Skocz do zawartości

jerzdna

Members
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jerzdna

  1. ...Mam wrażenie, że to może być związane z tym, że nie trzymam jej do końca prosto... I chyba tu masz rozwiązanie - ja jak nie trzymam prosto mam kłopot z dociśnięciem ramion w ogóle Poćwiczyć "na sucho" to dobry pomysł
  2. Ahoj. A dobrze ją (kapslownicę dociskasz przy butelkowaniu? Ja musiałem ją "wyczuć" w pierwszych 2 warkach. Teraz wiem, że mój egzemplarz nie daje rady z butelkami z niskim kołnierzem...
  3. Też użyłem BFSAY do zimowego. Zeszły z 17 na 4 BLG. Czyli 73% odfermentowanie. Chyba nieźle? W trakcie fermentacji mocny aldehyd ale przy rozlewie już było ok
  4. Butelkuję w weekend. Po, dam znać jak wyszło zielone. Narazie z fermentora unosi się cytrusowy aromat Wyszło 17 litrów 17 BLG. Aromat cytrusowy z pierników tłem. W smaku zielone piwo jest jesxcze nieułozone (normalka ) -gorzkawe i przyprawowe. Trochę cytrusa. Na szczęście goździki ani ziele nie przegięte PS Sorry TKF że wciąłem się w Twój temat
  5. Pozwolę sobie zabrać głos chociaż jestem większy świerzak od kolegi Przedostatnia warkę zrobiłem też AAA. Na goryczkę dałem 50g Iungi. Na FWH 12 g, na 60 min 20g i na 30 min- 18g. W miesięcznym piwie, które moim zdaniem wyszło ok, goryczka jeszcze się układa. Bo w niektórych butelkach wydaje się smaczna i niezalegającą a w innych trochę łodygowa. Niemniej polecam Iungę na goryczkę, a amerykańce na aromat/zimno Powodzenia!
  6. Butelkuję w weekend. Po, dam znać jak wyszło zielone. Narazie z fermentora unosi się cytrusowy aromat
  7. Ja używam i przy gotowaniu i na cichą. Np.AAA robiony we wrześniu wyszedł aromatyczny Ale wypróbuję też alternatywną metodę bez...kiedyś
  8. Obaczym Ręka hojnie sypnęła nie przeczę ale bardziej obawiam się czy nie przesadziłem z zielem angielskim co by nie było jarzynowo-zupowe.I kto mówi że chciałem zrobić "świąteczne" ;P
  9. Wczoraj "popełniłem" zimowe ciemne. Teraz chłodzi się przed zadaniem drożdży. Dodałem na 10 min gotowania: 6g kolendry, 5g kory cynamonowej, 20g Curacao, ziele angielskie ok 10 szt, kardamon 3g, gałka muszkatołowa 3g, goździki 15 szt. Aromat nie powala ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Po informuję
  10. Szanowny kolego, jeśli to ma być dry stout to wywal ten karmel i dodaj maks z 250g czekoladowego. Przy zacieraniu w takich temp to otrzymasz dużo dekstryn i piwo będzie raczej sweet niż dry. Wystarczy 1 saszetka Danstara Sorry - spojrzałem na temp wody zamiast zacieranie w pierwszej przerwie. W sumie temp ok Płatki dodaj od razu (jeżeli są błyskawiczne) a jęczmień prażony po negatywnej próbie jodowej
  11. Czemu nie Jest to słuszna koncepcja Tylko nie zapomnij podzielić się na forum wynikami eksperymentu
  12. No właśnie o to chodzi w chmieleniu na zimno Niektórzy dodają na 5 dni przed rozlewem , inni 2-3. Ja ostatnio dałem na 3 dni przed i aromat...obiecujący chociaż nie sypnąłem łopaty ;P W takim wypadku 50 g na zimno nie będzie za mało? może dać chociaż z 75? Ano, właśnie... Nie mam wielkiego doświadczenia (tylko 1 piwo z kawą) ale żeby był i chmiel i kawa dałbym nie więcej niż 50 ale eksperymentuj-dodaj ile uważasz. Robisz w końcu dla siebie
  13. ...i kolejna opinia o piwie z piwnego kraftu:) Belgian Pale Ale, Blg 12,5 alc.4,5 Kolor: ciemne złoto Piana: niewysoka, biała, szybko zredukowana do obrączki Aromat: Ech, Panie jaki intensywny -estry owocowe i fenole przyprawowe aż buzują W tle trochę słodu biszkoptowego Smak: Treściwe jak na tę ekstrakt, słodkawe (tosty i herbatniki), owocowe i przyprawy na finiszu. Goryczka co najwyżej średnia ale przyjemna. Tutaj też płynne drożdże zrobiły robotę. Wysycenie: Średnie Pdsumowanie: O ile nie jestem wielkim fanem Belgów to ten podszedł mi wyjątkowo Sam chciałbym zrobić takie BPA...
  14. No właśnie o to chodzi w chmieleniu na zimno Niektórzy dodają na 5 dni przed rozlewem , inni 2-3. Ja ostatnio dałem na 3 dni przed i aromat...obiecujący chociaż nie sypnąłem łopaty ;P
  15. Może źle się wyraziłem. Chodzi mi o to, czy po gotowaniu, jak studzę brzeczkę przed zadaniem drożdży, mogę włożyć termometr uprzednio "spsikany" desprejem (na którym są resztki tego środka)? Nie trzeba go uprzednio czymś wytrzeć? Innymi słowy, czy bezpośredni kontak despreju(który jest na bazie alkoholu) z brzeczką tuż przed zadaniem drożdży może jej, albo drożdżą zaszkodzić? Z info na produkcie:"...zalecany również do powierzchni pozostających w kontakcie z żywnością". Ja spryskuję nim termo i wsadzam do brzeczki bez obawień
  16. Ja wczoraj rozlewale m AAA i też miałem podobne "gluty". To były drozdze US-05 A uprzedzając pytanie - dawałem mech. Osiadł na dnie w gęstwie
  17. Na wstępie jako żem świerzak witam wszystkich forumowiczów i pozdrawiam. Pobrałem z depozytu 1 AW z arbuza i 1 BPA. Zostawiłem 2 coffee milk stouty. Wypity AW Blg 12,5, alc 4,5% mniemam że z browaru Piwny Kraft ;P : Kolor: Złoty, zamglony (przeca pszenica ) Piana: Niska i zredukowana do obwódki ale koronki ładne Aromat: Chmielowy. Jest Citra z tropikami i cytrusami. Arbuza nie stwierdziłem Smak: Arbuz bardzo wyraźny, na pierwszym planie. Poza tym owocowe. Nie jest wodniste. Goryczka konkretna ale pasuje, nie przegięta. Słód w postaci jasnego pieczywa Wysycenie: Średnie. OK Podsumowując bardzo smaczna amerykańska pszenica. Super pomysł (z dodatkiem) i wykonanie. Szkoda ze nie miałem okazji wypić w trakcie upałów. Zachęcam do udziału w tym Depozycie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.