Skocz do zawartości

nehoshi

Members
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nehoshi

  1. Zobaczymy zatem do ilu zejdzie po tygodniu cichej. Trudno, najwyżej wysadzę piwnicę Tak czy siak, wrócę do tego wątku z dalszymi informacjami.
  2. Po rozmowie z Panią Agnieszką z CP dostałem potwierdzenie, że ten milk stout odfermentowuje tylko do 8°Blg, poszedł zatem na cichą na tydzień a potem do butelek. Dam znać za jakiś czas co z tego wyszło. Dla mnie dwie rzeczy warte zapamiętania: 1. trzeba mierzyć °Blg brzeczki w przypadku piw z dodatkami niefermentowalnymi (laktoza...) przed ich dodaniem i po ich dodaniu, żeby wiedzieć o ile podbijają nam one °Blg. W tym przypadku jest to 4°Blg, zatem mój stout zszedł do ~4°Blg. 2. Rada Codera - wykonywać szybki test fermentacji, żeby wiedzieć do ilu piwo powinno odfermentować. Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc!
  3. A na tym forum to pierwszy troll jakiego widzę... ale za to konkretny od razu
  4. Dzięki coder, nie widziałem tego wcześniej, ale bardzo, bardzo dużo mi się wyjaśniło właśnie! Szkoda tylko, że zamawiając słody nie zamówiłem suchego ekstraktu.. ale na przyszłość już wszystko wiem (albo i nie )
  5. Ok, czyli jest tu pewne niepisane założenie, że dajemy ileś tam gęstwy (lub saszetkę) + 1, 2, 3 lub więcej litrów startera (wg. kalkulatora) i jeśli odpowiednio będziemy starter napowietrzać to po kilku dniach będziemy mieli wystarczającą ilość komórek. Zrozumiałem Jeszcze tylko zastanawia mnie, że skoro starter ma mieć między 1 litr (dla słabych piw) do nawet 5 litrów dla piw mocnych, to czy powinniśmy to odliczyć w jakiś sposób od brzeczki? No bo skoro robimy starter 4 litrowy na przykład brzeczki nastawnej mamy 22 litry to razem mamy 26 litrów... Czyli wysładzamy tak, żeby po chmieleniu było 18 litrów a po dodaniu startera 22 litry, czy też coś gdzieś pominąłem? Ech, chyba, że mi się wszystko pokićkało i to nie tak działa jak ja myślę. Tzn. ja to widziałem tak, że robimy starter w sposób opisany wcześniej, czekamy np. 5 dni i wlewamy wszystko do fermentora. A może tu trzeba tylko gęstwę z dna wlać do fermentora (no może z odrobiną płynu) a płyn wylać? Tylko wtedy trzeba odczekać aż wszystkie drożdże osiądą, więc starter trzeba wykonać np. tydzień wcześniej...
  6. Czyli podstawowa zasada robienia startera to dobre jego natlenianie tak? I to właśnie przyspiesza rozmnażanie drożdży? A jeszcze kolejna sprawa... (nie wiem, być moze ja nie umiem używać wyszukiwarki, ale nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie): Według kalkulatora warząc piwo 12°Blg potrzebujemy 180mld komórek drożdżowych i starter powinien mieć 1.5 litra, natomiast warząc te same 20 litrów piwa 18°Blg potrzebujemy już 270mld komórek i starter powinien mieć 3.95 litra, zatem: 1. Jeśli dajemy suche to wyliczamy sobie (1g = 20mld), że potrzebujemy 9g na pierwsze lub 13.5g na drugie piwo, 2. Jeśli dajemy gęstwę, to wyliczamy sobie (1 ml gęstwy = 1.5mld), że potrzebujemy 120ml gęstwy na pierwsze i 180ml gęstwy na drugie piwo, ale jeśli robimy starter z gęstwy lub ze świeżej saszetki, to jak to dalej liczyć? pyt. 1: Z tego co rozumiem to jeśli mamy wystarczająco dużo gęstwy to nie robimy startera tylko zadajemy brzeczkę gęstwą tak? Lub też możemy zrobić starter, żeby drożdże rozruszać, ale nie jest to konieczne? pyt. 2: Jeśli mamy mało gęstwy lub jedną saszetkę płynnych drożdży (czyli około 50mld komórek), to robimy starter, ale skąd wiemy kiedy z tych 50mld (lub mniej, jeśli robimy z gęstwy i mamy jej mniej) zrobi się to zalecane 270mld komórek? Wiem, że męczę Was pytaniami, ale sporo mam wątpliwości a lubię wszystko robić "jak należy", dlatego tak drążę temat
  7. No i drożdże piekarnicze spadły na dno i mają w pupie mojego stouta, nic nawet nie drgnęło po całej nocy... (może jeszcze za krótko) Dzisiaj przeleję w takim razie na kilka dni na gęstwę S-33 po belgijskim (po cichej) i zobaczymy co się będzie działo. Czy jeśli i to nic nie da, to jest dla tego piwa jeszcze jakaś nadzieja? Przy okazji naszła mnie pewna wątpliwość (tak, wiem - kolejna...) odnośnie przygotowywania startera z drożdży: Mianowicie - z tego co wyczytałem, starter robi się po to, żeby rozmnożyć drożdże. No tak, ale skoro drożdże rozmnażamy w starterze (1-2 litry) zrobionym z brzeczki pobranej z poprzedniej warki (np. 7°Blg), to przecież to jest taka sama brzeczka jak ta w fermentorze (no, ma mniej °Blg). Zatem po co rozmnażać drożdże w starterze (1-2 litrowym) skoro tak samo rozmnożyć się mogą w docelowym 20 litrowym fermentorze?
