-
Postów
1 879 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
50
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez punix
-
-
Zacieranie - większy stosunek wody do słodu ułatwi Ci podgrzewanie - zmniejszy ryzyko przypalenia. Aczkolwiek, jeśli ogranicza Cię garnek, da radę.
Chmielenie na goryczkę bym nieco zmniejszył, np,. w okolice 80-100 IBU, jak proponuje kolega powyżej.
Co do drożdży - jeśli zadasz świeże, od razu po zlaniu poprzedniej warki, może być trochę za dużo, wg moich ustawień kalkulator podpowiada 200ml, przelicz sam jeszcze raz, szczególnie, jeśli przetrzymasz dłużej gęstwę.
Płatków dodałbym zdecydowanie mniej (albo rozważył podział warki na pół). U mnie 25g/15l dość mocno zdominowało piwo (moje były mocno palone). Jeśli zalejesz minimalną ilością alkoholu (tyle, żeby przykryło), nie powinno wpłynąć znacząco na smak piwa.
-
To na początku mogło Ci skoczyć spokojnie nawet do 25-26 stopni i tu najpewniej masz rozwiązanie zagadki.
Spróbuj pomyśleć coś nad tą temperaturą fermentacji, bo to jest etap na którym można bardzo prosto skopać warkę. Jakaś chłodniejsza piwnica, miejsce na skrzynię styropianową/lodówkę? Ewentualnie - lato się kończy, to regulacja temperatury za pomocą otwierania/zamykania okna i fermentor w pobliżu, szczególnie wydajne w zimie
-
20-22°C to temperatura otoczenia czy brzeczki?
-
W kalkulator wpisujesz zazwyczaj: ilość brzeczki, gęstość początkową oraz wiek gęstwy.
Prosty, ale wystarczający arkusz masz np. tutaj:
-
Mierzysz spławikiem czy refraktometrem?
Jak długo piwo było na burzliwej, jakie temperatury fermentacji?
-
Rozsadzić nie rozsadzi, do grodziskiego sypię w przeliczeniu ponad 5g cukru na butelkę i nic nie wybucha.
Zastanów się tylko, czy faktycznie chcesz nagazować to piwo tak mocno (okolice weizena czy grodziskiego właśnie).
-
Warka nr 53 Grodziskie 7,5°Blg
2.07.2018
17.07.2018
Ekstrakt końcowy: 2,4°BlgZawartość alkoholu: 2,6%
IBU: 24
Słody (3,3kg):- pszeniczny wędzony dębem Viking Malt 3kg
- lager Malteurop 0,3kg
Chmiele:
- Fuggle (2016) 4,5% α 53g
- Warrior (2017) 17,9% α 7g
Drożdże:
- Safale US-05 1 paczka
Dodatki:
- kwas mlekowy 6ml do wysładzania
- mech irlandzki 6g
Zacieranie:69-66°C 90 minut
76°C 15 minut
Wysłodzone 27,5l 6,7°Blg, gotowanie przez 70 minut.
Chmielenie:60 minut: Warrior 7g
15 minut: mech irlandzki 6g
10 minut: Fuggle 53g
Fermentacja:23l 7,5°Blg.
Temperatura 17°C 2 dni, 18°C 7 dni, 19°C 2 dni, cold crash 4 dni.
Butelkowanie:23l z dodatkiem 240g cukru rozpuszczonych w 1,6l wody.
Uwagi: -
Cześć osób stosuje taką metodę (możesz poszukać pod yeast cake). Zaletą jest fakt, że unikasz jednego z możliwych punktów zakażenia gęstwy. Minus jest taki, że na 95% zadajesz zdecydowanie zbyt duża ilość drożdży.
Przy okazji 31 IBU to chyba trochę mało jak na ten styl?
-
15 minut temu, Norbert Orzechowski napisał:
W piwnicy mam koło 20 stopni, więc to chyba nie za dużo. Miałem jeszcze problem ze skrobią. Ile bym to nie podgrzewał, to cały czas mi wskazywało że skrobia się nie rozłożyła (po jakiejś 1.5 godziny przerzuciłem do wysładzania). Może tu jest przyczyna tego posmaku
To zbyt wysoka temperatura dla tych drożdży - optymalni mają mieć 15-20 stopni, Ty miałeś temperaturę otoczenia 20 stopni, czyli na początku fermentacji podbiło pewnie do 23-25.
-
Ani jedno ani drugie nienajlepsze. Może dałbyś radę na szybko zrobić komorę styropianową?
Jeśli nie masz innej możliwości i koniecznie chcesz już warzyć, to na początek fermentacji chyba ten balkon lepszy - choć tak czy siak przydałaby się przynajmniej jakaś osłona od światła. Po burzliwej, jak już drożdże nie będą podnosić temperatury, można przenieść do tych 19 stopni.
-
19-20 stopni otoczenia to za dużo dla US-05, około 15 na początek byłoby bardziej wskazane. Zadanie w temperaturze wyższej niż zakładana fermentacja też nie wpłynie korzystnie.
-
Warka nr 52 White IPA 13,1°Blg
25.06.2018
20.07.2018
Ekstrakt końcowy: 3,5°BlgZawartość alkoholu: 5,3%
IBU: 43
Słody (5,4kg):- lager Malteurop 3kg
- pszeniczny Viking Malt 1,8kg
- dark crystal Fawcett 0,1kg
- płatki jęczmienne pełnoziarniste 0,5kg
Chmiele:- Jaryllo (2017) 14,1% α 100g
- Mosaic (2017) 10,4% α 40g
- Warrior (2017) 17,9% α 15g
Drożdże:
- FM20 Białe walonki, 150ml gęstwy
Dodatki:
- curacao 25g
- gips piwowarski 3g
- kolendra indyjska 8g
- kwas mlekowy 6ml do wysładzania
Zacieranie:Płatki gotowane 20 minut w 10l wody.
