoce cytrusowe.
Barwa złocista, lekko zamglona. Piana bialutka, gęsta niezbyt długo utrzyująca się.
W smaku kwaskowość z goryczką chmielową. Dobrze skomponowany, wytrawny saison.
Mimo ponad 6 procent, nie przeszkadzająca alkoholowość. Pijalne piwo.
Etykieta potwierdzająca, że to nie szata zdobi.. produkt. Dobra robota.
Dzięki za możliwość zdegustowania.
Recenzja ukaże się również na moim fb profilu Degustacja na filtracji.