  8. Zatem odebrałem ~200ml brzeczki i dodałem drożdże piekarskie. Zobaczymy co się będzie działo... Scenariusze są dwa - odfermentuje niżej lub nie odfermentuje. Jeśli odfermentuje to co wtedy? Lepiej najpierw dodać cukru/glukozy rozpuszczonej w wodzie do brzeczki, żeby pobudzić drożdże? Czy może lepiej zadać gęstwę z tego belgijskiego speciality ale, które będę niebawem z cichej zlewał? (no tak, ale podobno po cichej drożdże są już słabe...)? A może jeszcze coś innego? Jeśli jednak nie ruszy nic a nic to co wtedy?
  9. I teraz kolomar zabiłeś mi ćwieka, bo.... bo nie pamiętam czy mierzyłem Blg po chmieleniu (czyli z laktozą) czy po wysładzaniu.... Ojj, mam ja pewną nauczkę już teraz - nawet jak po 10 warkach wydaje się komuś, że może pewne rzeczy robić mechanicznie, bo "już to umie" to czasem tak nie jest.. trzeba się jednak mocniej przykładać i koncentrować na warzeniu..
  10. Belzebub, ale czy mogą to być np. Safbrew S-33 z gęstwy po Belgijskim speciality ale? I masz na myśli odebranie części piwa i dodanie ich, czy też do całego fermentora?
  11. coder, a nie mogę odebrać teraz trochę brzeczki i dodać drożdże piekarskie i zobaczyć czy jeszcze dofermentują? I na przyszłość na pewno będę test fermentacji robił! bmalkow, ale, żeby tylko o 4°Blg zeszło? Toż to piwo będzie 2% miało, czy aby nie za mało na stouta? Rozumiem 5-5.5°Blg, ale 8?
  12. Hej! Po raz kolejny (druga warka na 10 uwarzony...) borykam się z problemem zatrzymanej fermentacji na zbyt wysokim °Blg. W tym przypadku chodzi o milk stouta: Słód pilzneński 1,8 kg Słód monachijski 2 kg Słód karmelowy jasny 0,3 kg Słód karmelowy ciemny 0,3 kg Słód barwiący 0,2 kg i jęczmień palony 0,3 kg Laktoza 650 g zacieranego tak: 63°C przez 20 minut -> 73°C na 40 minut -> podgrzanie do 78°C i filtracja. i cmielonego tak: (60 minut czas całkowity) od razu 40g Marynki i po 45 minutach laktoza. Drożdże (Safale S-04) zadane w temp. 23°C. Piana była na 10cm bo taki jest ślad na fermentorze, ale fermentacja była w piwnicy, więc jej nie kontrolowałem. I teraz do sedna: Początkowo 12°Blg, po 10 dniach burzliwej w temperaturze 19,5°C brzeczka ma 8°Blg, czyli jest znowu niedofermentowana (chyba?)... I tu właśnie pojawia się moje pytanie - na jakiej podstawie można stwierdzić, że brzeczka jest już przefermentowana lub niedofermentowana? Gdzieś znalazłem informację, że jak jest 1/4 Blg początkowego to można butelkować, ale później znalazłem też info, że przy zacieraniu w 73°C przez długi czas brzeczka jest słabiej fermentowalna. Do tego wydaje mi się, że laktoza podnosi °Blg początkowe, a że jest niefermentowalna, to końcowe °Blg może być wyższe... Póki co przeniosłem fermentor do temperatury 22-23°C i porządnie go wytrząsłem licząc na to, że fermentacja ruszy dalej, ale po całej nocy cisza. Dziś wieczorem mam w planie zmierzyć °Blg ponownie i jak nie ruszy się ani trochę to dodam cukru, żeby pobudzić drożdże... zgodnie z tym co wyczytałem na wiki. I jeszcze pytanie "przy okazji" - czy jeśli nadal nie ruszy to mogę do tego stouta dodać gęstwę z belgijskiego speciality ale (Safbrew S-33)? Czy jest szansa, że ruszy po takim zabiegu? I pytanie zasadnicze - czy nie wpłynie to negatywnie na smak końcowy piwa? Bardzo się cieszę, że w Polsce piwowarstwo domowe jest na tyle rozwinięte, że początkujący jak ja nie są zostawieni sami sobie z problemami.. Dziękuję z góry za pomoc (po raz kolejny) Nehoshi
  13. Czy to znaczy, że nie można rozmrożonej gęstwy dodać bezpośrednio do fermentora? I jeszcze - skoro gliceryna jest toksyczna dla drożdży a my ją pijemy to nam nie szkodzi?
