Żaby było jasne. Nikt nie atakuje rurki. Nie mam nic naprzeciwko aby wkładać rurkę w dekiel. Tylko ciśnienie podnoszą mi takie teksty:
- dwa dni temu bąblowało 16 bulek na minutę a teraz 3, co zrobiłem źle,
- stoi tydzień a żadnej bulki nie ma, ratujcie,
- piwo stoi miesiąc i nadal bombluje, chyba wyleje do kibla,
itd. itp.
Jak zaczynałem się uczyć czytając browar.biz 4 lata temu, to nikt nic nie wspominał o rurkach. Wspominano za to, aby patrzeć jak zachowuje się piana (krążki) i gdy zacznie opadać sprawdzać Blg. Nic więcej. To sa podstawowe parametry fermentującego piwa. Obserwacja i pomiar. Tak się robi w browarach gdzie sa otwarte kadzie. Kadź otwarta to jest coś do czego powinniśmy dążyć.
rurka nie jest przyrządem pomiarowym. Tak samo jak żarówka nie jest przyrządem pomiarowym, choć są elektrycy, którzy ją używają (ci co pamiętają PRL). Przyrządem elektryka jest miernik a piwowara cukromierz. I tylko tyle.