Skocz do zawartości

jkx6

Members
  • Postów

    372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jkx6

  1. Jak na moje obliczenia wykonane na kolanie daje to około 14-16 BLG (nie wiem jak bardzo zagęszczone są ekstrakty, 70-80% zakładam), przy IBU około 22. Wydaje mi się, że piwo będzie niedochmielone. Drożdże powinny uciągnąć taki ekstrakt. Co do refermentacji jeżeli chcesz użyć 200 g na całe 20 l piwa, a nie na każdy litr piwa to też nie powinno być źle, aczkolwiek ja bym użył cukru w ilości nie większej niż 100 g (ot takie mój fetysz, nie lubię mocno gazowanych piw).

     

    Mam nadzieję, że przyjdzie ktoś z lepszymi zabawkami niż moja kartka papieru i ołówek i policzy to dokładniej. :)

  2. Robiłem kiedyś Dubbla 17 BLG. Z tego co pamiętam i rozlew robiłem z użyciem 6 g jeszcze glukozy na litr. Piwo bez problemu się nagazowało ale nie przegazowało po około dwóch tygodniach. Również robiłem Porter Bałtycki 21 BLG i temu nagazowanie zajęło ponad 3 tygodnie. W butelki poszedł z 3 albo 4 g cukru na litr. W żadnym nie dodawałem drożdży, a Porter dodatkowo jeszcze klarowałem żelatyną. Także wydaje mi się że powinno bez problemu się angażować.

  3. ale mieściła się w widełkach 21 - 27C i krytycznym 30+

    To że się mieściła oznacza, że drożdże będą fermentować. Lecz wcale nie oznacza, że fermentacja będzie zdrowa. W górnych granicach widełek produkowane są niepożądane związki, między innymi wysokie alkohole. Przez co piwo może woniać wódą lub w skrajnych przypadkach nawet rozpuszczalnikiem. Dla granica daje czystszy profil smakowy i aromatyczny. Fermentacja trwa troszkę dłużej, a w zamian otrzymujemy lepszy produkt finalny.

  4. Witam serdecznie.

     

    Chciałbym prosić Was o pomoc. Mam ambicje aby zgłębić temat warzenia piwa od strony bardziej naukowej. W związku z tym czy bylibycie skłonni polecić mi jakieś książki, publikacje bądź wkłady oraz opracowania traktujące o procesie zacierania i fermentacji? Pytam Was ponieważ nie chcę skakać na głęboką wodę i wolałbym zacząć od czegoś bardziej przystępnego dla kogoś, kto o chemii i biologii ma jako takie, pojęcie aczkolwiek nie jest to to nic nadzwyczajnego.

  5. Napisałem wprost w jakiej temperaturze powinno stać tu piwo podczas fermentacji. Zrobisz z nim jak zechcesz. Tylko licz się z tym, że jak będzie za ciepło to drożdże naprodukują Ci wysokich alkoholi oraz innych niepożądanych związków, co za tym idzie piwo może być alkohole, niesmaczne, śmierdzieć rozpuszczalnikiem itd. Powodzenia

     

    EDIT.

     

    Poczytaj co to jest lag. Na wiki oraz forum jest to opisane bardzo dobrze. Bo to że jedne drożdże zastartowały w 16h, a inne nie o niczym nie świadczy.

  6. Oby. ;p

    Tylko czy nie będzie im ZA gorąco ... Są domownicy którzy OSTRO ładują do pieca.

    Chyba czegoś nie łapie. W jakiej temperaturze trzymasz to piwo? Powinno stać w przedziale od 15 do 17 stopni celciusza. I w takich warunkach powinno stać przez około 3 tygodnie. Oczywiście pod warunkiem ruszą drożdże.

  7. Minęły jakieś 24 godziny, tak +/-, od zadania drożdży. Nic się nie dzieje. Chyba jednak BYŁO tam za zimno ...

    Przeniosłem fermentor do kuchni, pod kaloryfer, po drodze lekko nim ruszając. Będzie teraz po wyżej 20°C. ;p

     

    Jeżeli US-05, nie podejmą dzisiaj pracy, bo zapewniłem im, po części, złe warunki, to kiedy mógłbym dodać ewentualnie inne drożdże? Mam w zapasie Safale S-04 11,5g oraz te Kuivahiiva dołączone do bittera i cydru.

     

    Nie rób takich złych rzeczy. Temperatura powinna być dla drożdży stała. Lago może trwać do 72 godzin. Piszesz wcześniej, że w tym przedsionku masz 17 stopni. To dobra temperatura dla górniaków. Zostaw tam i nie otwieraj wiadra. Powinny ruszyć, chyba, że uwadniałeś we wrzątku.

    JEŻELI nie ruszą, JEŻELI to zadaj S-04 po około 3 dobach od zadania poprzednich drożdży.

  8. Ja bym jednak sugerował zostac przy jednym małym pet-cie. Zwłaszcza dla początkujących moze zapobiec eksplozji ;)

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

     

    Jak rozumiem piwo już w szkiełku więc pet odpada. Dodatkowo, piwo powinno być dobrze odfermentowane, wtedy granaty nie grożą (chyba że ktoś przesadził z surowcem do refermentacji :P ). Lecz mimo wszystko patent z petem wydaje się być całkiem fajny.

  9. Koledzy a jak sprawdzacie nagazowanie w piwie? Ja wczoraj otworzyłem piwo poczym z powrotem go zakapslowałem, jednak miałem jeszcze mało gazu, potrzymam w pokoju jeszcze parę dni.

     

    Nie ma co sprawdzać nagazowanie wcześniej niż tydzień, a najlepiej dwa po butelkowaniu. W przypadku piw cięższych może to zająć nawet dłużej. U mnie tak po około tygodniu butelki mają gaz, a po około dwóch jest już po refermentacji i piwo jest nagazowane. W przypadku porteru bałtyckiego trwało to trzy tygodnie.

    A sprawdzasz, otwierając butelki. Tylko po otwarciu nie ma co już kapslować bo się nie nagazuje.

  10. W jakiej temperaturze brzeczki mierzyłeś BLG? Użyłeś drożdży z puchy czy nabyłeś inne - jakie? 7 dni fermentacji to bardzo zły pomysł. Jeżeli popełniłeś błąd przy mierzeniu BLG początkowego i miałeś np 18 a nie 10 to będziesz miał dosłownie wystrzałowe piwo na święta ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.