  14. Czy w przypadku małych warek (~20l) napowietrzanie też jest wskazane/konieczne?
  15. To, żeby sprecyzować moje pytania: 1. W jakiej postaci i gdzie kupuje się glicerynę? 2. Czy "Pół na pół" znaczy objętościowo? 100ml glicerny i 100ml gęstwy? 3. W jaki sposób oddziela się potem glicerynę od gęstwy, jak chcemy zadać ją do brzeczki? Rozmrażamy i wlewamy po prostu czy jakieś specjalne zabiegi są konieczne?
  16. Dzięki za wyjaśnienie wielu kwestii, zrobiłem małe podsumowanie, ale brakuje mi w nim jeszcze informacji dotyczących mrożenia gęstwy. Jak się to wykonuje? W jaki sposób dodaje się glicerynę itd.? Będę wdzięczny za wyjaśnienie mi tej ostatniej kwestii
  17. Ojjj, piwko wyszło pyszne Dodałem 150g glukozy na 20l i było zupełnie poprawnie nagazowane (jak na moje niedoświadczone oko). Niemniej jednak kilka osób próbowało go i opinie były pozytywne. I nic nie wybuchło P.S. Piwo skończyło się szybciej niż myślałem
  18. Hej! Jakiś czas temu chciałem uwarzyć Weizenbocka 16°Blg na drożdżach Wyeast 3068 Weihenstephaner Weizen i poradziliście, żeby uwarzyć najpierw lekką pszeniczkę, potem tego weizenbocka. Tak też chcę zrobić. Zadam bezpośrednio do brzeczki pszeniczki 12°Blg zawartość saszetki i potem zbiorę gęstwę, którą będę chciał zadać do weizenbocka. Mam jednak kilka pytań o szczegóły tej operacji Ja to widzę tak: 1. Zbieram sterylną łyżką do sterylnego naczynia gęstwę z dna po burzliwej. 2. Dolewam do gęstwy wody (pytanie 1. ile wody dolać?), mieszam, wstawiam do lodówki na pewien czas (pytanie 2. na jak długo) i jak zauważę 3 warstwy to zlewam pierwszą z góry do zlewu, drugą do kolejnego pojemnika (np. na mocz) i trzecią najniższą do klopa (pytanie 3. czy tak?) 3. Załóżmy, że podzieliłem warstwę 2 na dwa pojemniki, z których jeden chcę zadać do weizenbocka, a drugi przechować na potem do żytniego. 4. Po jakimś czasie w pojemnikach utworzą się dwie warstwy (tak chyba było by idealnie tak?). Górna to woda, dolna to żywe drożdże. 5. Jedne pojemnik chcę zamrozić, drugi zadać do weizenbocka. 6. Czy zadaję do brzeczki całą zawartość pojemnika czy jak? Ile powinienem tej gęstwy zadać na 20l piwa? 7. W kwestii mrożenia - czytałem o glicerynie - proszę tak łopatologicznie - jak to się stosuje? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry za pomoc! Nehoshi
  19. Moja kolendra jest w ziarenkach niezmielona. Pogniotłem i tak dodam do chmielenia.
  20. Miało być 30 minut w 73°C a minęło już ponad 40, czy "rób dalej" to znaczy - filtrować?
  21. Niestety jedyne co mam to zestaw http://centrumpiwowarstwa.pl/sklep/produkty/471 wymieszany w jednym worku. Minęło 40 minut i nadal kupa
  22. Hej! No i chyba klops Podczas podgrzewania z 63°C do 73°C (nie wiem jakim cudem...) brzeczka podgrzała mi się do niemal 80°C. Po 30 minutach w 73°C próba jodowa cały czas zabarwia, czy to znaczy, że z piwka już nic nie będzie, bo proces się zatrzymał? Powiedzcie, że da się coś jeszcze zrobić...
  23. Jeśli może być gnieciona to tak zrobię Dzięki za pomoc!
  24. Witam! Mam do uwarzenia belgijskie ale z zestawu CP: http://centrumpiwowarstwa.pl/sklep/produkty/664 Niestety w recepturze nie ma nic na temat tego, w jakiej postaci dodać kolendrę, zapytowuję zatem Was? Pozdrawiam, Nehoshi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.