+6l wody i słód;
65-62°C 70 minut
72-70°C 25 minut
76°C
Wysłodzone 27l 11,2°Blg, gotowanie przez 60 minut.
Chmielenie:60 minut: Warrior 15g
10 minut: Jaryllo 20g, Mosaic 10g, gips 3g, curacao 25g, kolendra 8g
hopstand (40 minut): po 30g: Jaryllo, Mosaic
Fermentacja:19,5l 13,1°Blg.
Temperatura 20-21°C 10 dni, 22-23°C 12 dni, 19°C 3 dni +50g Jaryllo.
Butelkowanie:18l z dodatkiem 105g cukru rozpuszczonych w 0,9l wody.
Uwagi:Całkiem ciekawy szczep drożdży do tego piwa. Początkowo chmiel przykrył aromaty oddrożdżowe, po jakichś dwóch miesiącach wysunęły się na pierwszy plan.
-
2 godziny temu, tomitomi13 napisał:
Nie używam obecnie butelek z odzysku, tylko po piwach które kupiłem i te z poprzednich warek. Otwieram piwo, wlewam w szkło. Płuczę od razu butelkę pod bieżącą wodą jakieś 3x wylewając wodę ruchem kołowym, wstawiam na suszarkę do góry nogami (mam fastracka, więc schną bez kontaktu "wnętrze butelki z plastikiem") potem do skrzynki, całość szyjek przykrywam płatchtą strechfolii by kurz nie właził do środka.
Przed rozlewem OXI. To już jakaś 10 rotacja zatem coś tam mogło się przypałętać, te butelki po prostu wywalę.
Mam nadzieje że się nie rozwinie w innych, kontrolę tej warki zrobię za jakiś tydzień.
Butelek nie musisz wywalać, wystarczy, jak potraktujesz je NaOH (chyba, że cierpisz na nadmiar butelek, wtedy faktycznie szkoda czasu ).
-
Piwo z ekstraktu czy zacierane? Podaj trochę więcej informacji. Jak głęboko odfermentowało? Wodniste nie powinno być, z drugiej strony to nie jest też jakiś barley wine
Na pewno w piwie jest zawieszonych trochę drożdży (szczególnie, jeśli nie robiłeś cold crasha), posmak drożdżowy powinien się trochę zredukować.
3-4 tygodnie to optymalny czas.
-
-
Do bittera to niezły wybór, musisz tylko uważać na temperaturę fermentacji (ale to się tyczy każdego gatunku drożdży).
-
7 godzin temu, Fenris napisał:
kapuje, dziwy pomysł ale ok lepiej może było jakiś zakraplacz i po kropelce do kilku butelek,
Po tym, jak się już ułożyło, to jest naprawdę bardzo dobre, orzeźwiające piwo na upały
-
1 godzinę temu, Fenris napisał:
po co ten kwas ??
Chciałem, żeby było nieco kwaskowe
Następnym razem zmniejszyłbym chyba do 5ml - z czasem się trochę ułożyło, ale na początku kwas mocno się wybijał i trochę przykrywał resztę.
-
Warka nr 51 Witbier 11,3°Blg
30.05.2018
19.06.2018
Ekstrakt końcowy: 3,3°BlgZawartość alkoholu: 4,3%
IBU: 18
Słody (4,8kg):- lager Malteurop 2,4kg
- płatki pszeniczne błyskawiczne 2,4kg
Chmiele:- Fuggle (2016) 4,5% α 17g
- Iunga (2016) 12,5% α 8g
Drożdże:- FM20 Białe walonki, litrowy starter
Dodatki:
- curacao 30g
- kolendra indyjska (zmiażdżona w moździerzu) 15g
- kwas mlekowy 18ml (5ml do zacierania, 3ml do wysładzania)
- skórka z 3 małych pomarańczy 40g
Zacieranie:Płatki pszeniczne gotowane 10 minut w 12l wody.
+7l wody i słód;
66-61°C 70 minut
72-70°C 70 minut
75°C
Wysłodzone 27l 9,8°Blg, gotowanie przez 60 minut.
Chmielenie:60 minut: Fuggle 17g, Iunga 8g
5 minut: curacao 30g, kolendra 15g, skórka pomarańczy 40g
Fermentacja:25l 11,3°Blg.
Temperatura 20-21°C 7 dni, 21-22°C 8 dni, podniesiona na koniec do 24°C.
Butelkowanie:24l z dodatkiem 156g cukru i 10ml kwasu mlekowego rozpuszczonych w 1l wody.
Uwagi:Przyjemny i orzeźwiający, ale stylowo nieco zbyt kwaśny.
II miejsce MLPD
-
Ładna czapa drożdżowa, nie niepokoić ich
-
Piszesz, że przelewałeś na cichą - może właśnie wtedy natleniłeś? Plus pewnie jeszcze jedno przelewanie przed butelkowaniem.
-
Najprawdopodobniej tak.
Wystarczy, jeśli użyjesz pończochy zlewając piwo przed butelkowaniem.
-
-
RIS - weryfikacja receptury.
w Receptury
Opublikowano
Dołączam do głosów za prostotą
Jesteś pewien, że śliwki i płatki będą dobrą kombinacją? Pozostałbym przy co najwyżej jednym dodatku, dostajesz wtedy jakieś pojęcie o tym, jak wpłynął na końcowy efekt, wtedy przy kolejnych warkach łatwiej będzie Ci komponować receptury.